Skocz do zawartości

7.3 litra na trasie z 340 KM V8 z 100kkm przebiegu


Florydzialski

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś na trasie samochód mi średnio spalił 7.3 litra na setkę. Biorąc pod uwagę że klima była włączona, nie jechałem specjalnie oszczędnie a samochód ma prawie dwie tony, 4.6L V8, 340 KM, opony o raczej sporych oporach (bo są szerokie i "sportowe") i ponad 100 kkm na liczniku to chyba niezły rezultat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś na trasie samochód mi średnio spalił 7.3 litra na setkę. Biorąc pod uwagę że klima była

> włączona, nie jechałem specjalnie oszczędnie a samochód ma prawie dwie tony, 4.6L V8, 340 KM,

> opony o raczej sporych oporach (bo są szerokie i "sportowe") i ponad 100 kkm na liczniku to

> chyba niezły rezultat.

forek z polowa tej mocy ale za to z archaicznym 4biegowym automatem, stalym 4x4 i areodynamika lodowki tez tyle spali i to LPG przy licznikowych 80km/h

wiec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> te 340 masz pewnie w okolicy 6krpm

> a przy predkosci jakiej osiagnales te 7.3 to pewnie z 80KM

> czyli pewnie tyle samo ile ten forek przy 80km/h

> czy moze sie myle ?

Ale to nie o to chodzi. Jadąc na motocyklu bym zużył znacznie mniej benzyny. Chodzi mi o to ze pomimo ze samochod jest duży i ma wielki silnik o sporej mocy to nadal potrafi palić mało. I żeby jeździć oszczędnie nie muszę kupować jakiegoś jednolitrowego diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to nie o to chodzi. Jadąc na motocyklu bym zużył znacznie mniej benzyny. Chodzi mi o to ze

> pomimo ze samochod jest duży i ma wielki silnik o sporej mocy to nadal potrafi palić mało. I

> żeby jeździć oszczędnie nie muszę kupować jakiegoś jednolitrowego diesla.

To samo moge napisac

Pomimo ze samochod ma stały napęd 4x4 archaiczny automat i aerodynamike lodówki to nadal potrafi malo palic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To samo moge napisac

> Pomimo ze samochod ma stały napęd 4x4 archaiczny automat i aerodynamike lodówki to nadal potrafi

> malo palic.

To ja też się pochwalę. 20 lat temu miałem 126p i też mi palił 7 na setkę hehe.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynik zacny.

Pewnie na autostradzie z tempomatem, płasko i bezwietrznie lub z wiatrem.

W warunkach wielkomiejskiego ruchu, pewnie w 15 l/100 nie zamknie się zlosnik.gif.

130KM diesel, na autostradzie 80-100 km/h, spali 4-4,5 l/100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś na trasie samochód mi średnio spalił 7.3 litra na setkę. Biorąc pod uwagę że klima była

> włączona, nie jechałem specjalnie oszczędnie a samochód ma prawie dwie tony, 4.6L V8, 340 KM,

> opony o raczej sporych oporach (bo są szerokie i "sportowe") i ponad 100 kkm na liczniku to

> chyba niezły rezultat.

Niezly wynik ok.gif

Dla mnie udalo sie do 6,1 l/100km zejsc w zime, na 200km trasie, przy 165KM i AWD wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wynik zacny.

> Pewnie na autostradzie z tempomatem, płasko i bezwietrznie lub z wiatrem.

> W warunkach wielkomiejskiego ruchu, pewnie w 15 l/100 nie zamknie się .

> 130KM diesel, na autostradzie 80-100 km/h, spali 4-4,5 l/100.

Na autostradzie nie zejdzie poniżej 8.5 przy stałej 140 km/h. Tutaj prędkość była 80-100 km/h w typowo polskim ruchu (samochod za samochodem na wąskiej drodze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na autostradzie nie zejdzie poniżej 8.5 przy stałej 140 km/h. Tutaj prędkość była 80-100 km/h w

> typowo polskim ruchu (samochod za samochodem na wąskiej drodze).

