Skocz do zawartości

Mandat za niewinność


YarooS

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że przytrafiło mi się coś takiego jak w temacie posta, mam pytanko do Was drodzy AKowicze, czy ktoś przerabiał już może zaskarżenie uprawomocnionego(podpisanego) mandatu kredytowego?

Zależało by mi na dowiedzeniu się jak wygląda sama procedura(jaki wniosek, do którego okienka w Sądzie, jakie opłaty, itp.), rozprawa, no i jakie "wyniki" takich batalii osiągneliście?

Niestety działając w błędzie co do oznakowania skrzyżowania(myślałem że po prostu nie zauważyłem zakazu zawracania, a że zatrzymali mnie dopiero kilkaset metrów dalej to nie miałem jak sprawdzić i uwierzyłem policjantowi na słowo, pare godzin później sprawdziłem i nie ma niczego co wskazywałoby że zawracać tam nie wolno), na którym to rzekomo dopuściłem się wykroczenia, nieopatrznie przyjąłem mandat i teraz zastanawiam się jak to odkręcić bo 300zł i 5pkt piechotą nie chodzą sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie było to przypadkiem skrzyżowanie ze strzałkami na sygnalizacji?

No właśnie nie, sygnalizatory S-1, strzałka kierunkowa P-8b w lewo na jezdni i niebieska tablica F-10, to całe oznakowanie jakie tam występuje(jedno i drugie zezwala na zawracanie z lewego skrajnego pasa "do skrętu w lewo" pod warunkiem że nie ma znaku B-23 lub sygnalizatora kierunkowego S-3 - par. 72 ust.3 i 87 ust. 2 - Dz.U.2002.170.1393) - ani jednego ani drugiego tam nie ma, czyli można).

A, sory, jest tam jeszcze A-21, ale w tej konkretnej sytuacji zupełnie nic on nie wnosi.

Konkretnie to miejsce - jadąc Wadowicką "z góry" i stając na pasie do skrętu w Bonarkę, dostawczakiem być może ciężko byłoby się tam nawinąć, ale osobówką bez problemu.

Dodatkowe okoliczności - godzina ok 0:00 (po meczu więc ruch zerowy, ludzi też zero, nawet na przystanku nikogo nie było bo już tramwaje nie kursują o tej porze), widoczność na jakieś 300m, auta jechały z przeciwka trzy, zaczekałem aż wszystkie przejadą i zawróciłem, w tym własnie momencie zauważyłem bardzo powoli toczący się ulicą Bonarka radiowóz(na mapce którą wrzuciłem byłby mniej więcej w miejscu żółtej wywrotki), ale niezrażony przejechałem sobie przez mateczny i zatrzymali mnie kilkaset metrów dalej na kalwaryjskiej. Co ciekawe nie drogówka tylko prewencja i tak nie bardzo chyba sami wiedzieli co mi mają przywalić bo taryfikator wertowali chyba z 15 minut facepalm%5B1%5D.gif w końcu "wymyślił" i mam wpisane na mandacie "art. 97 KW zawracanie w miejscu niedozwolonym" 300zł 5pkt no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako że przytrafiło mi się coś takiego jak w temacie posta, mam pytanko do Was drodzy AKowicze, czy

> ktoś przerabiał już może zaskarżenie uprawomocnionego(podpisanego) mandatu kredytowego?

Składasz w sądzie wniosek o uchylenie mandatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Składasz w sądzie wniosek o uchylenie mandatu.

A wiesz może czy potrzebny jest jakiś specjalny formularze? Opłaty też pewnie jakieś trzeba wnieść?

Ile się czeka na ew. rozprawę i czy zostanę na nią wezwany, czy też postanwienie zostanie wydane "zaocznie" ?

