Skocz do zawartości

126: chwalę się: odbudowa BISa ( in progress )


Rekomendowane odpowiedzi

zaczęło się 3 maja, kiedy to udało mi się nabyć białego stwora w naprawdę dobrym stanie blacharskim.

(fotki poprzedniego własciciela - JR'a)

003oq.jpg

już pierwszego dnia, wiadomo było, że silnik i tak trzeba rozebrać:

wyciek.jpg

na tamten dzień szału nie robił..

003zep.jpg

005eqb.jpg

pierwsze zdjęcie przed moim garażem wink.gif

004so.jpg

dość szybko zabrałem się za konserwację:

eea184652bdbd146med.jpg

maska, powichrowana (w ogóle niepordzewiała) wymagała pracy przy szpachlowaniu:

bedb6ac0acc1c9bcmed.jpg

następnie zająłem się nadkolami:

e4b49015a8ea6581med.jpg

55d7458c3637ed3f.jpg

progi wymagały tylko konserwacji... tu nowy "baranek" ( akurat dziwnym trafem czarny )

c9b8a2841dc79dffmed.jpg

po wstępnym ogarnięciu budy, zająłem się silnikiem:

wyglądało źle... brak mocy, głośna praca, koszmarne wibracje...

c7b6228686c5ab1amed.jpg

okazało się jednak, że silnik naprawdę jest nowy, tylko jakiś "mechanior" koło zamachowe przestawił o 180'...

720eb2ef4c3b0d07med.jpg

z głowicą było gorzej.. powyrywane szpilki zniechęciły mnie do remontu. wymieniłem ją na nową..

po polakierowaniu pierwszego elementu akrylowym lakierem Spies & Hecker nie mogłem ukrywać radości wink.gif

majk.jpg

maluchmjdach.jpg

tak wyglądał w 99% złożony silnik:

maluchmjsilnik.jpg

to przeremontowana skrzynia

maluchmjskrzynia.jpg

tutaj wreszcie zamontowany układ napędowy. w tym momencie nie ma jeszcze ukł. chłodzenia

maluchmj2.jpg

całość wreszcie zaczyna nabierać kształtów!!

mjmaluch.jpg

CDN...

(wkrótce!!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czym konserwowałeś podłogę?

została starannie doczyszczona. na to podkład reaktywny, biała farba antykorozyjna i lakier akrylowy.

powinno wytrzymać wink.gif

od zewnątrz podobnie, z tą jednak róznicą, że pokryłem całość barankiem ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> okazało się jednak, że silnik naprawdę jest nowy, tylko jakiś "mechanior" koło zamachowe przestawił

> o 180'...

Jak karwia mozna zamontowac kolo obrocone o 180 stopni!?!? Chcialbym to zobaczyc -masz jakiekolwiek zdjecie?

Spotkalem sie z JRem jak kupil bisa i ogladalem go. Podejrzewalem predzej odwrotnie zalozone tloki, zas brak mocy upatrywalem w agonalnym stanie gaznika. Do glowy minie przyszlo ze komus uda sie kolo zamachowe odwrotnei zalozyc.... icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak karwia mozna zamontowac kolo obrocone o 180 stopni!?!? Chcialbym to zobaczyc -masz jakiekolwiek

> zdjecie?

Raczej chodzi nie o odwrotne założenie koła, a przestawienie go o 180 stopni, co spowodowało niewyważenie całego układu korbowego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej chodzi nie o odwrotne założenie koła, a przestawienie go o 180 stopni, co spowodowało

> niewyważenie całego układu korbowego...

No wiem, ale przecieztamjest 6 otworow nasruby M8, ktore nei sa rozstawione regularnie tylko poprzesuwane wlasnie po to, aby uniknac zalozenia kola w pozycji innej niz prawidlowa. Jesli ktos wiec zalozyl je inaczej niz powinien, to ja sie zastanawiamjak wygladajate otwory w kole i gwinty w wale, bo przesuniecia otworow dochodza do kilku milimetrow przeciez i tylko w ednej pozycji wszystkie sie pokrywaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej chodzi nie o odwrotne założenie koła, a przestawienie go o 180 stopni, co spowodowało

> niewyważenie całego układu korbowego...

