jakie auto do 35.000 Astra Focus czy Ceed

[Maras]

Witam!
Jak w temacie - do wydania 35.000 zl maksymalnie - jakie auto kupić?

W kręgu zainteresowań Astra J hatchback z silnikiem 1.4 (120 lub 140KM) roczniki 2010-2012 - dużo takich np. na otomoto, w fajnych opcjach wyposażenia, sprowadzone - ale skąd kupić w miarę dobry, bo w przebiegi rzędu 60-70 tysięcy kilometrów to mało się chce wierzyć...

czy może jednak Focus 3 lub Kia Ceed?

Przeznaczenie - auto rodzinne do wszystkiego - do pracy i na wakacje - rocznie ok. 30 tysięcy kilometrów.

Najprawdopodobniej pod LPG w niedalekiej przyszłości

 

Astrą jeździłem i jest OK - problemem pozostaje kupno niezajeżdżonego egzemplarza, Ford i Kia to dla mnie zagadka...

 

Auto w zamierzeniu ma na pewno posłużyć kolejne 5-6 lat...

 

Z góry dzięki za podpowiedzi

Maras

 

 

[technix]

weź  astre  1.4 140PS  tyle  że  jak ma być  rodzinne  to  kombi. 

Ale  pamiętaj,  że  J  jest  bardzo, bardzo  ciasna na tylnej  kanapie,  praktycznie  dla  dzieci  tylko 

[jarzab11]

Focus będzie równie ciasny i mimo, że mi się nim dobrze jeździło za kierownicą to jako auto rodzinne odpada. Ceedem nie jeździłem, astrą tylko w HB i mi pasowała.

[BOGUS]

Stoję przed podobnym dylematem. -patrz mój wątek. Dziś rozmawiałem ze znajomym magikiem...tylko benzyna najlepiej focus lub opel.

życie to nie je bajka

[technix]

i co,  ten  magik ci  wywróżył? 

[amazaque]

7 godzin temu, pappasmerf napisał:

Jak w temacie - do wydania 35.000 zl maksymalnie - jakie auto kupić?

Z tych trzech wymienionych Astrę sobie odpuść - beznadziejny samochód. Zostają dwa, a ja nie znoszę Forda wiec nie będę obiektywny . Ale co do Cee'da bo używam na co dzień - świetny, bezawaryjny przestronny samochód dla rodziny. Po pięciu latach i 50 tys. km wsiadam jak do nowego i jadę. Zero serwisu, zero napraw, zero usterek i nic nie wskazuje, żeby miało się to zmienić. Jedyne co może przeszkadzać po przesiadce z innego samochodu to trochę "gumowy" układ kierowniczy, pedały i skrzynia biegów, ale na przykład moja żona uważa to za zaletę, bo jak twierdzi "czuje samochód i że to ona go prowadzi" , a nie jak Clio które "samo jedzie i wyprzedza jej myśli jak trzeba wykonać jakiś manewr" . Za 35 tys. Kię kupisz chyba młodszą, pewniejszą, z mniejszym przebiegiem i jest ładniejsza od wszystkich konkurentów, nie tylko Astry i Focusa .

[BOGUS]

że na jazdę 15-18kkm rocznie dla kobiety głównie do miasta to diesel nie jest dobrym pomysłem zwłaszcza używany.


życie to nie je bajka

[spad]

22 godziny temu, technix napisał:

weź  astre  1.4 140PS  tyle  że  jak ma być  rodzinne  to  kombi. 

Ale  pamiętaj,  że  J  jest  bardzo, bardzo  ciasna na tylnej  kanapie,  praktycznie  dla  dzieci  tylko 

 

Mam Astrę J i nie wiem jak szeroką trzeba mieć dupę albo wielkie nogi żeby uznać, że z tyłu nie siądzie dorosły. Jeżeli wkładam dwa duże foteliki z dzieciakami, które są szersze od przeciętnego tyłka człowieka i jest miejsce na otwarcie tylnego podłokietnika, to o jakim braku miejsca jest mowa? Ustawiając fotel kierowcy pod siebie mogę zajęć miejsce z tyłu bez kombinacji (190 cm wzrostu), więc nadal nie rozumiem gdzie tu ciasno. Okej, przy trzech osobach z tyłu będzie ciasno, ale tutaj każda zwykła osobówka polegnie.

