Skocz do zawartości

Ford T


Rekomendowane odpowiedzi

> jemu sie podoba i tyle...

Mi się nie podoba i tyle... grinser006.gif

Można chyba sobie podyskutować trochę o tym co się komu podoba, zwłaszcza na takim forum ok.gif

Z resztą gość sam chyba nie jest zadowolony z tego co zrobił:

Quote:

PRZEROBIŁEM NA TO CO WIDAĆ NA FOTO


270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja sie zastanawiam co was i tych z forum oldtimery.com boli? jego kasa, jego samochód, zrobił

> jak chciał, jemu sie podoba i tyle...

Nie wiem czy widziałeś ale ona ma żółte blachy! Ale pomijając to zniszczył, zdewastował, skatował nadwozie Forda T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czy widziałeś ale ona ma żółte blachy! Ale pomijając to zniszczył, zdewastował, skatował

> nadwozie Forda T

Bez podniety takiej z tym zniszczeniem, zdewastowaniem czy skatowaniem...Jak taki Coddington rżnie takie auta na wizji to jest cacy, a ktoś inny to jest be?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bez podniety takiej z tym zniszczeniem, zdewastowaniem czy skatowaniem...Jak taki Coddington rżnie

> takie auta na wizji to jest cacy, a ktoś inny to jest be?

Zwroc uwage, ze mamy tu do czynienia nie z pierwszym lepszym starociem, lecz z chronionym prawem pojazdem, majacym rzekomo szczegolne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji, stanowiacym swego rodzaju dziedzictwo mysli technicznej. W takim wypadku widze dwie opcje - albo ktos zdewastowal zabytek, albo ktos inny wpisal do rejestru zabytkow wydumke majaca z zabytkiem niewiele wspolnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zwroc uwage, ze mamy tu do czynienia nie z pierwszym lepszym starociem, lecz z chronionym prawem

> pojazdem, majacym rzekomo szczegolne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji,

> stanowiacym swego rodzaju dziedzictwo mysli technicznej. W takim wypadku widze dwie opcje -

> albo ktos zdewastowal zabytek, albo ktos inny wpisal do rejestru zabytkow wydumke majaca z

> zabytkiem niewiele wspolnego...

Wystarczy, że należało toto do np. Jacksona, żeby było można wpisać taką szkaradę do rejestru zabytków. Oryginalność i wiek pojazdu nie są jedynym wyznacznikiem aby zyskać status zabytku. Za oceanem kroją takie auta na hot-rody i nikt nie płacze, nawet jeśli wychodzi z tego coś takiego. Ale taki to nasz piękny kraj, Niedawno na tvn-turbo była opisana historia gościa, który sprowadził dwa unikalne willys-y w stanie "do rewitalizacji". Teraz ciągają Go po sądach za sprowadzenie odpadów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś takiego utrafiłem w weekend niedaleko PKiN:

Bardzo fajne autko, powinni takie produkować teraz.

Przykre jest jedynie to, że powstało z oryginalnego forda T facepalm%5B1%5D.gif

Oraz drobne szczegóły do których można było się bardziej przyłożyć jak zegary, kolumna z kierownicą....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I co, mamy z tych idiotow brac przyklad?

Idioci idiotami, ale...Tam takie auta po prostu są, u nas trzeba je traktować niemal jak cud Boski, dobro narodowe które akurat z naszą historią niewiele ma wspólnego. Gdyby ktoś coś takiego zrobił z Iradama, czy też choćby Polskiego Fiata 508 to była by strata, ale z auta, którego wyprodukowano ponad 15 milionów sztuk i jeszcze wiele z nich zostało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś takiego utrafiłem w weekend niedaleko PKiN:

Całkiem fajnie wyszło.

Wstawiłbym jednak jakieś kółka przypominające bardziej te z epoki, a we wnętrzu wywalił koniecznie tą blachę z Ikarusa i wyłożył jakimś materiałem ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.