Skocz do zawartości

jimbo22

użytkownik
  • Liczba zawartości

    13 821
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jimbo22

  1. > Kia Ceed jest fajna??? Cos mnie musialo ominac "miliony much nie mogą się mylić" zoba ile tego jeździ
  2. > Abstrahujac od niezawodnosci to Hyundai jakos w swojej historii nie wypuscil jeszcze ani jednego > auta, ktore byloby naprawde fajne. A w katalogu Renault RS (tudziez wczesniej Williams czy GT > Turbo) nie trzeba specjalnie szukac. wypuscil przeciez... Kia Ceed, sprzedaje się jak... Dacia! (czyli świeże bułeczki) i wracamy do Renault
  3. > I tak w aucie sportowym trzeba przestawic po fabryce. Fabryka jest stanowczo zbyt konserwatywna no to popatrz. w 350tce jakos nikomu nie wyszło, bo to była głowna wada tego modelu. > No wlasnie ja nie wiem czy tak do konca dobre. Jakis czas temu zachecony propaganda sukcesu Korei > postanowilem ja sprawdzic osobiscie. I moim zdaniem te auta nadal nie maja podejscia do > europejskiej konkurencji. A kosztuja juz tak jakby mialy. Jeszcze mysle co najmniej jedna > generacja, moze dwie i bedzie ten sam poziom. Na razie (poza stylistyka) jeszcze nie jest. Renault tez nie ma podejścia do Europejskiej konkurencji, ale kosztuje przynajmniej tak, jakby mieli tego swiadomosc
  4. > Siema, > Ale zastanawiam sie, czy warto sie jeszcze > pchac w samochod, ktorego produkcja zakonczyla sie prawie 10 lat temu, mechanicy specjalisci > znikaja, a czesci (wydaje mi sie) robia sie coraz mniej dostepne. Jakby sie znalazl jakis > sprawdzony zaufany egzemplarz, to bym rozwazyl (tym bardziej, ze ceny Nubir sa nizsze, niz moj > zalozony pulap, a ja znam ten samochod, jak wlasna kieszen), ale na allegro jest krucho i na > naszym IKL mocno pustawo. czy w budzecie ok 5k PLN jest jakikolwiek model o tym gabarycie, którego produkcja NIE zakończyła się 10 lat temu? > Na co jeszcze mozna rzucic okiem (poza fiatami)? Vectra Kombi? Megane Kombi (laguna nie)? Focus/Mondeo Kombi?
  5. > Na seryjnych wydechach to juz malo ktore auto w dzisiejszych czasach brzmi dobrze. Chyba, ze jakies > Ferrari albo inne Lambo turbiny psują efekt. > Jak sie normalnie ustawi geometrie to zjada jak kazde inne RWD, co ma troche mocy. co znaczy dobrze ustawi? ja bym wolał jezdzic i nic nie przestawiać po fabryce. > Widze ulegles propagandzie. Silnik 3.5 V6 (a potem 3.7) mimo tego, co by marketingowcy Renault > chcieli wmowic jest silnikiem Nissana. Rozwiniecie starego, dobrego 3.0 V6 jeszcze z Maximy. > Na tej samej zasadzie moznaby zaraz powiedziec, ze GTR jest Renaultem oj wiem. wiem. propaganda. bawi mnie poprostu to wytykanie znaczków. Hyundai cierpi za przeszłość, to obecnie obiektywnie dobre auta, ale "znaczek" ludziom robi. > Zreszta lepiej Renault niz > Hyundai bo ja wiem...
