Pers

> Tanie mięso psy jedzą. > To tyle w temacie gratów do BMW. > Załozysz jakieś wynalazki a potem będziesz płakał, że kierą telepie, że ściąga i takie tam. > Poczytaj moje boje nt. niestabilnego zachowania na drodze mojej e38 i wniosków do jakich tu > wspólnie doszliśmy. > Możesz się po tej lekturze nieźle zdziwić... tak właśnie myślałem w e39 zawieszenie na częściach lemforder robiłem i tu w e38 tak samo zrobię , a wątki napewno poczytam , dzięki za rady

> Regulatory zasiegu mam OK, jeżeli już to w grę wchodzi któryś z regulatorów kąta... u znajomego zasyfiony był czujnik na wahaczu (a dokładnie coś z tą dźwignią co od czujnika poziomowania do wahacza idzie ) mnie teraz w e38 czeka wymiana wahaczy przód (banany) i z tylu zdaje się te tuleje wahliwe - auto z 94 roku i nie wiem jak tam rozwiązane jest poziomowanie ksenonów ( spryskiwaczy nie ma np ale wtedy nie były wymagane) przy lampach pokrętła są jakieś , na przeglądzie wyszło ,że prawa do opuszczenia delikatnie - zabawa dopiero się zaczyna ,auto ma kilka mankamentów ,ale brzmienie V8 rekompensuje wiele edit orientujecie się czy jest sens lemfordera ładować ? czy coś tańszego wystarczy ? felgi 18 , z przodu opony run on flat i twardo dosyć , na naszych drogach zawieszenie dostaje w tyłek trochę - skoro ma mi wytr4zymać tańszy produkt tyle samo ,to bez sensu ładowac drogiego lemfordera chyba

> A narysuj / opisz dokładnie co pękło w tej lampie i gdzie to kupiłeś, bo mam wrażenie, że w jednej > z lamp też mam uszkodzone mocowanie, bo na dużych nierównościach snop światła potrafi > zadrgać... Organoleptycznie możesz stwierdzić czy masz połamane regulatory - od tylu lampy poruszasz "kloszem " i jak luźno lata to regulatory do wymiany - ale skoro na nierownosciach ci lata snop to już coś nie tak jest. U siebie udało mi sie wymienić samodzielnie wszystkie regulatory w obu lampach przednich w ok 3 godziny e39 lampy xenon po lifcie (bez rozbierania lamp wymiana) ps. na allegro te czarne regulatory kupowałem , instrukcja krok po kroku i pomoc telefoniczna w cenie była

> nie kombinuj tylko gadaj normalnie jak człowiek Mój znajomy - kawał chłopa (2 metry +siłownia) zawsze ,gdy kupuje auto zadaje pytanie " Nie będe musiał do Pana dzwonić/przyjeżdzać po kilka razy ?" 2 razy sprzedawcy zaczęli kręcić nosem ,że może jednak samochód nie dla niego itd ... Jakimś cudem nie trafil na minę nigdy jeszcze

> Lista pytań jest długa. > Sprzedający musi potwierdzić że jest pierwszym właścicielem, gdzie kupił i serwisował, czy historia > serwisu jest weryfikowalna (papiery), dlaczego sprzedaje. > Potem bardzo szczegółowo o stan auta, ewentualne naprawy i przygody. > Do tego pytania dodatkowe np. jakie są założone opony (jakiej marki) czy były wymieniane klocki > hamulcowe i inne podobne, pozwalające wyeliminować już na starcie tych co ściemniają z > przebiegiem. > Na końcu się umawiam mówiąc, że jeśli to wszystko co powiedział jest prawdą to przyjadę i nie mam > powodu nie kupić. Ewentualnie mogę zaproponować przelew zaliczki w celu rezerwacji auta. mnie jakby ktoś w tej chwili zapytał jakie mam opony założone na autach to bym zrobił coś takiego w 1 aucie 17 tki letnie w 2 aucie 18 tki letnie + z przodu run on flaty ale Ty widzę ,że polujesz na pierwszego właściciela serwisowanego auta, to też inne pytania mają większy sens ja podczas rozmowy pytam sie o stan , przebieg w sumie mnie malo kiedy interesuje , ale ważne dla mnie jest żeby sprzedający był właścicielem ,a nie pośrednikiem itd jako sprzedający mam zeszyty z datami napraw (i co było robione) - w tych samych zeszytach mam listę co można by zrobić itd ściągawka dla przyszłego właściciela ew jest

> W sumie nie ma powodu zeby nie działał, używa zwykłego GSM... Ale nie mam pojęcia czy działa. W tym > momencie ma to BMW, Mercedes, Lexus, Acura, Lincoln, Ford i wszelkie GM'y. Infiniti chyba tez > ma to, ale nie jestem pewien. szef ma nowe infinity , to zagadam w przyszłym tygodniu i obczaję czy działa to w PL

