-
Liczba zawartości
30 781 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Zawartość dodana przez AkuQ
-
Ładnie mi tu proszę rozmawiać, jak dżentelmeni, a nie Was do chlewu, tfu na HP ciągnie
-
Jeśli kupione z polisą to się nie wznowi, więc wypowiadać nie trzeba. Mogę Ci sprawdzić, ale potrzebowałbym po prostu dane.
-
U mnie WK pracują. Postawili w przedsionku skrzynkę podawczą, wymagane dok wkłąda się w kopertę, ogarniają, dzwonią, że gotowe do odbioru, wchodzisz, 30sek załatwione. Z odbiorem stałego podobnie. Można?Można!A ten sam WK w styczniu jak zaczęli straszyć karami za brak przerejestrowania bydlił ludzi po 20 osób jak za komuny, o 5 rano ludzie czekali pod WK (Ci co się nie zapisali w ekolejkę, która zapchana była na mies do przodu). Jak to jeden mikro wirusek pewne sprawy zweryfikował...Jak wcześniej US kazał z byle papierkiem lecieć, albo wysyłali powiadomienie o zadłużeniu 2zł poleconym za 8,5zł, tak teraz Panie dzwonią, pogadamy telefonicznie, rozwiążemy sprawę na maila, bez wychodzenia z domu, bez udziału poczty i listonosza...można?Można! To samo dotyczy mojej branży, wiele spraw wcześniej "się nie da" teraz Voila!
-
W teorii po kilku odpaleniach powinien zniknąć, bo komputer robi sobie "test pokładowy" i jak wszystko gra, to checka nie wurzuci.
-
Masz tam długą łatę jak widzę, więc połap poziom pi razy oko i będziesz widział, czy warto iść w tym kierunku.
-
A jesli ten fundament jest przyzwoity i dookoła to może zebrać z wierzchu czarnoziep, podsypka żwirowa i płytki licować z tym murkiem?Czy za niski poziom będzie?
-
Najpierw usyp żwiru, jeśli zamawiasz ze żwirowni, to powiedz do czego potrzebujesz. Jak nie masz zagęszczarki to po wypoziomowaniu lej wodą kilka razy w odstępach czasowych żeby osiadło. Potem zrób sobie kupę żwiru i nasyp cementu mieszając to łopatą ze sobą stosunek 1 do 4 (do 5) cement-piasek wystarczy.potem rozsypujesz cienką warstwę tej mieszanki i układasz betonowe płytki. Jak nie masz zagęszczarki zrób sobie narzędzie z kantówek w stylu kantówka 40cm do niej w poziomie deska i masz ubijarkę, ewentualnie za ok 100 wypożyczysz na dzień z okolciznej wypożyczalni, a jak dobrze zagęścisz będzie "na wieki" i nic nie będzie się wichrować. Płytki betonowe możesz poszukać rozbiórkowe, jak ma być po taniości, a jak ma być ładnie to kupić "płukane" zdecydowanie lepiej wyglądają. Jak ma to być pod grilla i posiadówki, to daruj sobie robienie obrzeży najpierw. Syp i zagęszczaj piasek, potem układasz płytki a bok obsypujesz piaskiem z większą ilością cementu (pod skosem), będzie wzmacniało i nie będzie się wypłukiwał piasek, a przyspieszy Ci robotę.
-
W mokre lata dobre w suche złe
-
Nawóz na takiej ziemi jak piszę tylko dodatkowo przypala. Sprawdzone. A wodę możesz lać bez endu, ona przepływa do żwiru i w dół, a korzenie suche, temp od góry zrobi swoje i masz po trawie.
-
Na ten piach nawiozłem czarnoziemu, jak się okazało ze sporą ilością torfu, w lecie pojawiły się spieki, ziemia spękała jak torf się zsechł, więc w tamtym roku zakupiłem zwykłej czarnej ziemi, by to wszystko wymieszać. Jest lekka poprawa, ale dalej wokół domu gdzie jest wyżej wysycha szybko, przy ogrodzeniu w dole działki ma się nieźle, jest gęsta i równa.
-
Dobra, czyli co potrzebuję: -wosk, aplikator, ręczniki microfibrowe (ten 476 to na ile aplikacji wystarczy?) -glinka -? -polerkę i miękki pad mam Jak ma całość prac wyglądać?Mycie, ipa, glinka, wosk miękkim padem, polerka ręczna ręcznikiem?
-
No właśnie furman czarny,ale tak jak @swienty zauważył nie wiem czy mi determinacji wystarczy, niby teraz zakazy wszelakie to można jakieś popołudnie poświęcić...ale z drugiej strony mam tyle drobnicy zaległej, że strach pomyśleć.
-
Raczej tak, choć lepsze to niż piękna zielona trawa i mieszkanie na bagnie U mnie po okolicy klasa bonitacyjna gleby to V-VI więc "piaski". Co ciekawe tu gdzie mam dom jest żółty żwir po wygrzebaniu 25cm, a 50m dalej mam staw, jest czarna ziemia torfowa, a po wykopaniu pokładu torfu szary żwir, czyli zupełnie inny pokład gleby.
-
Dobra to który Collinite? 845 płynny 476 twardy Jakie wady i zalety?(trwałość, łatwość nakładania), zaznaczę, że mam maszynę do polerowania, ale nie lubię specjalnie dziubaniny przy autach, więc wolałbym jak najszybciej, a zabieg głównie po to, by muchy i komary chętniej chciały się odmywać z lakieru.
