Skocz do zawartości

Mondeo Kombi MkIII - jaki silnik


bizz

Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzam się powoli do zakupu, nadwozie tylko kombi, silnik preferowany benzyna + LPG, ewentualnie diesel.

Musi mieć tempomat i szyberdach, ale to chyba nie ma wpływu na montowany silnik (choć może tempomatów do którychś nie montowali...)

Na co patrzeć? Auto na dojazdy do pracy - trasa 50 km dziennie poza miastem, plus wypady weekendowe i wakacyjne.

Moc obojętna, do tej pory jeżdżę 70 konną Astrą z gazem i do pracy daje radę, więc wszystko w MkIII będzie mocniejsze wink.gif

Zależy mi na jak najmniejszym prawdopodobieństwie trafienia mało awaryjnego motoru.

Są jakieś niepolecane silniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przymierzam się powoli do zakupu, nadwozie tylko kombi, silnik preferowany benzyna + LPG,

> ewentualnie diesel.

> Musi mieć tempomat i szyberdach, ale to chyba nie ma wpływu na montowany silnik (choć może

> tempomatów do którychś nie montowali...)

> Na co patrzeć? Auto na dojazdy do pracy - trasa 50 km dziennie poza miastem, plus wypady weekendowe

> i wakacyjne.

> Moc obojętna, do tej pory jeżdżę 70 konną Astrą z gazem i do pracy daje radę, więc wszystko w MkIII

> będzie mocniejsze

> Zależy mi na jak najmniejszym prawdopodobieństwie trafienia mało awaryjnego motoru.

> Są jakieś niepolecane silniki?

Benzynowe 1.8 i 2.0 to jednostki średnioekonomiczne (8-9 litrów na 100km trzeba średnio liczyć) ale raczej niezawodne - oprócz "słynnych" klapek w kolektorze. Diesle 2.0 (85kW) po FL w X.2003 są raczej niezawodne, wersje 96kW i 2.2 TDCi mają gorszą opinię ze względu na konieczność wymiany / powaznej naprawy systemu wtryskowego (koszt ok. 3.000 zł). Drugą wadą diesla jest koło zamachowe, które niektórzy muszą wymieniać po 150kkm - ceny od 2,5 zł w najtańszych warsztatach. Spalanie ok 6,5 litra (mieszane). Ponieważ auto jest stosunkowo ciężkie, to eksploatacja wyłącznie miejska powoduje zdecydowany wzrost zużycia paliwa.

W mojej ocenie udany samochód, który jest obszerny i nieźle się prowadzi, przy normalnej eksploatacji raczej bezawaryjny. Przejechałem ok. 120kkm w 3 lata i nie żałuję tego zakupu.

Wydaje mi się, że Pyrekcb ma takowy - niech On coś napisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Benzynowe 1.8 i 2.0 to jednostki średnioekonomiczne (8-9 litrów na 100km trzeba średnio liczyć) ale

mam 1.8 od 3,5 roku, zrobiłem w tym czasie około 52 tys km, średnie spalanie z tego okresu mam 8,68;

z drugiej strony to ile ma palić 1,5 tonowe auto z silnikiem 1,8 ? 5-6 litrów ? takie bajki to szwagrowi przy wódce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mialem 1.8 w kombi przez 3 lata , spalanie w warszawskich korkach (dojazdy i powrot z pracy) 11

> litrow , wyjazd na wakacje 8 litrow / 100 km

To moja stara Laguna 1.8 8V 90KM była zauważalnie w trasie oszczędniejsza. Jakieś 1,5L na 100km mniej żarła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja polecam diesla tddi 115 koni. Prosty i nieawaryjny silnik. Takiego chciałem kupić kupiłem i

> jestem bardzo zadowolony.

Od TDCI to sie tylko systemem zasilania różni wink.gif Ma swoje bolączki ale duzo mniej awaryjny niz TDCI. No i po uruchomieniu wiesz że masz diesla czyli głosny 270751858-jezyk.gif

Ja bym szukał benzyny 2.0 wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To moja stara Laguna 1.8 8V 90KM była zauważalnie w trasie oszczędniejsza. Jakieś 1,5L na 100km

> mniej żarła.