Gdzieś mi się obiło też o uszy że mandat muszę mieć opłacony żeby się od niego odwoływać, prawda to? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie nie, sygnalizatory S-1, strzałka kierunkowa P-8b w lewo na jezdni i niebieska tablica

> F-10, to całe oznakowanie jakie tam występuje(jedno i drugie zezwala na zawracanie z lewego

> skrajnego pasa "do skrętu w lewo" pod warunkiem że nie ma znaku B-23 lub sygnalizatora

> kierunkowego S-3 - par. 72 ust.3 i 87 ust. 2 - Dz.U.2002.170.1393) - ani jednego ani drugiego

> tam nie ma, czyli można).

A mnie uczyli, że przy takim oznakowaniu zawrócić można...ale tylko wtedy, kiedy nadawany jest sygnał "żółty pulsujący".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to było skrzyżowanie z sygnalizacją? Z wydzielonym pasem na lewoskręt? Bo jeśli tak, to, żeby

> móc zawrócić musi być odpowiednia sygnalizacja.

Nie musi. Z wydzielonego pasa do skretu w lewo mozna zawsze zawracac. Jesli nie zabrania tego znak pionowy ani sygnalizator S3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy takim sygnalizatorze S-3 jak zamiesciles nie mozesz zawracac. Z danego pasa wolno pojechac

> prosto albo w lewo.

Tylko że to był S1

Jedynie można by się zastanawiać czy z Rydlówki jest możliwość skrętu w lewo w Wadowicką. Zawracanie jako dwa skręty w lewo można by od biedy uznać za skęcanie w lewo z Rydlówki w Wadowicką.

Jednak i tak już jest po zawodach. Podpisałeś znaczy się przyznałeś się. Lepiej jest nie wziąć mandatu bo potem można podejść i go podpisać niż na odwrót.

Teraz to nie wiem - chyba pogadać z tymi co go nałożyli albo podjechać na mogilską do drogówki i zapytać co masz z tym zrobić. Wcześniej możesz zapytać kogoś z nauki jazdy czy na pewno nie było tam Twojej winy.

Uchylanie mandatu to raczej dosyć wyjątkowa sprawa i nie sprawdzają czy była wina ale czy w ogóle można było mandat za to nałożyć. Parę lat temu była w Krakowie taka sprawa studentek które niosły jakieś plakaty w nocy i SM dała im mandat bo twierdzili że to zaraz rozlepią gdzieś. Studentki mandat podpisały ale potem to uchylili bo za samo noszenie nie ma wykroczenia. Coś ten deseń.

Pouczyli Cię o możliwości odmowy przyjęcia mandatu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co wiedzę to ten sygnalizator tyczy się tylko tramwaju. Bo z drugiego kierunku niema

> sugnalizatora.

W sumie to masz rację. Ten sygnalizator służy chyba tylko temu aby przejechał tramwaj a nie organizacji skrzyżowania.

Autorowi chyba tylko pozostaje ustalenie czy rzeczywiście tam mógł zawracać a wszystko wskazuje że mógł i ewentualnie porozmawianie z Policją. Ewentualnie nauczka na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co wiedzę to ten sygnalizator tyczy się tylko tramwaju. Bo z drugiego kierunku niema

> sugnalizatora.

tam w ogóle nie ma sygnalizacji niewiem.gif

chyba że coś się zmieniło ostatnio, nawet na google widać że nie było

sygnalizacja jest wcześniej, ale na skrzyżowaniu z torowiskiem ok.gif

jadąc od matecznego

zarówno wlot bonarki jak i rydlówki nie ma sygnalizacji

więc jest to zawracanie na skrzyżowaniu bez sygnalizacji, z pasu do skrętu w lewo, a takie jest dozwolone ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis:

Art. 101. § 1. Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu lub z urzędu.

