Kysior

> mówimy tutaj o krajowym zakupie samochodu już zarejestrowanego. Jeśli samochód był niedawno sprowadzany to wałek z Vatem dalej jest aktualny chyba.

> osoba prywatna kupuje samochód i dostaje "Faktura VAT marża" > czy płaci się podatek w skarbówce ? nie, ale przy aucie sprowadzanym czyta się o wałku na Vacie

> Witam. > Proszę o info - pacjent Avensis 2.0 benzyna '04 - pod maską dynda się wolna wtyczka koloru > zielonego i nie bardzo widać, gdzie powinna być wpięta. Przewód, na którym jest zamocowana > jest raczej krótki, więc sądzę, że wpina się w nią drugą "połówkę" na kablu, a nie > bezpośrednio jakiś czujnik. Samochód jeździ o własnych siłach. Jedyne, co udało się zauważyć, > że nie działa, to spryskiwacze reflektorów (ani z pierwszym psiknięciem na szybę, ani po > naciśnięciu przycisku na desce). Ma to może jakiś związek czy przypadkowa zbieżność? > Dzięki. > Pozdrawiam. Patrzyłem teraz u mnie w D4-D, ale nie mam takiej wtyczki. No ale ja mam diesla, do tego bez ksenonów. EDIT: Na tym zdjęciu jest jakaś zielona wtyczka przy zbiorniczku płynu hamulcowego, ale sporo dalej od tej u Ciebie. Masz tam podpięte coś?

Bardzo zależy mi na historii pewnej C5 z 2011 roku - ktoś może sprawdzić coś po Vinie? Wiem, że tylko naprawy gwarancyjne wyjdą (auto z Francji)., ale zawsze to coś. VF7RWRHF8BL541614

> muszę zadzwonić do firmy to się dowiem ile za niego zawołają ale myślę że kwota ok 300-350zł - > strzelam z kwotą bo może być sporo mniej ale więcej na pewno Jakbyś coś wiedział na 100% to daj znać, bo moja się powoli psuje

> z tego co wiem to właśnie jest chłodzona wodą > obecnie mam k2 która ma już z 9 lat....o dziwo działa ale to dlatego że przestrzegam kilku zasad > dotyczących korzystania z myjek na kompozycie....ale powoli zawór się zacina więc średnio się > ją będzie naprawiać - a że trafia się okazja na tą 6.200 to myślę że pewnie skorzystam > do wzięcia w dobrych pieniądzach mam również Boscha Aquatak 115....niestety samą myjkę - ale jak > ktoś ma węże obojętnie z jakiej myjki to podejdą pod tego boscha A w jakiej cenie masz tego Boscha do sprzedania?

> Nie powinno się zmieniać kierunku toczenia opon. Ale z drugiej strony jak wyząbkowana opona wyje jak potępiona, to może lepiej spróbować zmienić kierunek obrotu? A może trochę pomoże?

> Cześć, > potrzebuję zakupić fotelik 9-18 kg. Chciałbym, aby miał ISOFIX. > Wstępnie wybrałem pod dyskusję: > 1. ESPIRO Optima > https://www.bociek.eu/foteliki-samochodowe/5861-espiro-optima-fx-fotelik-samochodowy-9-18kg.html > 2. Romer Safefix https://www.bociek.eu/foteliki-samochodo...wy-9-18kg-.html > 3. Chicco X-Pace http://www.chiccopolska.pl/DesktopModule...00/Default.aspx > Zastanawiam się który lepszy i który system bardziej się sprawdza - z nogą-podstawą, czy z pasami > od tyłu? > No i na co zwrócić uwagę A może ktoś z Was, użytkuje któryś z fotelików powyżej? > Dziękuję i pozdrawiam! Mam i polecam Jano Exo - u mnie w zestawie z dodatkową nogą. W porównaniu z jeżdżącym w drugim aucie Roemerem Kingiem niebo a ziemia. Jedynie ma taki minus, że się na pusto trochę tłucze na nierównościach, ale rozłożenie oparcia pomaga. Zresztą będę sprzedawał niedługo

