robertgarage Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Jak tam Wasze BBMy znoszą te siarczytste mrozy?Wyłem ze śmiechu patrząc na "dumę germańskiej myśli technicznej"na sznurkach a moja Maryśka warknęła od pierwszego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin_77 Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 > Jak tam Wasze BBMy znoszą te siarczytste mrozy? >>>o tak<<< Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rew10 Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 krecil, krecil az ruszyl. Aku juz slaby - 3 lata bez zmian i ladowania... Najgorsze to te plastiki!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simmon Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 > Najgorsze to te plastiki!!! ktoś mógłby wymyślić ogrzewanie kierownicy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ananas Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Pomimo, że akumulator ma ponad 4 lata do tej pory nie zwiódł mnie. Na początku tygodnia rano były temperatury ok. -15C auto odpalało przy pierwszym zakręceniu rozrusznikiem. Teraz (przynajmniej u nas) jest trochę cieplej. Auto jest garażowane, co prawda w garażu nieogrzewanym, ale odpadają problemy z drapaniem szyb, czy zrzucaniem z samochodu zwałów śniegu, jak się to czasami zdarza w czasie sobotnio niedzielnych wyjazdów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rew10 Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 > ktoś mógłby wymyślić ogrzewanie kierownicy:) Nie o to chodzi ze zimno w rece, tylko ze na mrozie robia sie podatne na uszkodzenia. Klamka od srodka dosyc dziwnie sie dzisiaj zachowywala... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolchoz Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Ja mialem dzis male przeboje z szyba kierownika. Rano wsiadam do autka, zapalil bez problemow i jade na wyprzedaz do Media Marktu. Wjechalem kulturalnie na parking wielopoziomowy, otworzylem okienko (elektryczne) po bilet, wzialem go i szukam miejsca do zaparkowania. Jak juz upolowalem miejsce (doslownie), to chce zamknac okienko. Naciskam guzioła, a tu nic. Po paru probach szybka delikatnie sie podniosla. Z opuszczeniem nie bylo problemow, tylko do gory miala jakies opory. Juz myslalem, ze bedzie kupa i bede musial szukac jakiegos garazu, zeby schowac tam autko. Gdy po kilkunastu probach moja zlosc osiagnela poziom zenitu, szybka jakby nigdy nic zamknela sie bez zadnych oporow. Chyba moj Bravolot wyszedl z zalozenia, ze skoro przez ponad pol roku nie platal mi zadnych figli, to dzis musi mi sprawic psikusa. Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pers Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 ktos kobiete zagnal do roboty szczotka i jazda hehehe, rozumiem juz dlaczego nie masz problemow z odsniezaniem samochodu (patrzac na foto) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertgarage Napisano 20 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 chodzi jak zloto rok temu zaplali przy -29 st od razu super chodzi skrzynia przy takich mrozach na poczatku jakby oleju nie bylo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 a mi przez ten mróz kawałek odeszła (odczepila sie) na drzwiach tapicerka i zacholre nie mogę jej spowrotem wepchnąc z te platiski, pukam trzaskam i dalej odstaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simmon Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 > Nie o to chodzi ze zimno w rece a mi własnie o to chodzi. nieprzyjemne uczucie. a w rękawiczkach sie zle prowadzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rew10 Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 > a mi własnie o to chodzi. nieprzyjemne uczucie. > a w rękawiczkach sie zle prowadzi to rzeczywiscie wada. w lecie za to az w rece parzy Samochod do reklamacji!!! KONIECZNIE! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kojocina Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 a ja -24 i lux jecze dałem prądu escortowi i vectrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tower Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 dzis odpalilem bez problematicznie wyjechalem biegi troche dziwnie ale po kilku kilomeetrach luzik jedyny dyskomfort ta cholerna zimna kierownica jak ktos juz zauwarzyl no to przecierz bylo by lepsze od podgrzewanych foteli moj tam sie zimy nie boi bo bywal juz w moskwie hehe i w bialorusi wiec nie straszna mu pogoda wschodnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