Ale wszystko zależy od stylu jazdy i danej "trasy" icon_rolleyes.gif

Ja swoim Punto 1,2 w trasie potrafię spalić poniżej 4litrów palacz.gif a też na dokładniej tej samej drodze spalał mi powyżej 7 palacz.gif nie da się porównać dwóch kierowców, dwóch przejazdów i tego czy człowiek się spieszy czy nie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> unikaj 2.0tdci 115KM.

Dlaczego? Mamy firmie takie dwa dość intensywnie eksploatowane (roczniki 2005) i jakoś - odpukać - nic się strasznego z nimi nie dzieje. Sam sporo nimi podróżuję i są całkiem przyzwoite do spokojnego przemieszczania się z punktu A do B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlaczego? Mamy firmie takie dwa dość intensywnie eksploatowane (roczniki 2005) i jakoś - odpukać -

> nic się strasznego z nimi nie dzieje. Sam sporo nimi podróżuję i są całkiem przyzwoite do

> spokojnego przemieszczania się z punktu A do B.

ja też bym śmiało kupił taki, ale jednak te wtryski delphi sa wrażliwe na paliwo. kupując nastoletnie auto za parę groszy możesz skończyć z koniecznym wydatkiem 25% wartości auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mialem 1.8 w kombi przez 3 lata , spalanie w warszawskich korkach (dojazdy i powrot z pracy) 11

> litrow , wyjazd na wakacje 8 litrow / 100 km

jak widać wszystko zalezy od waunków jazdy, w korkach w dużym mieście to wszystko wciaga wiecej niż przeciętna.

Co do awaryjności to u mnie przez 3,5 roku ZERO usterek. Żadne moje dotychczasowe auto nie spisywało się tak dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja też bym śmiało kupił taki, ale jednak te wtryski delphi sa wrażliwe na paliwo. kupując

> nastoletnie auto za parę groszy możesz skończyć z koniecznym wydatkiem 25% wartości auta.

Z używanym dieslem to niestety prawie zawsze jest loteria crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja polecam diesla tddi 115 koni. Prosty i nieawaryjny silnik. Takiego chciałem kupić kupiłem i

> jestem bardzo zadowolony. Montowali te motory do 2002 roku i później coś około 2004 2005 ale

> jest tego bardzo mało.

Chyba, że mamy pecha i wysiądzie nam pompa wtryskowa i wtedy nie jest już tak różowo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba, że mamy pecha i wysiądzie nam pompa wtryskowa i wtedy nie jest już tak różowo

Akurat kosztowo między tddi a tdci to przepaść. W tddi jest vp44 gdzie leci tranzystor sterujący "przyspieszaczem kąta" . Jak jest dobre paliwo to smiga się po 300-400 tys km .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam MkIII z silnikiem 2.0 benzyna, bez gazu. W liftbacku daje spokojnie radę, w kombi również da. Silnik 145 koni.

Silnik lubi olej przy wyższych obrotach - do pierwszej wymiany oleju jeździłem w miarę normlanie. WYlałem tyle oleju, co powinno było być. Następna wymiana mnie zdzwiwiła, bo brakowało trochę oleju. Na trasie 2000km po autostradach (w tym niemieckich drive.gif ) potrafił wciągnąć niemal tyle oleju, co na bagnecie między max i min.

Z klapkami nie miałem problemu, a mam przejechane ok. 140.000km. Jedynie co, to pękła rura odpowietrzająca skrzynię wału korbowego i silnik zasysał lewe powietrze.

