jaki silnik wybrać 900 czy 1.1 spi ??już wybrany :)

[wichen]

Jutro musze podjac decyzje o zakupie SC Van

Mam do wyboru 3 samochody do kupienia

1. 900cm 1999r 134000 km

2. 900cm 1999r 178000 km instalacja lpg

3. 1.1 spi 2000r 159000 km

wszystkie w zblizonej cenie ok 4000,- netto

stan na zewnatrz i wewnątrzą równiez bardzo zblizony

zwracam sie wiec do was z prośba o pomoc lub sugestie co do wyboru

ewentaualnie na co zwracać uwage przy zakupie gdzie SC ma słabe punkty, gdzie warto poogladać dokładniej taki model(np.jakieś newralgiczne pukty gdzie zbiera sie rdza)

z góry dziekuje

zdjecie pojazdu numer 1

zdjecie pojazdu numer 2

zdjecia pojazdu numer 3 - brak

[bemol]

jak podobne , a roznica tylko w silnikach to oczywiscie 1.1 brac

[pawli82]

> Jutro musze podjac decyzje o zakupie SC Van

> Mam do wyboru 3 samochody do kupienia

> 1. 900cm 1999r 134000 km

> 2. 900cm 1999r 178000 km instalacja lpg

> 3. 1.1 spi 2000r 159000 km

> wszystkie w zblizonej cenie ok 4000,- netto

> stan na zewnatrz i wewnątrzą równiez bardzo zblizony

> zwracam sie wiec do was z prośba o pomoc lub sugestie co do wyboru

> ewentaualnie na co zwracać uwage przy zakupie gdzie SC ma słabe

> punkty, gdzie warto poogladać dokładniej taki model(np.jakieś

> newralgiczne pukty gdzie zbiera sie rdza)

> z góry dziekuje

> zdjecie pojazdu numer 1

> zdjecie pojazdu numer 2

> zdjecia pojazdu numer 3 - brak

zależy od stanu, ale ja bym brał albo pierwszą 900 z przebiegiem 134kkm, albo 1.1..

[Kędzior1435053370]

> zwracam sie wiec do was z prośba o pomoc lub sugestie co do wyboru

> ewentaualnie na co zwracać uwage przy zakupie gdzie SC ma słabe

> punkty, gdzie warto poogladać dokładniej taki model(np.jakieś

> newralgiczne pukty gdzie zbiera sie rdza)

> z góry dziekuje

zwrócić uwagę na stan zawieszenia (amortyzatory, stan tylnej belki), standardowo hamulce, silnik, czy nie ma wycieków itepe itede

z blacharki to raczej tylko oględziny, rzadko można spotkać jakieś większe ogniska rdzy, CC/SC są dosyć odporne mój z 99 ma tylko problemy z małymi ogniskami rdzy na tylnej klapie

co do wyboru silnika, to brałbym 1.1

[wichen]

> zależy od stanu, ale ja bym brał albo pierwszą 900 z przebiegiem

> 134kkm, albo 1.1..

a głowne wady takiego i takiego silnika?

no i napiszcie co jeszcze boli ponad 7 letnie modele SC

[Psychik]

> a głowne wady takiego i takiego silnika?

> no i napiszcie co jeszcze boli ponad 7 letnie modele SC

nie wiem jak to to bylo serwisowane, ale przebiegi ma juz 'koncowe' jak na cento, moim zdaniem. jesli chcesz tym jeszcze 50tys km przejechac, to nie wiem, czy Ci dodatkowe duze koszty nie wskocza.

[wojti101]

> Jutro musze podjac decyzje o zakupie SC Van

> Mam do wyboru 3 samochody do kupienia

> 1. 900cm 1999r 134000 km

> 2. 900cm 1999r 178000 km instalacja lpg

> 3. 1.1 spi 2000r 159000 km

> wszystkie w zblizonej cenie ok 4000,- netto

> stan na zewnatrz i wewnątrzą równiez bardzo zblizony

> zwracam sie wiec do was z prośba o pomoc lub sugestie co do wyboru

> ewentaualnie na co zwracać uwage przy zakupie gdzie SC ma słabe

> punkty, gdzie warto poogladać dokładniej taki model(np.jakieś

> newralgiczne pukty gdzie zbiera sie rdza)

> z góry dziekuje

> zdjecie pojazdu numer 1

> zdjecie pojazdu numer 2

> zdjecia pojazdu numer 3 - brak

zdecydowanie 1,1 duzo nowsza konstrukcja silnika

[wojti101]

> a głowne wady takiego i takiego silnika?

