Skocz do zawartości

Napełnienie klimy izobutanem a późniejsze naprawy


maras77

Rekomendowane odpowiedzi

Takie pytanie.

 

Czy jak napełnię klimę w samochodzie izobutenem, to jak pojadę potem do serwisu klimy, i im powiem, że mam tam izobutan, to mnie wygonią, czy po prostu spuszcza go maszyną do atmosfery, bez odzysku r134a?

 

Screenshot_20240331_165240_Allegro.jpg.508c41536894c59850101597a1d6d256.jpg

 

Przykładowa fotka.

 

 

Tak się zlozło, że po zimie klimą nie działa, a mam zestaw do napełniania, który został mi po naprawie lodówki.

 

I zastanawiam się, czy go użyć, a potem jak znów zejdzie jechać do zakładu, czy od razu do zakładu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maras77 napisał(a):

Takie pytanie.

 

Czy jak napełnię klimę w samochodzie izobutenem, to jak pojadę potem do serwisu klimy, i im powiem, że mam tam izobutan, to mnie wygonią, czy po prostu spuszcza go maszyną do atmosfery, bez odzysku r134a?

 

Screenshot_20240331_165240_Allegro.jpg.508c41536894c59850101597a1d6d256.jpg

 

Przykładowa fotka.

 

 

Tak się zlozło, że po zimie klimą nie działa, a mam zestaw do napełniania, który został mi po naprawie lodówki.

 

I zastanawiam się, czy go użyć, a potem jak znów zejdzie jechać do zakładu, czy od razu do zakładu.

 

Zawsze możesz odkręcić korek, wcisnąć zaworek i samo uleci przed wizytą w zakładzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, technix napisał(a):

Ja już spuszczam wszystko co w aucie jest przed serwisem.

Nie interesują mnie zeznania Klientów 

Ci nazwijmy to "uczciwsi" jeżdżący na odpowiednich czynnikach nie burzą się o to, że przykładowo każesz im płacić za każdym razem za cały czynnik zamiast tylko za ubytek?

Rozumiem Ciebie, bo nawet klient nie musi wiedzieć co mu jakiś Janusz wpuścił, ale ze strony klienta to średnio wygląda.

No chyba, że przeważnie docierają do Ciebie tacy co nic już nie działa.

Jak spuszczasz w powietrze, a w tych czasach to drażliwy temat,  to nikt jeszcze nie podłożył języka do jakiejś instytucji od ochrony środowiska?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, technix napisał(a):

Ja już spuszczam wszystko co w aucie jest przed serwisem.

Nie interesują mnie zeznania Klientów 

Ile u Ciebie kosztuje serwis na "nowym" czynniku? Cena stała, czy zależna od auta? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Danielpoz. napisał(a):

Uwierzyliście że Technix prowadzi serwis samochodowy? 🤣

Nie ma w co wierzyć.

On wszystko prowadzi, a każdy biznes żre jak cholera, do czasu. ;l

Poważnie, jeżeli zajmuje się klimami stacjonarnymi i ma jakąś wiedzę na ten temat, to maszyna do klimy samochodowej to nie prom kosmiczny.

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, ZUBERTO napisał(a):

Ci nazwijmy to "uczciwsi" jeżdżący na odpowiednich czynnikach nie burzą się o to, że przykładowo każesz im płacić za każdym razem za cały czynnik zamiast tylko za ubytek?

Rozumiem Ciebie, bo nawet klient nie musi wiedzieć co mu jakiś Janusz wpuścił, ale ze strony klienta to średnio wygląda.

No chyba, że przeważnie docierają do Ciebie tacy co nic już nie działa.

Jak spuszczasz w powietrze, a w tych czasach to drażliwy temat,  to nikt jeszcze nie podłożył języka do jakiejś instytucji od ochrony środowiska?

 

Ale co mają donieść? Że przyjechał z pustym dziurawym układem celem naprawy?

To na FV jest wszystko napisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, janusz napisał(a):

Ile u Ciebie kosztuje serwis na "nowym" czynniku? Cena stała, czy zależna od auta? 

200 za "podłączenie" zegarów

100 za JEDNOKROTNE sprawdzenie szczelności azotem

30 zł za każde rozpoczęte 100g czynnika wg info z tabliczki znamionowej/serwisówki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Danielpoz. napisał(a):

Uwierzyliście że Technix prowadzi serwis samochodowy? 🤣

A gdzie tak napisałem?