Tempomat mam, ale ja mam też skrzynie w automacie, a taka konfiguracja często ma tempomat. Szybera brak frown.gif

Nie wiem, jak te silniku znoszą LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, jak te silniku znoszą LPG.

podobno całkiem nieźle, o ile ktoś nie skopie instalki

mam 1.8 w c-max'ie, silnik bliźniaczy do tego co ma mondek

obecnie auto ma 140kkm, z czego ponad 70kkm na LPG, instalacja BRC SQ24

kontrola luzów przy 70kkm - OK, kontrola luzów przy 130kkm - OK

więc chyba tragedii nie ma hmm.gif

jeśli chodzi o silnik, to IMO całkiem fajny - dość płaski przebieg momentu

spalanie, hmm mnie c-max pali tyle co astra 1.4 spineyes.gif - ok 10-11L LPG po Krk, ok 8L na oszczędnej trasie

dodam że c-max jest 200kg cięższy (MW ok 1400kg)

oleju faktycznie łyka przy szybszej jeździe, o ile jeżdżąc po mieście na odcinkach 20-30km dolałem max 1L na 20kkm

tak przy jeździe w trasie po 5kkm było poniżej min i trza było dolać ... ze 2-3L by łyknął na 20kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepne sie przy okazji zalozyciela watku poniewaz mam sasiada ktory meczy mnie zebym mu znalazl wlasnie mkIII

Czytalem troche w necie zeby mu cos odpowiadac na klatce schodowej hehe.gif ale z tego co znalazlem to w fordzie jest niezla przeplatanka z dieslami, najpierw tddi, potem rownolegle byly wypuszczane tdci, potem przerwa w tddi zeby w 2005 znow wprowadzic na krotki czas tddi spineyes.gif

Podsumowujmy

tddi 90KM muł, obraz nedzy i rozpaczy przy wyprzedzaniu, stala geometria łopatek

tddi 115KM troche lepiej z dynamika, turbosprezarki ze stala i zmienna geometria spineyes.gif (ford)

tdci 115KM turbosprezarki ze zmienna geometria, diametralna roznica w pracy silnika w porownaniu do tddi

tdci 130KM jest czym pojechac, reszta jak 115KM tdci

tddi= w miare tanie wtryski (w porownaniu do tdci), tanie turbosprezarki ze stala geometria, drogie pompy wtryskowe

tdci= drogie pompy, drogie wtryski, drogie turbosprezarki

Tylko czego prawie kazdy poleca wlasnie 130KM tdci? I to najlepiej po lifcie w 2003 roku?

Roznica miedzy 115KM tdci a 130KM tdci to turbosprezarka, wtryski, program, tak?

Prawde napisalem czy herezje sieje?

Jak prawde to drukuje i daje sasiadowi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Benzynowe 1.8 i 2.0 to jednostki średnioekonomiczne (8-9 litrów na 100km trzeba średnio liczyć) ale

jak sie umie jezdzic to w traie schodzi do niskiej 6, srednio na autostradzie przy 120-130 7,4

> raczej niezawodne - oprócz "słynnych" klapek w kolektorze.

1,8 lyka oleum dosyc czesto, 2,0 daje rade

klapki mozna wymontowac

>Diesle 2.0 po FL w X.2003 są

> raczej niezawodne,

tak samo sie rypia jak te pierwsze

> wersje 96kW i 2.2 TDCi mają gorszą opinię ze względu na konieczność wymiany

tu to pojechales

jak brac to tylko 2,2 jest najmniej zawodna

> / powaznej naprawy systemu wtryskowego (koszt ok. >3.000 zł).

3000pln to nie powazna naprawa to norma w tdci

za 3 kola masz 4 nowe wtryski i czyszczenie ukladu

>Drugą wadą diesla jest koło

> zamachowe, które niektórzy muszą wymieniać po 150kkm - ceny od 2,5 zł w najtańszych

> warsztatach.

kolo kosztuje ok1000pln, sruby 100 i do tego cena wymiany

i to nie wada dizli tylko wszystkich nowoczesniejszych aut pb i on

>Spalanie ok 6,5 litra (mieszane).

przy lekkiej nodze latem,

zima wciaga 10 w miescie

>Ponieważ auto jest stosunkowo ciężkie, to

> eksploatacja wyłącznie miejska powoduje zdecydowany wzrost zużycia paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I myślisz, że wymiana samego tranzystora rozwiąże problem na następne setki tysięcy kilometrów

> Przecież sam z siebie ten tranzystor chyba się nie uszkodzi

Zaciera sie taka jakby tulejka -iglica przyspieszacza kąta wtrysku i pali przez to tranzystor . Wiadomo trza ten element wymienić lub wyczyścić i zamontować mocniejszy tranzystor. Rzadko pada mechanika zazwyczaj elektronika .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo w 2003 byl lifting i pompy przestaly sie luszczyc