[BOGUS]

 
Mam Astrę J i nie wiem jak szeroką trzeba mieć dupę albo wielkie nogi żeby uznać, że z tyłu nie siądzie dorosły. Jeżeli wkładam dwa duże foteliki z dzieciakami, które są szersze od przeciętnego tyłka człowieka i jest miejsce na otwarcie tylnego podłokietnika, to o jakim braku miejsca jest mowa? Ustawiając fotel kierowcy pod siebie mogę zajęć miejsce z tyłu bez kombinacji (190 cm wzrostu), więc nadal nie rozumiem gdzie tu ciasno. Okej, przy trzech osobach z tyłu będzie ciasno, ale tutaj każda zwykła osobówka polegnie.

tu jest autokacik...tu się wozi powietrze ale z fasonem.
a wracając do tematu to ja mam 179 wzrostu i jak ustawiłem w takiej astrze fotel pod siebie to z tyłu się miescilem ale wygodnie nie było.

życie to nie je bajka

[SzefSzefow]

Dnia 31.01.2017 o 11:10, technix napisał:

weź  astre  1.4 140PS  tyle  że  jak ma być  rodzinne  to  kombi. 

Ale  pamiętaj,  że  J  jest  bardzo, bardzo  ciasna na tylnej  kanapie,  praktycznie  dla  dzieci  tylko 

 

Nie iwem skąd masz te wiadomości, ja z 185cm wzrostu nie mam problemu aby zasiaść na tylnej kanapie astry J i wygodnie się nią przemieszczać

[SzefSzefow]

Dnia 31.01.2017 o 10:47, pappasmerf napisał:

Witam!
Jak w temacie - do wydania 35.000 zl maksymalnie - jakie auto kupić?

W kręgu zainteresowań Astra J hatchback z silnikiem 1.4 (120 lub 140KM) roczniki 2010-2012 - dużo takich np. na otomoto, w fajnych opcjach wyposażenia, sprowadzone - ale skąd kupić w miarę dobry, bo w przebiegi rzędu 60-70 tysięcy kilometrów to mało się chce wierzyć...

czy może jednak Focus 3 lub Kia Ceed?

Przeznaczenie - auto rodzinne do wszystkiego - do pracy i na wakacje - rocznie ok. 30 tysięcy kilometrów.

Najprawdopodobniej pod LPG w niedalekiej przyszłości

 

Astrą jeździłem i jest OK - problemem pozostaje kupno niezajeżdżonego egzemplarza, Ford i Kia to dla mnie zagadka...

 

Auto w zamierzeniu ma na pewno posłużyć kolejne 5-6 lat...

 

Z góry dzięki za podpowiedzi

Maras

 

 

Zanim się zafiksujesz na jakis konkretny model to po prostu poszukaj wśród tych 3, samochodu z pierwszej ręki, z PL salonu, z wyposazeniem czy silnikiem jaki Cię interesuje  

[62545tomasz]

powiem tak o astrze J htb, faktycznie jakas mega ciasna z tylu, ale w kombi jest kurcze lepiej, a rozstaw ten sam, inaczej ulozona linia dachu i w kombi mi sie jakos lepiej siedzialo niz w htb jako pasazer sam za soba...

teraz powoze astra K kombi i powiem Wam, ze miejsca jest kilka razy wiecej niz w astrze J, a auto niby kilka cm mniejsze itp

[Maras]

dzięki za odpowiedzi.

Sam już nie wiem, czy lepiej kupić sprowadzonego z Niemiec - oczywiście po dziadku co jeździł tylko do kościoła, czy z Polski (gorzej wyposażony) i zapewne po flocie - auto firmowe?

na otomoto głównie sprowadzone...

