Skocz do zawartości

2018 Suzuki Jimny już na statkach do EU płynie...


OZI

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli na taką przeprawówkę się takie suzuki może nie bardzo nadać z uturbionym silniczkiem, ale do polatania po lesie lub trudniejszym lekko terenie się nada :) Jednym słowem quad z dachem :P

 

Jakos całkiem niedawno widziałęm w TVNTurbo jak właśnie handlarz sprzedawał starszego poobijanego z wolnossakiem i pojechali w jakis wiekszy rów go potestować i faktycznie dawał radę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kanu napisał:

Generalnie terenówki mi się zawsze kojarzyły z mocnymi silnikami V6 lub V8 ryczące w czasie walki z naturą :P

 

Jedno nie wyklucza drugiego ;]

 

 

 

Co do Jimny - gdyby to auto kosztowało tyle ile powinno, czyli jakieś 45k zł ;] to byłoby to pierwsze nowe auto które sprawiłbym sobie bez zastanowienia. Ale pozycjonowanie ceny na poziomie s-cross jest niczym innym jak marketingowym pompowaniem legendy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Jedno nie wyklucza drugiego ;]
 
 
 
Co do Jimny - gdyby to auto kosztowało tyle ile powinno, czyli jakieś 45k zł ;] to byłoby to pierwsze nowe auto które sprawiłbym sobie bez zastanowienia. Ale pozycjonowanie ceny na poziomie s-cross jest niczym innym jak marketingowym pompowaniem legendy  



Nie wiem ile w EU za to wołali ale nowe ma kosztować tyle samo co stare, ok 60k PLN na PL...


Są jeszcze egzemplarze starego z 2017...

9e8d64063daef5cdfc7043b0147e9a7a.jpg


Sent from my iPhone using Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, OZI napisał:


Nie wiem ile w EU za to wołali ale nowe ma kosztować tyle samo co stare, ok 60k PLN na PL...
Są jeszcze egzemplarze starego z 2017...

Sent from my iPhone using Tapatalk

 

 

 

U nas tez sa kosztuja od 66 do 70k PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas tez sa kosztuja od 66 do 70k PLN.
Zobaczymy. Z tego co czytam 1.3l zostaje, ale EU moze dostac 1.0l - wtedy cena pojdzie w gore... ale to chyba dalej najtańszy prawdziwy 4x4 na rynku EU?

Sent from my Samshiite Note8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, OZI napisał:

Zobaczymy. Z tego co czytam 1.3l zostaje, ale EU moze dostac 1.0l - wtedy cena pojdzie w gore... ale to chyba dalej najtańszy prawdziwy 4x4 na rynku EU?

Sent from my Samshiite Note8
 

IMO ten 1.3 pewnie jakis norm nie spelnia ale maja 1.2 co pakuja do swifta powinni to tu upchac. Nic taniej nie kupisz jesli chodzi o 4x4 dodatkowo sa fajne pakiety z wyciagarka i innymi dodatkami. Neistety ostatnio Suzuki zrobilo sie drogie. Swift sprzedaz na szarym koncu, Ignis tak samo. Vitara sie dobrze sprzedaje 1.6 i sx4. Nowy Suzuki Swift Sport bedzie w cenie nowej Fiesty ST200 wiec z czym do ludzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, wujekcybul napisał:

IMO ten 1.3 pewnie jakis norm nie spelnia ale maja 1.2 co pakuja do swifta powinni to tu upchac. Nic taniej nie kupisz jesli chodzi o 4x4 dodatkowo sa fajne pakiety z wyciagarka i innymi dodatkami. Neistety ostatnio Suzuki zrobilo sie drogie. Swift sprzedaz na szarym koncu, Ignis tak samo. Vitara sie dobrze sprzedaje 1.6 i sx4. Nowy Suzuki Swift Sport bedzie w cenie nowej Fiesty ST200 wiec z czym do ludzi?

 

Ignis 4WD za 64k, Vitara 4WD za 69k, moim zdaniem to tanio. Ssangyong Tivoli kosztuje podobnie, tylko Duster potrafi być tańszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Ryb napisał:

 

Ignis 4WD za 64k, Vitara 4WD za 69k, moim zdaniem to tanio. Ssangyong Tivoli kosztuje podobnie, tylko Duster potrafi być tańszy.