  6. > Generalnie we wszystkim, w czym moze byc lepsze sportowe auto - lepiej przyspiesza, skreca i > hamuje. W mojej ocenie wyglada tez duzo lepiej ale to subiektywne. Natomiast obiektywnie ma na > pewno lepsze wnetrze, wykonane z lepszych materialow, fajniejsze fotele... Poza tym nie jest > Hyundaiem 370Z brzmi fatalnie, zjada tylne opony dziwnie i... to inne auto. Hyundai to (wg opisów) wygodne GT, Nissan przy tym jest nerwowy. i Hyundai przynajamniej nie jest Renaultem
  7. > Zaliczasz sie zatem do 10% tych, ktorzy korzystaja z tego , ze sa mniejsi i moga przejechac obok. > A po co trabisz? Myslisz, ze w lusterkach nie widac? i tu jest sedno sprawy. Ty widzisz, 95% kierowców widzi kątem oka i zachowują się rewelacyjnie. ale te 5% nie. tzn ze na odcinku 1km w korku, spotkasz takich 5ciu - 10. niech 1-2 z nich źle stoi i nie patrzy. i wtedy stajesz (a za tobą wagoniki z kolejnych motocykli i skuterów)... mozesz czekać, aż wszystko ruszy i czekasz... bo moze nie czuje się pewnie i nie ma miejsca żeby zjechać w pozycji w jakiej stoi... ale wtedy okazuje się, że owy kierowca rusza i dalej jedzie tak, że sie nie zmiescisz. bo nie widzi, nie wyspał się... to dajesz mu znac ze jestes, moze sie obudzi? co w tym złego?
  8. > W lusterka patrze czesto, nie trzeba warczec na mnie, drazni mnie to i tyle, a z psem ogrodnika > jakos niewiele widze wspolnego. ma troche wspolnego, bo nie zjedziesz, a możesz i niczego Ci z tego powodu nie ubędzie. > Skoro moto sie zmiesci to niech jedzie, droga wolna. Dlaczego warczy? moze warczy na auto, ktore jest 4 przed (albo za) Tobą? > Nie celem moim jest kogos obrazac, ale staram sie wyznawac zasade nie szkodzic i z taka moja > postawa lepiej mi sie zyje. > Kazdy ma jakies w zyciu zasady, jeden po krawezniku/chodniku/trawie wyminie , a nie wpusci, drugi > uprzejmie wpusci kgoos kto nie wciska sie na chama. oczywiście. tyle ze ten drugi jest ok, ten pierwszy ma "problematyczne" zasady. > Dlaczego chopperowcy nie warcza w korkach tylko szlifierki? 1. bo chopperowcy są zajęci wyglądaniem komicznie manewrując armaturą między autami. nie mają czasu warczeć. aż w końcu się poddają. 2. nie tylko szlifierki warczą - pojezdzisz - zobaczysz. KAŻDY segment (poza sedesami, bo oni nie mogą) widuję powarkujący.
  9. > Trzy, ze nie sa az tacy glupi. Zeby dac 160k za Hyundaia (a tyle kosztuje nowy V6 w salonie) to > trzeba naprawde lubic marnowac pieniadze. Zwlaszcza, ze 2 lata pozniej bedzie wart najwyzej > 80...i to jesli ktos w ogole bedzie zainteresowany. tak samo jak kupujesz każdą alfe, a jednak są amatorzy. nie każdy patrzy na cenę odsprzedaży auta. > Nie wspominajac juz, ze jakby sie rozejrzec to wspomniane 160k kupuje nam nowego Nissana 370Z, np > takiego. a w czym jest lepszy ten Nissan?
  10. > Powiem teraz szczerze, ze jesli moto warczy za mna w korku to nie rusze sie, gdyby grzecznie sie > poruszal, chetnie ustapie miejsca. taka mam nature. czyli natura psa ogrodnika? plus za przyznanie się, bo chwalic się tym ciężko raczej. > Sam tez autem nie wciskam sie a stoje i > czekam, naprawde to dziala panowie to stój. moto sie zmiesci obok - to działa! > Dziwne co? dość.
  11. > SV650 seryjny, niewypalony wydech jest praktycznie nie słyszalny w porównaniu do akcesoryjnego > Scorpiona/ Akrapovic-a. w porownaniu do odrzutowca akrapowic to bzyk komara seria w SV gada dobrze i odpowiednio głośno. ryczącym wydechom poza normami mówimy nie niestety większość motocyklistów normy ma w d.... > Kumpel specjalnie będzie oryginał zmieniał na coś "bezpieczniejszego" bezpieczeństwo kosztem całego społeczeństwa (czyli jadę między blokami to 2000 ludzi o tym w nocy wie?). ja tak nie chce. 96dB w połowie skali - to niezły hałas - i takie normy powinno spełniać 2oo. i tak gada seria. na tor akrapovica...