 

 

[komor]

4 godziny temu, pappasmerf napisał:

dzięki za odpowiedzi.

Sam już nie wiem, czy [...]

 

 

Sprowadzane auto też mogą być dobre, ale wtedy nikt za nie nie bierze mniej niż za te krajowe, zazwyczaj w dobrym stanie. Kolega kupił lagunę z Francji, jeździ zadowolony, ale przeszłości nigdy nie znał tych aut, niby wszystko ok, ale nie wiesz jak długo stał na parkingu zanim to poskładali, bo zazwyczaj tak mozna trafić, wystarczy przejechać się autostradą z Niemiec do Polski i to wiele wyjaśnia.

[SzefSzefow]

5 godzin temu, pappasmerf napisał:

dzięki za odpowiedzi.

Sam już nie wiem, czy lepiej kupić sprowadzonego z Niemiec - oczywiście po dziadku co jeździł tylko do kościoła, czy z Polski (gorzej wyposażony) i zapewne po flocie - auto firmowe?

na otomoto głównie sprowadzone...

 

 

 

Najlepiej z pominięciem handlarza, czyli od właściciela. Bez względu na to czy z PL czy z Niemiec, Szwecji, Holandii, Francji

[pawel_78]

Dnia 31.01.2017 o 11:10, technix napisał:

weź  astre  1.4 140PS  tyle  że  jak ma być  rodzinne  to  kombi. 

Ale  pamiętaj,  że  J  jest  bardzo, bardzo  ciasna na tylnej  kanapie,  praktycznie  dla  dzieci  tylko 

w pakiecie wadliwy kolektor ssący (a w zasadzie zaworek w nim a że jest niewymienny...), cieknące pompy wody, wycieki oleju z uszczelniacza wału i chłodniczki oleju.

Rozpadające się wężyki przelewowe (kruszą się) - ale to akurat w 1,6.

Reszta samochodu nie sprawia jakiś dziwnych kłopotów.
Powyższa opinia na podstawie 5 egzemplarzy serwisowanych przeze mnie w autach maks 7 letnich do 100kkm. 
Kwestie wygody, komfortu, prowadzenia pomijam bo to trochę indywidualne sprawy.

[Tilok]

Czytam w tym wątku różne opinie na temat astry to dodam i swoją. Miałem astrę J Sports Tourer czyli kombi z silnikiem 1,4 T 140 KM i sprzedałem tylko dlatego, że 1,5 roczne dziecko kopało mi w fotel. Mam 190 cm wzrostu i nie mogłem znaleźć dla siebie wygodnej pozycji, żeby z tyłu było odpowiednio dużo miejsca. Gdyby nie to to bym auta nie sprzedał. Słyszałem, że w hatchbacku jest więcej miejsca na tylnej kanapie niż w kombi, ale nigdy nie miałem możliwości porównać. Dodam, że miałem sportowe fotele z wysuwaną podkładką pod uda i regulacją odcinka lędźwiowego kręgosłupa, ale raczej nie ma to znaczenia jeśli chodzi o ilość miejsca.

[ZUBERTO]

W AJ to ja za kiera jak sardynka w puszce się czułem, a mam 186cm i ok 100kg, na nawet żona 164cm i 58kg też narzekała. Zresztą wszystkie auta teraz plastikowymi napchane, że człowiek jak bobas w foteliku się czuje.

Osobiście wolę kanapy jak w starych autach i możliwość wygięcia nogi jak zechce, a nie trzymania ich wg wytycznych jak w kościele.

[kenickie]

Dnia 31.01.2017 o 18:43, BOGUS napisał:

że na jazdę 15-18kkm rocznie dla kobiety głównie do miasta to diesel nie jest dobrym pomysłem zwłaszcza używany.


życie to nie je bajka
 

 

Nie przesadzasz, aby?