> Śmialiśmy się z kumplem ,że pijany Polak nie znający angielskiego wjeżdża do rowu, wali w małe > drzewko ,pani z Onstar pyta: OnStar emergency , w czym mogę pomóc ? > a gościu odpowiada: ...ale o sssooo ci kurna chodzi ? > HanYs ale sama idea systemu onstar nie jest zła , powiedziałbym wręcz ,że bardzo dobra automatycznie łączy z pomocą , jak nie ma odzewu pewnie wysyła koordynaty gps (w razie utraty przytomności itd ) - a w przypadku pijanego pewnie patrol state police

> W ten sam sposob jak awaryjne dzwonienie na policje i pogotowie po wypadku. Większość nowych > samochodow to ma. Widziałem na amerykańskim filmie odzywają sie z centrali i pytają czy trzeba pomocy ten system działa w jakimś kraju poza USA ? moje autka sa z `94 i`99 roku więc w plecy z technologią jestem trochę

> Jak airbag wystrzela to i awaryjne sie uruchamiaja. O ! i to jest odpowiedź na moje pytanie Nie dawało mi to spokoju od pewnego czasu i się zastanawiałem co jest grane dzięki za odpowiedź doczytałem że poza awaryjnymi oświetlenie wnętrza się uruchamia do tego

> przeważnie wypadek poprzedza gwałtowne hamowanie.... tak , ale to na chwilę załączają się światła awaryjne tylko

Nie wiem czy zwrócił ktoś uwagę podczas oglądania różnego typu kompilacji z wypadkami na światła awaryjne ? Mianowicie w wielu samochodach po wypadku , stłuczce w wielu autach załączają się światła awaryjne . Wiem ,że istnieje mechanizm uruchamiający awaryjne przy gwałtownym hamowaniu , ale o takim podczas stłuczki nie slyszałem - jak to jest rozwiązane ? Odrzucam myśl ,że kierowcy ręcznie od razu włączają trójkąt W starym fiacie brava pod siedzeniem miałem czujnik inercyjny pod fotelem kierowcy , odcinal pompe i zaplon zdaje się , ale podczas bum napewno nie załączył awaryjek

> Papiery to chyba trzeba wozić, choćby po to by stwierdzić, czy auto nie kradzione. W Wielkiej Brytanii chyba nie trzeba wozić ze sobą żadnych papierów, nawet prawa jazdy .na autokaciku ktoś kiedys pisal o tym nawet.z tym ze tam system cepik rozbudowany porządnie a u nas dopiero raczkuje...

> Jak wygląda taka naklejka? No i czy przy zapomnieniu dr ratuje od mandatu? Te naklejki to jakis krok do tego , ze nie trzeba bedzie papierow ze sobą wozic? Edit.ja 3wrzesnia robilem przegląd i dostalem poza pieczatka ta kartke a4 z potwierdzeniem danych i przebiegu tylko

> Siema. Dziś zakupiłem fajne Clio II 2003r. Problem w tym, że jutro upływa termin badania > technicznego. Auto wymaga przerejestrowania (tablice spoza powiatu). > Czy najpierw ze starym dowodem zrobić przegląd czy najpierw do WK? Badanie.oszczedzasz jedno miejsce w dowodzie na pieczatke

Bmw e39 530d 184KM trasa katowice-łódź-ostróda-łódź-katowice spalanie z tankowania 6,5l/100km a ogolne średnie jakie mam od roku to 7,5 litra ropy drugie auto silnik v8 na razie srednie spalanie wg komputera to ok 18l/100km

jak mieszkałem chwilę w Grecji , to zauważyłem ,że ogólnie dużo tam japończyków - ale to ze względu na to ,że inne marki nie produkują/produkowali aut typu pick up - na południu Grecji w każdym gospodarstwie był minimum jeden pickup

> Witam.Mam problem z prędkościomierzem w moim punciaku jakoś w lipcu wariował prędkościomierz a > mianowicie potrafił pokazywac prędkosc i zaraz opadać i tak pare razy.Potrafił też nie > pokazywać nic.Zdarzyło sie to pare razy i problem ustał,natomiast wczoraj przestał działać i > jeszcze do tego wywaliło checka W czym może tkwić problem ja w fiacie brava mialem problem z czujnkiem wkręcanym w skrzynię biegów -, a bardziej z plastikowym ślimakiem (przekładnią) w samej skrzyni - niedługo po padzie prędkościomierza padła cała skrzynia