Uważasz, że fabryka wyważała każde koło zamachowe wraz z wałem ?+

Poza tym, jak to w ogóle możliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uważasz, że fabryka wyważała każde koło zamachowe wraz z wałem ?+

Hmm, w sumie raczej nie, tylko wyważenie samego koła zamachowego...

> Poza tym, jak to w ogóle możliwe?

Tak - wiem, że wyważa się cały układ korbowo tłokowy...

Także po odelżeniu koła robi się wyważenie, ale nie wiem czy samego koła, czy już założonego na wale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak karwia mozna zamontowac kolo obrocone o 180 stopni!?!? Chcialbym to zobaczyc -masz jakiekolwiek

> zdjecie?

niestety zdjęć nie mam. koło było przestawione jak Tomo mówił.

jest ono przykręcane rzeczywiście na sześć śrub, ale są one symetryczne. zamach był przykręcony tak, że znacznik był w linii pracy tłoków w górnym zwrocie zewnętrznym. Szkoda jednak, że nie w stronę głowicy, tylko miski olejowej...

> Spotkalem sie z JRem jak kupil bisa i ogladalem go. Podejrzewalem predzej odwrotnie zalozone tloki,

tłoki był założone właściwie. zresztą są one de facto symetryczne, więc ich złe założenie nie powinno dawać aż tak spektakularnych efektów.

> zas brak mocy upatrywalem w agonalnym stanie gaznika.

gaźnik był katastrofalny, więc po prostu założyłem nowy wink.gif

ale oprócz niego za słabą moc odpowiadało słabe ciśnienie sprężania spowodowane wypalonymi zaworami wydechowymi wink.gif

wszystko oczywiście wymienione na nowe ok.gif

>Do glowy minie przyszlo ze komus uda sie

> kolo zamachowe odwrotnei zalozyc....

mi też by nie przyszło to do głowy, zakłądając raczej sprawdziłbym wszystkie znaczniki wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niestety zdjęć nie mam. koło było przestawione jak Tomo mówił.

> jest ono przykręcane rzeczywiście na sześć śrub, ale są one symetryczne. zamach był przykręcony

> tak, że znacznik był w linii pracy tłoków w górnym zwrocie zewnętrznym. Szkoda jednak, że nie

> w stronę głowicy, tylko miski olejowej...

Coś tam jeszcze pamiętam, bo swego czasu też użerałem się z białym Bisem devil.gif

Z tym, że ja swojego znienawidziłem za to, że zgniły rurki od nagrzewnicy, które szły środkowym tunelem z tyłu do przodu - efekt, wiecznie mokra wykladzina i ubytek płynu. Musiałem rozebrać całe wnętrze, odciąć przecinakiem górną blachę zgrzaną do tunelu, wstawić nowe rurki (miedziane tym razem) i pospawać wszystko z powrotem...

W ogóle Bisa wspominam jako ciekawego Malucha, z fajnymi rozwiązaniami, ale szalenie uciążliwymi w naprawach (regulacja zaworów od dołu itp. sick.gif)

> gaźnik był katastrofalny, więc po prostu założyłem nowy

W związku z tym, że wtedy jak miałem Bisa (w 1994) gaźniki w ogóle nie były dostępne, to musiałem swój regenrować - wujo zrobił mi nowe ośki, bo brał nimi fałszywe powietrze...

A oprócz tego w ogóle coś z tym Bisem było nie tak, bo wprawdzie palił 4 litry, ale za to najwięcej jechał 95 km/h...

Potem zaczął brać olej w dużych ilościach, potem po niefachowej naprawie przodu zaczął rdzewieć pas przedni (a wiadomo jak pięknie to wychodzi na białym) i w końcu bez żalu go sprzedałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No wiem, ale przecieztamjest 6 otworow nasruby M8, ktore nei sa rozstawione regularnie tylko

> poprzesuwane wlasnie po to, aby uniknac zalozenia kola w pozycji innej niz prawidlowa.

