amazaque

Co się da to do piachu i ocynk, jak trzeba to są dzisiaj rewelacyjne podkłady na bazie spirytusu. Nie maluj proszkowo bo jest tego grubo i ciężko się potem składa do kupy.

Dobrze to nie wygląda. Mój scenariusz był by taki - olać to i jeździć dwa lata, potem to co jeszcze wyjdzie wyczyścić kątówką do "białej kości", minia i lakier zaprawkowy na kolejne trzy i kupić kolejny tym razem francuski samochód jak masz uczulenie na rdzę . To jest walka z wiatrakami , za pięć lat i tak będziesz żałował każdej złotówki wpakowanej w ten samochód .

Ale bez regionalizacji! Najlepiej jak by na tablicy był jakiś skrócony VIN albo przypadkowy ciąg znaków. Ja tam się nie mam czego wstydzić, ale sporo mieszkańców miast i powiatów odetchnęło by z ulga .

Lutownica się w domu przydaje , taka najbardziej uniwersalna to jest transformatorowa - ja swoja wymieniam nawet scalaki smd . Nieśmiertelna i na całe życie jest polska lutownica ZDZ.

Lakier zaprawkowy możesz położyć na gołe aluminium, wystarczy na lata. W handlu masz lakiery podkładowe dedykowane do ocynkowanej stali i aluminium, tu już będzie profeska . W zasadzie pracuj normalnie jak na stali.

Jak jest napędzany silnikiem elektrycznym, a pewnie jest to powinien dać się luźno obracać po trąceniu palcem.

W Clio jest normalna standardowa śruba M12x1,5 ze stałym stożkiem, ta sama do stalowych i alu.

Większy akumulator nie będzie niedoładowany! Albo będzie tak samo niedoładowany jak mniejszy przy krótkich odcinkach. Przecież układ ładowania w samochodzie "nie wie" jakiej pojemności ma zamontowany akumulator , ładuje aż naładuje i przestaje tak samo 35 jak 105 Ah .

Nie chce mi się czytać całego wątku , ale napiszę swoje zdanie na ten temat - lepiej co trzy lata wymieniać akumulator za 200 złotych, niż liczyć że taki za 400 wytrzyma sześć .

OKU "osłona krawędzi". Na metry do wyboru do koloru .

Jak każdy filtr umieszczony miedzy oczami i obserwowaną przestrzenią ograniczą ilość wpadającego światła. Jeszcze tego brakuje kierowcy, zwłaszcza w nocy .

Może nie jestem na bieżąco, bo na cenach samochodów zatrzymałem się jakieś pięć lat temu, ale wiele się chyba nie zmieniło? Czy dzisiaj za 57 tys. nie da się kupić normalnego samochodu? W 2013 mniej kosztował średnio wypasiony Ceed albo Clio GT .

A tak fajnie było na piętrze bez tych ścianek .

Sfazuj ostre narożniki na płasko lub półokrągło i po sprawie!

Niestety w Renault trzeba, bo blokada windy jest pod matą i zasobnikiem z kluczami i podnośnikiem.

W dostawczakach musi się dać zwolnić koło nawet jak na pace stoi ważąca pół tony paleta z towarem.

W Clio nie ma kosza ani śruby która mogła by się zapiec. Jest za to bardzo wygodna "winda"do opuszczania i podnoszenia koła pod podłogę.

Tak i ten olej stosuj zgodnie z zaleceniami producenta! Jest tani i dobry, nie ma co kombinować.

Nic nie da! Żadne dodatki do oleju nie naprawią zużytego silnika ani przekładni. Nie polecam też lania tych wynalazków do sprawnych urządzeń, bo nie przedłużą im życia, a mogą narobić kłopotów. Szkoda czasu i pieniędzy!

Primera była D, Sunny C.

Ja bym wolał, żeby można było zamówić sobie własne tło takie jak mają w Australii i USA . Tablice powinny być mniejsze - tył USA, przód włoskie i niemiecka czcionka .

Szerokość opon taka sama?

Olej to! Myślisz, że coś z tego osadza się na mytych naczyniach?

Podjedź sobie do Eltroxu na Tarnogórskiej - pogadasz, pomacasz i coś wybierzesz odpowiedniego .

Grzanie lusterek, tylnej szyby, siedzeń czy czego tam jeszcze wyłącza się samo po 10-ciu minutach i nie włącza się po wyłączeniu zapłonu. Są jakieś marki, które nie programują tego inaczej?