Witam Kolega przyjechał kiedyś VW Lupo z problemem - nie działał centralny zamek. Okazało się, że wkładka stała na amen. Na razie wkładka wyczyszczone i chodzi ładnie, ale centralny się dziwnie zachowuje - przy zamknięciu i przy otwarciu drzwi (z obu stron) centralny zaskakuje tak jakby kilka razy - zwykle dwa, czasem trzy, czasem odbija na otwarty przy zamykaniu. Co może być powodem - trzeba rozbierać cały zamek i patrzeć na te mikrostyki? Czy coś innego jeszcze wchodzi w grę? Minusem w lupo jest bardzo mały otwór w drzwiach Lupo 2002 rok Zaobserwowałem jeszcze, że przytrzymanie kluczyka dłużej prawidłowo otwiera i zamyka szyby. Zamknięcia zamka przyciskami ze środka powoduje dziwne zachowanie - czasami jest ok, czasami zamyka tylko drzwi pasażera Czasami zamknięcie zamkiem od strony kierowcy powoduje zamknięcie drzwi tylko kierowcy (nie słychać pracy centralnego) i niemożliwe wtedy staje się ich otwarcie kluczykiem - dopiero zamknięcie kluczykiem i otwarcie drzwi pasażera powoduje, że centralny otwiera drzwi kierowcy.

> i zajmie mu sporo z tych 20 m^2, które tam będzie miał. > Poza tym musiałby być baaardzo malutki, bo inaczej będzie miał olbrzymie skoki temperatur. > To może już lepiej jakiś automatyczny piecyk na ekopellety. > http://allegro.pl/piecyk-na-pellet-floryda-9kw-piec-na-pelet-hit-i4741106132.html > ten kosztuje tyle co zrobienie kominka z wkładem. > I tyle co kociołek termeta a wody nie zagrzeje. To samo sobie pomyślałem. Kominek jest super, sam mam i palę nawet jak mam centralne włączone - dla klimatu. Ale kominek w domku 5x5m zajmie sporo miejsca - ja bym jednak poszedł w gaz chyba ze względu na oszczędność miejsca. I pewnie w podłogówki z tego samego powodu. W tak małym domku każdy cm^2 ma znaczenie.

> Ja wspomaganie już mam (hydrauliczne), ale ciekawi mnie opcja el. szyb, bo widziałem na aledrogo > mechanizm kpl. za 25 zł, pytanie tylko czy dużo zabawy jest z elektryką, sam to robiłeś? Sam robiłem, ale miałem podnośniki oryginalne do Yarisa. Najpierw kupiłem złe, do japończyka właśnie i nie pasowały, potem do francuza i montaż bezproblemowy. Za to z tymi od japończyka się długo bujałem, zanim udało mi się je sprzedać - zresztą ze sporą stratą. Do tego kupowałem boczki drzwiowe i komplet przycisków sterujących - te były chyba najdroższe. Ale jest jak w oryginale - na prawych drzwiach jedna szyba, na kierowcy dwie szyby, wyłącznik do blokowania prawej i przełącznik do zamykania i otwierania centralnego.

> u siebie dokładałem jedynie uniwersalny sterownik z pilotem. > Patrząc po używanych siłownikach na all, to chyba celowałbym też w jakieś uniwersalne siłowniki, bo > cena uzywanych ori jest niewiele wyższa niż całe drzwi > Pytanie do drugiego kolegi: > Jak cenowo wyszło dołożenie wspomagania? > dożo roboty? > francuz czy japończyk? około 750 zł, francuz. Japończyki mają hydrauliczne wspomaganie, francuzy elektryczne. Można taniej kupując z anglika i przerabiając, ale ja się bałem.

> Cena jedna z najniższych w Belgii, zorientuj się jaka faktura i czy kupiony od firmy czy nie, czy > czasem VAT nie odparował przy kupnie na słupa, ciekawe po co ten zapisek... > Quote: > * Niniejsze ogłoszenie jest wyłącznie informacją handlową i nie stanowi oferty w myśl art. 66, §1 > Kodeksu Cywilnego. Sprzedający nie odpowiada za ewentualne błędy lub nieaktualność ogłoszenia > J.W Ponoć kupione od prywatnego właściciela - ale nie oglądałem dokumentów, może jutro podjadę > Do obadania na żywo. Najpierw można wziąć VIN i zadzwonić do ASO, jak się grzecznie poprosi to > podadzą. > Jakoś mi prawy tył nie pasuje kolorystycznie do całości, ale to srebrny więc traktuj to jako > wskazówkę, poza tym deko festynem zalatuje całe to ogłoszenie. Silnik 1.9 ma średnią opinię, > więc turbo, EGR i wtryski do sprawdzenia. Czy czasem boczek fotela kierownika nie jest > przetarty? dzięki > 9 tys EUR kosztują najtańsze egz z tego roku, więc po sprowadzeniu i skromnym zarobku powinien > kosztować ponad 44 tys pln, trochę mu brakuje do najtańszego-kolega sobie klocki poukłada sam, > czy wykładu potrzeba?Z tym budżetem niech zjedzie 3 lata w dół, wtedy kupi dobre auto. > Nic na temat bezwypadkowości, więc dokładnie obadać. Cena spora więc samochód powinien być w > porządnym stanie. Sprzedaje podobno pracownik Anwy, przyznał uczciwie, że coś tam było robione.