  12. > Skoro nie ma klaksonu to zabrac dowod rej:) ma klakson, ale moto ma słabiutki wydech nawet seryjny jest bardziej słyszalny. > Za wydech to samo, sa normy i nic do tego maja unijne wytyczne, normy sa od zawsze jakies. mają, bo zabierają się do podkrecenia śruby motocyklom. > Podobnie za tablice rej niewodoczna, zagieta, odwrocana itp powinni zabierac DR i mandat tak ze > 3000 zl dla przykladu. kara niewspółmierna do wykroczenia. dla przykładu niech karają za ważniejsze rzeczy.
  13. > na racingforum.pl jest o tym wątek.. ogólnie wniosek tam jest taki : jakby było takie super to by > ich jeździło więcej po Polsce.. nie bardzo wniosek. tak samo w PL nie widac imprezy nowej STI, EVO, czy innych coupet za >150 tys PLN. mało się tego kupuje u nas. a IMHO cena jest mega atrakcyjna jak na 350 konne V6. > ja mam trochę inne zdanie i uważam że to bardzo fajne auto. > Chętnie bym się takim przejechał czytalem kiedys porownanie w amerykanskiej prasie i całkiem dobrze sie sprawował vs musclecary współczesne. przegrał chyba tylko z camaro ale mustanga i dodge challengera przebił na pkty. też bym się chętnie przejechał.
  14. > Wlasnie, powiedz co daje ogromny ryk, debilne przygazowki w korku np? przegazówki są zamiast klaksonu. oczywiscie inny temat to nadużywanie ich. ogromny ryk - nie kumam tego. jak ostatnio przegladalem oferte wydechów do mojej SVki, to ŻADEN producent nie podawał informacji o wartościach dB i homologacji - widać mają to w D. zatem niestety pewnie zostanę narazie z seria, bo IMHO coraz czesciej beda sie tego czepiac przez unijny ekoterroryzm. a nie usmiecha mi się tracenie dowodu na zadupiu na rzecz przypadkowego patrolu. > I te 150 spod swiatel do swiatel i heble? a to nie wnikam. widac niektorych to bawi.
  15. > Czy jazda po mieście poza godzinami pracy to dużo? > Nie łapcie za słówka, chodziło o to,że nie będę podróżował po kraju ale po bułki, czy po gazetę > chętnie śmignę potrzebujesz 2 komplety: full kombiak, dobre buty i rekawice. jeansy moto, kurtka i "niskie" buty moto (coby wygladaly cywilnie i dało się w nich normalnie chodzic).
  16. > O tak, dzisiaj jestem po dwóch próbach samobójczych. Efekt to upierdolony żyrandol i zniszczony > materac z którym akurat jakaś para przechodziła pod moim balkonem. cholera. będzie w TVN? > Ale na trasie dajesz radę wyprzedzić rowerzystę na długiej prostej mając 200 KM, czy musisz jakoś > specjalnie kombinować? nogami się odpychać trochę. > Tym bardziej niedowartościowanym potrzeba więcej, ale ważne że się do tego przyznają. ocenianie ludzi po mocy silnika. pożałować kompleksów. > W końcu mogło > być gorzej - mogłeś napisać że 400 KM nadaje się do turlania. i dalej brniesz. a moze milion koni?
  17. > I rozwiązania techniczne są takie, że to zupełnie inna epoka? > I to najlepiej świadczy o tym, co potrafi turbo. Aż 2.5L trzeba, żeby poczuć to samo co w 1.6 nikt nie przeczy koncepcji downsizingu. zmiana strategii? zmiiast wyimaginowanych diametralnych różnic, czepiamy się różnicy pojemności potrzebnej? > Operujemy na fachowym pojęciu "wciskania" w odniesieniu do silników o tej samej mocy max. - 1.2 to > tylko przykład, a nie jakiś punkt odniesienia. Powtarzałem to już tyle razy, że powinieneś > powoli zacząć załapywać. ja to załapuje. ale powtarzasz jakies diametralne farmazony, to tak sobie pisze dalej. > Gdybym wiedział że nie ma tam turbo, to byś nie miał argumentów. A tak - szastasz merytorycznymi > przykładami na prawo i lewo. Kluczem jest kwestia obecności turbo w Corolli TS, kto by > pomyślał? tak samo jak kluczem są moje umiejętności kierowcy wywnioskowane z przykładu "sportowego" silnika który podałem. normalnie szklaną kulę opanowałeś do perfekcji. poza tym swiadczy to o Twoich odczuciach z jazdy... tutaj wpajasz jedno jako prawdy objawione, a nie zauważyłeś tych diametralnych różnic na własnej skórze.
