Skocz do zawartości

[KzAK] Male, oszczedne auto do miasta - dylemat


Magi

Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzam sie do zakupu nowego auta. To, ktore mam stalo sie dla mnie nieco za duze. Jezdze glownie sama, max we dwojke z serce.gif, glownie w miejskich korkach i moja Honda sluzy obecnie do przewozu duzej ilosci powietrza i przy okazji pali z 10 w miescie crazy.gif

Chce kupic auto nowe, male i oszczedne, w cenie max 40 tys PLN. Czytalam rozne fora, takze na AK, opinie ludzi sa kompletnie rozne i ciezko na ich podstawie wybrac cokolwiek. Moze tutaj ktos mi pomoze.

Z przyczyn roznych (takze estetycznych, bo jak wiadomo kobieta kupuje oczami zlosnik.gif) odpada Fiat Panda, Hyundai i10 oraz Kia Picanto.

Mysle o nowym Fordzie Ka, ktoryms z Trojaczkow (z naciskiem albo na Aygo albo na 107, C1 jakos mnie nie przekonuje, tak, wiem, to glupie zlosnik.gif) lub nowej Corsie, ale tu obawiam sie trzycylindorwego silnika 1.0. W gre wchodziloby tez Grande Punto (cenowo) jednak jest to jakby nie patrzec dosc spory samochod i obawiam sie, ze przy 65konnym silniku bylby jednak paliwozerny.

Prosze o pomoc i jakies sensowne porady, bo ile ludzi tyle opinii. Jeden mowi "wez to", drugi "nie bierz bo beznadziejny".

P.S. Wazna kwestia jest tez fakt, ze NIE POTRZEBUJE wiekszego auta (w rodzinie jest jeszcze kombi), wiec wszelkie komenatrze typu "chcesz dac 40 tys za Ka jak za tyle samo bedziesz miec Venge" nic nie wnosza (akurat w tym konkretnym przypadku Venga jakkolwiek bardzo ladna to jednak ZA DUZA oslabiony.gif)

Kto pomoze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakkolwiek chcesz kupować oczami to takie kryterium jest kretyńskie...

kupując nową pandę za 33 tysiące z silnikiem 1.2, klimatyzacją i paroma innymi bajerami możesz dołożyć gaz i cieszyć się ekonomiczną jazdą na którą kładziesz nacisk...

ale skoro skreślasz to auto, bo jest brzydkie to wejdź sobie na allegro zaznacz w wyszukiwarce auta do 40 tysięcy oraz nowe i oglądaj sobie obrazki do woli i może któryś kolor Ci się spodoba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakkolwiek chcesz kupować oczami to takie kryterium jest kretyńskie...

Byc moze jest, ale nie wywala sie kupy kasy na auto, ktore sie czlowiekowi nie podoba, no wybacz.

> kupując nową pandę za 33 tysiące z silnikiem 1.2, klimatyzacją i paroma innymi bajerami możesz

> dołożyć gaz i cieszyć się ekonomiczną jazdą na którą kładziesz nacisk...

Klade nacisk glownie na wielkosc samochodu, chociaz spalanie tez jest wazne.

> ale skoro skreślasz to auto, bo jest brzydkie to wejdź sobie na allegro zaznacz w wyszukiwarce auta

> do 40 tysięcy oraz nowe i oglądaj sobie obrazków do woli i może któryś kolor Ci się spodoba...

Widze, ze pomocy to tutaj nie uzyskam. sick.gif

Z kazdym w ten sposob rozmawiasz, czy tylko z kobietami?

Zalezalo mi raczej na konstruktywnych wypowiedziach ludzi, ktorzy albo dane auto maja albo mieli z nim stycznosc a nie na wysmiewaniu, ze nie chce kupic Pandy icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z przyczyn roznych (takze estetycznych, bo jak wiadomo kobieta kupuje oczami ) odpada Fiat Panda,

> Hyundai i10 oraz Kia Picanto .

A szkoda, bo to są wygodne do tego zadania i chyba najtrwalsze maluchy z automatyczną skrzynią. Nie szarpiące przy ruszaniu i manewrowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A szkoda, bo to są wygodne do tego zadania i chyba najtrwalsze maluchy z automatyczną skrzynią. Nie

> szarpiące przy ruszaniu i manewrowaniu.

