taquito Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 aby nic nie uszkodzic . Wybijak czy lepiej sciagacz ? Podeslijcie foto narzedzia to moze uda mi sie cos jutro kupic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > aby nic nie uszkodzic . Wybijak czy lepiej sciagacz ? Podeslijcie foto narzedzia to moze uda mi > sie cos jutro kupic. Demontować? Młot i ognia co tam masz do uszkodzenia? Podkładasz tylko coś pod wahacz od spodu, żeby "omijało" sworzeń. Co innego zamontować - tu idealna byłaby prasa ale duże imadło, odpowiednie tulejki (kawałki rury albo pierścienie z łożysk) i też się da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hose Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 chodzi Ci o wyjecie sworznia z wahacza czy odbicie sworznia ze zwrotnicy ? jeśli opcja pierwsza to prasa najlepiej i najbezpieczniej i w sumie najprościej a jeśli wersja druga to również młot w rękę i klepanie na to jest tylko jedna zasada "nic na siłę tylko młotkiem" a jak nie idzie weź większy młotek Edit: Co do wyjęcia sworznia z wahacza to wystarczy podjechać na warsztat gdzie maja prasę i Ci go wycisną za góra 15 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TASIK Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > chodzi Ci o wyjecie sworznia z wahacza czy odbicie sworznia ze zwrotnicy ? jeśli opcja pierwsza to > prasa najlepiej i najbezpieczniej i w sumie najprościej a jeśli wersja druga to również młot w > rękę i klepanie na to jest tylko jedna zasada "nic na siłę tylko młotkiem" a jak nie idzie > weź większy młotek > Edit: > Co do wyjęcia sworznia z wahacza to wystarczy podjechać na warsztat gdzie maja prasę i Ci go > wycisną za góra 15 zł a nie wymienia się cały wachacz razem ze sworznie . bo chyba nie jest wymieny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek1992 Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 skrecić koła duży młotek i ogień, jedno celne trafienie i sworzeń wyskakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pinin Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > a nie wymienia się cały wachacz razem ze sworznie . bo chyba nie jest wymieny . Teoretycznie. W praktyce można wymienić sworzeń w wahaczu cc/sc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donPablito Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > Teoretycznie. W praktyce można wymienić sworzeń w wahaczu cc/sc. Hmmm... Tylko gdzie sworzeń luzem dostać... Chyba że to u mnie na wschodzie taki problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n0n Napisano 1 Marca 2013 Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 > aby nic nie uszkodzic . Wybijak czy lepiej sciagacz ? Podeslijcie foto narzedzia to moze uda mi > sie cos jutro kupic. jak chcesz wybić ze zwrotnicy to jest problem, bo standardowy ściągacz nie wchodzi najlepiej młot i walisz w zwrotnice (są na niej takie zgrubienia po obu stronach) jeżeli nie zejdzie od 1-2 "jebu dubu" to wsadź kawałek rury i poproś kogoś o podważenie i 1 młotkiem i na bank zejdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kita_ Napisano 1 Marca 2013 Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 sworznie wahaczy można regenerować (u mnie koszt ok. 40-60zł), więc czasami opłaca się wziąć cały wahacz MM. Jak sworzeń wahacza to ja robię tak: wkładam długą rurę tak żeby koniec zaparł się o podwozie (w miejscu +/- podstopnicy kierowcy; Patrz -> wahacz od str. kierowcy)(najlepiej podłożyć jakiś klocek drewniany), a rura przechodziła tuż obok sworznia. Koniec rury wystaje poza przedni zdeś i na ten koniec ktoś naciska. Druga osoba wali młotem w rurę jak najbliżej sworznia. Zwrotnicę trzeba jakoś podklinować, żeby nie ruszała się razem z wahaczem. Bić oczywiście trzeba mocno bo sworzeń jest stożkiem i jak ktoś wcześniej bardzo mocno dokręcił śrubę to jest go trudno zbić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
taquito Napisano 1 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 chodzilo mi o sprawne i "bezinwazyjne" wyjecie ze zwrotnicy. Chcialem zmienic na poli a wahacze sa w idealnym stanie wiec szkoda mi bylo cos uszkodzic. Zazwyczaj wlasnie sciagalem mlotkiem bo nie mialem zamiaru juz uzywac starego wahacza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n0n Napisano 1 Marca 2013 Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 > chodzilo mi o sprawne i "bezinwazyjne" wyjecie ze zwrotnicy. Chcialem zmienic na poli a wahacze sa > w idealnym stanie wiec szkoda mi bylo cos uszkodzic. Zazwyczaj wlasnie sciagalem mlotkiem bo > nie mialem zamiaru juz uzywac starego wahacza to wyjmij wahacz razem z amortyzatorem i wymień tulejki 100% bezinwazyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmark2 Napisano 2 Marca 2013 Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 Poluzować nakrętkę ile się da, skręcić koła, wziąć tzw. brechę (gruby i twardy pręt fi20) i włożyć pomiędzy wahacz, a silnik, nacisnąć energicznie w dół i gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ANDPOL Napisano 2 Marca 2013 Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 Możesz spróbować przez podłożenie drugiej nakrętki. Podobno nie zawsze chce puścić, ale mnie się 2 razy udało wypiąć bez młotka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 2 Marca 2013 Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 > chodzilo mi o sprawne i "bezinwazyjne" wyjecie ze zwrotnicy. Chcialem zmienic na poli a wahacze sa > w idealnym stanie wiec szkoda mi bylo cos uszkodzic. Zazwyczaj wlasnie sciagalem mlotkiem bo > nie mialem zamiaru juz uzywac starego wahacza odkrecaj nakretke i podloz cos pomiedzy dworzen a przegub (ja zawsze daje majzel), odkrecaj powoli i wal w sworzen. Mi zawsze puszcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
taquito Napisano 3 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 nakretka moze byc dobrym pomyslem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 3 Marca 2013 Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 > nakretka moze byc dobrym pomyslem zawsze tak robie. Chyba tylko raz zdarzylo mi sie, ze ktos tak mocno dokrecil sworzen, ze musialem uzyc sposobu z rura o bude i naciagac wahacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
j2kyller Napisano 5 Marca 2013 Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 > zawsze tak robie. Chyba tylko raz zdarzylo mi sie, ze ktos tak mocno dokrecil sworzen, ze musialem > uzyc sposobu z rura o bude i naciagac wahacz jedno celne pierdykniecie w zwrtonice i wyskoczy ze stozka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
guttek Napisano 5 Marca 2013 Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 na warsztacie w kazdym samochodzie demontujemy sworzen uderzeniem mlotem w zwrotnice, jak jest oporny to mlot plus brecha zaparta o wahacz. Od malych osobowek po busy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmijes Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 wiadomo jaki sworzeń zastosować w przypadku regeneracji wahacza??? może ktoś już znalazł jakiś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek1992 Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 ewentualnie zamiast brechy można zrobić sobie pętle z linki holowniczej i jednym końcem zawiązać za wahacz a w drugi wsadzić stopę uwieszając się własnym ciężarem na wahaczu jednocześnie uderzając młotkiem w zwrotnice, jest to dobry sposób gdy nie ma nikogo w pobliżu do pomocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.