Skocz do zawartości

Mars_wrc

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 626
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mars_wrc

  1. W Dusterze bardziej bym oczekiwał spalania 7-8, niż 6-7. Bez dołożenia minimum 5kPLN, a lepiej to 10kPLN, nie znajdziesz nic ciekawszego poza gołymi kompaktami lub nieźle wyposażonymi klasami B.
  2. Widziałem na żywo całkiem niedawną tę najnowszą 7kę i tak jak patrząc na zdjęcia można jeszcze mieć nadzieję, że MOŻE na żywo będzie ciut lepiej ... to po zobaczeniu jej na żywo nawet ta nadzieja znika. Jest jeszcze gorzej
  3. Mars_wrc

    Scala za 65 kPLN

    Przerażająca jest ta deska w tej Scali za 65kpln ... zwłaszcza jak odniosę ją do Golfa, którego kupiłem w 2018 z rozszerzoną gwarą i pakietem serwisowym za ... 62kpln.
  4. Nie ma co się oszukiwać, trzeba cały czas pamiętać o cenie tych auta. Dwie z 4 kupione za 34.5kpln, dwie kolejne za 35.5kpln. Trzy z 4 to Open'y z klimą, jedna to Laureate. Wszystkie mają klimę, radio z BT, sterowanie radiem przy kierownicy, podstawową elektrykę. Goła fabia z 60konnym motorem i bez radia była 10kpln droższa. Taka ząbek lepsza już 13kpln droższa.
  5. Czołem, w zeszłym roku kupiłem do firmy 4 x Sandero 1.0 Sce i dziś pierwsza dobiła do 20.000km co oznacza przeglądzik. 20kkm zrobione w 8 miesięcy, jakieś 80% miasto, 20% trasa. Spalanie ok. 6-6.5 litra średnio, w trasie nawet poniżej 5. Od wyjazdu z salonu do przeglądu ... nie działo się absolutnie nic. Płyn do sprysków, paliwo, nic więcej. Przegląd kosztował równe 0zł, bo wszystkie auta mają pakiety serwisowe. Biorąc pod uwagę koszt zakupu to jestem z nich bardzo zadowolony, kierowcy też nie narzekają. Chociaż były już przygody, co prawda w innym egzemplarzu (na teraz ok. 13kkm), coś się zadziało z elektryką, że wszystko zgasło (światła, podświetlenia, kierunki, radio ...). Skończyło się lawetą. W tym samym egzemplarzu coś zaczyna dziać się z klimą bo się już kilkukrotnie sama wyłączyła. Jedziemy dalej
  6. 22kPLN za 16 letniego kompaktowego suvika to cena arcyabsurdalna. Jakbym miał strzelać to bym 12 obstawiał.
  7. Pewnie za jakąś absurdalną sumę.
  8. 25kPLN za 12 letniego kompakta to ... Ciekawe za ile mam wystawić niespełna 4 letnią Astrę IV kombi 1.4T automat z nalotem 60kkm? Może od 50k zacznę
  9. No i przy nalocie 16kkm Golf się zepsuł Tzn. opona się zepsuła przez gwóźdź A poza tym lata aż miło. 16kkm, 500h, średnie z kompa 6.36.
  10. Hehe, kolega kiedyś pracował właśnie w ASO Toyoty i dokładnie takie same historie opowiadał .... Dzięki jego naukom, pierwszą, przedplanową, wymianę oleju w nowym aucie robię poza ASO u zaufanego mechanika. Wiem, że olej jest faktycznie zmieniony
  11. Ja nawet jeszcze jestem w stanie zrozumieć wymianę po 30kkm lub po 2 latach, jeżeli auto w jakiś sposób "kontroluje" te interwały. Ale rezygnacji z pierwszej wymiany i ciskanie auta 30kkm lub 2 lata na pierwszym oleju nie pojmuję. Tzn. ideę rozumiem, ma być jak najtaniej zwłaszcza jak flota bierze x sztuk, bo wtedy cena wymiany razy x daje jakąś tam kwotę. Mi sumienie nie pozwoliło dłużej czekac z wymianą. 3 lata temu w nowej wtedy Astrze J 1.4T pierwsza wymiana była po 3kkm, potem już zgodnie z wytycznymi.
  12. Ja mam też GVII 1.0 TSI tylko ten 85KM i nie wytrzymałem i zmieniłem olej. 13.000km i półroku bez tygodnia. Zlany olej to był gorzej niż szlam. Auto inaczej pracuje po wymianie. Wymiana w ASO byłaby po roku i ok. 27kkm. Olej, filtr, korek i uszczelkę kupiłem w ASO więc cześci ori.
  13. Gust jest jak dupa. Mi się te wstawki podobają, podoba mi się również ta krata na fotelach. Ale np. wiem, że mojej Żonie się to bankowo nie spodoba, ale to moje auto ... będzie
  14. Tak, siedziałem i macałem, podoba mi się
  15. Mam tak samo. Przesiadłem się z E39 530dA, które wciągało 11 w mieście, a jeszcze wcześniej było E39 525iA, które chlało 16 ... Aczkolwiek zaczynam chorować na Polo GTI, ale to na wiosnę 2020 temat
  16. Mars_wrc