A co ja poradze na to, ze wygladaja jak pudlo? sick.gif Nie chce samochodu, ktory mi sie nie bedzie podobal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Abstrahując od braku bezpieczeństwa w maleńkich samochodach, to moim zdaniem powinnaś zrezygnować z

> wymogu "nowości" i popatrzyć na np. używane BMW Z3/Z4 czy też Porsche Boxter.

Po raz kolejny pokazujesz tylko, ze pojecia nie masz o warunkach, w jakich zyjemy w tym kraju screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet w zasięgu cenowym nie jest Grande Punto, a Punto Evo, 1.4 77KM w wersji Estiva ewentualnie najsłabszy silnik 1.2 65KM.

Jak będziesz w salonie poproś handlowca o 22% upustu, bo taki Cię interesuje i chcesz podpisać umowę od ręki smile.gif

Takiego wyposażenia i komfortu w tej cenie raczej ciężko będzie znaleźć. Punto paliło będzie jak wszystkie inne, a masz 3 lata gwarancji i przeglądy co 30kkm lub 2 lata, także i eksploatacja na gwarancji jest śmiesznie tania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ten kolega akurat jest dosyc.. hmm... specyficzny, trzeba brac poprawke.

Nie mialam wczesniej tej watpliwej przyjemnosci, dzieki za uswiadomienie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wolisz kopać po sprzęgle set razy dziennie?

Mozesz jasniej?

> Przecież to tylko samochód do miasta, do siedzenia w korku.

Ale bede musiala go ogladac wsiadajac do niego 270751858-jezyk.gif

> Poza tym Picanto jest ładne.

Kwestia gustu. Zapomnialabym: nie potrzebuje tylnych drzwi clown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może link ?

Przyznam, ze wczoraj nawet o nim pomyslalam, w srodku wyglada super, ale jakos do Chevroletow nie jestem przekonana. Jak jest z awaryjnoscia, itp.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nawet w zasięgu cenowym nie jest Grande Punto, a Punto Evo, 1.4 77KM w wersji Estiva ewentualnie

> najsłabszy silnik 1.2 65KM.

> Jak będziesz w salonie poproś handlowca o 22% upustu, bo taki Cię interesuje i chcesz podpisać

> umowę od ręki

> Takiego wyposażenia i komfortu w tej cenie raczej ciężko będzie znaleźć. Punto paliło będzie jak

> wszystkie inne, a masz 3 lata gwarancji i przeglądy co 30kkm lub 2 lata, także i eksploatacja

> na gwarancji jest śmiesznie tania.

Wezme pod uwage zlosnik.gif zwlaszcza ten fragment o 22% upuscie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietaj ze Ford Ka = Fiat 500 , wiec moze i to warto wziac pod uwage.

Corsa dla odmiany jest wielkosci GrandePunto , wiec decydujac sie na jeden , otwierasz tez drzwi i dla drugiego

Fajnie wyglada nowa Fiesta - tez troche wieksza , mysle ze cenowo tez dasz rade . Opócz tego jest jeszcze Francuskie Twingo i troche wieksza Hiszpanska Ibiza . Mozliwe ze w tych pieniadzach udaloby sie kupic takze Swifta

prawdopodobnie udaloby sie znalezc wszedzie w miare oszczedne silniki

Gdybym byl na TWOIM miejscu pojezdzilbym po prostu po salonach i zobaczyl co sie najbardziej podoba i w czym sie najlepiej czujesz

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale u niej wchodzi w grę kryterium ekonomia.

Jakby wchodziła w grę ekonomia to by nie szukała nowego - w końcu utrata wartości w ciągu pierwszych trzech lat jest olbrzymia. Zresztą sama napisała że chce ładne a nie tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przyznam, ze wczoraj nawet o nim pomyslalam, w srodku wyglada super, ale jakos do Chevroletow nie

> jestem przekonana. Jak jest z awaryjnoscia, itp.?

Nie mam pojęcia. Ale kupujesz nowe więc tak bardzo chyba tym nie trzeba się martwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ktoryms z Trojaczkow (z naciskiem albo na Aygo albo na 107, C1 jakos mnie

> nie przekonuje, tak, wiem, to glupie )

Siedzialas w nich? To nawet maluch mial mniej toporne wnetrze. Ja wyskoczylem jak oparzony - ja, gruboskorny niby facet, ktory nie reaguje na warunki w jakich przebywa. To co dopiero Ty jako kobieta?