§ 2. Uprawniony do uchylenia prawomocnego mandatu karnego jest sąd właściwy do rozpoznania sprawy, na którego obszarze działania została nałożona grzywna. W przedmiocie uchylenia mandatu karnego sąd orzeka na posiedzeniu. W posiedzeniu ma prawo uczestniczyć ukarany, organ, który lub którego funkcjonariusz nałożył grzywnę w drodze mandatu, albo przedstawiciel tego organu oraz ujawniony pokrzywdzony. Przed wydaniem postanowienia sąd może zarządzić stosowne czynności w celu sprawdzenia podstaw do uchylenia mandatu karnego.

§ 3. Uchylając mandat karny nakazuje się podmiotowi, na rachunek którego pobrano grzywnę, zwrot uiszczonej kwoty.

Czyli składasz wniosek do właściwego miejscowo sądu rejonowego, tu chyba to będzie Kraków-Podgórze.

Co do praktyki - znam przypadek, gdzie sąd nie uchylił mandatu, mimo że nałożono go na niewłaściwą osobę (za nieodśnieżenie chodnika ukarano osobę nie będącą właścicielem nieruchomości). Sprawa o tyle jest niefajna, że kwota nie uzasadnia korzystania z pomocy adw/r.pr., co spowodowałoby że sąd temat mógłby potraktować poważniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem taki temat, tylko z przekroczeniem prędkości.

Marne szanse na pozytywny wynik sprawy w sądzie.

Kosztów nie ma.

Możesz sie stawić jak Cię Sąd wezwie.

Ja zacząłem od pisma do wydzialu kontroli WRD.

Oni skierowali sprawę do rozpatrzenia przez Sąd właściwy co do zdarzenia.

To znaczy jesli zatrzymała Cię drogówka z Krakowa a ty jestes z Warszawy to sprawa bedzie w Krakowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedynie można by się zastanawiać czy z Rydlówki jest możliwość skrętu w lewo w Wadowicką.

Nie ma, tam jest jeden kierunek, ale to zasadniczo nic nie zmienia i nie potrzeba kombinacji z "podwójnym skrętem", PoRD przewiduje tylko kilka sytuacji w których zawracanie nie jest dozwolone i moim zdaniem żadna z nich tutaj nie nastąpiła.

> Jednak i tak już jest po zawodach. Podpisałeś znaczy się przyznałeś się.

Pozostaje jeszcze tryb opisany w kpw art. 101 § 1 o uchylenie nałożonego mandatu i o to właśnie w tym temacie mi się rozchodzi.

> Parę lat temu była w Krakowie taka sprawa studentek które

> niosły jakieś plakaty w nocy i SM dała im mandat bo twierdzili że to zaraz rozlepią gdzieś.

> Studentki mandat podpisały ale potem to uchylili bo za samo noszenie nie ma wykroczenia. Coś

> ten deseń.

I o to dokładnie mi się rozchodzi - skoro zawracałem w miejscu gdzie nie jest to zabronione, to nie może być mowy o wykroczeniu.

> Pouczyli Cię o możliwości odmowy przyjęcia mandatu?

Uchybień w procedurach przy tym zatrzymaniu było sporo, ale pouczyć akurat pouczyli, tyle że dla trybu w którym chcę "pchnąć" tą sprawę nie ma to akurat wiekszego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tam w ogóle nie ma sygnalizacji

W sumie to jak tak na to spojrzeć to rzeczywiście nie ma, ja traktowałem to skrzyżowanie jako całość łącznie z przejazdem tramwajów bo tablica z rozpiską pasów stoi jeszcze przed sygnalizatorami.

> więc jest to zawracanie na skrzyżowaniu bez sygnalizacji, z pasu do skrętu w lewo, a takie jest

> dozwolone

Dokładnie tak to widzę, niestety przyjąłem mandat bo myślałem że tam stoi znak zakaz zawracania(B-23) którego po prostu nie zauważyłem, ale jak później tam poszedłem to się jednak okazało że takiego znaku nie ma, jakbym to wiedział wcześniej to w ogóle bym mandatu nie przyjął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli nie ma S-3 i zakazu zawracania to można zawracać z pasa do skrętu w lewo ale skrajnego. Jeśli

> są dwa to z tego nieskrajnego raczej nie można.

