Pipper

Tu bardziej Subaru kontra Fiat mi chodziło, ale tak

Chyba twardości ścianki i szerokości felgi oraz ET. O sztywności i wysokości zawiasu nie wspomnę...

Zgadza się, kieeeedyś miałem w Ibizie 185/60/14 z felgą alu fabryczną 14x6" i był balon. ET miałem 38, idealne byłoby około 20 wtedy

Dlatego pytałem o konkretnego pacjenta

Na zimno i tak wejdzie, więc będzie czyściej niż w innych...

Z doświadczenia, przy 185/55/15 felga 6,5" będzie lepiej wyglądać w pojeździe Opona lepiej się ułoży, 185 na 6" jest balonem...

Nie, zakładasz 185/55/15 na szerokości 6 lub 6,5", patrzysz przede wszystkim na ET, trzeba sprawdzić jakie konkretnie parametry felgi 15" w VW producent przewidział. No i sprawdzić przy mniejszym ET, czy nie będzie wystawać i trzeć. Przy większym ET będzie za głęboko i może trzeć od wewnątrz.

Świeca, względnie kamerka inspekcyjna prawdę Ci powie i zawęzi awarię do konkretnego cylindra. Inna sprawa, że lepiej od razu 2 strony robić, bo przy szlifie może zmienić się stopień sprężania na jednej stronie...

Ok, jakiś konkretny pacjent?

Ok, to dorzucę do tematu, a skąd masz pewność, że uszczelka, a nie sama głowica w ściance?

W Sorento 1gen w garażu bez podnośnika kolumnowego i kanału też da radę, jedna osoba, 25 minut i buda oddziela się od ramy

To jedno, a drugie, że nikt tam specjalnie nie domowa piachu, to tak jak przednie nadkole plastikowe przy progu i podszybie z liści...

W 16 i 14 letniej Hondzie CR-V nie mam problemu przy fabrycznych. Jak będą starannie zamontowane, nie powinno być kłopotu.

Źle się zrozumieliśmy, jeśli szło na dealera na demo, czy coś, to było wydane w systemie od razu i biegła gwarancja od razu. Klient miał informację o gwarancji krótszej o ten czas, z resztą, w książce serwisowej było wszystko wpisane.

W Hyundai'u w 2009 roku było od daty wydania w systemie, czyli pierwszej rejestracji, na dealera również.

Nie ma się co stresować. W wakacje zrobiliśmy trasę w góry z wózkiem, łóżeczkiem turystycznym i inni klamotami "do pełna" w boxie, tylko Mammoth. Było kilka gwałtownych, nawet bardzo, hamowań, nic nie drgnęło w boxie. Narty zepnij pasami, obłożyć trzeba butami, kaskami, ubraniami, żeby swobodnie nie latało i już.

Nie tylko w komunikacji PZU ma takie praktyki. Tam naprawa bezgotówkowa na podstawie faktury też nie robi na nich wrażenia, dopiero pismo z kancelarii powoduje sensowne ruchy z ich strony. Pozdrawiam.

Do takich tematów testowaliśmy Dąbie 1 z 1.4 75KM i przelotem 300+ kkm, po przejęciu tematu płukanka tec2000 zielona na 45 minut, później olej 5w40 i dodatek od liqui moli, taki niby który zapobiega wyciekom, czyli zmiękcza uszczelki itp. wymiany co 10kkm i płukanka przed każdą wymianą i olej z dodatkiem. Pojazd u kumpla przekroczył 400kkm, odma nie zamarza i zawory nie klepią, a klepaly hydrokasatory gdy go dostaliśmy... Pewnie po nowym roku szrot będzie, bo blachy zaczyna brakować miejscami...

Raczej nie, miałem Megane 2ph1 2.0 i 6b i automat i szybko się nagrzewało mimo lpg. Sprawdź termostat - po lekturze kilku Fiatów i doktoryzowaniu się w temacie to będzie odpowiedź - wymiana termostatu. Tylko sprawdź temperatury otwarcia fabrycznego i zamienników

Sorento z 3.3 tak samo, ale nic nie zastąpi dużej pojemności, chyba, że większa pojemność...

Od zeszłego roku było w Dacii, że najbogatsze wersję Dustera czy Sandero były jako "niedostępne" bez systemu bezkluczykowego przy zamawianiu w salonie... Dopiero po dłuższej rozmowie można było zamówić do produkcji taką konfigurację...

Tak, Czarne, 1680km

Tak wiem, dobrze, że jeszcze przez "chwilkę" nie będę targetem tych nowych pojazdów

Ale Niro jest mniejsze, niech z 50l dadzą bak, nie zawsze prąd jest wszędzie... Dlatego zostaję przy spalinowych hybrydach z lpg ...

Taki bak ostatnio miałem w Pandzie... Wspomagany 30l LPG... Kpina jakaś z tymi nowszymi podjazdami... Nie lubię międzytankowań i nigdy nie tankuje za 50 czy 100pln...