Nadinterpretujesz.

Szwagier prowadzi mechanikę i ja mu sprawdzam klimę, potem On wymienia chłodnicę/sprężarkę ect (robota dla mechanika), następnie Ja robię szczelność azotem 25bar/24h, jak jest OK, to próżnia, czynnik i koniec 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ZUBERTO napisał(a):

Nie ma w co wierzyć.

On wszystko prowadzi, a każdy biznes żre jak cholera, do czasu. ;l

Poważnie, jeżeli zajmuje się klimami stacjonarnymi i ma jakąś wiedzę na ten temat, to maszyna do klimy samochodowej to nie prom kosmiczny.

Jako że chyba jednak mam "jakąś wiedzę" to dopiero byłbym przyglupem, jakbym specjalnie to samochodów "maszynę do klimy" kupił 🤦

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, technix napisał(a):

A gdzie tak napisałem?

Nadinterpretujesz.

Szwagier prowadzi mechanikę i ja mu sprawdzam klimę, potem On wymienia chłodnicę/sprężarkę ect (robota dla mechanika), następnie Ja robię szczelność azotem 25bar/24h, jak jest OK, to próżnia, czynnik i koniec 

A gdzie ja napisałem że prowadzisz serwis?😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

200 za "podłączenie" zegarów
100 za JEDNOKROTNE sprawdzenie szczelności azotem
30 zł za każde rozpoczęte 100g czynnika wg info z tabliczki znamionowej/serwisówki 
Serwisowanie klimy z R1234yf ciągle jest takie drogie czy ceny znormalniały?

Taptaraptap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Zbynek napisał(a):

Serwisowanie klimy z R1234yf ciągle jest takie drogie czy ceny znormalniały?

Taptaraptap
 

Ciągle jest drogie. Cena czynnika 2,5x wyższa, nie wszystkie serwisy obsługują, więc ceny robocizny można windować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież można napełnić stara 134 zamiast 1234. Jak miałem Forda edgea to porównywałem czym się różnią wersję na usa i Meksyk w osprzęcie od klimy i wyszło że różnica jest tylko w naklejce z rodzajem czynnika.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, ccLot napisał(a):

Przecież można napełnić stara 134 zamiast 1234. Jak miałem Forda edgea to porównywałem czym się różnią wersję na usa i Meksyk w osprzęcie od klimy i wyszło że różnica jest tylko w naklejce z rodzajem czynnika.

Nom, nawet olej ten sam

Sypać stary i śmigać, ja tylko dodatkowo przedmuchuje układ pod dużym ciśnieniem azotem, więc +100 dla Klienta 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kaczorek79 napisał(a):

Ale wiesz, że to jest nielegalne? I co potem w raporcie rocznym będzie, że wszystkie auta miały pustą klimę?

Że czym, jakim raportem?

Wszystko bokiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, ZUBERTO napisał(a):

Że czym, jakim raportem?

Wszystko bokiem.

Nie da się bokiem, bo nikt nie sprzeda czynnika osobie bez certyfikatu. Natomiast ten, kto ma certyfikat, musi skrupulatnie wszystko liczyć i raportować do ministerstwa środowiska. Oni zatwierdzają na bieżąco po każdym raporcie, jak coś się nie zgadza, to od razu jest odpowiedź.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, kaczorek79 napisał(a):

Nie da się bokiem, bo nikt nie sprzeda czynnika osobie bez certyfikatu. Natomiast ten, kto ma certyfikat, musi skrupulatnie wszystko liczyć i raportować do ministerstwa środowiska. Oni zatwierdzają na bieżąco po każdym raporcie, jak coś się nie zgadza, to od razu jest odpowiedź.

Nie mam pojęcia jakie możliwości co do gazu może mieć ktoś kto ma papiery i prowadzi też serwis stacjonarnych klim.

Może da radę to rozpisać po trochu na inne?

Nie wiem też jak jest teraz, ale kiedyś słyszało się o czynniku z UA czy BY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.04.2024 o 22:56, technix napisał(a):

To co jest w eter i walisz 134

 

32 minuty temu, technix napisał(a):

Jak wyżej 

Czyli nie dajesz nowego czynnika tylko stary niezależnie od typu klimatyzacji? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, janusz napisał(a):

Nowy rodzaj (R1234yf). 

