Colliber Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 ...w osobówce? Niedawno uzupełniłem swój zestaw "małego wulkanizatora" o klucz dynamometryczny, jednak nigdzie nie mogę znaleźć informacji jakim momentem dokręcać śruby kół. Rozumiem, że każdy producent zaleca inną wartość jednak nie wierzę, że "profesjonalne" zakłady wulkanizacyjne za każdym razem zmieniają wartość na kluczu. Jaka więc jest średnia prawidłowa wartość Nm? Dzięks za wszelkie sugestie... [Edyta] Znalazłem. Momenty dokręcania kół Wątek można usunać.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tgp Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > ...w osobówce? > Niedawno uzupełniłem swój zestaw "małego wulkanizatora" o klucz dynamometryczny, jednak nigdzie nie > mogę znaleźć informacji jakim momentem dokręcać śruby kół. > Rozumiem, że każdy producent zaleca inną wartość jednak nie wierzę, że "profesjonalne" zakłady > wulkanizacyjne za każdym razem zmieniają wartość na kluczu. Jaka więc jest średnia prawidłowa > wartość Nm? > Dzięks za wszelkie sugestie... W moich autach wartośś oscyluje od 100Nm do 110Nm. Lepiej jednak poszukać wartości dla Twojego auta. W sumie i tak w większości zakładów dokręcają za mocno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 W Oplu jest to 110Nm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 31 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > W moich autach wartośś oscyluje od 100Nm do 110Nm. Lepiej jednak poszukać wartości dla Twojego > auta. W sumie i tak w większości zakładów dokręcają za mocno. Podziękował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > W Oplu jest to 110Nm. Ja dokładam od siebie jeszcze 10Nm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Ja dokładam od siebie jeszcze 10Nm Na tor dokręcam 130 Nm, ale spotkałem się że warsztat miał pistolet do max 110 Nm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 31 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Na tor dokręcam 130 Nm, ale spotkałem się że warsztat miał pistolet do max 110 Nm Pistolet? Dynamometryczny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Pistolet? Dynamometryczny? Nie, semiautomat MP5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 Prawdą jest, że zakłady wulkanizacyjne bardzo często dokręcają śruby kluczem pneumatycznym już na gotowo. Później jak przychodzi co do czego to trzeba używać metrowej rury, żeby odkręcić śruby. A robią też tak, że klucza dynamometrycznego to używają chyba tylko dla picu, bo śruby dokręcają pneumatycznym a dynamometryczny nie wykona żadnego nawet ruchu tylko klika/pika od razu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VANT Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Prawdą jest, że zakłady wulkanizacyjne bardzo często dokręcają śruby kluczem pneumatycznym już na > gotowo. Później jak przychodzi co do czego to trzeba używać metrowej rury, żeby odkręcić > śruby. > A robią też tak, że klucza dynamometrycznego to używają chyba tylko dla picu, bo śruby dokręcają > pneumatycznym a dynamometryczny nie wykona żadnego nawet ruchu tylko klika/pika od razu. nie jest to prawdą...Porcedura wygląda tak że (przynajmniej u mnie) dokręcam pneumatem, potem podchodzę do każdego z dynamometrycznym i pierwsze delikatnie odkręcam i potem już dociągam z właściwą siłą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Prawdą jest, że zakłady wulkanizacyjne bardzo często dokręcają śruby kluczem pneumatycznym już na > gotowo. Później jak przychodzi co do czego to trzeba używać metrowej rury, żeby odkręcić > śruby. > A robią też tak, że klucza dynamometrycznego to używają chyba tylko dla picu, bo śruby dokręcają > pneumatycznym a dynamometryczny nie wykona żadnego nawet ruchu tylko klika/pika od razu. Dokładnie to samo zaobserwowałem Mogli by już sobie darować ten dynamometryczny dla picu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > nie jest to prawdą...Porcedura wygląda tak że (przynajmniej u mnie) dokręcam pneumatem, potem > podchodzę do każdego z dynamometrycznym i pierwsze delikatnie odkręcam i potem już dociągam z > właściwą siłą. No tak. Ja się przyglądałem w dwóch zakładach. Pracownik dokręcił pneumatycznym, wziął do ręki dynamometryczny i nie wykonał ruchu w lewo, tylko od razu "powiesił się" na kluczu z prawej strony, a ten nawet nie drgnął tylko od razu cyknął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 Śruby kół dokręcam na tyle, na ile starcza mi sił w rękach. I tyle. Nie trzeba skakać po kluczu by dokręcić śruby. Wystarczy zwykłym kluczem dociągnąć ręcznie śruby i to w zupełności wystarcza. I tak potem przeważnie jest problem żeby odkręcić, bo się czasami śruby zapiekają. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Śruby kół dokręcam na tyle, na ile starcza mi sił w rękach. I tyle. Nie trzeba skakać po kluczu by > dokręcić śruby. Wystarczy zwykłym kluczem dociągnąć ręcznie śruby i to w zupełności wystarcza. > I tak potem przeważnie jest problem żeby odkręcić, bo się czasami śruby zapiekają. Przy obliczeniach zaklada sie okolo 200-300N sily w rekach "robotnika". Zakladajac, ze jest to 300N, a klucz ma dlugosc 300mm dostajemy 90Nm czyli jestesmy "blisko". Gorzej jak jednak robisz to z sila 200N . Prywatnie dokrecam lapami tez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muha Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Przy obliczeniach zaklada sie okolo 200-300N sily w rekach "robotnika". Zakladajac, ze jest to > 300N, a klucz ma dlugosc 300mm dostajemy 90Nm czyli jestesmy "blisko". Gorzej jak jednak > robisz to z sila 200N . > Prywatnie dokrecam lapami tez Trochę niepewne te założenia. Jak się człowiek normalnej wagi uwiesi na kluczu, to tych niutonów trochę chyba więcej wychodzi. 300 N to bym dał dla koła na wysokości twarzy dokręcanego wyłącznie siłą rąk. A my to pewnie dokręcamy dociskając w dół całym ciężarem ciała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 31 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > wyłącznie siłą rąk. A my to pewnie dokręcamy dociskając w dół całym ciężarem ciała... Zakładając, że stajesz na kluczu. Inaczej jest to mało prawdopodobne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muha Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Zakładając, że stajesz na kluczu. Inaczej jest to mało prawdopodobne... Oj tam oj tam. Ty był "cały ciężar ciała w warunkach bojowych" - czyli pewnie z 50-60%. I tak więcej niż 200-300 N u średniej budowy kierownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Trochę niepewne te założenia. Jak się człowiek normalnej wagi uwiesi na kluczu, to tych niutonów > trochę chyba więcej wychodzi. 300 N to bym dał dla koła na wysokości twarzy dokręcanego > wyłącznie siłą rąk. A my to pewnie dokręcamy dociskając w dół całym ciężarem ciała... Ale te 300N to zakladajac "wieszanie sie na kluczu" - to ~30.5kg masy. Jak dociskasz klucz to nogi, i czesc Ciebie nadal "jest" na ziemii . Ile tej "masy" ma przecietny czlowiek od pasa w gore? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arad1994 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > > I tak potem przeważnie jest problem żeby odkręcić, bo się czasami śruby zapiekają. Trochę smaru grafitowego przed dokręceniem i odkręcają się bezproblemowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Ale te 300N to zakladajac "wieszanie sie na kluczu" - to ~30.5kg masy. Jak dociskasz klucz to nogi, > i czesc Ciebie nadal "jest" na ziemii . Ile tej "masy" ma przecietny czlowiek od pasa w gore? Bez problemu można dokręcić śruby koła używając siły około 150% masy ciała. Wystarczy zamiast naciskać klucz to go podnosić. Dociskając rzeczywiście jest się ograniczonym (statycznie) do masy ciała, ale stojąc na ziemi i podnosząc klucz nie ma się żadnych ograniczeń poza siłą mięśni, dlatego 1000N siły w górę na wysokości klucza nie jest problemem. (trzeba trzymać klucz w takiej pozycji, żeby siła człowieka nie pochodziła z mięśni pleców, tylko nóg). Te rady to może być jedyny