Jest jeszcze Suzuki Alto - takie "trojaczki+" - przyzwoite wnetrze, wygodniejsze duzo fotele a silnik ten sam - rewelacyjnie oszczedny trzycylindrowiec (w Oplu tez balas sie trzech cylindrow?). No i bagaznik nawet nieco wiekszy smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z segmentu B to chyba najładniejszy będzie Ford KA w takim śliwkowym kolorze. Corsa również będzie fajnym rozwiązaniem, ale teraz to auto ma już 4 metry długości, więc do najmniejszych mieszczuchów nie należy. Pomyśl jeszcze o Fiacie 500.

Edyta: Przypominało mi się jeszcze Chevi. Aveo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mozesz jasniej?

Szukasz małego samochodu do ślimacznej jazdy po mieście? No to chyba nie chcesz wydac 40ooo zł na samochodzik z manualną skrzynią i wzmagać w sobie frustrację, stojąc w korkach?

> Ale bede musiala go ogladac wsiadajac do niego

> Kwestia gustu. Zapomnialabym: nie potrzebuje tylnych drzwi

Twoja broszka zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pamietaj ze Ford Ka = Fiat 500 , wiec moze i to warto wziac pod uwage.

ale 500 jest o dobre 10 tysi drozsza, oczywiscie przynajmniej oficjalnie cennikowo.

> Corsa dla odmiany jest wielkosci GrandePunto , wiec decydujac sie na jeden , otwierasz tez drzwi i

> dla drugiego

Tu by mnie raczej interesowala kwestia "mulowatosci" Corsy 1.0 i tego Punto. Oczywiscie jazda glownie w miescie bedzie ale czasem moze trzeba bedzie gdzies dalej sie wybrac.

> Fajnie wyglada nowa Fiesta - tez troche wieksza , mysle ze cenowo tez dasz rade . Opócz tego jest

> jeszcze Francuskie Twingo i troche wieksza Hiszpanska Ibiza . Mozliwe ze w tych pieniadzach

> udaloby sie kupic takze Swifta

> prawdopodobnie udaloby sie znalezc wszedzie w miare oszczedne silniki

> Gdybym byl na TWOIM miejscu pojezdzilbym po prostu po salonach i zobaczyl co sie najbardziej

> podoba i w czym sie najlepiej czujesz

> pzdr

Tak pewnie zrobie, bo jak na razie nie odezwal sie zaden czynny uzytkownik zadnego z tych aut zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakby wchodziła w grę ekonomia to by nie szukała nowego - w końcu utrata wartości w ciągu

> pierwszych trzech lat jest olbrzymia. Zresztą sama napisała że chce ładne a nie tanie.

Napisała że 10 po mieście to dużo. A kupując nowy samochód też się nie patrzy pod kątem utraty wartości. Bo kupujesz przynajmniej teoretycznie święty spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Siedzialas w nich? To nawet maluch mial mniej toporne wnetrze. Ja wyskoczylem jak oparzony - ja,

> gruboskorny niby facet, ktory nie reaguje na warunki w jakich przebywa. To co dopiero Ty jako

> kobieta?

Siedzialam w Aygo, faktycznie plastikowe i do tego ten bagaznik sick.gif

> Jest jeszcze Suzuki Alto - takie "trojaczki+" - przyzwoite wnetrze, wygodniejsze duzo fotele a

> silnik ten sam - rewelacyjnie oszczedny trzycylindrowiec (w Oplu tez balas sie trzech

> cylindrow?). No i bagaznik nawet nieco wiekszy

No wlasnie, jak jest z tymi 3 cylindrami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisała że 10 po mieście to dużo. A kupując nowy samochód też się nie patrzy pod kątem utraty

> wartości. Bo kupujesz przynajmniej teoretycznie święty spokój.

blagam.gif chociaz jeden mnie rozumie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisała że 10 po mieście to dużo. A kupując nowy samochód też się nie patrzy pod kątem utraty

> wartości. Bo kupujesz przynajmniej teoretycznie święty spokój.