W lewo jest tylko jeden i jest on skrajnym lewym pasem(z niego właśnie zawracałem), pozostałe dwa są do jazdy na wprost, z czego skrajny prawy jest jeszcze do skrętu w prawo, w Rydlówkę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W tą... pojechałem lewym pasem(tym ze strzałką w lewo) do końca i nawróciłem na wysokości białego

> mercedesa busa.

To chyna jednak popelniles to wykroczenie patrzac na te strzalki hmm.gif. Gdyby zezwalaly na zawracanie, to mialy by jeszcze jeden grot skierowany w dol po lewej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli składasz wniosek do właściwego miejscowo sądu rejonowego, tu chyba to będzie Kraków-Podgórze.

Dokładnie taki jest plan grinser006.gif mam tylko jeszcze problem z wydziałem, bo podejrzewam że karny, ale dla zmyłki mają dwa karne... z nr II i XI spineyes.gif

> Co do praktyki - znam przypadek, gdzie sąd nie uchylił mandatu, mimo że nałożono go na niewłaściwą

> osobę (za nieodśnieżenie chodnika ukarano osobę nie będącą właścicielem nieruchomości).

Tego się właśnie trochę obawiam że sąd widząc konflikt obywatel/policja "klepnie" bezmyślnie na rzecz policji bez większego wgłębiania się w sprawę sciana.gif

> Sprawa

> o tyle jest niefajna, że kwota nie uzasadnia korzystania z pomocy adw/r.pr., co spowodowałoby

> że sąd temat mógłby potraktować poważniej.

Myślisz że zrobi to dużą różnicę?! Adwokata albo radcę prawnego dał bym chyba radę załatwić, ale wstyd mi trochę zawracać im głowy taką pierdołą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a widziales gdzies takie?

Są i takie malowane strzałki na pasie do zawracania.

Co nie zmienia faktu, że na samej poziomej strzałce w lewo, też można zawracać, jeśli nie ma innych znaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przerabiałem taki temat, tylko z przekroczeniem prędkości.

> Marne szanse na pozytywny wynik sprawy w sądzie.

> Kosztów nie ma.

> Możesz sie stawić jak Cię Sąd wezwie.

> Ja zacząłem od pisma do wydzialu kontroli WRD.

> Oni skierowali sprawę do rozpatrzenia przez Sąd właściwy co do zdarzenia.

> To znaczy jesli zatrzymała Cię drogówka z Krakowa a ty jestes z Warszawy to sprawa bedzie w

> Krakowie.

Dzięki za wszelkie informacje, zatrzymała mnie... prewencja, może stąd nieznajomość przepisów, mieszkam w dzielnicy w której mnie zatrzymano więc w sumie chociaż taki problem odpada grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To chyna jednak popelniles to wykroczenie patrzac na te strzalki . Gdyby zezwalaly na zawracanie,

> to mialy by jeszcze jeden grot skierowany w dol po lewej stronie.

To samo chciał mi wcisnąć funkcjonariusz drogówki którego później zaczepiłem, tyle że zamilkł jak wskazałem mu dwa artykuły które pare postów wcześniej już tutaj zamieściłem (par. 72 ust.3 i 87 ust. 2 - Dz.U.2002.170.1393) - w skrócie ze skrajnego lewego pasa oznaczonego jako do skrętu w lewo można również zawracać(pod warunkiem że nie ma zakazu zawracania lub sygnalizatora kierunkowego S-3 - ani jednego ani drugiego tutaj nie ma)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślisz że zrobi to dużą różnicę?!

Nie powinno, ale niestety może być jak sam wyżej wskazałeś - podejście obywatel-pieniacz vs. policja.

> Adwokata albo radcę prawnego dał bym chyba radę załatwić, ale wstyd mi trochę zawracać im głowy taką pierdołą...