> no i napiszcie co jeszcze boli ponad 7 letnie modele SC

w moim 7 letnim zagazowanym sc 900 rozleciały sie tłoki

pozatym maga przegnic tylne sprezyny, ale to wydatek w miare tani.

wiekszych minusów nie znam

[wojti101]

> nie wiem jak to to bylo serwisowane, ale przebiegi ma juz 'koncowe'

> jak na cento, moim zdaniem. jesli chcesz tym jeszcze 50tys km

> przejechac, to nie wiem, czy Ci dodatkowe duze koszty nie

> wskocza.

bez przesady. zalezy jak serwisowany.

znam cento co ma nakrecone 180 tkm i jeszcze w zawiasie( tuleje drazki i reszte pierduł nie zmieniane( prucz springów i amorów bo gleba jest) i daje rade

[Manx]

> no i napiszcie co jeszcze boli ponad 7 letnie modele SC

Zwróc uwagę czy:

- bak może się nie poci na zgrzewach

- wydech czy nie ma dziur bo jesli oryginalny to na raczej jest już mocno zardzewiały

- półosie nie gubić olej

- przejedź się czy nie tłucze zawieszenie podczas jazdy

- sprawdź amortyzatory czy sie nie buja i nie tluka.

[Kędzior1435053370]

> nie wiem jak to to bylo serwisowane, ale przebiegi ma juz 'koncowe'

> jak na cento, moim zdaniem. jesli chcesz tym jeszcze 50tys km

> przejechac, to nie wiem, czy Ci dodatkowe duze koszty nie

> wskocza.

końcowe ? raczej to dla cento "półmetek"

[Manx]

> nie wiem jak to to bylo serwisowane, ale przebiegi ma juz 'koncowe'

> jak na cento, moim zdaniem. jesli chcesz tym jeszcze 50tys km

> przejechac, to nie wiem, czy Ci dodatkowe duze koszty nie

> wskocza.

Taki przebieg to może i końcowy ale chyba dla agenta. Jest tu parę osób co ma takie i wyższe przebiegi.

[sokrates]

jesli to ma pracowac a nie byc jako osobowe to wybor tak czy siak jest badziewny bo lepsze bedzie uno ale jesli juz musi byc sc to 1,1 jedzie i pod gorke i po plaskim a 900 pod gore to sie toczy a nie jedzie zwlaszcza jak zaladowane. oba silniki sa zywotne ale duzo zalezy tez w jakim sa w tej chwili stanie - mimo wszystko sklaniaj sie ku 1,1

[wichen]

> jesli to ma pracowac a nie byc jako osobowe to wybor tak czy siak

> jest badziewny bo lepsze bedzie uno ale jesli juz musi byc sc to

> 1,1 jedzie i pod gorke i po plaskim a 900 pod gore to sie toczy

> a nie jedzie zwlaszcza jak zaladowane. oba silniki sa zywotne

> ale duzo zalezy tez w jakim sa w tej chwili stanie - mimo

> wszystko sklaniaj sie ku 1,1

To ma byc drugi samochód w domu z pewnych wzgledów musi to byc van do wyboru mialem tico,cc,sc, lub uno ale wybrała sc .

Samochód nie bedzie słuzył do przwozenia zadnych towarów(czasem psa- nie małego bo owczarka kaukaskiego ) i bedzie nim jezdziła moja żona na trasach dom-praca-dom jakieś 20 km dziennie czyli jakieś ok.500km miesięcznie

[sokrates]

ja za te 4tys to bym i tak cos innego kupil a nie takiego kurdupla w ktorym trup na miejscu w czasie kazdego wypadku bo te auta sie skladaja jak domki z kart no ale jak lubisz

[wichen]

> ja za te 4tys to bym i tak cos innego kupil a nie takiego kurdupla w

> ktorym trup na miejscu w czasie kazdego wypadku bo te auta sie

> skladaja jak domki z kart no ale jak lubisz

chetnie posłucham twojego pomysłu na samochód do 4000,- netto

wymagania:

koniecznie wersja van i wbity w dowód rejstracyjny vat1 no i spalanie na normalnym poziomie ok.8l w miescie

w tym poscie nie ma zadnej ironii

[wichen]

> ja za te 4tys to bym i tak cos innego kupil a nie takiego kurdupla w

> ktorym trup na miejscu w czasie kazdego wypadku bo te auta sie

> skladaja jak domki z kart no ale jak lubisz

chetnie posłucham twojego pomysłu na samochód do 4000,- netto

wymagania:

koniecznie wersja van i wbity w dowód rejstracyjny vat1 no i spalanie na normalnym poziomie ok.8l w miescie

w tym poscie nie ma zadnej ironii

[Kędzior1435053370]

> ja za te 4tys to bym i tak cos innego kupil

wypierdzianą betę po 10 niemcach

[mily1979]

jak dla żonki to ja bym brał 900.przecież i tak nie będzie tym szalała na 1/4 mili a na dojazdy do pracy wystarczy jak najbardziej.no i dochodza oczywiście względy ekonomiczne. ogólnie jestem za 900.pozdro

> Jutro musze podjac decyzje o zakupie SC Van

> Mam do wyboru 3 samochody do kupienia

> 1. 900cm 1999r 134000 km

> 2. 900cm 1999r 178000 km instalacja lpg

> 3. 1.1 spi 2000r 159000 km

> wszystkie w zblizonej cenie ok 4000,- netto

> stan na zewnatrz i wewnątrzą równiez bardzo zblizony

> zwracam sie wiec do was z prośba o pomoc lub sugestie co do wyboru

> ewentaualnie na co zwracać uwage przy zakupie gdzie SC ma słabe

> punkty, gdzie warto poogladać dokładniej taki model(np.jakieś

> newralgiczne pukty gdzie zbiera sie rdza)