foxfox0467 Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 -18- zapalił od pierwszego,w skrzyni biegów syntetyk więc wajchowało sie przyjemnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maksiu Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 > Jak tam Wasze BBMy znoszą te siarczytste mrozy?Wyłem ze śmiechu > patrząc na "dumę germańskiej myśli technicznej"na sznurkach a > moja Maryśka warknęła od pierwszego Wypraszam sobie Mesiek odpalił od pierwszego Ale fakt,że z Bravciami nigdy nie miałam kłopotów zimą,tylko diesel mi odwalał kichę jednej zimy ,ale wtedy to była wina bendixa na wykończeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jamle Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Aku mam słabiutkie, drugiego startu już by nie wydolił. Ale nie potrzebuje, bo (jak na razie ) pali za pierwszym razem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oshi Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 U mnie bez problemu, -5 czy -20 pali od pierwszego kopa. Kierownica rzeczywiście w ręce "parzy", a plastiki trochę trzeszczą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iron Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Oprócz opornych szyb i jakoś dziwnie sztywnych tylnych amortyzatorów nie zauważyłem jakiś niepokojących objawów . Pali jak zawsze od pierwszego , po paru sekundach grzania świec .Szczerze mówiąc to pali lepiej niż niejeden benzyniak ( gazownik ? ) na parkingu po pracy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bravo110 Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Moje zawsze odpala za drugim razem Jedyny klopot to problem z otworzeniem drzwi od wewnatrz - klamka tak zamarza ze ledwo chodzi i podejzewam ze mocniejsze/bardziej energiczne pociagniecie skoczyloby sie ulamaniem Najbardziej mi sie chce smiac jak nowiutka C5 mojego szefa dzisiaj ni cholery nie odpalila Zreszta prawie wszytkie citroeny ( a mamy ich 7) od Berlingo, poprzez Jumpery, na C5 skonczywszy (nie odpalil) mialy olbrzymie problemy z rozruchem. Jedynie C15 zadzialalo bez problemow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kali33 Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 > Jak tam Wasze BBMy znoszą te siarczytste mrozy? moja bravka przez mrozy straciła kształt tyłka a od kiedy wlałem szuwaksa do baku odpala za pierwszym razem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gosciu Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 U mnie - 11 C, pali za pierwszym razem, jedzie dziarsko tylko coś plastiki trzeszczą w tyle. Mógłby się szybciej grzać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majorka Napisano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2006 u nas na dolnym śląsku mrozy mniejsze -10max! mój diselek sprawia się wyśmienicie:) chwała mu za to pozdrawiaki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepas Napisano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2006 >Moja bryczka pali od reki !!! aku jakis stary kibel ale niezle daje rady, jedyny mankament to ze na sporym mrozie zacina mi sie pas od kierowcy cos go blokuje jak postawie furke w ogrzanym garazu to pas chodzi jak nowy. Wiec tylko ten mankament wczoraj go rozebralem caly i jest sprawny. Tylko mroz mu dokucza, aha i zmieniarke wziołem do domu bo jak dostala mroz to przerywala troszku, po ogrzaniu w temp domowej, przeszlo ale nie bede jej meczyl. Na tym koniec problemow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gobi Napisano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2006 Suwałki pozdrawiają-minus 27st.C 7.00 rano 20.01.2006 SC nie odpalił.Brava która nie ruszana była od 3-dni też odpaliła zapożyczonym prądem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ananas Napisano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2006 Córka już liczy miesiące kiedy będzie mogła iść na kurs prawa jazdy. Każdy początkujący od czegoś musi zacząć, aby zapoznać się z samochodem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pamaj Napisano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2006 Odpala za pierwszym razem bez problemu. Dźwignia zmiany biegów bez wyczuwania zgęstniałego oleju. Jedynie drobne problemy z elektroniką: wycieraczki o których pisałem w innym temacie i otwieranie drzwi kierowcy - przymarznięty siłownik centralnego. Oby do wiosny. Aha, wcześniej wymiana termostatu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fireblade22 Napisano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2006 Hello.No moje Bravo 1.2 odpala bezproblemowo a wczoraj jak odpalałem było -20,5 wiec bardzo pozytywnie Jedynym i jak sie okazalo poważnym problemem przy starcie w tych temperaturach to notorycznie zamarzająca kłódka od bramy hehe A poza tym jest Pozdro i niech prąd będzie z Wami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