Aha, więc nie, nie stosuję 1234yf, tylko wszędzie 134a.

I żadnego starego nie ściągam, bo nikt już nie wie, co tam może być.

Od ostatniego czasu na topie jest np. propan i sorry, ale nie chcę mieszaniny w butli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, technix napisał(a):

Aha, więc nie, nie stosuję 1234yf, tylko wszędzie 134a.

I żadnego starego nie ściągam, bo nikt już nie wie, co tam może być.

Od ostatniego czasu na topie jest np. propan i sorry, ale nie chcę mieszaniny w butli.

Czyli co robisz z gazem w instalacji? Chyba nie chcesz powiedzieć, że mając. Fgazy wypuszczasz w atmosferę 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcindzieg napisał(a):

Dokładnie to napisał. Wypuszcza w powietrze.

Właśnie taki jest efekt kombinowania unijnych 'eko' myślicieli, żeby dać zarobić duopolowi (honeywell, dupont) od 1234yf. 

  • Kupa 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłosi mnie że przyjeżdża do mnie Klient z tekstem, "Panie, nabij Pan, chociaż na weekend, żeby było" ?

A Ja mu na to że jak nie działa ( czyli jest pusta), to nabije, ALE najszybciej na drugi dzień, jak próby azotowe przejdzie?

Jeśli takie było Twoje pytanie, to odpowiedź jest, że nie, nie boję się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, technix napisał(a):

Aha, więc nie, nie stosuję 1234yf, tylko wszędzie 134a.

I żadnego starego nie ściągam, bo nikt już nie wie, co tam może być.

Od ostatniego czasu na topie jest np. propan i sorry, ale nie chcę mieszaniny w butli.

I zmieniasz klientowi naklejkę, że po wizycie ma inny gaz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Danielpoz. napisał(a):

Nie męczcie. Chyba że lubicie bzdury.

 

Nie wiem jak tam przy klimatyzacji samochodowej (nigdy nie ruszam poza odgrzybianiem, zresztą słusznie chyba omijam magików z maszynkami), ale przy urządzeniach przemysłowych wszystko jest bardzo mocno certyfikowane, pilnowane, rozliczane i za wypuszczenie w powietrze nawet kilku kg czynnika można naprawdę mocno beknąć. Dobra, można raz czy dwa trafić na pusty układ (bardzo rzadka sytuacja), ale notorycznie kupując czynnik i nie mając kwitów na odzysk przy sprawozdaniach to momentalnie wyłapią i ICP mocno się zainteresuje. UDT zresztą też i można poważnie, ale to BARDZO poważnie zrobić sobie kuku na własne życzenie. 

A co do sprowadzania i wprowadzenia do obrotu R22 to chyba mniejsze kary są za przemyt broni :hehe:

Edytowane przez wladmar
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, wladmar napisał(a):

 

Nie wiem jak tam przy klimatyzacji samochodowej (nigdy nie ruszam poza odgrzybianiem, zresztą słusznie chyba omijam magików z maszynkami), ale przy urządzeniach przemysłowych wszystko jest bardzo mocno certyfikowane, pilnowane, rozliczane i za wypuszczenie w powietrze nawet kilku kg czynnika można naprawdę mocno beknąć. Dobra, można raz czy dwa trafić na pusty układ (bardzo rzadka sytuacja), ale notorycznie kupując czynnik i nie mając kwitów na odzysk przy sprawozdaniach to momentalnie wyłapią i ICP mocno się zainteresuje. UDT zresztą też i można poważnie, ale to BARDZO poważnie zrobić sobie kuku na własne życzenie. 

A co do sprowadzania i wprowadzenia do obrotu R22 to chyba mniejsze kary są za przemyt broni :hehe:

Co Ty porownujesz?

Największy ukl. klimatyzacji samochodowej jaki spotkałem (auto osobowe/van) to było 800g.

Naprawdę myślicie, że mając tak niewielką pojemność układu można "jakiś czas" jeździć z nieszczelnością?

Edytowane przez technix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, technix napisał(a):

Co Ty porownujesz?

Najważniejszy ukl. klimatyzacji samochodowej jaki spotkałem (auto osobowe/van) to było 800g.

Naprawdę myślicie, że mając tak niewielką pojemność układu można "jakiś czas" jeździć z nieszczelnością?

 

Wypełniasz coroczne sprawozdania do ICP?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.