pr0mil

A co powiesz nt. 1.4 hdi/tdci? Lepsze rozwiązanie od tego z VW?

Skoro nikt .. ten konkretny odpuszczam. Na co zwrócić uwagę przy tym 2.0d?

Szukam auta dla żony a ona zawzięła się na 1er. Wypatrzyłem taki oto egzemplarz. Prośba do Was, czy możecie rzucić okiem na zdjęcia? Pomijając brak automatycznej klimatyzacji a jedynie "guzik zimna" - coś Wam się rzuca w oczy?

Osobiście wolałbym te z GTI.

Może jakaś ibiza cupra z 1.9 tdi blt? Na pewno będzie młodsza, tylko nadal ośka.

Najmocniejszy benzynowy, jeśli mają $ i spalanie nie gra roli. Diesel'a zapewne będzie później łatwiej sprzedać.

> jedynka mimo całej sympatii do tego auta za bardzo mi się z Lanosem kojarzy wolałbym dołożyć > trochę i kupić dwójkę To dołóż i kup mojego Fr'a z 2.0 tfsi

Może Leon I fr? Tylko nie wiem czy 20 tyś starczy.

Miałem ibiże 6l i akurat świetnie się prowadziła. Zmieniłem tylko tuleje wahacza na cuprowe i zamontowałem opony 205/45.

PW

2.0 TFSI akurat wkrótce będę sprzedawał swojego - pewne, krajowe auto, w fajnej wersji fr

Przykręć do tunelu środkowego od strony pasażera i po problemie.

Co do silnika to się nie wypowiem - mam FR 2.0 TFSI 07r. Przelatane ok 114kkm. W zawieszeniu nic nie było robione od nowości. Szczerze polecam, jeśli nie wadzi Ci konsola środkowa

Ja mam focusa i nie zamieniłbym go na Octavie. Plus forda za zawias i komfort - jest naprawdę cichy. Wydaje mi się, że focus będzie też lepiej wyposażony. Aczkolwiek to wszystko nie ma znaczenia jeśli auto Ci nie spasuje wewnątrz Na Twoim miejscu ruszyłbym do salonu i sprawdził, w którym stołku Ci się lepiej siedzi, bo pewnie trochę km zrobisz.

Za naprawę felgi 17" zapłaciłem jak dobrze pamiętam niecałe 100 zł. Zadzwoń do Kijanki

Mam plastilaka (polski odpowiednik) na "chromowanym" grillu. Dałem 4 warstwy i trzyma się już rok

Pozwolę sobie zacytować chłopaka z CompSportu, trochę wyrwane z kontekstu ale generalnie rozchodzi się o czyszczenie 2.0 TFSI: Quote: Topic juz troche jest.....jeden.....drugi.....jakies puszki pandory.......wszyscy sie boja, nadaja na FSI, a w rzeczywistosci to i tak nic nie zmienia. Robimy caly czas z 2,0TFSI i uwierzcie mi ze ten nagar nie ma zadnego znaczenia do 150tys km. Nie ma co sprawdzac, kombinowac, tym bardziej wlewac do silnika bo to i tak nic nie zmieni. Jak ktos chce miec to zrobione dobrze to co 150tys km sciaga glowice, rozklada na czesci i czysci. Moj silnik przy 120tys km trzymal moc i mial sie swietnie. Po wyczyszczeniu nic kompletnie sie nie zmienilo. Fakt po 150-200tys km pojawia sie problem z zaplonem i wtedy trzeba go wyczyscic ale widze ze coponiektorzy to po nocach spac nie moga. Ja u siebie mam po 6 latach 110kkm i auto jeździ. Nie ma problemu z odpalaniem, nic nie szarpie wszystko jest tak jak być powinno.

Mam Leona z tym silnikiem - auto bezawaryjne, jedynie wycierają się śmieszne gumki przy pokrywie silnika. Spalanie w mieście ~11l - leję PB98. Czytałem o wadliwych zaworach DV oraz wycierającym się popychaczu pompy paliwa. Jak najbardziej polecam

Przy takiej prędkości przelotowej to mój Leon 2.0T 200KM z 4 osobami na pokładzie spalił podobnie, jak nie mniej.

Co do silnika no to cóż.. Tam powinno być R6. Trochę dziwi mnie opisywane bujanie w zakrętach. X5 E70 pomimo masy, w moim odczuciu genialnie się prowadzi.

Lagunę... Stylistycznie podoba mi się i to bardzo. Brat ma LIII ale kombi, prawie 200kkm przejechane i to naprawdę solidne auto.

Taniej wyjdzie plastilak. Na chromowanym grilu czarny mat grzyba mi się już rok.

Miałem 6l przez 9 lat od nowości, ale z 1.4 75KM. Nt awaryjności nie mogę powiedzieć złego słowa, robiłem wyłącznie łączniki wahacza, raz wahacz oraz tuleje wahacza. Padł mi też raz czujnik stopu (standard) i 2x cewki (standard dla silnika).

To moduł BT do telefonu, często spotykany w bawarkach od sąsiadów. Edyta: to nawigacja

Może tak w inną stronę i X5?