langum Napisano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2006 troche wolniej niz normalnie zakrecil ale odpail elegancko za pierwszym razem jak odpalalem bylo -19 kierownice trzmalem na zmiane raz jedna reka raz druga. szkoda tylko ze drogowcy nie sprawuja sie tak jak nasze autka dzis dostalem cynk ze jest zajebiscie slisko n pewnym wiadukcie w gdyni i przejezdzajac przez niego mialem 15km/h i dwojke majac jakies 15 metrow do auta stojacago na swiatlach zaczelem chamowac abs dzialal jak szalony a auto przspiesza zaparlem sie za kierownice i go cisnalem jak tylko sie dalo cale szczescie ze w koncu sie zatrzymal ale zaraz za wiaduktem staly juz 4 autka ktore nie daly rady Nic tylko w domu siedziec w tka pogode Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aras Napisano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2006 zero problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rostek Napisano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2006 Przeciez nie ma znaczenia samochod - tylko akumulator. Widocznie masz lepszy akumulator - dlatego Ci odpalila i to wszystko. Ja mam okolo 2-letni aku. VARTA - a wczoraj z ledwoscia auto odpalilo. pzdr Rostek > Jak tam Wasze BBMy znoszą te siarczytste mrozy?Wyłem ze śmiechu > patrząc na "dumę germańskiej myśli technicznej"na sznurkach a > moja Maryśka warknęła od pierwszego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof48 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 z zapaleniem nie było kłopotu ale byłem wczoraj w Gdańsku i przy jeździe do Kwidzyna co raz błyskała mi lampka wtrysku (nieważne czy na gazie czy benzynie) ale nic się nie działo czy to tylko objaw mrozu? Ale i tak uważam że moja Brava nie nadaję się na zimę bo szyba z przodu czysta ale boczne w trakcie jazdy nie da się odmrozić zbyt słabo dmucha na boczne szyby a tak pozatym wszystko gra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof48 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 > Suwałki pozdrawiają-minus 27st.C 7.00 rano 20.01.2006 SC nie > odpalił.Brava która nie ruszana była od 3-dni też odpaliła > zapożyczonym prądem. uważaj bo Ci sie skala konczy kup dłuższy termometr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof48 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 > U mnie bez problemu, -5 czy -20 pali od pierwszego kopa. Kierownica > rzeczywiście w ręce "parzy", a plastiki trochę trzeszczą. nie słyszę plastików bo snieg bardziej trzeszczy przy -19 a raniutko -21 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorzxxx Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 Ja tam z zapalaniem nie mam klopotu:)Za to wycieraczki mi nieraz nie dzialaja i musza rozmrozic sie a wczoraj zrobilo mi sie jakies zwarcie i razem z swiatlem stopu zaswieca(lekko jarzy) mi migacz prawy:(Musze to obejzec ale nie wiem za cos ie zabrac:)Moze tylnia lampa daje w dupe zalala sie lub cos. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lars Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 świecąca kontrolka wtrysku to chyba norma - w jtd zawsze się świeci jak temp soadnie poniżej - 10. Nie zwracam na to uwagi. Ten typ tak ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lars Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 > świecąca kontrolka wtrysku to chyba norma - w jtd zawsze się świeci > jak temp soadnie poniżej - 10. Nie zwracam na to uwagi. > Ten typ tak ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbik1967 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 > > Ten typ tak ma Witam ponownie! Nie wiem czy ten typ tak ma bo nie zauważyłem aby w mojej Bravci świeciła się kontrolka wtrysku. Natomiast rano przy -19 przeżyłem chwile strachu - nie chciała biedactwo odpalic, kręciła dobrze, ale zapołonu nie chciała dostać, chwilami jakby łapała, ale zaraz przerywała. Jak sądzicie, czy to może być objaw zatkanego filtra paliwa czy może inna przyczyna? koniec końców za 3 podejściem po 10 sekundowym kręceniu rozrusznikiem i gazie do dechy odpaliła. Pojechałem zaraz na stację i kupilem dodatek do paliwa tak na wszelki wypadek chociaż tankuję na markowych stacjach. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 > z zapaleniem nie było kłopotu ale byłem wczoraj w Gdańsku i przy > jeździe do Kwidzyna co raz błyskała mi lampka wtrysku (nieważne > czy na gazie czy benzynie) ale nic się nie działo czy to tylko > objaw mrozu? moze od mrozu ale raczej być tak nie powinno.. Ale i tak uważam że moja Brava nie nadaję się na > zimę bo szyba z przodu czysta ale boczne w trakcie jazdy nie da > się odmrozić zbyt słabo dmucha na boczne szyby a tak pozatym > wszystko gra dmuchawa na 2 lub 3, nadmuch na szybę i boczne szybki czyściutkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof48 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 dmuchawa na 4 i przy jeździe szyby zamarzają gorąco w środku aftka że muszę obniżyć temperature a szyby boczne trzymają że trak mnie szlafia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof48 