  18. > Pachnie optymizmem. Nie, żebym się czepiał, ale wszedłem w temat przypadkowo, przy okazji >CUT > dwuosobowe i patrząc na zwiększająca się ciągle liczbę fotoradarów jest stanowczo za szybkie . edit: kolejny etap projektu to własny tor wyścigowy
  19. > doklądnie w 1993 z golfem III sorki fakt. przyjalem bezpiecznie, bo chyba w 2002 po modernizacji wszedł do octavii jakoś. ale tymbardziej.
  20. > O tak, bardzo ubodło, nawet sobie nie wyobrażasz jak. widzę. przykro mi, że tyle bólu sprawiłem. kompleksy ciężka rzecz, nie ważne jak potem sprostujesz, ślad na psychice pozostał > Jak więc wg ciebie jeździ się typowo "miejskim wozidłem", skoro "senne turlanie się" nie jest > odpowiednim określeniem? normalnie się jeździ. a jak ma się jeździć? turbo hiper szybko? > W kontekście napisane nie było, ale z kontekstu wynikało. nic nie wynikalo. rozmawiamy o technicznych aspektach silników, a Ty mi tu o umiejętnościach kierowcy. no prosze cie. nawet to że mam trochę większe wymagania od auta i lubie mieć coś pod butem, nie ma ŻADNEGO związku z próbą oceny mnie jako kierowcy. chodzi o zwykły komfort. > Jak sobie radzisz w trasie pojazdem o mocy, które ten pojazd kwalifikuje jako miejskie wozidło? normalnie. coś za coś. silnik muł, ale pali przynajmniej mało, jest cichy itp itd.. > Gdybym chciał się dowartościować, to zapewne bym napisał że 150 KM to miejskie wozidło. Dla 200 > boję się nawet tego analizować. niewiele Ci trzeba żeby się dowartościować w takim razie. ale ok, przyznaie się to pierwszy krok! pisz do woli - AK wiele zniesie. udzielimy wsparcia: 2.0 TSI to sportowy silnik! montowany w sportowych limuzynach typu Audi a6 (wersja bardzo podstawowa niestety, ale za to jaki sport i dowartościowanie się)!
  21. > 1.6 i 1.2 tsi to ta sama epoka. skończ waść. 1.6 MPI jest z pocz lat 2000. 1.2 tsi wszedł ok. DEKADĘ później. > Maksymalnej ma tyle samo, a w zakresie obrotów użytecznych ma więcej - o czym od samego początku > piszę. 125 KM z wykresu to tyle samo co 1.6 ma tak? czy może 20% więcej? > Inny przykład: > 2.0 forda vs 1.6 ecoboost - różnica mocy max. 3 KM, różnica momentu przy 2krpm: 45% więcej w 1.6, > przy 3krpm: 37% więcej. > Nie chodzi o to czy wciska czy nie, tylko o to że tak samo wciska przy 2krpm jak NA przy 5. strzelasz z biodra i generalizujesz. 5 tys obrotów? a moze 4000? a moze 3500? a moze to zalezy od silnika? to samo 1.6 z innym programem robi 182 KM, czyl to jest slaby przyklad, bo to taka ugłaskana wesja silnika z potencjałem - powinien stawac obok 2,5l NA (np z mondeo ST200 - tez epoka roznicy, ale nagle roznice w momencie nie przerażają aż tak "diametralnie"). > j.w. - DOPIERO przy 5 tys. wciskanie będzie takie samo jak dla turbo o tej samej mocy max. przy 2 > tys. operujemy na fachowym pojęciu "wciskania" w odniesieniu do 1.2. ale taki autorytet, który uznaje wysokoobrotową konstrukcję Yamahy z Celica i Corolli za uturbioną wie wszystko nt ogólnej charakterystyki wszystkich silników.
