Skocz do zawartości

CiniO

użytkownik
  • Liczba zawartości

    7 037
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez CiniO

  1. > U nas za to można legalnie jechać "+10". Dlaczego czegoś takiego nie ma w całej UE? > Ktoś wymyślił sobie coś takiego, jest w miejscowych przepisach więc czemu takie zdziwienie? Równie > dobrze mógłbyś zapytać, dlaczego w całej UE nie mozna jeździć na takiej bańce, jak w Irlandii > czy w wielkiej Brytanii... W Irlandii juz od 2 lat zmniejszyli limit z 0.8 promila na 0.5 A dla kierowcow zawodowych, oraz poczatkujacych uczacych sie jest nawet 0.2 promila. Takze dobre czasy sie skonczyly. Oczywiscie pomijajac fakt, ze sa regiony gdzie natrafienie na kontrole drogowa jest mniej prawdopodobne niz wygranie w totka.
  2. Ja oczywiscie zgaduje, ale czy to nie jest tak, ze bez wzgledu na wszystko ubezpieczyciel musi wyplacic odszkodowanie poszkodowanemu, a potem bedzie dochodzil te kwote od sprawcy? I moim zdaniem nie ma tu zadnego znaczenia ze auto bylo wspolwlasnoscia i pewnie ubezpieczenie bylo na obojga malzonkow. Ubezpieczyciel bedzie chcial odzyskac wyplacona kwote od sprawcy zdazenia. Drugiemu wlascicielowi (czyli w tym przypadku malzonce) w najgorszym przypadku poprostu przepadna znizki na ubezpieczenie.
  3. > To jest kryminał... Fałszowanie dokumentów.... Przeciez moze naprawde sprzedac koledze za granica. A to ze kolega nie odbierze auta to juz szczegol Ja nie widze falszerstwa
  4. CiniO

    Autostrada A1

    > I tak jest. Pyrzowice, ani centymetra dalej. Czyli A1 jest od granicy do Pyrzowic. Potem z Piotrkowa do Lodzi i potem z Torunia do Gdanska, czy jeszcze jakis odcinek jest zrobiony?
  5. CiniO

    Suszarka laserowa

    > Dlatego jeżeli chcesz zapłacić na miejscu (w PL) to najlepiej pokazać zagraniczne prawko. Po pierwsze to w jakim celu ktokolwiek chcialby zaplacic na miejscu? A po drugie to w przypadku o ktorym pisalem, pokazalem irlandzkie prawko. Jechalem samochodem zarejestrowanym w Irlandii na wlasne nazwisko i mialem polise ubezpieczeniowa wystawiona przez irlandzkiego ubezpieczyciela na moje nazwisko z moim irlandzkim adresem. Mimo tego jednak policjant doszukal sie w bazie mojego meldunku w Polsce i wystawil mandat kredytowany.
  6. Wszysto rozchodzi sie o koszt paliwa. W tym momencie prad jest tani a benzyna droga. Dlatego nawet przy wyzszych kosztach zakupu, auta elektryczne powoli beda zaczynac sie oplacac. Jesli jednak przybedzie samochodow elektrycznych, to juz nasza wladza zadba o to, zeby podatki ktore placimi w benzynie (a jak wiadomo najwieksza czesc ceny benzyny to podatki) zaplacimy rownierz od podrozowania autem elektrycznym. W jaki sposob to jeszcze nie wiadomo, ale napewno tak sie stanie.
  7. CiniO