-
U mnie taka ziemia, że co bym nie robił, ile wody nie lał, to lipa. Trawnik rok temu założony (po raz drugi, a mieszkam 4 lata) i w tym roku już widzę puste place znowu. Nie mam wielkich wymagań, nie musi być to piękna, gęsta szczota, ale co z tego....mamy kwiecień, a już susza na moich stepach daje znać o sobie. Tam gdzie mam beton na 20cm od betonu wypalone od temp, można lać do upadłego, nie urośnie bo pali od góry (boków).
-
Rok temu robiłem, trawnik przez 2 tyg wygląda jakby przeszło tornado przez niego, ale potem ładnie trawka rośnie. Kupiłem za 450zł elektryczny, ma dwa wałki jeden z nożami do wertykulacji, drugi do delikatniejszych prac, takie pazurki do wyczesywania, w tym roku chyba tylko pazurkami oblecę.
-
Ten co wujek podał jest płynny?Rozumiem, że płynny łatwiej się aplikuje, ale krócej wytrzymuje? Teraz czasu więcej może bym swoje graty nabalsamował...
-
Może, ale nie musi. Tak samo leasing a naprawy czy ASO czy nie. Jak duża firma to naprawi w ASO, jak mała albo 1 os DG to przecież nie dowiemy się gdzie robione i w systemach żadnych nic nie będzie. W cepiku dodatkowe badanie też mogło mieć różne podstawy-zmiana przeznaczenia pojazdu itd. Zacząłbym od prześledzenia karty pojazdu, jeśli były zmiany przeznaczenia pojazdu i data pokrywa się z tą z cepiku, to nie jest to ślad po dzwonie.
-
Golf V to chyba nie jest dobry pomysł, w sumie pod wieloma względami...ale najważniejszy wg. mnie to wiek kierownika, tzn. tam dość nisko się wsiada, imho lepiej coś z wygodniejszym wsiadaniem typu Venga, czy nawet renaulty gdzie wsiadanie jest bardziej naturalne. Ewentualnie jak mocno golf, to plus, wtedy jest odrobinę lepiej. W cenie do 25 to poszukaj coś z koreańskich/japońskich benzyn, będzie się turlało bezproblemowo.
-
Tu nie rozchodzi się o płatność (tzn rozchodzi się ale nie do końca), po prostu TU nie mogło wystawić polisy bez niczyjej woli. Wystarczył telefon na infolinię w dniu przelewu i by wystawili nową polisę, a tak...z mocy ustawy wygasła ta po poprzedniku, a kasy fizycznie nie mieli, więc nie wystartowali polisy nowej. W takich przypadkach lepiej dzwonić na infolinię, albo jeśli to był ostatni dzień skontaktować się z agentem ubezpieczeniowym. Ale to łatwo pisze się "po".
-
Może nie, czasami wystarczy coś wyjaśnić do końca. Niestety najwięcej przerw w ubezpieczeniu z którymi się spotykam, to nie celowe działanie (czyli to do czego został powołany dział kontroli), a przeoczenia związane z "polisami kupionymi z samochodem".
-
Generalnie TU może nie uruchomić takiej polisy, bo zgodnie z ustawą ona wygasa a nie mieli żadnego potwierdzenia wpłaty, więc też żadnego info czy klient chce/nie chce. No i po prostu nic się nie zadziało, gdyby polisa była "jego" to automat by ją wznowił, a tak-nie może, więc teraz pisałbym pismo do PZU z załączeniem dowodu wpłaty i pisemkiem, że zostały spełnione w piśmie warunki by polisę uruchomili z datą X, natomiast tutaj chyba bardziej dobra wola, bo zgodnie z prawem TU postępuje.
-
Czy aby nie mamy do czynienia z sytuacją, że polisa została kupiona z pojazdem i to nie było wznowienie tylko zaproszenie do skorzystania z oferty? Ano właśnie Czyli tak naprawdę nie zawarł polisy, a TU nie mając środków na koncie nie miało czego wznowić automatycznie zgodnie z ustawą, bo nie była to jego polisa. Co do samych płatności i odroczenia-żadnej patologii tu nie ma, polisa zawarta=działa, przy OC będzie działała nawet jak spóźni się z płatnością kilka m-cy, przy AC większość TU wypowie taką polisę na AC jeśli nie opłacona będzie w terminie. Zazwyczaj ok 30 dnia od niezapłacenia jest wypowiadana (ale to nie jest stały termin, bardziej z doświadczenia). Przy OC będzie windykowana zaległość, ale polisa działać będzie. W przypadku założyciela wątku-dobra wola TU czy polisę wznowią. Niech śle dowód wpłaty z pismem, że zmieścił się w terminie.
-
Imho, jeśli auto jeździ w PL to nie ma to kompletnie znaczenia. Na BT w ub. roku masz 99900km, a na kolejnym 10000 to nikt afery w takim pojeździe nie będzie robił co ma 5 cyfr. W pandach bodajże po 400 tys itd.
-
No cały szkopuł, że ono nie jest proste, chciałbyś zintegrować kilka europejskich systemów, mam nadzieję, że wyobrażasz sobie koszty...