sposób na odkręcenie koła fabrycznym kluczem nie zabijając się przy tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Bez problemu można dokręcić śruby koła używając siły około 150% masy ciała. Wystarczy zamiast > naciskać klucz to go podnosić. Zgodzilbym sie, gdybys wyciskal na laweczce - sprobuj podnosci 50kg cementu "w zgietej formie". Szybko skonczysz z urazem kregoslupa (no chyba, zes jakis silacz, ale to inna bajka) > Dociskając rzeczywiście jest się ograniczonym (statycznie) do > masy ciała, ale stojąc na ziemi i podnosząc klucz nie ma się żadnych ograniczeń poza siłą > mięśni, dlatego 1000N siły w górę na wysokości klucza nie jest problemem. (trzeba trzymać > klucz w takiej pozycji, żeby siła człowieka nie pochodziła z mięśni pleców, tylko nóg). > Te rady to może być jedyny sposób na odkręcenie koła fabrycznym kluczem nie zabijając się przy tym Mowimy o normalnych zalozeniach, z jakimi projektuje sie urzadzenia. Jak chcemy byc dokladni wystarczy breszka, ktora da calkowita dlugosc dziwgni 1m i odwaznik 9-11kg na koncu - bejdzie sie bez klucza dynamometrycznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Śruby kół dokręcam na tyle, na ile starcza mi sił w rękach. I tyle. Nie trzeba skakać po kluczu by > dokręcić śruby. Wystarczy zwykłym kluczem dociągnąć ręcznie śruby i to w zupełności wystarcza. > I tak potem przeważnie jest problem żeby odkręcić, bo się czasami śruby zapiekają. I gówno prawda. Półmetrowym kluczem, gołymi rękami bez silnego napierania pourywałem szpilki w toyocie. Teraz mam dynamometr i dokręcam zgodnie z z zaleceniem producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuk Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 ja robilem ost z ojcem to dokrecal sila 12kg czy jakos tak a mowil, ze szkoda, ze nie ma 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > I gówno prawda. Półmetrowym kluczem, gołymi rękami bez silnego napierania pourywałem szpilki w > toyocie. Teraz mam dynamometr i dokręcam zgodnie z z zaleceniem producenta. A ja zawsze dokręcam zwykłym kluczem krzyżakiem i jakoś nie mam problemu ani z odkręceniem ani z luzowaniem się śrub. I robię tak nie tylko w swoim samochodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > A ja zawsze dokręcam zwykłym kluczem krzyżakiem i jakoś nie mam problemu ani z odkręceniem ani z > luzowaniem się śrub. I robię tak nie tylko w swoim samochodzie. Z luzowaniem też nigdy nie miałem problemu. Bywały z odkręceniem, ale odkąd przed dokręcaniem daje krople oleju na początek gwintu jest ok. Ostatnio na wiosne zakładając letnie ukręciłem szpilkę i chwile potem miałem już klucz yato Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > A ja zawsze dokręcam zwykłym kluczem krzyżakiem... Też tak robię. Kiedy kupiłem klucz dynamometryczny zauważyłem, że około 100 - 110Nm jestem w stanie przykręcić krzyżakiem maksymalnie rękoma. Bez wieszania się na kluczu i deptania nogami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiaterwiater Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Śruby kół dokręcam na tyle, na ile starcza mi sił w rękach. Fiat ma 85Nm, Ford podobnie, Suzuki Swift na ten przykład jeszcze mniej. Moje sześcioletnie dziecko - raptem 25kg wagi, kluczem z przedłużką, bez problemu zamyka 120Nm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialy11 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > ...w osobówce? > Niedawno uzupełniłem swój zestaw "małego wulkanizatora" o klucz dynamometryczny, jednak nigdzie nie > mogę znaleźć informacji jakim momentem dokręcać śruby kół. > Rozumiem, że każdy producent zaleca inną wartość jednak nie wierzę, że "profesjonalne" zakłady > wulkanizacyjne za każdym razem zmieniają wartość na kluczu. Jaka więc jest średnia prawidłowa > wartość Nm? > Dzięks za wszelkie sugestie... > [Edyta] > Znalazłem. > Momenty dokręcania kół > Wątek można usunać.. Zasadniczo są to wartości w okolicach 115nm. Dla aut dostawczych i vanów wedle zalecenia producenta. Warto pamiętać że śruby oraz gwinty w piastach mają być suche i wolne od rdzy. Nie powinno się smarować śrub. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kranu Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Zasadniczo są to wartości w okolicach 115nm. Dla aut dostawczych i vanów wedle zalecenia > producenta. Warto pamiętać że śruby oraz gwinty w piastach mają być suche i wolne od rdzy. Nie > powinno się smarować śrub. No właśnie jak to jest z tym smarowaniem śrub? Mogę na tym forum znaleźć kilka wątków gdzie jest większość zgodna, że warto śruby, a nawet miejsce styku felgi z piastą posmarować smarem miedziowym lub grafitowym, żeby zapobiec zapieczeniom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 Z ciekawości- próbowałeś standardowym kluczem od E39 odkręcić koła? Mi się jeszcze nigdy nie udało wszystkich śrub, we wszystkich kołach tym kluczem odkręcić... Śruby zawsze się tak dociągną, że nie ma opcji... W e36 dawałem radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > No właśnie jak to jest z tym smarowaniem śrub? Mogę na tym forum znaleźć kilka wątków gdzie jest > większość zgodna, że warto śruby, a nawet miejsce styku felgi z piastą posmarować smarem > miedziowym lub grafitowym, żeby zapobiec zapieczeniom. Gwint jest liczony na samohamownosc. Dodawanie smarow (np. towota) jest niebezpieczne. Aczkolwiek miedziowy jest stosowany i zalecany przez niektorych, ale ja prywatnie na ten temat zdania nie mam ... no moze mam - niczym nie smaruje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość adam_w Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 Również dokręcam zwykłym kluczem krzyżakowym do kół. Z wyczuciem ale nie na siłę. Ostatnio miałem przyjemność odkręcania kół w Vectrze A. W zakładzie dokręcili nie wiem czym ale odkręcać musiałem zwykłym kluczem jaki daje seryjnie OPEL + rura ok. 120cm. O ile jedno koło poszło bez większych problemów, to w drugim 2 śruby były tak dokręcone, że klucz się giął. Dopiero parę młotków jak śruba dostała, to poszło. Jeszcze nigdy nie widziałem tak dokręconego koła i nie wiem jakby wyglądała stuacja gdybym na trasie w tym aucie złapał gumę. Jedyne wyjście to zatrzymywać TIRa - tam mają odpowiednie dźwignie do odkręcania kół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 Problem tylko z taka dzwignia, ze mozesz uszkodzic gwint Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość adam_w Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Problem tylko z taka dzwignia, ze mozesz uszkodzic gwint Wiem ale musiałem sobie jakoś poradzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Wiem ale musiałem sobie jakoś poradzić Ja niestety przez dokrecone na chama sruby, zniszczylem sobie sruby zabezpieczajace - ogolnie staram sie, jak nie musze, nie ruszac srub Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialy11 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > No właśnie jak to jest z tym smarowaniem śrub? Mogę na tym forum znaleźć kilka wątków gdzie jest > większość zgodna, że warto śruby, a nawet miejsce styku felgi z piastą posmarować smarem > miedziowym lub grafitowym, żeby zapobiec zapieczeniom. Śruby zawsze suche. Styk piasta-felga przy stalowej feldze smar miedziany a przy aluminiowej ceramiczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Aczkolwiek > miedziowy jest stosowany i zalecany przez niektorych, Kiedyś spotkałem się z opinią że smar miedziowy może uszkadzać czujniki ABS, ale nie wiem ile w tym prawdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Ostatnio na wiosne zakładając letnie ukręciłem > szpilkę i chwile potem miałem już klucz yato Być może, nie przeczę, na pewno zdarza się problem z zapieczonymi śrubami czy urwanymi szpilkami, ale jak sam widzisz, zdarza się to przeciętnemu kierowcy przeważnie tylko raz w życiu. Kolega w swoim VW T4, pomimo tego, że odkręcił wszystkie śruby to nie potrafił odkleić aluminiowego koła od piasty. Dopiero gdy pojeździł ostro po podwórku z poluzowanymi śrubami to koło się odkleiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Kiedyś spotkałem się z opinią że smar miedziowy może uszkadzać czujniki ABS, ale nie wiem ile w tym > prawdy Smar Boll i forum Czyli jak sie posmaruje lekko gwint śrub kół smarem z tubki to nic się nie powinno stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Smar Boll > i forum > Czyli jak sie posmaruje lekko gwint śrub kół smarem z tubki to nic się nie powinno stać Czytales opis? Quote: który tworząc warstwę ochronną redukuje tarcie części metalowych To pogrubione to chyba ostatnie czego chcesz w w przypadku srub kol ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Czytales opis? Quote: > który tworząc warstwę ochronną redukuje tarcie części metalowych > To pogrubione to chyba ostatnie czego chcesz w w przypadku srub kol ... Ale ja pisałem o smarze stałym a Ty cytujesz opis smaru Boll w aerozolu , który zacytowałem pod tym kątem Quote: UWAGA !!!! produkt ten NIE jest przeznaczony do hamulców z systemem ABS. Poczytaj ten opis CX80 Quote: ZASTOSOWANIE: smarowanie śrub i nakrętek, połączeń gwintowych, wszelkich powierzchni dopasowanych, łączników rurowych, świec zapłonowych, śrub, kół, podkładek, tarcz, styków baterii, urządzeń portowych, obrotnic, ciężko obciążonych łożysk wszelkiego typu oraz innych elementów układów pojazdów przemysłowych, maszyn budowlanych, rolniczych i pojazdów samochodowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Czytales opis? Quote: > który tworząc warstwę ochronną redukuje tarcie części metalowych > To pogrubione to chyba ostatnie czego chcesz w w przypadku srub kol ... Chcesz powiedzieć, że śruby posmarowane smarem czy też olejem same się odkręcą Śmiem wątpić, ja w swoich pojazdach smaruję i nic się nie odkręca a dodatkowo nie ma problemu z zapiekaniem czy korozją, która może powodować uszkodzenie samego gwintu. Ponadto brudny czy skorodowany gwint wywołuje dodatkowy opór i koło jest wówczas dokręcone mniejszym momentem Dla zwolenników "nie smarowania"--co powiecie o śrubach głowicy silnika, tam jest wyraźne zalecenie smarowania olejem gwintów jak również łba śruby czy podkładki i jakoś nie słychać, by śruby puszczały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Ale te 300N to zakladajac "wieszanie sie na kluczu" - to ~30.5kg masy. Na kluczu o długości 1 m. Na 30 cm potrzeba lekko ponad 90 kg żeby uzyskać 300 Nm. Poza tym te Nm różnią się w zależności od tego czy felga jest stalowa czy tzw. aluminiowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialy11 Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Chcesz powiedzieć, że śruby posmarowane smarem czy też olejem same się odkręcą > Śmiem wątpić, ja w swoich pojazdach smaruję i nic się nie odkręca a dodatkowo nie ma problemu z > zapiekaniem czy korozją, która może powodować uszkodzenie samego gwintu. Ponadto brudny czy > skorodowany gwint wywołuje dodatkowy opór i koło jest wówczas dokręcone mniejszym momentem > Dla zwolenników "nie smarowania"--co powiecie o śrubach głowicy silnika, tam jest wyraźne zalecenie > smarowania olejem gwintów jak również łba śruby czy podkładki i jakoś nie słychać, by śruby > puszczały Podjedź do bmw z pogiętymi tarczami hamulcowymi. Pierwsze o co zapytają to jak dokręcane są koła. Dając smar na śrubę oszukujesz dynamometr. W efekcie koło jest dokręcone mocniej. Wielkie tarcze w bmw tego nie znoszą. W japońcach też są z tym problemy. Czyste gwinty i po sprawie. Wystarczy wyczyścić je zawsze po odkręceniu. Problemów jakichkolwiek brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Chcesz powiedzieć, że śruby posmarowane smarem czy też olejem same się odkręcą > Śmiem wątpić, ja w swoich pojazdach smaruję i nic się nie odkręca a dodatkowo nie ma problemu z > zapiekaniem czy korozją, która może powodować uszkodzenie samego gwintu. Ponadto brudny czy > skorodowany gwint wywołuje dodatkowy opór i koło jest wówczas dokręcone mniejszym momentem Dlatego nalezy gwinty przeczyscic przed skreceniem . A czy watpisz czy nie, Twoja sprawa. Ja