> z góry dziekuje

> zdjecie pojazdu numer 1

> zdjecie pojazdu numer 2

> zdjecia pojazdu numer 3 - brak

[Bfk]

> nie wiem jak to to bylo serwisowane, ale przebiegi ma juz 'koncowe'

> jak na cento, moim zdaniem. jesli chcesz tym jeszcze 50tys km

> przejechac, to nie wiem, czy Ci dodatkowe duze koszty nie

> wskocza.

Jak nie wiesz to sie nie odzywaj

Moje cc900 ma ponad 240tys. przelatane bez remontu i sie jakoś nie kończy

[wichen]

> jak dla żonki to ja bym brał 900.przecież i tak nie będzie tym

> szalała na 1/4 mili a na dojazdy do pracy wystarczy jak

> najbardziej.no i dochodza oczywiście względy ekonomiczne.

> ogólnie jestem za 900.pozdro

znaczy cześci i eksploatacja 900 jest tańsza?

sorki za takie banalne pytania ale słabo sie orietuje w SC

4000,- niby nie duzo i nie duzo ale zawsze coś i nie chciałbym kupic sobie "skarbonki" (wiadomo na poczatku zawsze sa jakieś wydatki) weźcie pod uwagę ze samochodem bedzie jeżdziła kobieta

[pawli82]

> a głowne wady takiego i takiego silnika?

900 ma łańcuiszek, więc jest praktycznie bezobsługowe . Natomiast 1.1 ma pasek( wymiana po 105kkm). W silniku 899 stukająpopychacze..praktycznie w każdym, ale ja się już do tego przyzwyczaiłem, wystarczy, że pochodzi chwilę i stukot ustaje

> no i napiszcie co jeszcze boli ponad 7 letnie modele SC

Moje SC jeździ od marca 1999 roku...nic go nie boli, chociaż jutro podciągam pasek alternatora, bo się poluźnił. Poza tym leję paliwo i śmigam...jednak przebiegu zbyt dużego nie mam, jakieś 93kkm. Co do zakupu to sprawdź zawieszenie( szczególnie tuleje amortyzatorów), sprawdź czy zbiornik paliwa nie przecieka( często się poci na zgrzewie, od tyłu)sprawdź układ chłodzenia..Co do rudej, to nie powinno być ( u mnie nie ma nawet purchelka)

[pawli82]

> znaczy cześci i eksploatacja 900 jest tańsza?

> sorki za takie banalne pytania ale słabo sie orietuje w SC

> 4000,- niby nie duzo i nie duzo ale zawsze coś i nie chciałbym kupic

> sobie "skarbonki" (wiadomo na poczatku zawsze sa jakieś wydatki)

> weźcie pod uwagę ze samochodem bedzie jeżdziła kobieta

IMO eksploatacja 900 i 1.1 kosztuje tyle samo ( różnica jest tylku w ubezpieczeniu..no i osiągach)

[pindziol]

pierwsza fotka fajna auto zadbane ale moglo mieć wypadek bo po co ktoś by diurki seryjne w drzwiach zaspawowywał o ile sie nie myle to są zaspawane a auto z leksza wygląda jak po nie dawnej polerce nie wiem jak to z wanami ale mnie się wydaje że każde drzwi w miejscu na listwe mają diurke najwyżel koledzy mnie poprawią

[bob_best]

bierz zdecydowanie 1.1 jesli stan maja podobny, zwroc uwage na stuki zawiasu z tylu, bak paliwa 9wycieki), amorki przod, ruda na tylnej klapie

[dextus]

> pierwsza fotka fajna auto zadbane ale moglo mieć wypadek bo po co

> ktoś by diurki seryjne w drzwiach zaspawowywał o ile sie nie

> myle to są zaspawane a auto z leksza wygląda jak po nie dawnej

> polerce nie wiem jak to z wanami ale mnie się wydaje że każde

> drzwi w miejscu na listwe mają diurke najwyżel koledzy mnie

> poprawią

Maja dziurke A co do SC Van z 99 to wlasnie takiego mam tyle ze juz przerobiony na osobowke...Przelatane okolo 290 tys. Jeden maly remoncik silnika spowodowany przegrzaniem silnika (termostat padl). W sumie od momentu jak go kupilem zrobilem 40 tys. km i jedyne co zrobilem to wymiana amorkow z przodu, tarcze i klocki, wymiana wentylatora chlodnicy bo sie zatarl

Ogolnie wg. mnie sc w wersji 899cm3 nie jest drogie w obsludze....jak sie juz cos zepsuje to kosztuje grosze...

