Skocz do zawartości

Jak się wyspać...


bb_maciek

Rekomendowane odpowiedzi

głupia sprawa...

mam koło łózka włącznik do kinkietów

niby nic, jednak od początku, tj od kiedy się wprowadziliśmy do obecnego mieszkania, włącznik dość mocno odstaje.

jakie są możliwości naprawy tej sytuacji, jeśli:

- nie idzie upchać włącznika do ściany (jest skutecznie wypychany przez przewody wchodzące do ściany)

- blaszki mające za zadanie trzymać włącznik w ścianie kompletnie nie trzymają(po tym jak uda się choć trochę upchać włącznik w ścianę)

poradźcie koledzy/koleżanki bo spanie koło takiego włącznika średnio wpływa na spokojny sen zlosnik.gif

img1829cm.jpg

img1830o.jpg

img1832o.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> głupia sprawa...

> mam koło łózka włącznik do kinkietów

> niby nic, jednak od początku, tj od kiedy się wprowadziliśmy do obecnego mieszkania, włącznik dość

> mocno odstaje.

> jakie są możliwości naprawy tej sytuacji, jeśli:

> - nie idzie upchać włącznika do ściany (jest skutecznie wypychany przez przewody wchodzące do

> ściany)

> - blaszki mające za zadanie trzymać włącznik w ścianie kompletnie nie trzymają(po tym jak uda się

> choć trochę upchać włącznik w ścianę)

> poradźcie koledzy/koleżanki bo spanie koło takiego włącznika średnio wpływa na spokojny sen

Rozłączyć, wyciągnąć puszkę, osadzić porządnie nową puszkę, skrócić kable jeśli trzeba, założyć włącznik blokując go w puszce, a nie w tynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Iść do sklepu po nowy włącznik za 5-20zł

2. Odkręcić stary włącznik (niezbędny będzie śrubokręt)

3. Przyciąć kable jeśli są za długie (niezbędne będą kombinerki i ew. nożyk do tapet)

4. Zamontować nowy kontakt

Czynność 2-4 powinna zająć około 1-3min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Iść do sklepu po nowy włącznik za 5-20zł

> 2. Odkręcić stary włącznik (niezbędny będzie śrubokręt)

> 3. Przyciąć kable jeśli są za długie (niezbędne będą kombinerki i ew. nożyk do tapet)

> 4. Zamontować nowy kontakt

> Czynność 2-4 powinna zająć około 1-3min.

Zapomniałeś napisać koledze żeby prąd wyłączył. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. albo kable są za długie i upchnięte - kable przyciąć do wystarczającej długości aby wygodnie

> zamontować przełącznik.

> 2. albo kabli jest tam za dużo - osadzić nową głębszą puszkę

Albo ten wyłącznik ma te swoje "pazurki" do dupy i trzeba go zastąpić nowym- porządnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. wyłączyć bezpieczniki

2. zdjąć plastikowy przycisk włącznika

3. poluzować dwie śruby trzymające łapki

4. docisnąć włącznik do otworu

5. cały czas dociskając dokręcać śruby aż włącznik będzie we właściwej pozycji

6. założyć przycisk

7. włączyć prąd

8. zostać bohaterem w swoim domu 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wydaje mi się, że puszka posiada otwory na wkręty. Wystarczy przykręcić na wkręty i dodatkowo

> zablokować pazurkami.

Popieram to rozwiązanie, w firmie właśnie w ten sposób montujemy osprzęt. Nigdzie nie ma problemu, no chyba że ktoś wyrwie z puszką. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. albo kable są za długie i upchnięte - kable przyciąć do wystarczającej długości aby wygodnie

> zamontować przełącznik.

> 2. albo kabli jest tam za dużo - osadzić nową głębszą puszkę

ew. zdłubać tę co jest, żeby była głębsza ok.gif tak czy siak, wymieniłbym ten wyłącznik na coś markowego, które z reguły są głębsze niż totocoś ze zdjęcia i nawet jeśli puszka nie jest już w dobrej kondycji, to pazurki złapią miejsce nie zniszczone ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wydaje mi się, że puszka posiada otwory na wkręty. Wystarczy przykręcić na wkręty i dodatkowo

> zablokować pazurkami.

ok.gif

Tak jest, wydłub trochę tego starego tynku na krawędzi puszki na "9tej" i na "3ciej" i tam powinny byc otwory na śrubki, a te juz na pewno będa trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

żeby nie było żem pierdoła jest zlosnik.gif się pochwalę

w końcu miałem chwilę wolnego czasu, więc śrubokręt w łapę i efekt jak widać poniżej - zadowalający smile.gif

img1836h.jpg

dzięki za fachowe porady ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.