Wynika z tego, ze troszkę szarpania prędkością było. To b.dobry wynik. Jadąc M3, w trasie spokojnie do 110 km/100 zszedłem do niecałych 7 litrów/100km. (kielce - wawa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś na trasie samochód mi średnio spalił 7.3 litra na setkę. Biorąc pod uwagę że klima była

> włączona, nie jechałem specjalnie oszczędnie a samochód ma prawie dwie tony, 4.6L V8, 340 KM,

> opony o raczej sporych oporach (bo są szerokie i "sportowe") i ponad 100 kkm na liczniku to

> chyba niezły rezultat.

Pewnie ruszyłeś i bez zatrzymywania się dojechałeś nieprzekraczając 100km/h zlosnik.gif

Mój Cruze przez pierwsze 600km spalił 8,2 litra na 100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś na trasie samochód mi średnio spalił 7.3 litra na setkę. Biorąc pod uwagę że klima była

> włączona, nie jechałem specjalnie oszczędnie a samochód ma prawie dwie tony, 4.6L V8, 340 KM,

> opony o raczej sporych oporach (bo są szerokie i "sportowe") i ponad 100 kkm na liczniku to

> chyba niezły rezultat.

Moim zdaniem musiało być kilka sprzyjających czynników, aby taka krowa tyle spaliła wink.gif

1. Mierzyłeś spalanie już na rozgrzanym silniku

2. Było lekko z górki, albo teren idealnie płaski

3. Z wiatrem

4. Prędkość ani razu nie przekroczyła 100km/h, a najczęściej była w okolicach 80km/h

Mi Mitsubishi lancer 1.8, jadąc na tempomacie 110km/h na A2 pali w zależności od kierunku jazdy:

1. Warszawa-Łódź 8,5/100

2. Łódź-Warszawa 7,5/100 zlosnik.gif

W Polsce wieją wiatry głównie z zachodu, więc jak jadę do Łodzi, to pod wiatr. Prawdopodobnie tez lekko pod górkę.

Auto pod każdym względem bardziej ekonomiczne od tego Lexusa wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiatru nie było + droga była idealnie płaska. Dziś jadąc ta sama trasę w druga stronę osiągnąłem 33

> MPG = 7.1 litra. US 1 na Florida Keys. Zużycie pomimo stania w korkach

mierzysz na stacji czy odczytujesz z kompa ? Jaki dystans ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś na trasie samochód mi średnio spalił 7.3 litra na setkę. Biorąc pod uwagę że klima była

> włączona, nie jechałem specjalnie oszczędnie a samochód ma prawie dwie tony, 4.6L V8, 340 KM,

> opony o raczej sporych oporach (bo są szerokie i "sportowe") i ponad 100 kkm na liczniku to

> chyba niezły rezultat.

Z jaką średnią prędkością?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mierzysz na stacji czy odczytujesz z kompa ? Jaki dystans ?

Mój Cruze po spaleniu pierwszego baku pokazał spalanie 8,2 a w rzeczywistości po zatankowaniu i obliczeniu wyszło 8,5. Różnicę musiał opchnąć na lewo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie ma znaczenia czy 5 czy 8. Ja w 5-cio biegowym automacie mam niższe obroty niż w 6-cio biegowym

> dieslu z manualem

Cruze ma w zegarach lampkę "shift", która przy wyższych biegach zapala się jeszcze przed 2000 obr. by zmienić bieg wyższy. Na 5 biegu każe jechać już od 70km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cruze ma w zegarach lampkę "shift", która przy wyższych biegach zapala się jeszcze przed 2000 obr.