> Jak będzie zainteresowany to reszta na priv. Jutro się z nim rano będę widział, to dam znać.

Bardzo proszę o oceny: 1. dla mnie dwa: Cytryna C5 pierwsza Druga Cytryna C5 2. Dla brata dwie Laguny: pierwsza i durga 3. Picasso dla jednego kolegi: To nic, że nieaktualne 4. Dla drugiego kolegi C3: W Toyocie w Krakowie Będę wdzięczny za krytyczne spojrzenie.

> Sprowadzona z zagramanicy dla nich Kurcze, nie doczytałem - aktualne jeszcze? Zapytam kolegi, ale to raczej mocno ponad budżet jego jest

> Na początku witam serdecznie w skośnookiej części Autokącika, gdyż od kilku dni jestem szczęśliwym > posiadaczem Yarka 2000r w wersji japońskiej. Pewnie nie kupiłbym tego samochodu z racji wieku, > ale kupiony od kolegi z pracy, znam więc jego historię i niezawodność (znamy się mniej więcej > tyle co ma auto), a i cena była baaardzo przystępna. > No ale dosyć chwalenia się :-) > Jako że jest to wersja podstawowa to chciałem dorzucić centralny zamek i mam od razu kilka pytań (a > opcja "szukaj" nie odpowiedziała na nie): > 1) na znanym serwisie aukcyjnym jest tego od metra i trochę, polećcie coś co sami macie i śmiało > możecie polecić lub podpowiedzcie co omijać szerokim łukiem. W sumie już za 30-40 zł można > kupić komplet, więc podejrzanie tanio, choć z drugiej strony to dobrze że tanio ;-) > 2) mam wersję 3 drzwiową - jak rozwiązaliście u siebie sterowanie zamkiem bagażnika, czy > podłączacie siłownik "slave" równolegle do instalacji, czy wykorzystujecie osobny kanał > sterownika do sterowania bagażnikiem - jeśli tak, to jak to zrealizować skoro na tym > dodatkowym kanale leci tylko impuls (+ lub -), który nie wystarczy do sterowania siłownikiem. > 3) jako że w drzwiach nie mam wiązki, więc zamiast typowej harmonijki mam zaślepki. Chciałem kupić > takie coś w ASO, ale pan mi powiedział że same gumy nie są dostępne, tylko w komplecie z > kablami - mało nie dostałem zawału jak pan wspomniał coś o kwocie 500 PLN ++ Czy można takie > coś dostać gdzieś u rzemieślnika? Na jednym ze szrotów pan zażyczył sobie więcej niż za zamek > centralny ;-) Ewentualnie czy taki przepust nie będzie pasował? > Będę wdzięczny za wszelkie uwagi i podpowiedzi :-) Ja tez mam 3-drzwiowego Yarka, też z pewnych rąk W drzwiach nie wiem jaki jest centralny, bo już był, ale chyba dołożony uniwersalny. Ja montowałem trzeci siłownik w klapie - normalny slave, podłączyć można bez problemu, jedynie trzeba siłownik odpowiednio zamontować. Bez sensu go podpinać do osobnego kanału, jak masz otwarty zamek centralny, to naciskając przycisk na klapie się otwiera, jak masz zamknięty - to nie Ja do mojego montowałem jeszcze elektryczne szyby, wspomaganie kierownicy i parrota CK3100

> Z dzieciństwa pamiętam jak do sąsiada przyjeżdżali jego koledzy PF125p z kierownicą z prawej > strony. O ile to wtedy sensacji było Mojego sąsiada syn jeździł w Chrzanowie taksówką 125p z kierownicą z prawej.