15kkm rocznie to jest 41km dziennie. 18kkm to już prawie 50. I to przy założeniu jazdy codziennej, 365 dni w roku.

Za chwilę dojdziemy do paranoi, że diesle to tylko dla tych co od 100wki dziennie w górę robią.

 

Do autora: a może jednak coś francuskiego? 308 (może być SW), albo C4 II? Megankę też można fajną znaleźć - jak ma być benzyna, to pokusić się o 1.4tce.

 

 

[BOGUS]

 
Nie przesadzasz, aby?
15kkm rocznie to jest 41km dziennie. 18kkm to już prawie 50. I to przy założeniu jazdy codziennej, 365 dni w roku.
Za chwilę dojdziemy do paranoi, że diesle to tylko dla tych co od 100wki dziennie w górę robią.
 

 
 

Piszę to co usłyszałem od mechaników przy okazji serwisu mondeo.
Wielu znajomych ma diesle prywatnie eksploatowane w podobnych warunkach i dają radę z tym że sugerują automat do miasta.

życie to nie je bajka

[prawoimotoryzacja]

1 godzinę temu, kenickie napisał:

 

Nie przesadzasz, aby?

15kkm rocznie to jest 41km dziennie. 18kkm to już prawie 50. I to przy założeniu jazdy codziennej, 365 dni w roku.

Za chwilę dojdziemy do paranoi, że diesle to tylko dla tych co od 100wki dziennie w górę robią.

 

 

Czysta matematyka to jedno, a życie nie zawsze jest matematyka. Na te 41 km może się składać wiele jazd na krótkich odcinkach, a to dla nowoczesnego diesla  nue jest czymś przyjemnym...

[kenickie]

5 minut temu, senseikrk napisał:

Czysta matematyka to jedno, a życie nie zawsze jest matematyka. Na te 41 km może się składać wiele jazd na krótkich odcinkach, a to dla nowoczesnego diesla  nue jest czymś przyjemnym...

 

A równie dobrze, może to być jeden przejazd przez miasto pozbawione obwodnicy. I tu diesel (choć fakt - najlepiej z ASB) będzie miał lekko i przyjemnie.

Możemy tylko gdybać.

[prawoimotoryzacja]

1 godzinę temu, kenickie napisał:

 

A równie dobrze, może to być jeden przejazd przez miasto pozbawione obwodnicy. I tu diesel (choć fakt - najlepiej z ASB) będzie miał lekko i przyjemnie.

Możemy tylko gdybać.

Bez powrotu do domu?

[kenickie]

Aj, znów nie dopisałem myśli do końca przed wysłaniem. Jeden przejazd w tę i drugi z powrotem.

 

[BOGUS]

Aj, znów nie dopisałem myśli do końca przed wysłaniem. Jeden przejazd w tę i drugi z powrotem.
 

u mnie codzienna jazda wygląda tak: 12.5 km 5 min postoju 4km 8godz. postoju 4km 5min postoju 12.5km. co drugi dzien j.w plus 2.5km 5min postoju 2.5km.

życie to nie je bajka

[prawoimotoryzacja]

Czy autor odbył juz jazdy jednym i drugim samochodem?

[RSSSS]

Tylko focus za właściwości jezdne.

[bergerac]

Dnia 31.01.2017 o 10:47, pappasmerf napisał:

Witam!
Jak w temacie - do wydania 35.000 zl maksymalnie - jakie auto kupić?

W kręgu zainteresowań Astra J hatchback z silnikiem 1.4 (120 lub 140KM) roczniki 2010-2012 - dużo takich np. na otomoto, w fajnych opcjach wyposażenia, sprowadzone - ale skąd kupić w miarę dobry, bo w przebiegi rzędu 60-70 tysięcy kilometrów to mało się chce wierzyć...

czy może jednak Focus 3 lub Kia Ceed?

Przeznaczenie - auto rodzinne do wszystkiego - do pracy i na wakacje - rocznie ok. 30 tysięcy kilometrów.