Ignis to malutkie auto, Vitara owszem zle nie jest ale zaraz po FL usuna 1.6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, camel00 napisał:

Co do Jimny - gdyby to auto kosztowało tyle ile powinno, czyli jakieś 45k zł ;] to byłoby to pierwsze nowe auto które sprawiłbym sobie bez zastanowienia. Ale pozycjonowanie ceny na poziomie s-cross jest niczym innym jak marketingowym pompowaniem legendy ;) 

 

porównanie do s-cross jest bez sensu, to tak jakbyś porównywał g-klase z mercem glc/gle  

albo defendera z freelanderem

jimny będzie w terenie nawet lepszy od nieco tańszego dustera

alternatywą jest niva ew jakiś pickup :hmm:

rama, mosty, reduktor tego nie ma w SUVach a ma jimny 

Jimny-JB43-Off-Road-Car-Styling-2-4inch-

5%20paraurti%20piastra%20verricello%20su

zrób coś takiego z dusterem czy nową vitarą 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Koonrad napisał:

porównanie do s-cross jest bez sensu

 

Porównanie z S-cross jest bez sensu, bo powinienem go porównać z John Deere ;] Jednocześnie - lwia część Jimny, przez kilka lat po zakupie, nie zjedzie z ubitej drogi. Jedyne co pokonają to kilka krawężników, trochę śniegu i małe miejsca parkingowe. W teren pójdą przy trzecim lub dalszym właścicielu. Nie twierdzę, że samochód nie jest warty tych pieniędzy, bo wartość ustala (potwierdza) klient, ale 70k za coś co jest nieślubnym dzieckiem kosiarki z Fiatem Panda to jednak ciapkę sporo ;] W skrócie - jest mi przykro, że mnie nie stać aby wywalić tyle kasy na sklepowy wózek ;] 

 

46 minut temu, Koonrad napisał:

to tak jakbyś porównywał g-klase z mercem glc/gle  

 

Porównajmy G z GLS V8 z dodatkami (porównywalne ceny, nie mogę znaleźć innego suva którego cena bazowa zaczyna się od 540 k zł ;])

Dwa - z pozoru - różne samochody, przeznaczone dla tej samej grupy docelowej, która będzie wykorzystywać je w dokładnie ten sam sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, camel00 napisał:

 

Porównanie z S-cross jest bez sensu, bo powinienem go porównać z John Deere ;] Jednocześnie - lwia część Jimny, przez kilka lat po zakupie, nie zjedzie z ubitej drogi. Jedyne co pokonają to kilka krawężników, trochę śniegu i małe miejsca parkingowe. W teren pójdą przy trzecim lub dalszym właścicielu. Nie twierdzę, że samochód nie jest warty tych pieniędzy, bo wartość ustala (potwierdza) klient, ale 70k za coś co jest nieślubnym dzieckiem kosiarki z Fiatem Panda to jednak ciapkę sporo ;] W skrócie - jest mi przykro, że mnie nie stać aby wywalić tyle kasy na sklepowy wózek ;] 

 

 

Porównajmy G z GLS V8 z dodatkami (porównywalne ceny, nie mogę znaleźć innego suva którego cena bazowa zaczyna się od 540 k zł ;])

Dwa - z pozoru - różne samochody, przeznaczone dla tej samej grupy docelowej, która będzie wykorzystywać je w dokładnie ten sam sposób.

 

prawdę mówiąc od momentu wysypu SUVów typu mokka, asx, kaptur itd itp to spotkanie jamnika "na mieście" nie jest łatwe :hmm:

faktycznie jeszcze 10lat temu to bywało że jechała jamnikiem jakaś :piekna:

 

a co do merca, to że bądą uzytkowane tak samo, nie znaczy że są takie same, komfort, prowadzenie Gklasy chyba odbiega od luksusowego SUVa typu GLS ?

widziałeś GLS na poligonie ?

Mercedes-Benz_G-class_Polish_Land_Forces

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Filipfm napisał:

Wygląda jak wytwór joint-venture firm z Indii i Chin sprzed 15 lat ;)

Szczerze - lepiej tego nie można ująć :hehe:

Mi się skojarzyło, że wygląda jak auto z lat 80 po liftingu w Indiach - coś jak np. Mahindra ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Manx napisał:

Szczerze - lepiej tego nie można ująć :hehe:

Mi się skojarzyło, że wygląda jak auto z lat 80 po liftingu w Indiach - coś jak np. Mahindra ;)

 

Miałem napisane Mahindra ;) ale przed publikacją zmieniłem. Mahindra chyba była stylizowana na Willysa/Wranglera.

Ale widzę, że trzymają poziom

 

camper.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Odkopię temat, ale znalazłem w końcu film w którym widać to auto "na żywo".

 

 

Nie ma jeszcze oficjalnego cennika, ale porównując zależność ceny Swift w Japonii (od ~44400 zł) do Swift w Polsce (od 48400 zł) i przekładając to na cenę Jimny w Japonii (od ~48200 zł), to przewidywana w Polsce powinna startować od około 52500 zł za wersję bazową. Nie wiem na ile te wyliczenia mają szansę się potwierdzić ;) 

 

[Edit] Widzę jeszcze coś, co nazywa się Jimny Sierra

 

 

Na pierwszy rzut oka różni się silnikiem, plastikami i ceną (w Japonii od ~58300 zł).