...tylko jest jedna mala wada....szybki to on nie jest

P.S. Na tej 1 fotce to maska to zbyt prosto nie lezy

[bob_best]

> nie wiem jak to to bylo serwisowane, ale przebiegi ma juz 'koncowe'

> jak na cento, moim zdaniem. jesli chcesz tym jeszcze 50tys km

> przejechac, to nie wiem, czy Ci dodatkowe duze koszty nie

> wskocza.

co ty gadasz? jakie koncowe? mysle ze jak auta byly normalnie jezdzone i serwisowane jak nalezy to 300kkm nie bedzie stanowic zadnego problemu

[mobii]

> nie wiem jak to to bylo serwisowane, ale przebiegi ma juz 'koncowe'

> jak na cento, moim zdaniem. jesli chcesz tym jeszcze 50tys km

> przejechac, to nie wiem, czy Ci dodatkowe duze koszty nie

> wskocza.

bzdury gadasz

moj ma 110 tys prawie i jezdzi jak nowy

jakby te silkiki konczyly sie przy 200k km to badz pewien ze firmy nie bralyby tego jako auta dla handlowcow

sc to nie smart w ktorym przy 100k km okruszaja sie zawory

[sokrates]

Co do zakupu to sprawdź zawieszenie( szczególnie tuleje

> amortyzatorów)

hmmmmmmmmm

[arturo07]

> bzdury gadasz

> moj ma 110 tys prawie i jezdzi jak nowy

> jakby te silkiki konczyly sie przy 200k km to badz pewien ze firmy

> nie bralyby tego jako auta dla handlowcow

> sc to nie smart w ktorym przy 100k km okruszaja sie zawory

wtrzymuja 400-500kkm

[arturo07]

> tylko 1.1

ten piewrszy: moze malowany byc cały,brak dzyndzla na drzwiach,jak go nie ma zaspawana dzira,zdes z przodu jakby na rogu farba była lub pasta po polerce,spradz maske,fele psikniete

a i klapa z tyłu zawsze sa odpryski koło zamka

[pawli82]

> Co do zakupu to sprawdź zawieszenie( szczególnie tuleje

> hmmmmmmmmm

wachaczy chciałem napisać

[sokrates]

jakos nie uswiadomilem sobie ze ty musisz miec van bo cos tam "cudujesz" z odpisami, myslalem ze potrzebujesz auto dla zony i tu kropka. bo za 4tys to sa tez inne auta np cytryna zx 1,9D - auto nie do zdarcia kuzyn ma jedno i przebieg ponad 300tys a teraz kupil drugie dla swojej kobiety

[Psychik]

> moj ma 110 tys prawie i jezdzi jak nowy

argument "moj jezdzi" jest slaby w merytorycznej rozmowie. mowisz o konkretnym egzemplarzu przy ktorym sam dlubiesz. nie wiemy w jakim stanie sa samochody ze zdjecia, nie wiemy co sie z nimi dzialo. kupowanie samochodu z takim przebiegiem, to duze ryzyko. moze bedzie ok, a moze nie.

> jakby te silkiki konczyly sie przy 200k km to badz pewien ze firmy

> nie bralyby tego jako auta dla handlowcow

nie napisalem, ze silniki sie koncza... bardziej mialem na mysli fakt, ze kupno cento z takim przebiegiem, to juz zly pomysl. bliskim osobom szczerze odradzam taki samochod.

[sokrates]

racja racja zwlaszcza ze przy 150tys jak wczesniej nie bylo nic robione to wyjdzie wszytsko - ato rozrusznik, albo alternator, zawiecha bedzie stukac a i wycieraczki moga stanac glupi nawiew sie sknoci i wiele innych w koncu te 150tys to bylo w drodze a nie w garazau

[yarq_]

> a głowne wady takiego i takiego silnika?

> no i napiszcie co jeszcze boli ponad 7 letnie modele SC

Wprawdzie jeszcze 7-letnie SC 1.1 spi (przebieg 151kkm), ale:

Autko prowadzi się nadal ładnie, tyle na ile może się prowadzić. Silnik trochę klekocze na zimno, ale to problem z popychaczami, które nie były ruszane. Drobne wycieki z oringu przy głowicy i mocne chlapanie spod dekla, ale to już norma. Denerwujące są liście i paprochy w wentylatorku przednim, więc jeśli nie ma kratki na wlocie to Ciebie też to czeka. Korozja generalnie nie dała mi się jeszcze we znaki, ale to dlatego że o autko się w sumie trochę dba i jest garażowane (garaż ogrzewany), chociaż czy to ostatnie to plus można by polemizować. Osłona antykorozyjna na podwoziu to już w sumie historia, a przynajmniej w tylnej części autka. Cyrki zaczynają się dziać ze światłami przednimi, czasami delikatnie świeci się kontrolka długich, oznacza to że jedno z przednich nie świeci tak jak powinno, ale to problem z przełącznikiem zespolonym. Swoją drogą ładnie potopiły się kostki świateł, ale to minus jazdy na światłach przez cały rok. Padło oświetlenie panelu środkowego z pokrętłami wentylatora i nie mam części podświetlania prędkościomierza (po tej stronie gdzie jest zegarek). Przepalona kontrolka świateł drogowych. Co jakiś czas odzywa się przekaźnik wycieraczek, ale w SC to już norma. Wyżygał się boczek od strony pasażera. Peszel na drążku zmiany biegów dawno poszedł do piachu, spod podłogi mogę wyskrobać biały proszek ... nie sprawdzałem co to jest, ale pewnie to resztki izolacji przeżarte przez sól i takie tam ;D. Trzeszczące pedały sprzęgła i gazu, powyciągane linki o tych oto pedałów, biegi nie wchodzą już tak łatwo, do tego poprzecierała się wykładzina przy pedałach. Od dłuższego czasu z układu kierowniczego, a w sumie z okolic budzika wycieka mi jakiś śmierdzący olej, który wszystko brudzi. Każdy rozkłada rączki i nikt nie jest w stanie opisać co to jest.