Najprawdopodobniej pod LPG w niedalekiej przyszłości

 

Astrą jeździłem i jest OK - problemem pozostaje kupno niezajeżdżonego egzemplarza, Ford i Kia to dla mnie zagadka...

 

Auto w zamierzeniu ma na pewno posłużyć kolejne 5-6 lat...

 

Z góry dzięki za podpowiedzi

Maras

 

 

Mi najbardziej podoba się Astra. Ja bym ustawił kolejność: Astra > Focus > Kia. Astra ma świetne wnętrze i bardzo dobrze się prowadzi.

[Asvang]

Miałem okazję trochę pojeździć Astrą i Focusem. Podobna klasa to i odczucia podobne choć mi bardziej podobała się Astra. 

Wnętrze bardziej mi się podobało a i rzeczywiście jak ktoś wyżej napisał dobrze się prowadzi. Fajne auto  

[Maras]

Jechałem Astrą i Kią.

Astra to jednak chyba jest to, prowadzenie i ogólnie autko lepiej wykonane.

Wybór chyba więc pada na astrę.

Może ma ktoś do sprzedania Astrę hb rocznik 2010+ w pobliżu Bydgoszczy? ;-)

 

A tak serio czy istnieje możliwość sprawdzenia przebiegu auta z komisu? Czy kręcenie liczników nadal jest nagminne jak kilka lat temu?

W tygodniu podjade do Gniezna, bo chyba tam najwięcej tego stoi- miał ktoś do czynienia z tamtymi komisami?

Pozdrawiam

Maras

 

[kenickie]

27 minut temu, pappasmerf napisał:

A tak serio czy istnieje możliwość sprawdzenia przebiegu auta z komisu? Czy kręcenie liczników nadal jest nagminne jak kilka lat temu?

W tygodniu podjade do Gniezna, bo chyba tam najwięcej tego stoi- miał ktoś do czynienia z tamtymi komisami?

 

Tu się nic nie zmieniło. Handlarze dalej dostosowują się do wymagań klientów, dostarczając im same nówki sztuki od dziadków, co to do kościoła tylko jeździli.

IMHO zamiast szukać po komisach, poszukaj aut poflotowych, w firmach leasingowych.

 

[Maciej__]

8 godzin temu, pappasmerf napisał:

Jechałem Astrą i Kią.

Astra to jednak chyba jest to, prowadzenie i ogólnie autko lepiej wykonane.

Wybór chyba więc pada na astrę.

Może ma ktoś do sprzedania Astrę hb rocznik 2010+ w pobliżu Bydgoszczy? ;-)

 

A tak serio czy istnieje możliwość sprawdzenia przebiegu auta z komisu? Czy kręcenie liczników nadal jest nagminne jak kilka lat temu?

W tygodniu podjade do Gniezna, bo chyba tam najwięcej tego stoi- miał ktoś do czynienia z tamtymi komisami?

Pozdrawiam

Maras

 

 

Astre J bez problemu kupisz krajowa, bo tego sprzedalo sie na peczki.

Nawet bym nie tracil czasu na ogladanie szrotu sciagnietego z zachodu, a juz na pewno nie w okolicach Gniezna

[Maras]

3 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Astre J bez problemu kupisz krajowa, bo tego sprzedalo sie na peczki.

Nawet bym nie tracil czasu na ogladanie szrotu sciagnietego z zachodu, a juz na pewno nie w okolicach Gniezna

 

No to może polecisz coś rozsądnego, bo póki co to większość to właśnie z zachodu, ewentualnie z zachodu, po jednym właścicielu w PL...

 

[wujek]

15 minut temu, pappasmerf napisał:

 

No to może polecisz coś rozsądnego, bo póki co to większość to właśnie z zachodu, ewentualnie z zachodu, po jednym właścicielu w PL...

 

Daleko nie masz. Sprzedaja polizingi. http://rolmasz.gratka.pl/oferta/

[spad]

3 godziny temu, Maras napisał:

 

No to może polecisz coś rozsądnego, bo póki co to większość to właśnie z zachodu, ewentualnie z zachodu, po jednym właścicielu w PL...