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 wacha w paliwie zbyt mało paliwa w zbiorniu i siem skrapla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbik1967 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 > wacha w paliwie zbyt mało paliwa w zbiorniu i siem skrapla Dzieki za pomoc, a mozna coś bardziej zrozumiałym językiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marox66 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 Witam No niestety moja dzisiaj zastrajkowała no ale zaniedbałem akumulator imoja wina to jest w nocy było -23 przy -19 zapalała od kopa a dzis nawet nie chciala zakrecić więc teraz akumulator mam w domu i go podładuję a propo mam nadzieję że fiat code załapie bo niemam klucza matki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harnas80 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 No i stało sie rano po 20 kilku stopniowym mrozie wsiadam do autka zar gasnie i krece. Krece krece i nic. Otwieram mache z wielkim trudem bo przymarzła łapie za pompeczke i podpompowuje paliwko. Dalej krece i lipa aku nie wytrzymał autko nie odpaliło. Zastanawiam sie nad powodem. Wczoraj jezdziłam na rezerwie i tak zostawiłem autko i cos wydaje mi sie ze to własnie paliwo dało w kość albo coś nie tak ze świecami ale do tej pory niemiałem problemu a nieraz autko juz odpalało w gorszych warunkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof48 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 jak jest mróz to u mnie tradycyjnie nie działaja wycieraczki z przodu dopiero jak sie rozgrzeje braka to zaczynają ale to nic przed chwilą wylazłem z domu i odpaliłem zaskoczył od pierszego ale tak tamult jakby każdy gaz z osobna był zamontowany prubowałem podgazować za[pomniałem przerzucić tylko na benzynę i zdechł i potem już nie odpalił po trzech próbach zdechł aku i przekaźnik (niewiem jaki ) zaczął bez przerwy pikać odłączyłwem akuku zabrałem do domu za godzinę zacznę ładować ale brava pewnie powiedziąła zapewnie do usłyszenie po mrozach i następny tydzię chiba bez aftka (teraz jest -18,5 co będzie w nocy myśli mi marzną no to czekamy na ciopło grzane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof48 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 wacha - woda jak jest mało paliwa to skrapla sie para zawarta w powietrzu i osadza na sciankach zbiornika i ścieka na dno i może być zassana i zamarznie w przewodach trzeba to paliwa dodawać biokomponenty (spirit) lub inne specyfiki dostępne na stacjach i dolewać do zbiornika by zneutralizować wodę a jak przewod zamarznie to czekamy do odwilży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 > No i stało sie rano po 20 kilku stopniowym mrozie wsiadam do autka > zar gasnie i krece. Krece krece i nic. Otwieram mache z wielkim > trudem bo przymarzła łapie za pompeczke i podpompowuje paliwko. > Dalej krece i lipa aku nie wytrzymał autko nie odpaliło. > Zastanawiam sie nad powodem. Wczoraj jezdziłam na rezerwie i tak > zostawiłem autko i cos wydaje mi sie ze to własnie paliwo dało w > kość albo coś nie tak ze świecami ale do tej pory niemiałem > problemu a nieraz autko juz odpalało w gorszych warunkach. Dziwie się, że w takie mrozy na pustym baku zostawiacie auta - szczególnie te zasilane paliwem do robura Przecież wiadomoże jak mało paliwa jest, i na dodatek troche wody bedzie to zaraz wsio zamarznie i bedzie lipa. Jak jest dużo paliwa to nie opcji żeby zamarzło przez noc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
41500 Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 > Jak tam Wasze BBMy znoszą te siarczytste mrozy?Wyłem ze śmiechu > patrząc na "dumę germańskiej myśli technicznej"na sznurkach a > moja Maryśka warknęła od pierwszego Pierwszy raz Maryska mnie zawiodla . Wczoraj plus 2 wieczorem i deszcz a dzis rano minus 15 i nie odpalila aku kreci a motorek nie chce gadac czyba musze poczekac na ocieplenie chyba ze cos wymysle ale co tak zimno ze nie chce mi sie przy niej grzebac pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simmon Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 > Przecież wiadomoże jak mało paliwa jest, i na dodatek troche wody bedzie to zaraz wsio zamarznie i bedzie lipa. Jak jest dużo paliwa to nie opcji żeby zamarzło przez noc. A co można zrobić w sytuacji jak było mało i juz zamarzło a mróz bedzie trzymał przez najblizsze...długo..? Oprócz czekania do wiosny...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 22 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 > A co można zrobić w sytuacji jak było mało i juz zamarzło a mróz > bedzie trzymał przez najblizsze...długo..? Oprócz czekania do > wiosny...? wstawić do garażu nie mam lepszego pomysłu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.