> a dlaczego 130?? moze bo 115 to mul jakich malo

czyli pompy padaja tak samo w tddi jak i tdci do 2003 roku

czyli

tddi tansze w naprawach (najdrozsza pompa za okolo 3 000zl)

tdci przed liftem drogie w naprawach, po lifcie jest lepiej (ewentualne naprawy odroczone w czasie bo nadejdą na pewno)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę jestem zdziwiony informacjami o zużyciu oleju w tych silnikach. Mój focus ze wspomnianym silnikiem 2.0 dobija powoli do 160 tys km i przez ponad rok gdy go posiadam nie było potrzeby uzupełniania oleju między przeglądami, na bagnecie nie było widać zuważalnych różnic podczas kontroli. Bez znaczenia czy jazda po mieście czy trasa (wielokrotnie w tym czasie UK-PL-UK 3000km w obie strony). Odkąd go mam zalewam fordowskim Formula F 5W30.

Znam też dobrze egzemplarz Mondeo 2.0, w chwili sprzedaży miało 420 tys km na liczniku, z czego ponad 300 tys km na gazie. Regularna kontrola luzów zaworowych, serwis, auto śmigało. Były jedynie problemy z wtryskiwaczami paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie takie miałem i ja w swoim 1,8 .

u mnie najmniej jak zmierzyłem to było 6,5 ale to była emerycka traska z delikatnym operowaniem pedałem gazu, było to krótko po zakupie i chciałem sprawdzic do ilu minimum mozna zejść. Generalnie nie da się tak jeździć.

normalnie traski wychodzą w granicach 7,5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Troszkę jestem zdziwiony informacjami o zużyciu oleju w tych silnikach.

Potwierdzam.

Mondeo 2.0 noPb 145KM przejeżdżał na oleju wlanym w serwisie bez najmniejszej dolewki cały dystans pomiędzy wymianami. Olej nawet nie zmieniał zabarwienia. Od nowości dedykowany fordowski 5w-30 (chyba półsyntetyk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Potwierdzam.

> Mondeo 2.0 noPb 145KM przejeżdżał na oleju wlanym w serwisie bez najmniejszej dolewki cały dystans

> pomiędzy wymianami. Olej nawet nie zmieniał zabarwienia. Od nowości dedykowany fordowski 5w-30

> (chyba półsyntetyk).

Bo tylko 1,8 ma problem z olejem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli pompy padaja tak samo w tddi jak i tdci do 2003 roku

> czyli

> tddi tansze w naprawach (najdrozsza pompa za okolo 3 000zl)

> tdci przed liftem drogie w naprawach, po lifcie jest lepiej (ewentualne naprawy odroczone w czasie

> bo nadejdą na pewno)

pompy raczej nie padaja w tdci, szybciej wtryski

mozna tez zwrocic uwage na egr, elektroniczny w nowszych to spory wydatek - nie mozan go zaslepic

zwykly podcisnienowy to kilka groszy

tddi to konstrukcja z lat 90, klekocze i nie ma kultury ale nie jest tak wrazliwy na paliwo

koszt tego tranzystorka to grosze, pali wiecej jak tdci

I rfadze poczytac mkp, codziennie pojawia sie ktos kto blaga o pomoc bo w tdci wyskoczyla "sprezynka" na desce.

Tak to jest jak sie kupuje tdci za 10kpln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na pewno na tym Ci zależy?

> Chyba się przejęzyczyłeś?