 

 

Wiem, że budżet jest 35 kPLN, ale wiadomo czasami jest jakiś plusik. Ale jeżeli rozważasz też dołożenie dużo więcej i podbicie do 50 kPLN to można wyrwać 6-miesięczna Astrę J, z przebiegiem do 6000 km, na gwarancji. Są to auta z oferty pracowniczej Opla. Pracownik bierze nowe auto, jeździ 6 miesięcy i oddaje. Potem idą na handel. Wiem, że budżet 50% wyższy od planowanego, ale może dysponujesz opcją, że wydasz więcej jak będzie warto. Piszę tylko co można znaleźć. Jak będziesz zainteresowany to ASO Opel w Mikołowie i Szprot w Poznaniu handlują tymi Astrami.

[Maciej__]

1 minutę temu, spad napisał:

 

Wiem, że budżet jest 35 kPLN, ale wiadomo czasami jest jakiś plusik. Ale jeżeli rozważasz też dołożenie dużo więcej i podbicie do 50 kPLN to można wyrwać 6-miesięczna Astrę J, z przebiegiem do 6000 km, na gwarancji. Są to auta z oferty pracowniczej Opla. Pracownik bierze nowe auto, jeździ 6 miesięcy i oddaje. Potem idą na handel. Wiem, że budżet 50% wyższy od planowanego, ale może dysponujesz opcją, że wydasz więcej jak będzie warto. Piszę tylko co można znaleźć. Jak będziesz zainteresowany to ASO Opel w Mikołowie i Szprot w Poznaniu handlują tymi Astrami.

 

W Poznaniu jest Szpot

[spad]

4 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

W Poznaniu jest Szpot

 

A jeden ch.j Szpot czy Szprot 

[Maras]

No niestety budżetu większego na tą chwilę nie mam, więc zostaje szukać dalej...

 

Fakt że dużo tego jest, ale nie wiem sam czy pchać się w silnik 1.6 16V - z jednej strony mam teraz podobne cudo w moim Lanku (pewnie coś tam w międzyczasie zmienili - Lanos 2001 r.) i nie do końca to znosi gaz (o wiele lepiej było w 1.5 8V) - chociaż jakby założyć sekwencję to też pewnie byłoby inaczej...

 

 

[prawoimotoryzacja]

Może warto przejechać się Focusem?

[Jettison]

3 godziny temu, Maras napisał:

No niestety budżetu większego na tą chwilę nie mam, więc zostaje szukać dalej...

 

Fakt że dużo tego jest, ale nie wiem sam czy pchać się w silnik 1.6 16V - z jednej strony mam teraz podobne cudo w moim Lanku (pewnie coś tam w międzyczasie zmienili - Lanos 2001 r.) i nie do końca to znosi gaz (o wiele lepiej było w 1.5 8V) - chociaż jakby założyć sekwencję to też pewnie byłoby inaczej...

 

 

focusowy 1.6 LPG znosi całkiem dobrze, pytanie czy moc jest dla Ciebie wystarczająca. Jak chcesz komfortowo wyprzedzać na trasie to jednak 1.4 NET z astry będzie o niebo lepszym wyborem (u mnie w 1.6 Ti-VCT zdecydowanie brakuje mocy na trasie, ale za to spalanie jest całkiem przyjemne)

[Jettison]

8 godzin temu, wujekcybul napisał:

Daleko nie masz. Sprzedaja polizingi. http://rolmasz.gratka.pl/oferta/

i mają ładną rolkę, która prawie mieści się w budżecie:

http://rolmasz.gratka.pl/ogl/21700548.html#450d382319271af0,1

i chyba najmniej straci przy odsprzedaży

[wujek]

6 minut temu, Gregs0N napisał:

i mają ładną rolkę, która prawie mieści się w budżecie:

http://rolmasz.gratka.pl/ogl/21700548.html#450d382319271af0,1

i chyba najmniej straci przy odsprzedaży

Maja tez ceeda, astre jeszcze nie slyszalem, zeby ktos na nich narzekal. Ceny dosc wysokie ale i auta w porzadku.