Ostatnio robiłem termostat i w sumie ładnie się nagrzewa, więc tutaj nie mam do niego pretensji.

To co było wymieniane w tym roku

- mcpersony ... poszły łożyska w mocowaniach przy okazji amory i klocki

- pompa wody

- wtryskiwacz ... pierwszy padł po 145kkm, a teraz drugi ma jakieś kaprysy, ale ostatnio chodzi normlanie

- termostat

- wymieniany filtr powietrza, gazu i benzyny (ten ostatni to kawał złośnika)

- wymieniona plecionka na wydechu

To co było robione rok temu

- amory

- wymiana akumulatora

- alternator (skończyły się szczotki i regulator napięcia)

- padła uszczelka pod oringiem

- dziwne akcje z elektryką, ale byłem z tym u lekarza i już jest spokój

- wymieniany wydech od kata do końca ... zjedzony środkowy i końcowy

Do wymiany:

- tuleje przy belce i amory z tyłu, do tego okładziny i rozpieraki w hamulcach kwalifikują się do wymiany

- trochę obciera przewód hamulcowy o belke, ale nie dyndają sobie luźno pod autem, co często się spotyka

- powoli zaczyna szlag trafiać bak ... niedługo pewnie zacznie przeciekać

- michę olejową zaczyna podjadać ruda

- wstrętna uszczelka pod deklem

- coś mi ostatnio wyje altek, mam nadzieję, że to chwilowa dolegliwość

- przeczyścić tzreba silniczek przednich wycieraczek, bo piszczy trochę i może się zatrzeć

- linki do skrzyni biegów powoli kwalifikują się do wymiany

- poduszki silnika do kontroli, bo silnik wpada w dziwne wibracje i całe auto lata

- uszczelka pod głowicą była ruszana przy przebiegu 50kkm, więc jest już 100kkm na jednej uszczelce, pewnie zaczną za jakiś czas płyny uciekać, póki co wszystko jest ok i nie trzeba robić za dużo dolewek

Pierwszy właściciel, autko jest 99 roku, 151kkm przebiegu, gaz III generacji zamontowany w 2001 roku przy przebiegu ~35kkm. Od tego czasu co 10-15kkm wymieniany filterek gazu. Do 80kkm zalewany syntetykiem, od 80-120kkm zalewany półsyntetykiem, od 120kkm do teraz zalewany mineralnym. Przy każdej wymianie oleju zmieniany filtr oleju. Co 15-20kkm wymieniany filtr powietrza (co jakiś czas kontroluje stan zabrudzenia). Co do gazu raz padła cekwa i raz elektrozawór (jeden z trzech).

Ja bym brał 1.1 tylko oceń wizualnie jeszcze jego stan, oraz osłuchaj jak pracuje silnik. Pamiętaj że licznik można przekręcić, więc nigdy nie wiadomo, chociaż przy takim przebiegu chyba to jego rzeczywisty stan.

[kravitz]

> 3. 1.1 spi 2000r 159000 km

Tylko 1.1

Co z tego ze auto dla kobiety ?

Moja zonka naszym autkiem jezdzi i jest zadowolona, a jak jezdzila autem brata (SC 900) to zadowolona nie byla

Kobitki tez czasem wyprzedzaja

Co do przebiegow.

Ja twierdze, ze jesli auta maja taki sam przebieg, a rozne daty produkcji, to biore ten nowszy, bo jezdzil po prostu czesciej i dluzsze trasy.

Ja tak jezdze swoim SC. Tylko dlugie trasy, po 40-50tys km rocznie i zlego slowa nie powiem o tym autku.

Tankuje LPG i jade

Ze standartowych chorob SC padl mi narazie wentylator chlodnicy (jakies 200PLN na allegro) i kostka swiatel (chyba 3PLN).

Zmiana oleju co 15-20tys km w zaleznosci jak mam czas.

Byc moze po przeprowadzce bede potrzebowal drugie auto i napewno to bedzie poczatkowo SC (bo na wiecej kasy nie bedzie )

Tylko jezdzic.