    Rapid vs Polo

    Dokładnie. Oba z TSI to tylko Polo, ale MPI vs. TSI to przepaść.
  17. Mars_wrc

    Rapid vs Polo

    Z tych dwóch w takiej konfiguracji to Rapid.
  18. U mnie ostatnio była trasa do Torunia po 22 wieczorem, od ruszania spod domu do zaparkowania pod hotelem miałem jedno zatrzymanie na światłach, tak to ciągła jazda. Średnia V wyszła z kompa 96km/h, średnie spalanie 4.4. W trasie ok. 110-120 leciałem. Spalanie średnie z 13300km z kompa mam 6.38, a 90% to miasto. Stan na teraz 13,3kkm (GVII 1.0 TSI 85KM). 300km temu zmieniłem dla spokoju ducha olej, chociaż w sumie to co zeszło z silnika wyglądało bardziej jak mazutosmoła. Zmieniany u znajomego mechanika, ale wsio tj. olej + filtr + korek + jakąś tam podkładkę kupiłem w ASO Na razie poza stłuczką nie z mojej winy zero problemów. Kontakt z VW świetny, wszystko co potrzebowałem miałem w 10 min po telefonie na mailu.
  19. Moim najbardziej pechowym autem było Suzuki Swift 1.3 4x4 z 1992 roku Kupiony 140km od domu, zepsuł się po 120km drogi i już zepsuty został. Po krótkim czasie sprzedany za grosze, kupujący napisał mi potem sms, że nie dojechał do domu
  20. Polifty mają z tym zdecydowanie mniejszy problem.
  21. Ja jestem bogatszy o 3 BMW i już więcej starego premiuma na daily nie kupię. W220 to choroba. Zakochany jestem.w tym modelu i po prostu muszę go mieć. Jest obłędnie piękny. A, że awaryjny ... dlatego to nie będzie daily
  22. Zgadza się, to kwestia podejścia do używki. U mnie wszystko musiało być tip top. Nowe reflektory, nowe opony, sprawdzony na hamowni motor czy trzyma serię (M54B25 wypluło mi moc +3KM do serii, ale -25Nm. Kosztowało mnie to 1000zł za dwa czujniki położenia wałka i pokazała serię również w Nm). Wszystko na tip top i po roku wyszło, że prawie podwoiłem cenę zakupy, a kupiłem drogo. Rata za Golfa to połowa kasy, która miesięcznie szła w E39. A teraz najlepsze ... 1.0 TSI 85KM jeździ w mieście przyjemniej i dynamiczniej niż 2.5 R6 195KM z automatem. No i Golf pali 6.5, E39 chlało 15.
  23. Masz bolesną lekcję, że mając 20-30kPLN w gotówcę to się kupuje nowe auto, a nie używkę mającą 100+kkm nalotu. Miałem używane "super utrzymane" E36, wadowałem fortunę, poszła za czapkę śliwek. Miałem super E39, władowałem kupę kasy, poszła za tyle za ile kupiłem. Miałem kolejne E39. Również super. I znowu worek kasy. Nawet teraz nikt jej kupić nie chce. Od listopada jeżdżę nowym autem, gdzie rata to połowa tego co miesięcznie szła w te bmki. Stary premium tak, ale na weekendy. I kupię sobie, marzy mi się W220. Ale nie na daily.
  24. To ja z baku nigdy nie zszedłem poniżej 6
  25. Mam prawie identycznego Golfa jak Ty, tyle, że wersję 85KM. Kupiłem ze 3 tyg po Tobie. Bardzo mało Ci pali, ale to pewnie przez spory udział tras. Ja w swoim mam 8700km na chwilę obecną i średnie z tego dystansu 6.5. Ale u mnie jedyna "trasa" to 3 x po 70 kilka km w jedną stronę więc ok. 450km. Daje to 5% dystansu. Pozostałe 95% to Warszawa. Bardzo jestem zadowolony ze spalania, zwłaszcza, że przesiadłem się z 3.0d, które paliło 12
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.