[Jettison]

Teraz, wujekcybul napisał:

Maja tez ceeda, astre jeszcze nie slyszalem, zeby ktos na nich narzekal. Ceny dosc wysokie ale i auta w porzadku.

zazwyczaj tak bywa. Też kupowałem poleasingowy i też był drogi. Po dwóch latach użytkowania jestem zadowolony, następny też tak kupię

[Maras]

No więc tak - jeździłem wszystkimi w/w samochodami i wybór padł jednak na Astrę.

Pojeździłem na razie po kilku komisach w Bydgoszczy i Grudziądzu - teraz jadę dalej.

Kilka aut mi się nawet podobało, ale sprowadzone z Włoch czy Hiszpanii, nie wiem sam.

Zakup raczej w komisie - na poleasingowy mnie nie stać w tym momencie, a mój obecny samochodzik się już kończy więc czas trochę nagli.

Rzućcie okiem - doradźcie, który kierunek obrać najpierw :-)

miejscowość Susz:

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-xenon-led-serwis-oryginal-perfekt-auto-klimatronic-ID6yJCtr.html

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-1-6103tkm-2xpdcgrzana-kierownica2xkola12-2010-jak-nowa-ID6yIOEh.html

 

czy Piła

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-1-6-16v115kmczujniki-parkowaniaautomatyczny-recznypodg-fotele-ID6yF8Y7.html

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-1-6-116-km-tylko-94-tys-z-niemiec-ks-serwis-gwarancja-oplacony-ID6yKtQw.html#ef24aa90b4

 

jak ktoś znajdzie chwilę to rzućcie okiem na w/w oferty i piszcie swoje spostrzeżenia - tak jak pisałem budżet nie do przeskoczenia - 35.000 max.

 

z góry dzięki

Maras

 

[kenickie]

1 godzinę temu, Maras napisał:

Zakup raczej w komisie - na poleasingowy mnie nie stać w tym momencie, a mój obecny samochodzik się już kończy więc czas trochę nagli.

 

Ooo panie. Na to uważaj. Pośpiech to najgorszy z możliwych doradców.

 

[prawoimotoryzacja]

I fajne by byŁo jakbyś napisał jakieś krótkie porównanie samochodów, którymi jezdziles, a w szczególności coś o Focusie.

[Maras]

1 godzinę temu, kenickie napisał:

 

Ooo panie. Na to uważaj. Pośpiech to najgorszy z możliwych doradców.

 

 

Słuchajcie ja wiem, że nie można w pośpiechu (ale szukam już z dobry miesiąc - nie wiem czy to krótko czy długo), że nie można w komisie (ale to też już wyjaśniłem, że raczej będzie z komisu - poza tym poprzednie dwa i obecne dwa też były w komisie kupione, więc aż takiej tragedii moim zdaniem nie ma).

 

poprosiłem o rzut oka na kolejne wybrane do obejrzenia samochodziki - jak ktoś coś na ich temat może powiedzieć, lub ewentualnie jak ktoś może polecić handlarza/autko w takiej cenie to z góry dziękuję, a jak nie to darujmy sobie ogólne teksty w stylu omijaj komisy, omijaj handlarzy i się nie śpiesz - najlepiej przez rok naprzód oglądaj oferty - sory ale nie mam na to czasu.

 

liczę się z tym, że auto nie będzie nowe, że będzie coś do naprawy itd - aż takim laikiem nie jestem żeby marzyć o siedmio letnim samochodzie z przebiegiem 20kkm, w którym poprzedni właściciel na dzień przed sprzedażą wymienił rozrząd, oleje i wszystkie filtry - zejdźmy na ziemie - zawsze po kupnie wymieniam rozrząd, oleje i filtry i konserwuje klimę  - chyba to normalne...