    Suszarka laserowa

    > Jezeli masz meldunek w PL to kredytowany. Platny przelewem. To tez jest jajo, bo co ma wspolnego meldunek z rodzajem mandatu (kredytowany czy gotowkowy). Ja np meldunek w PL mam dalej bo sie nigdy nie wymeldowalem, ale od 6 lat w Polsce nie mieszkam. Jednak przy ostatniej kontroli pan policjant z checia mi wystawil mandat kredytowany, mimo ze oczywiste bylo ze w Polsce nie mieszkam.
  8. > Ciekawe, w jakim kraju można tak jeździć? Naprzyklad w Irlandii Bo tu mozna jezdzic ze swiatlami jakie komu pasuja > W Polsce i pewno całej UE ze światłami mijania i drogowymi (poza miganiem) muszą się świecić tylne > światła pozycyjne i oświetlenie tablicy rejestracyjnej. > P.S. Jeszcze nie spotkałem auta ze światłami mijania z tyłu
  9. > a co z tymi co maja fabryczne? Nie wiem. Takie zamontowane wlasnorecznie oni klasyfikuja jako lampy dodatkowe i dlatego musza spelniac wymogi jak dla lamp dodatkowych. Fabryczne pewnie by przeszly, ale jako ze pierwszy przeglad jest jak auto ma 4 lata, to przez 2009 rokiem chyba niewiele samochodow mialo fabryczne dzienne.
  10. > Nic. > Nasze prawodawstwo nie nadąża za resztą Europy i rozwiązaniami. > Jak wprowadzano DRL do wyposażenia pojazdów i pojawiło się ono w regulaminie EKG, to nasi > ustawodawcy (po dłuższym, oczywiście, poślizgu - podczas którego takie światła w ogóle nie > były "przepisowe") najpierw wprowadzili regulację do rozporządzenia w sprawie warunków > technicznych, a potem na chybcika je zmieniali bo pojazdy mające fabrycznie zamontowane > dzienne i tak nie były z owym zgodne > Ta zmiana "na chybcika" to był AFAIR początek roku ze trzy lata do tyłu. Nie tylko w Polsce nie nadazaja. W Irlandii np jak ktos zalozy sobie dzienne zgodnie w prawem EU (tzn tak zeby zapalaly sie po wlaczeniu zaplonu i wylaczaly po wlaczeniu pozycyjnych to nie przejdzie przegladu. A to dlatego, ze na przegladzie jest wymog, zeby kazde dodatkowe swiatla mialy swoj osobny wlacznik.
  11. Ale moze w innych krajach niz Polska moga byc zamontowane takie swiatla.
  12. > O ile do samego > ZN nie jestem przekonany, bo wg mnie użycie go oznacza ? > konieczność zakupu 2 nowych opon, Naprawde tak jest? Pytam bo nie wiem, a od niedawna mam auto tylko z zestawem naprawczym.
  13. > Jak coś to pytaj śmiało. Nie namawiam na Express ale kilka osób z AK już u nas wynajmowało i byli > zadowoleni. Potwierzam. Porzyczalem raz z Expressu i bylem zadowolony, chociaz cenowo nie koniecznie wychodzi najtaniej. Zato jest pewnie, solidnie i bezstresowo.
  14. > Nigdy nie miałem okazji wypożyczać samochodu, a teraz prawdopodobnie będzie ku temu okazja. I mam > może głupie pytanie: Po co pobierana jest kaucja ? Niby bierze się auto z ubezpieczeniem OC/AC > a chcą jeszcze 1-2 tyś zł . Czyli co, na.. mucha, zrobi się mikroskopijne przebarwienie na > lakierze i po kaucji ??. Ubezpieczenie zwykle ma "udzial wlasny" i wlasnie ten udzial pokrywa kaucja. Wiec tak jak piszesz - jesli ci np auto ukradna albo rozbijesz to sie raczej pozegnasz z kaucja. Jesli zrobisz ryske, to moga odjac odpowiednio z kaucji aby pokryc szkody. Oczywiscie kazda wypozyczalnia ma troche inne reguly, wiec zeby wiedziec dokladnie trzeba przeczytac regulamin. Zwykle w sieciowych wypozycalniach (Hertz, Dollar, Budget, etc) kaucje sa wysokie. Kilka lat temu zamowilem auto z automatem. Dostalem priusa i kaucja byla cos ponad 1500 euro. Zazwyczaj jest pobierana w postaci blokady na karcie kredytowej. Natomiast mniejsze wypozyczalnie lokalne zwykle pobieraja kaucje gotowka. Czesto jest tak, ze mozesz dodtkowo doplacic do ceny wynajmu (np dodatkowe 50zl dziennie) aby zlikwiodwac udzial wlasny i nie placic kaucji. Ale przy wynajmowaniu na dluzej, to sie raczej nie oplaca. Innym wyjsciem jest znalezienie ubezpieczyciela ktory cie ubezpieczy od utraty kaucji. Tzn jesli wypozyczalnia ci zabierze kaucje, to ten ubezpieczyciel ci odda - oczywiscie jesli spelnisz wszyskie warnuki (powiadomienie policji, spisanie raportu, poinformowanie wypozycalnie, etc). Ja zwykle taka opcje wybieram. A co do wypozyczania w Polsce, to jakos tak sie stalo ze juz 2 razy auto sie ciutke porysowalo. W jednym lekko zahaczylem progiem o kraweznik. A w drugim tez chyba felga delikatnie rysnieta i jakas ryska gdzieindziej (auto bylo funkiel nowka z 2000km przebiegu). Przy oddawaniu ogladneli i powiedzieli ze na takie male szczegoly nie zwracaja uwagi.