Heh wink.gif

na szczęście wszyscy poszlo z tematem we właściwym kierunku:)

Poszukam 2.0 145 KM do zagazowania w takim razie, ew. TDDi, komfort jazdy nie jest taki zły, wczoraj się przejechałem takim 115 KM i bardzo przyjemnie się prowadził, dość cicho też...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I myślisz, że wymiana samego tranzystora rozwiąże problem na następne setki tysięcy kilometrów

> Przecież sam z siebie ten tranzystor chyba się nie uszkodzi

w fordowskich tddi tak, bo sterownik jest ten sam co w oplu, a pompa zdeka inna i wytrzymuje wiecej.

jak to mój znajomy spec powiedział : bardziej przypomina tą z tedeika niż z opla....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak sie umie jezdzic to w traie schodzi do niskiej 6, srednio na autostradzie przy 120-130 7,4

6??? To ja się chyba na nauki do Ciebie zapiszę. 7 w trasie, przy stosowaniu wielu zasad ecodrivingu, do tego kierowca raczej stoik (ja znaczy 001.gif ) uważam za trudny do osiągnięcia wynik. W kilku samochodach udawało mi się ładnie bić rekordy spalania, ale z Mondkiem 1.8 dogadać się nie mogę.

> zima wciaga 10 w miescie

> > eksploatacja wyłącznie miejska powoduje zdecydowany wzrost zużycia paliwa.

Jak tylko woziłem dzieciaka do przedszkola w Kraku to 13-16 na 100 zależnie od temperatury zimą wychodziło. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> silnik preferowany benzyna + LPG,

szwagier ma mk lll 2.0 145km w gazie

rozmawiałem z nim wczoraj, mówi, ze teraz w te mrozy pali mu nie więcej jak 10 lpg po mieście. co prawda nie ma ciężkiej nogi jak ja, no ale te 10 na taki wóż to wydaje mi sie że mało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 6??? To ja się chyba na nauki do Ciebie zapiszę. 7 w trasie, przy stosowaniu wielu zasad

> ecodrivingu, do tego kierowca raczej stoik (ja znaczy ) uważam za trudny do osiągnięcia

Producent podaje spalanie ponizej 6, osiagalem 6,4 spokojnie jadac 100 po autostradzie. Srednio wychodzilo mi z trasy 7,4.

Mialem 2,0 dura bez lpg.

> wynik. W kilku samochodach udawało mi się ładnie bić rekordy spalania, ale z Mondkiem 1.8

> dogadać się nie mogę.

> Jak tylko woziłem dzieciaka do przedszkola w Kraku to 13-16 na 100 zależnie od temperatury zimą

> wychodziło.

Ta 10 dotyczyla dizli. Nie wiem ile spali 2,0 dura w korkach bo akurat w miescie gdzie mieszkam mam spoko dojazd do centrum bez korkow.

Pewnie i te 13 wezmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby da się zrobić wink.gif

ja focusem 115KM raz zrobiłem poniżej 6ki...ale to jazda wyjątkowo spokojna gdzie przez dużą część trasy leciałem za ciężarówką albo autobusem rejsowym (za tym ciut szybciej wink.gif )...

więc lekko mocniejszym i cięższym mondkiem 6 z haczykiem pewnie się da...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bez większego problemu nawet i więcej... - mój TDDI minimalnie 7,2 a maksymalnie 10,2...

To mój jest chyba zepsuty, średnie z ostatnich 10000km to 6.7 (wg komputera 7.2). W trasie bez problemu 6l/100km, w mieście do 8,5l/100km. Nie jezdze ani szybko ani wolno, jade po prostu z tłumem 270751858-jezyk.gif A jedyny problem jaki mialem z mondkiem to korozja dolnych krawedzi drzwi. Raz w roku wymieniam łaczniki stabilizatora i ew. koncowki drążków kierowniczych, ale to wina kiepskich dróg sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To mój jest chyba zepsuty, średnie z ostatnich 10000km to 6.7 (wg komputera 7.2). W trasie bez

> problemu 6l/100km, w mieście do 8,5l/100km. Nie jezdze ani szybko ani wolno, jade po prostu z

> tłumem

nie wiem ale u mnie na trasie to pod 9L wychodzi LPG, jadąc spokojnie 8L, ale gdzie tam do 6 hmm.gif (nawet przeliczając że gazu spali 20% więcej) to powinienem mieć koło 7.5L hmm.gif

za to jazda miejska i podmiejska po Krk dawała całkiem przyjemne wyniki - ok 10L LPG, czyli podobnie jak u Ciebie ok 8.5L noPB ( średnia ok 30km/h)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.