Tyle że kilka lat później się go sprzedaje i okazuje się że jak się wszystko policzy to tańsze było kupienie większego, używanego i dopłacanie do benzyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja nigdy nie zrozumiem kobiet...

Jak również polskich realiów, gdzie Porsche Boxter to nie normalne toczydło w tym kraju i paliwo kosztuje prawie 5zł za litr a nie za galon jak u Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak pewnie zrobie, bo jak na razie nie odezwal sie zaden czynny uzytkownik zadnego z tych aut

Iwonko rozumiem , ze chcesz miec spokoj z ewentualnymi awariami , serwisem itp.

A przeszla CI po głowie chociaz przez chwile myśl , zeby kupic dobrze wyposażony samochodzik taki np. roczny-półtoraroczny , do tego z jakims fajnym dieslem pod maska - oczywiście też mały , a nie jakąs wielką krowe ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po raz kolejny pokazujesz tylko, ze pojecia nie masz o warunkach, w jakich zyjemy w tym kraju

Nie karm... waytogo.gif

Aha, co do aut - rozumiesz, z ujezdzasz Civica? Toz to miedzy Punto/Corsa/Fiesta a tym co masz jest minimalna roznica w wielkosci, o ile jakakoliwek niewiem.gif

Co do silnika - nie szukaj najmnijeszego - to dosc trudny temat, ale za maly silnik do za duzego auta i ekonomia bierze w leb wink.gif.

Z moich typow - jak najbardziej Fiesta, jak najbardziej Punto, czemu nie Corsa.

Jesli Ka, to wolalbym 500, mniejsza utrata wartosci spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Iwonko rozumiem , ze chcesz miec spokoj z ewentualnymi awariami , serwisem itp.

> A przeszla CI po głowie chociaz przez chwile myśl , zeby kupic dobrze wyposażony samochodzik taki

> np. roczny-półtoraroczny , do tego z jakims fajnym dieslem pod maska - oczywiście też mały , a

> nie jakąs wielką krowe ??

Przeszlo, ale zaraz ucieklo i jak na razie nie wrocilo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chce kupic auto nowe, male i oszczedne, w cenie max 40 tys PLN.

Mnie się bardzo podoba, głównie ze względu na wygodę wsiadania/wysiadania oraz super przemyślane wnętrze, Suzuki Splash. Myślę, że za 40k to uda się już kupić z tym większym silnikiem 1.2

W dobrej cenie da się kupić Chevi Aveo, z najmniejszych maluchów Sparka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyle że kilka lat później się go sprzedaje i okazuje się że jak się wszystko policzy to tańsze było

> kupienie większego, używanego i dopłacanie do benzyny.

Tak OT - pełna zgoda z Markiem. ok.gif

Trzeba policzyć - na ile lat auto, jakie przebiegi - i wtedy wiadomo, w co się pchać. Utrata wartościpowiedzmy 10 tzł, to przeszło 2000 ltr benzyny, czyli "dokładanie" po 4 ltr na setkę przez 50 tkm. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeszlo, ale zaraz ucieklo i jak na razie nie wrocilo

W takim razie , najrozsadnieszym rozwiazaniem bedzie wizualne wybranie paru autek i odwiedzenia salonow.

Raczej odradzałbym trojaczki Toyota/Peugeot/Citroen - spartanskie wykonanie.

Moze pomoze CI jeszcze Ktos - kto jezdzi jakims fajnym i ladnym małym toczydłem z nutka dynamiki

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trojaczki są bardzo fajne do miasta. Wiem, że w środku są

paskudne, ciasne, no i ten bagażnik, ale naprawdę świetnie

się to prowadzą, mało palą i zapewniają dużo więcej

bezpieczeństwa i pewności za kółkiem niż takie Aveo.

No i cena, 32 z klimą ok.gifsmile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trojaczki są bardzo fajne do miasta. Wiem, że w środku są

> paskudne, ciasne, no i ten bagażnik, ale naprawdę świetnie

> się to prowadzą, mało palą i zapewniają dużo więcej

> bezpieczeństwa i pewności za kółkiem niż takie Aveo.