 

Nie zwróciłem wcześniej uwagi na pojemność silnika (tzn zwróciłem, ale założyłem, że to pomyłka ;] ). Nie podejrzewam, żeby do Polski trafił silnik mniejszy niż pojemność flaszki wódki przewidziana na jednego gościa weselnego, więc i cena wersji bazowej wyniesie zapewne ~63500 zł w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, camel00 napisał:

Odkopię temat, ale znalazłem w końcu film w którym widać to auto "na żywo".

 

 

Nie ma jeszcze oficjalnego cennika, ale porównując zależność ceny Swift w Japonii (od ~44400 zł) do Swift w Polsce (od 48400 zł) i przekładając to na cenę Jimny w Japonii (od ~48200 zł), to przewidywana w Polsce powinna startować od około 52500 zł za wersję bazową. Nie wiem na ile te wyliczenia mają szansę się potwierdzić ;) 

 

[Edit] Widzę jeszcze coś, co nazywa się Jimny Sierra

 

 

Na pierwszy rzut oka różni się silnikiem, plastikami i ceną (w Japonii od ~58300 zł).

 

Nie zwróciłem wcześniej uwagi na pojemność silnika (tzn zwróciłem, ale założyłem, że to pomyłka ;] ). Nie podejrzewam, żeby do Polski trafił silnik mniejszy niż pojemność flaszki wódki przewidziana na jednego gościa weselnego, więc i cena wersji bazowej wyniesie zapewne ~63500 zł w górę

Podobno zamowienia na rynek japonski wyczerpuja   caly biezacy rok produkcyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, camel00 napisał:

Odkopię temat, ale znalazłem w końcu film w którym widać to auto "na żywo".

 

Nie ma jeszcze oficjalnego cennika, ale porównując zależność ceny Swift w Japonii (od ~44400 zł) do Swift w Polsce (od 48400 zł) i przekładając to na cenę Jimny w Japonii (od ~48200 zł), to przewidywana w Polsce powinna startować od około 52500 zł za wersję bazową. Nie wiem na ile te wyliczenia mają szansę się potwierdzić ;) 

 

[Edit] Widzę jeszcze coś, co nazywa się Jimny Sierra

 

Na pierwszy rzut oka różni się silnikiem, plastikami i ceną (w Japonii od ~58300 zł).

 

Nie zwróciłem wcześniej uwagi na pojemność silnika (tzn zwróciłem, ale założyłem, że to pomyłka ;] ). Nie podejrzewam, żeby do Polski trafił silnik mniejszy niż pojemność flaszki wódki przewidziana na jednego gościa weselnego, więc i cena wersji bazowej wyniesie zapewne ~63500 zł w górę.

Dwa silniki 1.0T i 1.5 a sierra to wersja bardziej terenowa. Sterowanie lusterek to chyba lata 80te pamieta :phi: Bardzo ladne auto, bedzie sie wyrozniac na drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, camel00 napisał:

 

Nie ma jeszcze oficjalnego cennika, ale porównując zależność ceny Swift w Japonii (od ~44400 zł) do Swift w Polsce (od 48400 zł) i przekładając to na cenę Jimny w Japonii (od ~48200 zł), to przewidywana w Polsce powinna startować od około 52500 zł za wersję bazową. Nie wiem na ile te wyliczenia mają szansę się potwierdzić ;) 

 

Ciekawe jak na to wpłynie logistyka. Magyar Swift ma jednak bliżej do Polski niż Nippon Jimny. Sporo zalezy od polityki importera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.07.2018 o 08:46, bielaPL napisał:

Z bagażnikiem to pojechali, jimny chyba miał ze dwa razy większy

 

 

To auto nie ma bagażnika. Dziwne.

zapakuj zakupy spożywcze albo tornister, "basen" i zgrzewkę wody. 😱

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, mati1.6dohc napisał:

 

To auto nie ma bagażnika. Dziwne.

zapakuj zakupy spożywcze albo tornister, "basen" i zgrzewkę wody. 😱

 

Moze wyszli z zalozenia, ze i tak nikt z tylu nie bedzie jezdzil ;) wiec mozna bagaznik powiekszyc ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mati1.6dohc napisał:

 

To auto nie ma bagażnika. Dziwne.

zapakuj zakupy spożywcze albo tornister, "basen" i zgrzewkę wody. 😱

Przeciez takie rzeczy to sie na tylne siedzenia wrzuca. Po co meczyc sie zbagaznikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, bielaPL napisał:
7 minut temu, wujekcybul napisał:
Przeciez takie rzeczy to sie na tylne siedzenia wrzuca. Po co meczyc sie zbagaznikiem?

Przy 5d tak ale 3d to na tył się nic nie wrzuca

Niby tak nie pomyslalem to rzeczywiscie bagaznik malutki. Nie wiem czemu ale wydaje mi sie, ze w poprzedniej generacji byl wiekszy :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.