[draco40]

> Jutro musze podjac decyzje o zakupie SC Van

> Mam do wyboru 3 samochody do kupienia

> 1. 900cm 1999r 134000 km

> 2. 900cm 1999r 178000 km instalacja lpg

> 3. 1.1 spi 2000r 159000 km

> wszystkie w zblizonej cenie ok 4000,- netto

> stan na zewnatrz i wewnątrzą równiez bardzo zblizony

> zwracam sie wiec do was z prośba o pomoc lub sugestie co do wyboru

> ewentaualnie na co zwracać uwage przy zakupie gdzie SC ma słabe

> punkty, gdzie warto poogladać dokładniej taki model(np.jakieś

> newralgiczne pukty gdzie zbiera sie rdza)

> z góry dziekuje

> zdjecie pojazdu numer 1

> zdjecie pojazdu numer 2

> zdjecia pojazdu numer 3 - brak

jeżeli auto dla zony o ja na poczatek szukałbym auta mnie zjezdzonego a pozniej patrzył pod katem czy 1.1 czy 900.

1.1 wiadomo wieksza moc, przy podobnym spalaniu jak 900.

natomiast jak to ma byc auto dla zony, tylko i wyłacznie na dojazdy do pracy obojetnie co kupisz bedzie ok.

szukaj auta mniej wyrabanego, zwroc uwage na:

stan zawieszenia-amortyzatory lubia wylewac, sprezyny, tuleje )

stan blacharki (cc/sc najczesniej sypia sie w okolicach podszybia i tylnej klapy) ogolnie auta te stos sa dobrze zabezpieczone.

sprawdz szyby tzn ich numery czy sie zgadzaja, jezlei nie szukaj dalej bo duze prawdopodobienstwo ze mogło byc bite.

odpal posłuchaj silnika jak chodzi

stan ukł chłodzenia, jaki jest płyn,czy jest masło pod korkiem wlewu oleju (moze acz nei musi wskazywac na upg-przy wskazanym przez ciebie autach moze juz dawac sie we znaki)

sprawdz sprzegło (3/4 obrotów-wbijasz 3 i gwałtownie puszczasz sprzegło, jak zgasnie jest ok, jak go zmuli i po chwili zgasnie moze juz byc sprzegło do wymiany)

sprawdzic luzy na kołach

jest tego wiecej ale to jzu jak z kazdym autem, ale przede wszystkim kieruj sie stanem technicznym a nie silnikiem, bo co z tego ze bedziesz miał 1.1 jak bedziesz wkładał w auto kupe kasy.

dodam ze zywotnosc,koszty utrzymania, spalania sa prawie identyczne w obu silnikach.

co do przebiegów spokojnie w 900 jak i 1.1 zrobisz 200 tys bez remontu a i nawet wiecej.

chyba tyle.pzdr

[draco40]

> Tylko 1.1

> Co z tego ze auto dla kobiety ?

ano to ze pewnie ne bedzie sie nim scigała i jezlei auto ma byc do miasta to sporadycznie bedzie przekraczac 100km/h

> Moja zonka naszym autkiem jezdzi i jest zadowolona, a jak jezdzila

> autem brata (SC 900) to zadowolona nie byla

ale nikt nie twierdzi ze 900 jest lepsze od 1.1, druga sprawa jak sie przesiadziesz z mocniejszego auta do słabszego to raczej zadowolony nie bedziesz.

> Kobitki tez czasem wyprzedzaja

> Co do przebiegow.

> Ja twierdze, ze jesli auta maja taki sam przebieg, a rozne daty

> produkcji, to biore ten nowszy, bo jezdzil po prostu czesciej i

> dluzsze trasy.

ehh guzik prawda, wez np auta flotowe typu sc, a nie sa to auta kupowane na długie trasy tylko w 90% na miasto, i nie powiesz mi ze auto z wiekszym przebiegiem nowsze rocznikowo, jezdzone po miescie, bedzie mniej zuzyte co auto z mniejszym przebigiem.

prawda jest taka ze auto jezdzone po miescie dostaje najbardziej w d..e a akurat vanien raczej nikt nie szanuje

> Ja tak jezdze swoim SC. Tylko dlugie trasy, po 40-50tys km rocznie i

> zlego slowa nie powiem o tym autku.

> Tankuje LPG i jade

> Ze standartowych chorob SC padl mi narazie wentylator chlodnicy

> (jakies 200PLN na allegro) i kostka swiatel (chyba 3PLN).

200zł

> Zmiana oleju co 15-20tys km w zaleznosci jak mam czas.

> Byc moze po przeprowadzce bede potrzebowal drugie auto i napewno to

> bedzie poczatkowo SC (bo na wiecej kasy nie bedzie )

> Tylko jezdzic.

ogolnie tak jak mowie zadko sie zdarza aby ktos szanował vanny, i w tym przebiegu moga one juz byc dosc mocno wyeksploatowane.

[kravitz]

> ano to ze pewnie ne bedzie sie nim scigała i jezlei auto ma byc do

> miasta to sporadycznie bedzie przekraczac 100km/h

Tu nie chodzi o predkosc maksymalna.