> Ma skwierczec jak boczek na patelni Na standarcie skwierczy ,a na pulsie buczy

> To mnie zdziwiłeś Mówisz o skrzyni manualnej? Ceny używek na popularnym serwisie aukcyjnym na > szczęście akceptowalne > Ktoś podpowie w czym jeszcze wychodził ten silnik 1.6 16V 116KM? Bo wątpię, żeby to była produkcja > tylko do tego modelu, a nie kojarzę za bardzo w czym mogli to jeszcze montować... > Dzisiaj znowu pojeździłem... Miasto, trasa, autostrada... Spalanie 6,5-8 /100km, dynamika, > prowadzenie, wszystko fajne... > Jutro do jakiegoś serwisu pojadę żeby popatrzyli od spodu w Miniaka Silniki 1,6 to Chrysler - pt cruiser i neon jak dla mnie autko za małe , ale fajnie się tym jeździ edit : http://en.wikipedia.org/wiki/Tritec_engine

> 7er na welurach i manualu - niezły rodzynek > manual z tym V8 potrafi zejść OT widziałem się z kumplem w tym tygodniu i ostatecznie postanowił nie sprzedawać auta , także przepraszam za zrobienie "smaka"

> podaj jeszcze moc silnika i powiedz czy przypadkiem tam nie ma tej "pseudoszpery" działającej > hamulcami. > W automacie, jeśli ktoś nie umie jeździć, to zeżre klocki bardzo szybko. > 40k km. to wcale nie jest jakoś strasznie mało nalatane na jednym komplecie jeśli auto ciężkie. do tego w mieście, gdzie się co chwila hamuje

> Mam ja E39 z 1997 roku bez multi. Jest sobie na allegro wkład poduszki (jednonabojowy) z > multifunkcją. Co by trzeba nagrzebać żeby to podłączyć i żeby działało. Trzeba wymieniać całą > kierownicę czy tylko poduszkę? TUTAJ masz cały temat do poczytania może pomoże

> Na foto wszystkie są warte poogladania, ale trzeba naprawde mieć sporo kasy zeby utrzymać w dobrym > stanie technicznym tak leciwą beemke, nie wspominając ze to seria 7, a to z automatu daje ceny > robocizny x2 - tego nie potrafie do dzis zrozumiec znajomy się zmaga właśnie czy sprzedać swoja lalkę - samochód naprawde zadbany , rocznik 96 , silnik 4,4 (nigdy gazu nie widziala) 2 właściciel (pewien przebieg 300kkm) i to co mi się bardzo podoba czyli skrzynia manual , z wyposażenia chyba wszystko (najbardziej rzuciły mi sie w oczy tv w zagłowkach) , z minusów niestety brak skóry , ale do ogarnięcia temat gdybym nie kupił niedawno swojego sadzomiotacza ,to bym się nie zastanawiał - kumpel sam ma olbrzymi dylemat czy wystawiać (cena ok 14-15k jak z nim gadałem)

jakby te koła były większe ,to nawet by to fajnie wyglądało - w tym wydaniu wygląda jak na dojazdówkach ... a że na rynek brazylijski to tam maniaków dużo - przynajmniej kiedyś tak było - mnóstwo fiatów BBM , kluby , mody .... jak reszta z kącika fiat bbm się zachwycałem tym co oni tam odwalali

> Bardzo fajne spalanie mają Focusy 1.6 tdci. > Kolega miał takie dwie służbówki, FFII('10) 1.6 90km i teraz FFIII('13) 1.6 95km i spalanie przy > jeździe mniej więcej 30% miasto 70% trasa oscylowało w okolicach 8.5(FFII) i 7.5(FFIII). > Może nie wygląda to na sz czególnie dobre wyniki, ale jest to jazda praktycznie non stop z pełnym > butem(w aso jak wymieniali hamulce to poleciał komentarz, cytuję "jakiś po..ny tym jeździ" > ), czyli w mieście ogień spod każdych świateł a w trasie przelotowe na poziomie 170+ , biorąc > to pod uwagę moim zdaniem palą świetnie. > Awaryjność chyba też jest na dobrym poziomie bo ta FFII przelatała tak ok 160kkm bez żadnej awarii. no rzeczywiscie żadna rewelacja - ja 3 litrowym dieslem (184KM i waga prawie 1700kg) 50/50 trasa/miasto przy dynamicznej jeżdzie osiągam średnią z tankowania 8 litrów (7.2 wg komputera).2 baki przejeździłem w trybie eko - wg komputera 5,9 litra , ale nie sprawdzałem przy tankowaniu dokładnie. Wcześniej jeżdziłem troche fordami i co do awaryjności i spalania nie miałem zarzutów , ale jednak nie są to najmniej palące auta ,a o to pytał autor