> Jesli ktos wiec zalozyl je inaczej niz powinien, to ja sie zastanawiamjak wygladajate otwory w kole

> i gwinty w wale, bo przesuniecia otworow dochodza do kilku milimetrow przeciez i tylko w ednej

> pozycji wszystkie sie pokrywaja.

koło można założyć w 2 pozycjach.

na kole jest wykonany znak - takie odciśniecie kulką - ma być skierowane w stronę głowicy przy tłokach w GMP

i da się założyć na 2 sposoby - piszę to jako były posiadacz BISa.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten silnik i układ chłodzenia to jedna wielka porażka.

Miałem ten wynalazek od nowości, głowica pękła jeszcze

w okresie gwarancji, następnie systematycznie raz do roku wywalało

uszczelkę pod głowicą. ( o innych częstych awariach nawet nie wspomnę ) Po trzecim razie powiedziałem dość !

... i kupiłem 650kę zlosnik.gif Po Bisie okazał się wzorem niezawodności zlosnik2.gif

Powodzenia w ogarnięcu sprzętu, dziś to już rzadkość ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (fotki poprzedniego własciciela - JR'a)

Tak z lekkim opóźnieniem odpisuję...

Od początku wiedziałem, że malaria w dobre ręce trafia... ale teraz do mnie dotarło, że w sumie NIE MOGŁA TRAFIĆ LEPIEJ ok.gif

Robisz to, co ja BYM CHCIAŁ (słowo klucz), ale niestety nie mogę icon_rolleyes.gif

Nie mogę się doczekać soboty, kiedy zobaczę BISa na żywo zlosnik.gif Wytrwałości w działaniach 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten silnik i układ chłodzenia to jedna wielka porażka.

silnik choć szału nie robił, to w CC700 zupełną porażką nie był wink.gif miałem, wiem zeby.GIF

co do układu chłodzenia to już ja z nim powalczę zeby.GIF

> Miałem ten wynalazek od nowości, głowica pękła jeszcze

> w okresie gwarancji, następnie systematycznie raz do roku wywalało

> uszczelkę pod głowicą. ( o innych częstych awariach nawet nie wspomnę ) Po trzecim razie

> powiedziałem dość !

wiesz, znam kilku ludzi, którzy się BISa nachwalić nie mogli. widzocznie zależnie od tego jak się trafiło wszystko zależało... to oczywiście nie świadczy najlepiej o aucie wink.gif

> ... i kupiłem 650kę Po Bisie okazał się wzorem niezawodności

bo tam się prawie nie ma co zepsuć przy śladowym dbaniu o sprzęt wink.gif

> Powodzenia w ogarnięcu sprzętu, dziś to już rzadkość

dzieki!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak z lekkim opóźnieniem odpisuję...

> Od początku wiedziałem, że malaria w dobre ręce trafia... ale teraz do mnie dotarło, że w sumie NIE

> MOGŁA TRAFIĆ LEPIEJ

> Robisz to, co ja BYM CHCIAŁ (słowo klucz), ale niestety nie mogę

> Nie mogę się doczekać soboty, kiedy zobaczę BISa na żywo Wytrwałości w działaniach

dzięki za miłe słowa 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> różni się kierunkiem obrotów wału i hydrauliczną kasacją luzów zaworowych. reszta w założeniu

> pozostaje ta sama.

Wal jest inny, magistrala olejwa inna, blok inny, gaznik inny, kolo zamachowe inne. Silnik jest inny. Tak samo skrzynia od 700 jest calkowicie inna od maluchowskiej - dwa zupelnie inne uklady jedynie do siebie podobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wal jest inny, magistrala olejwa inna, blok inny, gaznik inny, kolo zamachowe inne. Silnik jest

> inny. Tak samo skrzynia od 700 jest calkowicie inna od maluchowskiej - dwa zupelnie inne

> uklady jedynie do siebie podobne.

jest zmodyfikowanym silnikiem BISa. w gruncie rzeczy wcale nie tak wiele.

konstrukcyjnie jest niemal identyczny ok.gif

a gaźnik na przykłąd jest inny, bo ma tylko większą drugą gardziel. tak można zresztą podsumować zmiany między tymi silnikami. de facto kosmetyczne. skrzynia różni sięo wiele więcej grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jest zmodyfikowanym silnikiem BISa. w gruncie rzeczy wcale nie tak wiele.