Po prostu spod swiatel ruszasz 1.1 z pedalem gazu ledwo wcisnietym, a 900-etka sie pocisz.

Skrzynia biegow w 1.1 chodzi tak jak powinna chodzic a w 900 jest po prostu jakims "wynalazkiem"

> ale nikt nie twierdzi ze 900 jest lepsze od 1.1, druga sprawa jak sie

> przesiadziesz z mocniejszego auta do słabszego to raczej

> zadowolony nie bedziesz.

Jak jezdzila autem brata, to ja wtedy jezdzilem Matizem, wiec tu nie chodzilo o roznice osiagow

> ehh guzik prawda, wez np auta flotowe typu sc, a nie sa to auta

> kupowane na długie trasy tylko w 90% na miasto, i nie powiesz mi

> ze auto z wiekszym przebiegiem nowsze rocznikowo, jezdzone po

> miescie, bedzie mniej zuzyte co auto z mniejszym przebigiem.

> prawda jest taka ze auto jezdzone po miescie dostaje najbardziej w

> d..e a akurat vanien raczej nikt nie szanuje

No to skoro mamy wszystkie wanny, to i tak nalezy kupic ta nowsza

> 200zł

Nie rozumiem, drogo ?

Nie pamietam dokladnie, czy to bylo 180, czy 220, podalem cene tak okolo. Wiem ze w serwisie chyba byl za 400 (tez okolo)

[draco40]

> Tu nie chodzi o predkosc maksymalna.

> Po prostu spod swiatel ruszasz 1.1 z pedalem gazu ledwo wcisnietym, a

> 900-etka sie pocisz.

w miescie sie pocisz?? kobieta bedzie wciskac gaz do podłogi przy ruszaniu spod swiateł ??

> Skrzynia biegow w 1.1 chodzi tak jak powinna chodzic a w 900 jest po

> prostu jakims "wynalazkiem"

ja jakos mam 900 i skrzynia smiga normalnie, moze poprostu trafiłes taki kiepski sprzet.

> Jak jezdzila autem brata, to ja wtedy jezdzilem Matizem, wiec tu nie

> chodzilo o roznice osiagow

> No to skoro mamy wszystkie wanny, to i tak nalezy kupic ta nowsza

ehhh nigdy nie patrzy sie przy kupnie auta na wiek czy przebieg, ale na stan w jakim jest, bo co mi z tego ze kupie kilku letniego trupa do którego bede musiał wkładac kupe kasy.

ja zawsze patrze na stan dopiero pozniej patrze na wiek auta

> Nie rozumiem, drogo ?

> Nie pamietam dokladnie, czy to bylo 180, czy 220, podalem cene tak

> okolo. Wiem ze w serwisie chyba byl za 400 (tez okolo)

a kto w serwisie kupuje wiatrak

moim zdnaiem drogo

[kravitz]

> w miescie sie pocisz?? kobieta bedzie wciskac gaz do podłogi przy

> ruszaniu spod swiateł ??

Sa "kobiety" i kobiety

> ja jakos mam 900 i skrzynia smiga normalnie, moze poprostu trafiłes

> taki kiepski sprzet.

A moze nie jezdziles czyms z normalna skrzynia ?

> ehhh nigdy nie patrzy sie przy kupnie auta na wiek czy przebieg, ale

> na stan w jakim jest, bo co mi z tego ze kupie kilku letniego

> trupa do którego bede musiał wkładac kupe kasy.

Masz racje.

Ale jak to sie mowi z g...a bata nei ukrecisz. I chocby 900-eta byla noofka sztuka, to zostanie 900-eta

> a kto w serwisie kupuje wiatrak

> moim zdnaiem drogo

Wiesz, nie marze o niczym innym, jak jechac z Pragi do jakiegos sklepu, ktory kiedys tam 10 lat tmu sobie upatrzylem i marnowac moj cenny czas, zeby jechac gdzies i sie umawiac i pocic u "pana Jozka, bo taniej 20PLN"

Tutaj na miejscu mi zaspiewali rownowartosc 800PLN + robocizna. Uwazam ze 200 to tanio

[draco40]

> Sa "kobiety" i kobiety

> A moze nie jezdziles czyms z normalna skrzynia ?

a owszem jezdziłem, i agentem i cc 900 smigam i smigałęm swego czasu troszke sportingiem, wiec mam porownanie dlatego mowie ze u mnie jest normalnie.

> Masz racje.

> Ale jak to sie mowi z g...a bata nei ukrecisz. I chocby 900-eta byla

> noofka sztuka, to zostanie 900-eta

a i owszem, ale tutaj nalezy sobie zadac pytanie czego ktos oczekuje od auta, czy ma jezdzic poprostu tanio czy smigac szybciej.