> by zmienić bieg wyższy. Na 5 biegu każe jechać już od 70km/h.

ta lampka to jest od czapy, chyba dla jakiejś kobitki, która tylko jeździ wolno po mieście. Innego zastosowanie dla tego uniwersalnego rozwiązanie nie widzę grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ta lampka to jest od czapy, chyba dla jakiejś kobitki, która tylko jeździ wolno po mieście. Innego

> zastosowanie dla tego uniwersalnego rozwiązanie nie widzę

Do tej pory jeździłem jak mi pasowało - a teraz wychodzi, że zbyt wysoko kręciłem silnik na każdym biegu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to nie o to chodzi. Jadąc na motocyklu bym zużył znacznie mniej benzyny. Chodzi mi o to ze

> pomimo ze samochod jest duży i ma wielki silnik o sporej mocy to nadal potrafi palić mało. I

> żeby jeździć oszczędnie nie muszę kupować jakiegoś jednolitrowego diesla.

problem jest w tym ze takie spalanie to w twoim aucie wydarzenie godne umieszczenia na AK-w innych autach to codziennosc hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jego czynnikiem jest ośmiobegowa skrzynia biegów

> HanYs

Napisał że ma 1200obr/min przy 90km/h. U mnie jest około 2000obr/min, ale 2x mniej cylindrów. To u Marka i tak jest więcej ruchów tłokami przy tej prędkości zlosnik.gif

Auto cięższe, większe (stawia większy opór powietrza) i na szerszych laczkach wink.gif Prawdopodobnie jechał z włączoną klimą, a ja bez (klima za oknem grinser006.gif)

Musiały być jakieś czynniki zewnętrzne wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ze 30 KM to potrzeba żeby 8 tłoków ruszyć z miejsca

Poważnie pytam. Np mój Civic rozwija moc bardzo liniowo. Przy 3500RPM ma się jakieś 70 koni (50% mocy max)do dyspozycji (i do wykarmienia). Dla odmiany Lancia przy takich obrotach generuje już jakieś 150-160 koni, które też trzeba karmiać - urok silnika doładowanego.

jeśli dodatkowo u Marka jest podobny system jak w nowym Camaro to karmi się naprawdę mało kucy - Camaro odłącza połowę cylindrów gdy na trasie nie ma obciążenia a wtedy zamiast 6,2l V8 mamy 3,1l V4 grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poważnie pytam. Np mój Civic rozwija moc bardzo liniowo. Przy 3500RPM ma się jakieś 70 koni (50%

> mocy max)do dyspozycji (i do wykarmienia). Dla odmiany Lancia przy takich obrotach generuje

> już jakieś 150-160 koni, które też trzeba karmiać - urok silnika doładowanego.

> jeśli dodatkowo u Marka jest podobny system jak w nowym Camaro to karmi się naprawdę mało kucy -

> Camaro odłącza połowę cylindrów gdy na trasie nie ma obciążenia a wtedy zamiast 6,2l V8 mamy

> 3,1l V4

Niestety systemy deaktywacji cylindrów nie ma, ale samochód jeździ na bardzo rzadkim oleju (5W20) co zmiejsza znacząco opory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mi Mitsubishi lancer 1.8, jadąc na tempomacie 110km/h na A2 pali w zależności od kierunku jazdy:

> 1. Warszawa-Łódź 8,5/100

> 2. Łódź-Warszawa 7,5/100

> W Polsce wieją wiatry głównie z zachodu, więc jak jadę do Łodzi, to pod wiatr. Prawdopodobnie tez

> lekko pod górkę.

> Auto pod każdym względem bardziej ekonomiczne od tego Lexusa

No właśnie nie wiem czy bardziej ekonomiczne... Marek twierdzi, że jemu przy stałej 140 km/h pali 8,5. U mnie komp w Lancerze przy stałej 140 km/h pokazuje 10,5. sick.gif

Inna sprawa, że przy moim trybie użytkowania to średnią w Lexusie miałbym pewnie 18...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie nie wiem czy bardziej ekonomiczne... Marek twierdzi, że jemu przy stałej 140 km/h pali

> 8,5.

Nie chcę być złośliwy, ale ja bym skomentował to tak: "Marek twierdzi" zlosnik.gif

Przy 140km/h nawet Fabia 1.4 jara więcej zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie nie wiem czy bardziej ekonomiczne... Marek twierdzi, że jemu przy stałej 140 km/h pali

> 8,5. U mnie komp w Lancerze przy stałej 140 km/h pokazuje 10,5.