  22. > Napisałeś że to typowo "miejskie wozidło". tak. > A miejskie wozidła cechują się sennym turlaniem. a to tylko Twoja interpretacja. ja już w miedzyczasie napisałem dokładnie na ten temat, skoro Cię to tak ubodło -> weź sobie passata, albo A6 z tym silnikiem. > Wolę twierdzić że 200KM jest sportowym silnikiem, niż obnażać swoje umiejętności kierowcy dla > którego 200 KM ledwo starcza do jazdy miejskiej. w którym momencie COKOLWIEK było przez kogokolwiek pisane w dyskusj nt. jakichkolwiek umiejętności kierowcy w kontekście tematu? nie było. że już nie wspomnę o "obnażaniu" dorabiasz sobie co chcesz. po co? dla uznania? lepiej Ci z tym? kompleksy?
  23. > 30% przy 2krpm to nie przepaść? A przyspieszenie do 100 w 7.5s zamiast 10s to nie przepaść (30% > różnicy) ? to sporo. ale porownujmy wykresy producentów i podobne silniki jesli chodzi o epokę. skoro TB ma 20% mocy wiecej, to normalne jest ze ma tez wiecej momentu. jakby mialy tyle samo mocy, to pewnie roznica bylaby polowe mniejsza. i co wtedy? 10-15% to przepaść? > Silnik 2.2, który do 5 tys. nie może się równać z 1.4 to nie przepaść? jest minimalnie słabszy w tym zakresie. > Uturbiony 2.2 miałby mocy > 60% więcej - to oczywiście nadal nie jest przepaść. j.w.: porownuj podobne konstrukcje wiekowo. bo ja Ci wstawie 1.6 turbo z Saaba z lat 80 vs wspolczesne np. konstrukcje mazdy benzynowe i też będę snuł teorie nt ogółu silników na tej podstawie. > Fakt jest taki, Twoje odczucie jest takie. > że TB od 2krpm wciska w fotel, a porównywalny bez turbo o pojemności 50% większej > raczy to czynić ew. przy obrotach ok. 5 tys. 1.2 tsi nie wciska w fotel przy zadnych obrotach. jedzie równo. przejedz się mocną TBenzyna - tak ok 280 KM, a potem zapraszam na przejażdzke wolnossącą NA (z mojego E38, na antycznym automacie). opowiesz mi o tym jak to on nie wciska DOPIERO przy ok 5 tys obrotów. FAKT jest taki, że ogólnie NA jest minimalnie gorsze (niech bedzie że poprostu gorsze, w całym zakresie) niż odpowiednik TB (są odstępstwa, w obie strony). ALE nie ma przepaści i na pewno nie piszemy o 99% silników.
  24. > Ho ho Ho! > Tak wiem, fz6 naked duza moc na pierwsze moto itepe ale tym razem nie o tym > Czy, akcesoryjna szybka(jesli macie jakis konkretny model to chętnie zobacze) daje jakakolwiek > ochrone przed wiatrem w fz6n? > Mowa o model 2004-2006 > Mile widziana opinia leffa, bo wiem, że miał horneta to mze cos z szybkami kombinował musisz dobrać pod wzrost. ja mam Givi do swojej svki (dostałem od wlasciciela osobno jak kupilem moto). zalozylem to na 1 dzien. i okazalo sie ze faktycznie napór na klate jest mniejszy, ale główna struga idzie dokładnie w brodę (pod kask), nie da sie tak jechac. jezdze bez. potrzebuje wyższej, ale ciezko kupowac metodą prób i błędów - ciezki temat.
  25. > jeździłem kilka razy różnymi wersjami. Dlatego piszę, że mi się podoba wygodnie Ci sie siedzialo w tym? ja mialem 2 podejścia, bo mi sie podobala Giulietta... i niestety odpuscilem, bo za cholere nie moglem sie tam ułożyć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.