 

Sorki, jeżeli ktoś się teraz obrazi, ale rozmawiajmy na temat -nie piszmy sobie ogólnych sloganów nikomu nic nie dających/ nic nie wnoszących do dyskusji.

 

a co do kolejnego to postaram się jakieś porównanie tych trzech aut z tego przedziały zrobić, ale jak znajdę chwilę...

 

Pozdrawiam

Maras

[wujek]

44 minuty temu, Maras napisał:

 

Słuchajcie ja wiem, że nie można w pośpiechu (ale szukam już z dobry miesiąc - nie wiem czy to krótko czy długo), że nie można w komisie (ale to też już wyjaśniłem, że raczej będzie z komisu - poza tym poprzednie dwa i obecne dwa też były w komisie kupione, więc aż takiej tragedii moim zdaniem nie ma).

 

poprosiłem o rzut oka na kolejne wybrane do obejrzenia samochodziki - jak ktoś coś na ich temat może powiedzieć, lub ewentualnie jak ktoś może polecić handlarza/autko w takiej cenie to z góry dziękuję, a jak nie to darujmy sobie ogólne teksty w stylu omijaj komisy, omijaj handlarzy i się nie śpiesz - najlepiej przez rok naprzód oglądaj oferty - sory ale nie mam na to czasu.

 

liczę się z tym, że auto nie będzie nowe, że będzie coś do naprawy itd - aż takim laikiem nie jestem żeby marzyć o siedmio letnim samochodzie z przebiegiem 20kkm, w którym poprzedni właściciel na dzień przed sprzedażą wymienił rozrząd, oleje i wszystkie filtry - zejdźmy na ziemie - zawsze po kupnie wymieniam rozrząd, oleje i filtry i konserwuje klimę  - chyba to normalne...

 

Sorki, jeżeli ktoś się teraz obrazi, ale rozmawiajmy na temat -nie piszmy sobie ogólnych sloganów nikomu nic nie dających/ nic nie wnoszących do dyskusji.

 

a co do kolejnego to postaram się jakieś porównanie tych trzech aut z tego przedziały zrobić, ale jak znajdę chwilę...

 

Pozdrawiam

Maras

Nic nie napisze o tych autach co podlinkowales bo sa z DE. Czyli szukasz okazji. W PL sprzedali od groma astr i jezeli juz to szukac po leasingu. Przeciez te samochody w DE sa drozsze niz w PL. Ominac tez handlarzy co maja gresik na placu. Podalem Ci komis gdzie sa pewne fury. Co jakis czas tam trafiaja Astry. Stoja tam tez teraz kily wiec nie napalaj sie na konkretny model bo co za roznica czy to bedzie focus, kila czy astra? Wybrac taki w najlepszym stanie byle by mial historie serwisowa i byl z PL.

[TomekD000]

16 minut temu, wujekcybul napisał:

Nic nie napisze o tych autach co podlinkowales bo sa z DE. Czyli szukasz okazji. W PL sprzedali od groma astr i jezeli juz to szukac po leasingu. Przeciez te samochody w DE sa drozsze niz w PL. Ominac tez handlarzy co maja gresik na placu. Podalem Ci komis gdzie sa pewne fury. Co jakis czas tam trafiaja Astry. Stoja tam tez teraz kily wiec nie napalaj sie na konkretny model bo co za roznica czy to bedzie focus, kila czy astra? Wybrac taki w najlepszym stanie byle by mial historie serwisowa i byl z PL.

 

Popieram, ale kolega już wyżej napisał, że nie stać go na poleasingowe i polskie salon, jak kto woli nam nie wiele do tego.

[Maras]

No dobra, skoro na autokąciku nikt nie kupuje aut z komisu i/lub sprowadzonych to więcej pytań nie mam

- zakończmy ten temat i dzięki za wszystkie odpowiedzi i okazaną pomoc.

Pozdrawiam

Maras