> ja jestem zdania ze po zdjeciach to sobie mozna... a pojedziesz i na miejscu doznasz szoku.... ja > tu na zdjeciach widze ze szczelina maski miedzy lewym przednim blotkikiem jest cos nie haloo > swoja droga autko naprawde fajne, kupilem 2 lata temu z czego 1.5 roku jezdzilem ja teraz w koncu > zona az kupilismy kolejny samochod, coprawda ja mam 3 drzwiowke bez halogenow ale z reszty > wypasu jest klima, regulacja tylnej kanapy w dwoch plaszczyznach, multikiera, grzane lustra > 2004 rok z silnikiem 1.3 i prawdziwym przebiegiem 120 tys kupilem za 12900 zl z drugim > kompletem alusow i opon ziomowych. Auto kupowane od mamy znajomego z niemiec mialo lekkiego > strzala w przod i malowana maske i zderzak przedni Ja też mam w domu Yariskę, była z pewnych rąk od pierwszego właściciela, wersja goła z klimą i centralnym, dokładałem el. szyby i wspomaganie. Jeździ bezawaryjnie, też trzydrzwiówka.

W firmie, w której pracuję, trzy osoby (w tym ja) szukają samochodu. Mój brat czwarty. Więc pozwolę sobie co jakiś czas wrzucić coś do oceny - nie będę zakładał kilku wątków, jakby ktoś był w stanie i miał chęć rzucić okiem, to zapraszam. Na początek Yaris (nr VIN VNKKV12370A354199) http://olx.pl/oferta/yaris-1-3-benzyna-klima-ksiazka-serwisowa-zadbana-CID5-ID7wIVt.html Coś ktoś widzi?

> Pracując z "drugiej strony": > Mniej klientów, mniej problemów. > Dla hurtowni jest idealnie mieć kilku dużych odbiorców a nie 1000 małych. > A ci duzi nie lubią konkurencji, szczególnie tej "garażowej". Zaniża ceny (bo może - ma małe > koszty) więc nie chcą pracować z tymi, którzy dają dobre warunki wszystkim. > Do tego obsługa małego zamówienia to praktycznie tyle samo roboty co z dużym a zysk kilka(set) razy > mniejszy, więc jeśli hurtownie na to stać (ma zamówienia) to nie musi trzymać przy sobie firm > "którym spada". > O takich drobiazgach jak sprawy z ubezpieczaniem i nadzorem nad transakcjami i płatnościami nie > wspomnę. > A wracając do pierwszego posta - po co ten gość do Ciebie jedzie. > IMO sprawdzić, czy jesteś perspektywiczny i sensowny. > Pozazdrościć, że mają kasę na człowieka, który może poświęcić czas na sprawdzenie i poznanie > każdego nowego klienta. Ale praca z dużym klientem to praca na mniejszych marżach. Kilku dużych klientów daje ryzyko, że gdy jeden odpadnie, to obrót spadnie o znaczną wartość - podczas gdy praca z dużą ilością mniejszych pozwala na większe marże, większe bezpieczeństwo wartości sprzedaży kosztem oczywiście większej ilości pracy z obsługą. A z ciekawości - gdzie pracujesz? Może być PW

> A to spadek do okolic 10V przy rozruchu to zły parametr? > Może aku jest malutki - wstawić akumulator o większej pojemności. > Maksymalnie jaki się zmieści - spadek napięcia będzie mniejszy i może radio się nie wyłączy. > Ostatecznie jakiś układ akumulujacy w kondensatorach i podtrzymujący zasilanie dla radia na parę > sekund. Ale to juz większa rzeźba rzeźba większa, ale koszt pomijalny. Samochód kupiony nie tak dawno w salonie jako nowy, niby to o niczym nie świadczy. ale miałem nadzieję, że aku zdrowy.

> A jakieś podpowiedzi z czego to można zrobić? Bo ja mało elektro-techniczny jestem Na szybko to z kawałka styropianu i dwóch blaszek A bardziej profi to wykorzystaj jakąś kulkę pływającą wewnątrz rurki a na górze mikrowyłącznik z dźwignią - coś podobnego do tego. Albo kawałek magnesu na pływaku a na górze kontaktron. Albo jeszcze czego dusza zapragnie.

> Dając bezpośrednio + z aku a - bezpośrednio z masy lub aku na dodatkowych kablach powinno rozwiązać > problem. Radio powinno mieć tak podpięte wszystkie trzy przewody zasilające. Oczywiście > wpięcie dodatkowego bezpiecznika w układ jest wskazane. Dokładnie tak jest, ale sie wyłącza.

> Ale po stacyjce plus też dałeś od aku? > Jeśli nie to na 99% właśnie ten plus po stacyjce jest odcinany w momencie rozruchu i radio się > wyłącza. Tak właśnie zrobiłem. Spadek napięcia przy pracy rozrusznika do 9,5v wyłącza radio.