> konstrukcyjnie jest niemal identyczny

> a gaźnik na przykłąd jest inny, bo ma tylko większą drugą gardziel. tak można zresztą podsumować

> zmiany między tymi silnikami. de facto kosmetyczne. skrzynia różni sięo wiele więcej

Mike- prosze cie, bo jeszcze ktos uwierzy, ze to niemalze to samo.

A prawda jest taka, ze konstrukcyjnie to dwa odmienne silniki. Wymienilem ci tylko podstawowe roznice z ktorych wynikaja dalsze. Ot chocby pompa oleju i kolejnosc smarowania podzespolow, ale cala mechanika jest inna - blok, wal, glowica. Elektronika rowniez, bo... jest. Wiec konstrukcyjnie jest calkiem inny, choc z wygladu podobny. Wejdz sobie na moja strone i przeczytaj artykul o probie zaadoptowania walu z 700 do malucha, gdzie ten z bisa jest p&p (dzial zwiekszanie pojemnosci).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mike- prosze cie, bo jeszcze ktos uwierzy, ze to niemalze to samo.

nie jest to samo, bo mało części wymiennie pasuje wink.gif

> A prawda jest taka, ze konstrukcyjnie to dwa odmienne silniki.

tu mamy cały punkt w którym się nie zgadzamy. konstrukcyjnie oba silniki są bardzo zbliżone.

>Wymienilem ci tylko podstawowe

> roznice z ktorych wynikaja dalsze. Ot chocby pompa oleju i kolejnosc smarowania podzespolow,

wynikają one z choćby takie odmienności jak zastosowanie kasowania luzów zaworowych czy braku filtra oleju odśrodkowego

> ale cala mechanika jest inna - blok, wal, glowica. Elektronika rowniez, bo... jest. Wiec

> konstrukcyjnie jest calkiem inny, choc z wygladu podobny.

no właśnie nie wink.gif konstrukcyjnie jest podobny choć zastosowano inne części.

silnik CC700 wywodzi się w zupełnie prostej linii od BISa i jest jego rozwinięciem.

Wejdz sobie na moja strone i

> przeczytaj artykul o probie zaadoptowania walu z 700 do malucha, gdzie ten z bisa jest p&p

> (dzial zwiekszanie pojemnosci).

wiem, czytałem ten artykuł ok.gif

btw. nie twierdzę, że są identyczne wink.gif

twierdzę tylko, że konstrukcyjnie są bardzo podobne i mają dość podobne parametry eksploatacyjne ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obiecany ciąg dalszy wink.gif

oto stan na ostatni weekend wink.gif

wyprowadziłem stwora na spacer wink.gif

mike001.jpg

oczywiście założyłem dużo nowych części:

mike002.jpg

na przykład cały układ chłodniczy. po wypełnieniu płynem ( i odpowietrzeniu ) wyglądało to tak:

mike003.jpg

po drobnych przygotowaniach, silnik odpalił bez problemu. dojechał też grzecznie na koniec podwórka wink.gif

mike004.jpg

nie obyło się oczywiście bez problemów... silnik mimo nowego gaźnika ma nadal skaczące obroty. obecnie pod lubą znajduje się aparat zapłonowy. mam nadzieję, że jego wymiana i regulacja da wreszcie pożądany efekt stabilnie pracującego silnika.