> Inna sprawa, że przy moim trybie użytkowania to średnią w Lexusie miałbym pewnie 18...

Jakie masz obroty przy 140 km/h? U mnie jest w okolicach 2500 o ile pamiętam.

P.S. Na trasie Miami-Melbourne jadąc ze średnią 130-140 km/h spalił mi ostatnio 8.4 litra na setkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie chcę być złośliwy, ale ja bym skomentował to tak: "Marek twierdzi"

No właśnie. Właściciele tych małolitrażowych samochodów nie mogą w to uwierzyć.

P.S. Nowa Corvette ma zejść do 7 litrów na setkę na autostradzie. Z 6.2l 450 KM silnikiem. Bo ma siedmiobiegowy manual z bardzo długą i oszczędną siódemką, jest bardzo opływowa i lekka + ma deaktywację czterech cylindrów. Podejrzewam że przy 90 km/h będzie się dało zejść nią poniżej 6 litrów. Wcale nie trzeba jednolitrowego trzycylindrowca by jeździć oszczędnie na trasie. Niestety w mieście to inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie. Właściciele tych małolitrażowych samochodów nie mogą w to uwierzyć.

Właściciele małolitrażowych silników, czasami jeżdżą i autami z większymi silnikami zlosnik.gif

BMW 745 mi jarało 16 na gierkówce zlosnik.gif

Dodatkowo jest duża zależność w spalaniu nawet pomiędzy takimi autami jak Seicento/Punto/Lancer.

I zgadnij zlosnik.gif Im większe auto tym więcej jara, nawet na trasie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właściciele małolitrażowych silników, czasami jeżdżą i autami z większymi silnikami

> BMW 745 mi jarało 16 na gierkówce

Pewnie cisnąłeś je bez umiaru. W GS 460 nigdy nie udało mi się przekroczyć 13 litrów na setkę (liczone na całym baku). Oczywiście chwilowe można dowolnie wielkie osiągnąć, ale po kilku sekundach osiągasz prędkość przy której już nie walą mandatów tylko wsadzają do więzienia i trzeba puścić. I realnie przy tutejszych ograniczeniach i ruchu powyżej 13 nie da się wyskoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie cisnąłeś je bez umiaru. W GS 460 nigdy nie udało mi się przekroczyć 13 litrów na setkę

> (liczone na całym baku). Oczywiście chwilowe można dowolnie wielkie osiągnąć, ale po kilku

> sekundach osiągasz prędkość przy której już nie walą mandatów tylko wsadzają do więzienia i

> trzeba puścić. I realnie przy tutejszych ograniczeniach i ruchu powyżej 13 nie da się

> wyskoczyć.

Nie twierdzę że jechałem tym BMW specjalnie spokojnie, ale po domyśleniu się, że na tym baku nie dojadę do celu, zacząłem jechać ultraspokojnie. To 16/100 to już średnia po tej spokojnej jeździe.

Co do Twoich 13/100. Jak odwożę dzieciaka do przedszkola, to mam średnią z wycieczki obecnie coś około 30/100. Nawet specjalnie korków nie ma. Zimny rozruch, dystans tylko 1,5km. W takiej samej sytuacji, jak jadę z Wawy do Łodzi, średnie spalanie schodzi poniżej 10/100 już na drodze ekspresowej, która leci do A2 (chyba to jest S2 niewiem.gif). Jakoś z 10km muszę przejechać żeby to osiągnąć. A jak tylko wjeżdżam na ekspresówkę, to zapodaję 110km/h na tempomacie i tak już jadę ok.gif

8/100 miałem średnią z powtarzalnych przejazdów Holandia-Polska w Seicento. Starałem się jechać około 130km/h. Tempomatu nie było, więc czasami było wolniej, czasami szybciej. W Punto i Lancerze by spalanie było na bank większe, a przełożenia skrzyni były w Seicento wybitnie niekorzystne (przy 130km/h o ile pamiętam było 4,5tyś/min)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do Twoich 13/100. Jak odwożę dzieciaka do przedszkola, to mam średnią z wycieczki obecnie coś