  15. > Prosiem o mały update nr.5 Balon pewnie pojawi sie w swoim czasie - a ja jedyne co moge zdradzic to z moich zrodel wynika, ze auto nie idzie na zyletki
  16. > Troche jezdżę po Europie i mam takie spostrzeżenia: > -auta ze starej EU wożą rowery wyłącznie na platformach, > -wszystkie platformy maja legalną trzecią tablice rejestracyjna > Niezależnie od bagażnika na hak, zawsze możesz dostać zarzut zasłaniania świateł tylnich i > rejestracji. Musisz sam to sobie sprawdzić czy w twoim aucie ci nie zasłoni. Platformy mają > światła i miejsce na rejestrację, ale w Polsce nie ma trzeciej rejestracji. Wyjścią sa trzy > (wszystkie złe): > 1. dorobić kopię własnego nr rej -wada: rejestracja jest dokumentem a podrabianie jest fałszerstwem > 2- dorobić same nr rejestracyjne (niepodobne do tablicy rej) wada-rzuca się w oczy że coś nie halo > 3. przełożyć oryginalna tablice z tyłu auta na bagażnik WADA: wyznaczonym miejscem rejestracji jest > tyła auta a nie bagażnik. > Oczywiście mówimy o spotakaniu z drogówką gdzieś za granicą, gdzie dochodza np problemy braku > jeżyka (wytłumacz takiemu Madziarowi że nic sie nie stało) Wszystkie 3 punkty o ktorych mowisz maja sa prawdziwe, ale zakladajac spotkanie z drogowka w Polsce. Osobiscie nie wierze, zeby gdzie kolwiek za granica ktos sie doczepil do ktoregokolwiek z rozwiazan z punktow 1 do 3.
  17. > Auto jest u mechanika. > Odpalił za pierwszym razem od kopa. Za szybe, nowy olej, filtry, sprawdzenie wszystkiego i przede > wszystkim gruntowne pranie chemiczne (mowil ze czyscil juz gorsze auta ) chce 250-300 euro. Co > myslicie? Robić czy sprzedawać na części? Robic i sie nie zastanawiac.
  18. > ja jakoś tez nie A co? Jedziesz wlasnie?
  19. > Skoro 2 lata tam stoi to ma nieważny przegląd w dowodzie rejestracyjnym. A raczej mało > prawdopodobne, aby w Portugalii wykonał przegląd z wbiciem do polskiego DR. > Bezpieczny powrót to raczej tylko na lawecie. Sprawdzal ci kiedys ktos waznosc przegladu za granica? Mi nigdy i mysle ze w wiekszosci przypadkow nawet lokalna policja nie mialaby pojecia jak sie za to zabrac... Ja bym nie mial problemow jechac autem bez waznego przegladu z Portugalii do Polski
  20. > Istnieje duża szansa, że po kradzieży autor wyrejestrował auto (np. żeby nie płacić dłużej > ubezpieczenia) A to nie wiem. Trzeba by autora pytac
  21. > No pewnie nie tak prędko - ubezpieczenie i dopuszczenie do ruchu jest? Ubezpieczenie mozna kupic online w kazdej chwili. A jakie dopuszczenie do ruchu?
  22. > Widzialem auto rano i sie zalamalem. Mechanicznie jest ok ale w srodku jest taki syf ze ja pier.... Tos ty syfu w aucie nie widzial nigdy Twoje wyglada jak igielka od dziadka z deutschlandii. Wloz nowa akumular, dolej z 20 litrow ropy, zaloz jakas kulke zamiast lewarka i jak to moj instrukor mowil: "palimy i jedziemy"!!!
  23. Apropo to o co chodzi z tym? Quote: W przypadku filtrów mokrych (FAP) ceny wynoszą od półtora do dziesięciu tysięcy złotych. Filtr suchy (DPF) potrafi być nawet dwukrotnie droższy! Z tego co wygoglalem, to FAP to poprostu francuska nazwa na filtr czasteczek stalych a DPF to anglieska. Wiec o jaki mokry i suchy filtr chodzi?
  24. > U mnie w całej instrukcji nie ma o DPFie nawet dwóch zdań. U mnie w instrukcji na temat DPFu jest tylko jeden maly paragraf - slownie 3 zdania. Ale moze to dlatego, ze moje auto nie ma DPFu
  25. > brawo... > silnik pali albo gaz albo zawory Zawory pali jak jest zle wyregulowany gaz, a nie jak sie poprostu jedzie oszczednie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.