mowie o tym, co mowi teoria. W zadnym poradniku inzyniera mechanika, w zadnej ksiazce do obliczen nie widzialem zalecenia "smarowac gwint". Do obliczen na samohamownosc gwintu bierze sie wspolczynnik tarcia pary material-material, nie material-przekladka-material. A dlaczego nie ibserwujesz odkrecania sie srub? IMVHO sa dwie przyczyny (przynajmniej): 1) obliczone polaczenie ma "zapas bezpieczenstwa" x-razy, czyli jesli obliczenia sa 4x "przesadzone", a Twoj dodatek smaru zmniejsza tarcie o ~4x, nadal jestes bezpieczny; 2) powierzchnie gwintu w nakretce/srubie nie sa idealnie gladkie, tak wiec smar nie ma mozliwosci stworzyc "idealnego" i ciaglego filmu olejowego - wlazi w jakies pory, przestrzenie miedzy gwintami, itp. Ogolnie mozna powiedziec, ze taki smar na gwincie to jak aquapalnning w przypadku opon na drodze i wjazdu w kaluze > Dla zwolenników "nie smarowania"--co powiecie o śrubach głowicy silnika, tam jest wyraźne zalecenie > smarowania olejem gwintów jak również łba śruby czy podkładki i jakoś nie słychać, by śruby > puszczały Skad wiesz, ze te sruby akurat nie sa policzone z innym wspolczynnikiem tarcia, uwzgledniajacym wlasnie smar? Polaczenie gwintowe polaczeniu nie rowne. Nigdy i nigdzie nie widzialem w instrukcji obslugi auta, by przez przykreceniem kol, gwint sruby posmarowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Na kluczu o długości 1 m. Na 30 cm potrzeba lekko ponad 90 kg żeby uzyskać 300 Nm. Mowa o przykladzie wszesniej - wiadomo, ze moment rozni sie w zaleznosci od dlugosci ramienia i przylozonej sily na tym ramieniu > Poza tym te Nm różnią się w zależności od tego czy felga jest stalowa czy tzw. aluminiowa. Ale to juz okresla producent Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialy11 Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Dlatego nalezy gwinty przeczyscic przed skreceniem . > A czy watpisz czy nie, Twoja sprawa. Ja mowie o tym, co mowi teoria. W zadnym poradniku inzyniera > mechanika, w zadnej ksiazce do obliczen nie widzialem zalecenia "smarowac gwint". Do obliczen > na samohamownosc gwintu bierze sie wspolczynnik tarcia pary material-material, nie > material-przekladka-material. > A dlaczego nie ibserwujesz odkrecania sie srub? IMVHO sa dwie przyczyny (przynajmniej): > 1) obliczone polaczenie ma "zapas bezpieczenstwa" x-razy, czyli jesli obliczenia sa 4x > "przesadzone", a Twoj dodatek smaru zmniejsza tarcie o ~4x, nadal jestes bezpieczny; > 2) powierzchnie gwintu w nakretce/srubie nie sa idealnie gladkie, tak wiec smar nie ma mozliwosci > stworzyc "idealnego" i ciaglego filmu olejowego - wlazi w jakies pory, przestrzenie miedzy > gwintami, itp. > Ogolnie mozna powiedziec, ze taki smar na gwincie to jak aquapalnning w przypadku opon na drodze i > wjazdu w kaluze Chyba więcej tłumaczeń nie potrzeba. > Skad wiesz, ze te sruby akurat nie sa policzone z innym wspolczynnikiem tarcia, uwzgledniajacym > wlasnie smar? > Polaczenie gwintowe polaczeniu nie rowne. Nigdy i nigdzie nie widzialem w instrukcji obslugi auta, > by przez przykreceniem kol, gwint sruby posmarowac Praktycznie na wszystkich śrubach do głowic jest wyraźne zalecenie by nasmarować śruby olejem lub smarem miedzianym. W tym przypadku jest to jakby odgórnie narzucone przez producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 No świec to ja bym akurat niczym nie smarował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > I gówno prawda. Półmetrowym kluczem, gołymi rękami bez silnego napierania pourywałem szpilki w > toyocie. Pneumatem byś odkręcił zamiast urwać. Wibracje pomagają. > Teraz mam dynamometr i dokręcam zgodnie z z zaleceniem producenta. I prawidłowo. Ja dokręcam lekko pneumatem, a dociągam kluczem dymanym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Śruby kół dokręcam na tyle, na ile starcza mi sił w rękach. I tyle. Albo jesteś wyjątkowo słaby, albo masz więcej szczęścia niż rozumu że jeszcze nie pourywałeś śrub. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.