A to już zależy jak dobrze się znacie. Adwokatów teraz jak psów, więc jest wielu takich, co się nudzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi znakami i przepisami to już jakaś masakra w sprawie tego skrętu w lewo.

W warszawie na wale miedzyszyńskim są światła za studio ATM gdzie jest strzałka na jezdni, sygnalizator S3 i jeszcze znak zakazu zawracania.

Rozumiem, że to po to jak nie będą działały światła i śnieg zasypie strzałkę to by kierowca wiedział że nie zawracamy wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to już zależy jak dobrze się znacie. Adwokatów teraz jak psów, więc jest wielu takich, co się

> nudzą.

Jeden jest moim bliskim przyjacielem i żeby było śmieszniej to właśnie od niego wracałem(odwoziłem go po meczu który oglądaliśmy u wspólnych znajomych) do domu jak mnie złapali, problem może być tylko właśnie z czasem, ale pewnie się z nim jeszcze skonsultuję w tej sprawie. Radcę mam wujka, znam też paru innych, w sumie to jak się zastanowić to mam tez znajomych w prokuraturze, drogówce i nawet w sądzie(tyle że w sekretariacie) - jak ja se kwa zlosnik.gif dałem ten mandat wcisnąć hehe.gif ale tak to jest jak człowiek za bardzo chce być uczciwy, zwłaszcza jak się naczyta o tym braniu na klatę na AK grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlaczego w sądzie? Coś mi chodzi po pamięci, że można wnieść wniosek do policji o uchylenie

> mandatu, jeżeli został nałożony za czyn nie będący wykroczeniem.

Pewnie ze względu na przytoczony tu już artykuł : 101 § 2. kpw który adresuje takie sprawy własnie do sądu wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tymi znakami i przepisami to już jakaś masakra w sprawie tego skrętu w lewo.

> W warszawie na wale miedzyszyńskim są światła za studio ATM gdzie jest strzałka na jezdni,

> sygnalizator S3 i jeszcze znak zakazu zawracania.

> Rozumiem, że to po to jak nie będą działały światła i śnieg zasypie strzałkę to by kierowca

> wiedział że nie zawracamy

może jak wyłącza światła ?

a może po prostu organizator ruchu "przypomina" niektórym niedouczonym ?

często się "dubluje" zakazy, np stawianie zakazu parkowania w strefie ruchu, która sama w sobie wymusza parkowanie w miejscach oznaczonych

ale ile osób o tym wie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dawaj fote

> bo jak są strzałki do zawracania i w lewo, to na 99% z sygnalizatorem S3

> a mowa jest o skrzyżowaniu bez sygnalizacji

Fakt, wiekszosc jest razem z S-3, ale spotkalem sie ze strzalkami bez sygnalizatora. Niestety czasem nasi drogowcy maluja jak im pasuje.

A pytanie bylo czy widzialem takie strzalki zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ktoś przerabiał już może zaskarżenie uprawomocnionego(podpisanego) mandatu kredytowego?

mandat jest już prawomocny i odwołanie od niego nie przysługuje, to jest zasada. Wyjątek od niej stanowi sytuacja nałożenia mandatu za coś, co nie jest wykroczeniem, np. rozmowa z pasażerem. Mandat został nałożony za zawracanie w miejscu niedozwolonym co jest penalizowane. Miałeś wątpliwości, trzeba było nie przyjmować, teraz musisz to przyjąć na klatę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlaczego w sądzie? Coś mi chodzi po pamięci, że można wnieść wniosek do policji o uchylenie

> mandatu, jeżeli został nałożony za czyn nie będący wykroczeniem.

Tak to chyba, gdy zostaniesz wezwany w związku z wykroczeniem (np. z monitoringu, czy za złe parkowanie). Wtedy można pokajać się, napisać pisemko i mogą odstąpić od wystawienia mandatu - teściu jakiś czas temu przerabiał temat, gdy wezwali go po tym ,jak nagrał się w monitoringu, gdy skręcał na zakazie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.