> około 30/100. Nawet specjalnie korków nie ma. Zimny rozruch, dystans tylko 1,5km. W takiej

Wskazaniami komputera na krótkich odcinkach się nie sugeruj w Lancerze. U mnie cały bak wyjeżdżony w zimie na krótkich odcinkach po mieście daje wg dystrybutora zwykle w granicach 12,7-13 litrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wskazaniami komputera na krótkich odcinkach się nie sugeruj w Lancerze. U mnie cały bak wyjeżdżony

> w zimie na krótkich odcinkach po mieście daje wg dystrybutora zwykle w granicach 12,7-13

> litrów.

Nie wiem czy się sugerować czy nie wink.gif Po kilku takich przejażdżkach do przedszkola i nazad, zaświeciła się lampka rezerwy zlosnik.gif A bym przysiągł że kilka dni wcześniej była 1/4 baku zlosnik.gif Nigdzie indziej nie jeździłem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czy się sugerować czy nie Po kilku takich przejażdżkach do przedszkola i nazad,

> zaświeciła się lampka rezerwy A bym przysiągł że kilka dni wcześniej była 1/4 baku Nigdzie

> indziej nie jeździłem

Lampka tez sie ne sugeruj, on panikuje wink.gif

P.S. Średnie spalanie w IS-F'ie za ostatnie 18 miesięcy (bo wtedy ostatni raz resetowalem komputer) to 11.5 litra na setkę. A nie jeżdżę nim WCALE na długie trasy, 100% jazd to poruszanie sie po okolicy, w ciagu roku najdalej jak nim byłem to w Orlando a i to chyba raz czy dwa. Reszta to wycieczki na mniej niz 10 km. W zwiazku z czym albo ten Twój samochod jest zepsuty, albo w Polsce benzyna jest jakaś maloenergetyczna i samochody jej wiecej palą albo wszyscy maja żyłkę rajdowca. Podejrzewam to ostatnie, bo wynajęta Vectra z automatem w PL paliła w moich rękach coś w okolicach 6-7 litrów na setkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe czy takie wyniki przekonaja technokratow wciskajacych nam daunsajzing tongue.gif

niedawno temu wybralem sie w podroz autostrada Lodz-Poznan i z powrotem Kia Picanto 1.0 (1 osoba, puste auto). Staralem sie jechac oszczednie i nie za szybko (110-120 licznikowe). Jakiez bylo moje zdziwienie po powrocie kiedy okazalo sie ze spalilla 7.0 / 100 shocked.gif W wakacje zas jechalismy Lancerem do Chorwacji i z powrotem z cala rodzina + full gratow, najczesciej trzymalem 120-140 (glownie autostrady Czechy, Austria, Slowenia, Chorwacja), do tego klima przynajmniej 30% czasu i srednia wyszla 6.8. Oba auta maja dosc krotkie 5b skrzynie (Kia przy 120 ma prawie 4krpm, Lancer przy 140 ok 3900)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lampka tez sie ne sugeruj, on panikuje

> P.S. Średnie spalanie w IS-F'ie za ostatnie 18 miesięcy (bo wtedy ostatni raz resetowalem komputer)

> to 11.5 litra na setkę. A nie jeżdżę nim WCALE na długie trasy, 100% jazd to poruszanie sie po

> okolicy, w ciagu roku najdalej jak nim byłem to w Orlando a i to chyba raz czy dwa. Reszta to

> wycieczki na mniej niz 10 km. W zwiazku z czym albo ten Twój samochod jest zepsuty, albo w

> Polsce benzyna jest jakaś maloenergetyczna i samochody jej wiecej palą albo wszyscy maja żyłkę

> rajdowca. Podejrzewam to ostatnie, bo wynajęta Vectra z automatem w PL paliła w moich rękach

> coś w okolicach 6-7 litrów na setkę.

Światła co 200 m, korki, ujemne temperatury...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.