pozytywem w tym wszystkim jest zniknięcie innych problemów jakie dręczyły auto przed remontem. obecnie wibracje są w normie, a moc hmm... zadowalająca 270751858-jezyk.gif

od środy rozpoczynam montaż wszelkich elementów wnętrza wink.gif

pozdrawiam wszystkich miłośników PRL'owskiej motoryzacji!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na uspokojenie waszej rozmowy i koniec OT, czytałem że na 350 elementów silnika cc700 około 150 pochodzi z bisa... reszta jest inna...

a żeby nie było OT, życzę udanego zakończenia prac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ladna sztuka będzie zlosnik.gif

kiedys tez mialem bialego Bisa ... w sumie teraz zaluje ze go sprzedałem frown.gif

a z ciekawostek, w poniedzilek w Chorwacji jechalem sobie spokojnie (110/120 km) na zakupy i nagle widzę wyprzedzajacego mnie bisa 270751858-jezyk.gif

akurat włascicilelka pędzila do tego samego sklepu grinser006.gif

284003200-DSC05553.jpg

post-15195-14352509054119_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ladna sztuka będzie

> kiedys tez mialem bialego Bisa ... w sumie teraz zaluje ze go sprzedałem

> a z ciekawostek, w poniedzilek w Chorwacji jechalem sobie spokojnie (110/120 km) na zakupy i nagle

> widzę wyprzedzajacego mnie bisa

> akurat włascicilelka pędzila do tego samego sklepu

Ładnie utrzymany ten chorwacki Bisik - nawet dekle ma oryginalne...

A dlaczego ma dwa wsteczne zamiast wstecznego i pmgłowego ? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ostatni weekend upłynął pod znakiem składania ostatnich elementów w całość.

założyłem tylną klapę, drzwi, przednią klapę, szyby, tapicerki.

pierwsza przejażdzka... cud miód. żaden samochód dotychczas nie dał mi tyle radości co ten prosty, wręcz prymitywny, ale od A-Z samodzielnie złożony czterokołowiec 893goodvibes.gif893goodvibes.gif

niestety nie miałem czasu na jakąkolwiek sesję zdjęciową więc na razie muszą wystarczyć zdjęcia z komórki.

sesja prawdopodobnie będzie w przyszłym tygodniu ( o ile znajdę tylną wycieraczkę... )

tak wygląda skończony w 95% :twisted:

bis003.jpg

bis004.jpg

bis001.jpg

bis005.jpg

bis008.jpg

bis007.jpg

niestety brakuje mi tylnej wycieraczki do pełni zewnętrznego szczęscia. łatwo też zauważyć, że nie ma również pasów bezpieczeństwa z tyłu, to akurat stan chwilowy ( pranie )

na razie borykam się z drobnymi problemami technicznymi wieku dziecięcego.

nie działa wskaźnik poziomu paliwa, spryskiwacz tylnej szyby ( mimo sprawnej pompki ), podobnie jak regulacja temperatury powietrza wpadającego do kabiny (linka).

w ciągu najbliższych dwóch weekendów powinienem się uporać z tymi drobiazgami i zacznę się cieszyć zupełnie sprawnym BISem w idealnym stanie smile.gif

aha. czy ma ktoś pomysł jak poradzić sobie z olejem cieknącym z korka spustowego? wolałbym nie ukręcić gwintu z misce olejowej. wie ktoś jakim maksymalnym momentem można bezpiecznie dokręcić ów korek?

z góry dziękuję za odpowiedź!!

pozdrawiam wszystkich@@

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ostatni weekend upłynął pod znakiem składania ostatnich elementów w całość.

> założyłem tylną klapę, drzwi, przednią klapę, szyby, tapicerki.

> pierwsza przejażdzka... cud miód. żaden samochód dotychczas nie dał mi tyle radości co ten prosty,

> wręcz prymitywny, ale od A-Z samodzielnie złożony czterokołowiec

> niestety nie miałem czasu na jakąkolwiek sesję zdjęciową więc na razie muszą wystarczyć zdjęcia z

> komórki.