> Wiesz, nie marze o niczym innym, jak jechac z Pragi do jakiegos

> sklepu, ktory kiedys tam 10 lat tmu sobie upatrzylem i marnowac

> moj cenny czas, zeby jechac gdzies i sie umawiac i pocic u "pana

> Jozka, bo taniej 20PLN"

> Tutaj na miejscu mi zaspiewali rownowartosc 800PLN + robocizna.

> Uwazam ze 200 to tanio

no tak wzgledem tej ceny która podałes tanio, natomaist w pl neikoniecznie tak tanio.

nie doczytałem skąd kupowałes.

[mily1979]

NIE WIEM CZY SA WIELKIE RÓŻNICE W CENACH CZĘŚCI ALE PEWNIE JAKIEŚ SĄ.NIECH ODEZWĄ SIĘ CI KTÓRZY COŚ NA TEN TEMAT WIEDZA.SPALANIE NA PEWNO JEST MNIEJSZE W 900

> znaczy cześci i eksploatacja 900 jest tańsza?

> sorki za takie banalne pytania ale słabo sie orietuje w SC

> 4000,- niby nie duzo i nie duzo ale zawsze coś i nie chciałbym kupic

> sobie "skarbonki" (wiadomo na poczatku zawsze sa jakieś wydatki)

> weźcie pod uwagę ze samochodem bedzie jeżdziła kobieta

[pawli82]

> Tu nie chodzi o predkosc maksymalna.

> Po prostu spod swiatel ruszasz 1.1 z pedalem gazu ledwo wcisnietym, a

> 900-etka sie pocisz.

> Skrzynia biegow w 1.1 chodzi tak jak powinna chodzic a w 900 jest po

> prostu jakims "wynalazkiem"

u mnie się biegi włącza paluszkiem...wchodzą jak we florę , a poza tym zapewniam Kolegę, że nie zostaję na światłach jako ostatni..i nie chodzi o to, że depczę po gazie..wręcz przeciwnie, kapelusz mode on od jakiegoś czasu

> Jak jezdzila autem brata, to ja wtedy jezdzilem Matizem, wiec tu nie

> chodzilo o roznice osiagow

> No to skoro mamy wszystkie wanny, to i tak nalezy kupic ta nowsza

> Nie rozumiem, drogo ?

> Nie pamietam dokladnie, czy to bylo 180, czy 220, podalem cene tak

> okolo. Wiem ze w serwisie chyba byl za 400 (tez okolo)

jak wymieniałem wentylator to dałem 140plnów

[pawli82]

> NIE WIEM CZY SA WIELKIE RÓŻNICE W CENACH CZĘŚCI ALE PEWNIE JAKIEŚ

> SĄ.NIECH ODEZWĄ SIĘ CI KTÓRZY COŚ NA TEN TEMAT WIEDZA.SPALANIE

> NA PEWNO JEST MNIEJSZE W 900

hmmm...jak mój wujek miał SC 1.1, to mieliśmy podobne spalanie ok 5-5,5 litra..900 nie problem zejść poniżej 5 litrów w trasie i do ok 5,5 w mieście

[mily1979]

A TO JEST CIEKAWE CO TU PISZESZ.NIE BĘDE POLEMIZOWAŁ BO NIE ZNAM TWOJEGO WUJKA.TYLKO POGRATULOWAĆ TAKIEGO SPALANIA.W SUMIE WSZYSTKO ZALEŻY OD TEGO JAK SIE PORUSZA PO MIEŚCIE

> hmmm...jak mój wujek miał SC 1.1, to mieliśmy podobne spalanie ok

> 5-5,5 litra..900 nie problem zejść poniżej 5 litrów w trasie i

> do ok 5,5 w mieście

[mily1979]

ZNAJOMEK MA SC 1.1 ABARTH I ŻALIŁ MI SIE ŻE JADĄC OSZCZĘDNIE NA MIEŚCIE PALI MU 10L.ALE POJĘCIE OSZCZĘDNIE JEST POJĘCIEM WZGLĘDNYM.POZDRO

> hmmm...jak mój wujek miał SC 1.1, to mieliśmy podobne spalanie ok

> 5-5,5 litra..900 nie problem zejść poniżej 5 litrów w trasie i

> do ok 5,5 w mieście

[pawli82]

> A TO JEST CIEKAWE CO TU PISZESZ.NIE BĘDE POLEMIZOWAŁ BO NIE ZNAM

> TWOJEGO WUJKA.TYLKO POGRATULOWAĆ TAKIEGO SPALANIA.W SUMIE

> WSZYSTKO ZALEŻY OD TEGO JAK SIE PORUSZA PO MIEŚCIE

> > do ok 5,5 w mieście

ale ja też mam takie spalanie

[Psychik]

> ZNAJOMEK MA SC 1.1 ABARTH I ŻALIŁ MI SIE ŻE JADĄC OSZCZĘDNIE NA

> MIEŚCIE PALI MU 10L.ALE POJĘCIE OSZCZĘDNIE JEST POJĘCIEM

> WZGLĘDNYM.POZDRO

prosba...

NIE DRZYJ PAPY!

i wylacz CAPS LOCKa, a potem odpisuj, ale POD cytatem.