> No i cena, 32 z klimą

Cena to na pewno duzy plus. Ja do niedawna bylam super zdecydowana na Ka, ale zaczelam drazyc w temacie i stad ten dylemat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może Renault Twingo - jest dosyc ciekawy.

> Suzuki Swift jest fajny. Teraz podobno są atrakcyjne ceny, bo wchodzi wersja odmłodzona - trochę

> zmieniona.

Swift faktycznie ma niezle wyposazenie, nawet w najubozszej wersji, moze warto pomyslec ok.gif dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trojaczki są bardzo fajne do miasta. Wiem, że w środku są

> paskudne, ciasne, no i ten bagażnik, ale naprawdę świetnie

> się to prowadzą, mało palą i zapewniają dużo więcej

> bezpieczeństwa i pewności za kółkiem niż takie Aveo.

> No i cena, 32 z klimą

Aveo przynajmniej w środku przypomina samochód biglaugh.gif. Nie wiem o jakim bezpieczeństwie możemy tu mówić... to małe autka miejskie. Aveo, ma mocniejszy silnik (1.2 84KM i 4 cyl.) i lepsze wyposażenie w niższej cenie.

Polecam obejrzeć jednak Suzuki Splasha - trochę inna bajka niż Swift (wyższy, mniej 'sportowy' design) , ale wygoda w mieście gwarantowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aveo przynajmniej w środku przypomina samochód . Nie wiem o jakim bezpieczeństwie możemy tu

> mówić... to małe autka miejskie. Aveo, ma mocniejszy silnik (1.2 84KM i 4 cyl.) i lepsze

> wyposażenie w niższej cenie.

Obejrzalam, za piekny nie jest, ale obejrzec na zywo warto.

> Polecam obejrzeć jednak Suzuki Splasha - trochę inna bajka niż Swift (wyższy, mniej 'sportowy'

> design) , ale wygoda w mieście gwarantowana.

Ja nie wiem, czemu oni nachalnie robia te male pudelkowate auta z pieciorgiem drzwi - przeciez o wiele lepiej by wygladaly trzydrzwiowe icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aveo przynajmniej w środku przypomina samochód . Nie wiem o jakim bezpieczeństwie możemy tu

> mówić... to małe autka miejskie. Aveo, ma mocniejszy silnik (1.2 84KM i 4 cyl.) i lepsze

> wyposażenie w niższej cenie .

Nie obraź się, ale dostałem nowe Aveo (miało kilkadziesiąt km

przebiegu) jako auto zastępcze. Z klimą i innymi bajerami.

Ten samochód bardzo negatywnie wypadł, zarówno pod

względem dynamiki jazdy po Warszawie, jak również pod

względem poczucia bezpieczeństwa za kółkiem. Po kilku

dniach dostałem C1 i odżyłem, mimo, że auto golas,

nawet bez wspomagania, jeździło się nim dużo pewniej,

w końcu hamowało, przyśpieszało i trzymało się drogi.

I spalanie, C1 5.5l, Aveo 10l zlosnik.gif

Auto miejskie ma być:

1. oszczędne

2. zwrotne

3. dynamiczne

Aveo na pewno takie nie jest ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie obraź się, ale dostałem nowe Aveo (miało kilkadziesiąt km

> przebiegu) jako auto zastępcze. Z klimą i innymi bajerami.

> Ten samochód bardzo negatywnie wypadł, zarówno pod

> względem dynamiki jazdy po Warszawie, jak również pod

> względem poczucia bezpieczeństwa za kółkiem. Po kilku

> dniach dostałem C1 i odżyłem, mimo, że auto golas,

> nawet bez wspomagania, jeździło się nim dużo pewniej,

> w końcu hamowało, przyśpieszało i trzymało się drogi.

> I spalanie, C1 5.5l, Aveo 10l

> Auto miejskie ma być:

> 1. oszczędne

> 2. zwrotne

> 3. dynamiczne

> Aveo na pewno takie nie jest

Nareszcie konkret zlosnik.gif czyli Aveo won zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Obejrzalam, za piekny nie jest, ale obejrzec na zywo warto.

> Ja nie wiem, czemu oni nachalnie robia te male pudelkowate auta z pieciorgiem drzwi - przeciez o

> wiele lepiej by wygladaly trzydrzwiowe

Ciężko się wyciąga fotelik z 3d auta wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.