> sesja prawdopodobnie będzie w przyszłym tygodniu ( o ile znajdę tylną wycieraczkę... )

> tak wygląda skończony w 95% :twisted:

> niestety brakuje mi tylnej wycieraczki do pełni zewnętrznego szczęscia. łatwo też zauważyć, że nie

> ma również pasów bezpieczeństwa z tyłu, to akurat stan chwilowy ( pranie )

> na razie borykam się z drobnymi problemami technicznymi wieku dziecięcego.

> nie działa wskaźnik poziomu paliwa, spryskiwacz tylnej szyby ( mimo sprawnej pompki ), podobnie jak

> regulacja temperatury powietrza wpadającego do kabiny (linka).

> w ciągu najbliższych dwóch weekendów powinienem się uporać z tymi drobiazgami i zacznę się cieszyć

> zupełnie sprawnym BISem w idealnym stanie

> aha. czy ma ktoś pomysł jak poradzić sobie z olejem cieknącym z korka spustowego? wolałbym nie

> ukręcić gwintu z misce olejowej. wie ktoś jakim maksymalnym momentem można bezpiecznie

> dokręcić ów korek?

> z góry dziękuję za odpowiedź!!

> pozdrawiam wszystkich@@

krótko i na temat... zazdraszczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ostatni weekend upłynął pod znakiem składania ostatnich elementów w całość.

> założyłem tylną klapę, drzwi, przednią klapę, szyby, tapicerki.

> pierwsza przejażdzka...

Z góry ładnie...Tylko dlaczego w środku pod prawą boczną szybką jest podrapany? Chyba, że to zabrudzone jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wie ktoś jakim maksymalnym momentem można bezpiecznie

> ja go po prostu owinolem teflonową taśmą hydrauliczną

Ja zaś zwykłe konopie dałem. Tylko nie za dużo coby silnik nie zassał bo lipa by była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ladna sztuka będzie

> kiedys tez mialem bialego Bisa ... w sumie teraz zaluje ze go sprzedałem

> a z ciekawostek, w poniedzilek w Chorwacji jechalem sobie spokojnie (110/120 km) na zakupy i nagle

> widzę wyprzedzajacego mnie bisa

> akurat włascicilelka pędzila do tego samego sklepu

kurcze .... w poniedzialek na Łodygowej w w-wie widzialem swojego BISIKA zlosnik.gif (na 100% ten był mój) i na dodatek z przyczepką ... a przeciez tam nie można było montować haka confused.gifconfused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> orginalna instrukcja obsługi

Oryginalna instrukcja obslugi mowila, ze ogumienie zastosowane w bisie nie jest przystosowane do przenoszenia dodatkowych obciazen, ktore moglbyby sie pojawic podczas ciagniecia przyczepy. Dlatego w bisie nie dopuszczono montazu haka. Po zmianie ogumienia na majace wyzszy wskaznik nosnosci, hak holowniczy mozna zamontowac. Malo tego - po drobnych modyfikacjach na kolanie, mozna zalozyc hakod normalnego malucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oryginalna instrukcja obslugi mowila, ze ogumienie zastosowane w bisie nie jest przystosowane do

> przenoszenia dodatkowych obciazen, ktore moglbyby sie pojawic podczas ciagniecia przyczepy.

> Dlatego w bisie nie dopuszczono montazu haka. Po zmianie ogumienia na majace wyzszy wskaznik

> nosnosci, hak holowniczy mozna zamontowac. Malo tego - po drobnych modyfikacjach na kolanie,

> mozna zalozyc hakod normalnego malucha.

pewno masz racje ....

ja swojego mialem tak dawno ... mogę dokładnie nie pamiętac frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i jak jeżdzi ta 700? Do czego mozna by porównaĆ, do CC 700, 900? Chodzi mi o silnik, przyśpieszenie

> itp

zdecydowanie bliżej do CC700

samochód jest wyraźnie żwawszy od malucha przy prędkościach powyżej 80km/h. bardzo swobodnie osiąga licznikowe 110km/h. powyżej tego nie jechałem, nie ukrywam, że trochę się obawiam wink.gif

ogólnie jeździ się tym dziwadłem bardzo ciekawie. choć dynamicznym bym go nie nazwał hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.