Azasello Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Jakie macie sposoby: - wsypać kreta? Chyba mało skuteczne - żmijka ??? - może jakieś inne skuteczne patenty? Mnie to w sumie nie przeszkadza. Zmywa zmywarka, a woda co wybije to i tak swobodnie powoli spłynie. Natomiast ma dość ględzenia żebym się ruszył i coś zrobił. Pytanie drugie jaki trunek jest wskazany przy tej pracy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Jakie macie sposoby: > - wsypać kreta? Chyba mało skuteczne > - żmijka ??? > - może jakieś inne skuteczne patenty? > Mnie to w sumie nie przeszkadza. Zmywa zmywarka, a woda co wybije to i tak swobodnie powoli > spłynie. Natomiast ma dość ględzenia żebym się ruszył i coś zrobił. > Pytanie drugie jaki trunek jest wskazany przy tej pracy?? Moze wywal syf, ktory sie zebral w syfonie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biker200 Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 ja sypie kreta w granulkach i zalewam wrzątkiem tylko należy się odsunąć bo się gejzer robi i nie wiedzieć dlaczego normalnie lubię te zajęcie raz na jakiś czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzzz Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > ja sypie kreta w granulkach i zalewam wrzątkiem tylko należy się odsunąć bo się gejzer robi i nie > wiedzieć dlaczego normalnie lubię te zajęcie raz na jakiś czas. najpierw się przelewa gorącą wodą a potem sypie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Jakie macie sposoby: > - wsypać kreta? Chyba mało skuteczne > - żmijka ??? > - może jakieś inne skuteczne patenty? > Mnie to w sumie nie przeszkadza. Zmywa zmywarka, a woda co wybije to i tak swobodnie powoli > spłynie. Natomiast ma dość ględzenia żebym się ruszył i coś zrobił. > Pytanie drugie jaki trunek jest wskazany przy tej pracy?? Podstaw miske pod syfon, odkręć, wywal syf do miski, zakręć syfon, wywal syf z miski, umyj ręce, polej stocka z colą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Jakie macie sposoby: Rozebrać syfon, wyczyścić, skręcić > Pytanie drugie jaki trunek jest wskazany przy tej pracy?? 200 na znieczulenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinp Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Podstaw miske pod syfon, odkręć, wywal syf do miski, zakręć syfon, wywal syf z miski, umyj ręce, > polej stocka z colą. Wersja dla bogaczy z domków: podstaw miske pod syfon, odkręć, wsadź do miski, idź na świeże powietrze, wymyj dokładnie całość wodą z węża w ogródku, wywal syf do śmietnika, idź do domu, zakręć syfon, umyj ręce, polej mineralkę bo na stocka nie ma (kredyt) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Wersja dla bogaczy z domków: podstaw miske pod syfon, odkręć, wsadź do miski, idź na świeże > powietrze, wymyj dokładnie całość wodą z węża w ogródku, wywal syf do śmietnika, idź do domu, > zakręć syfon, umyj ręce, polej mineralkę bo na stocka nie ma (kredyt) Co kraj to obyczaj ... i co innego do polania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Wersja dla bogaczy z domków: podstaw miske pod syfon, odkręć, wsadź do miski, idź na świeże > powietrze, wymyj dokładnie całość wodą z węża w ogródku, wywal syf do śmietnika, idź do domu, > zakręć syfon, umyj ręce, polej mineralkę bo na stocka nie ma (kredyt) Może być jeszcze, że rura dalej przytkana - w tam już trza żmijkę zapuścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maniek W-wa Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Może być jeszcze, że rura dalej przytkana - w tam już trza żmijkę zapuścić No raczej, skoro ze zlewu wybija jak zmywarka zmywa... przynajmniej tak zrozumiałem P.S. Chyba, że to taka "zmywarka" jak na pierwszym planie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 6 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > No raczej, skoro ze zlewu wybija jak zmywarka zmywa... przynajmniej tak zrozumiałem > P.S. Chyba, że to taka "zmywarka" jak na pierwszym planie Zmywarka podłączona do syfonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Odetkaj jak najszybciej, no chyba, że nie przejmujesz się jeśli pod wanną będzie pływał klocek Dzisiaj walczyłem z rurami u mnie w domu. Kret itp pomagały na chwilę, żmijka zrobiła robotę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maniek W-wa Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Zmywarka podłączona do syfonu To nie można było tak od razu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maniek W-wa Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Odetkaj jak najszybciej, no chyba, że nie przejmujesz się jeśli pod wanną będzie pływał klocek > Dzisiaj walczyłem z rurami u mnie w domu. Kret itp pomagały na chwilę, żmijka zrobiła robotę! Klocek pod wanną... przy zatkanym syfonie zlewu.... kurka wodna to niezłą instalacje musisz mieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luks Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 tydzień temu miałem w łazience szambo. zatkała się rura w pionie pod moim mieszkaniem. efektem czego sąsiedzi z dwoch mieszkan z góry walili mi z kilbla do łazienki przez mój kibel. NIE POLECAM !!! masakra. przyjechał gość z elektryczną spiralą - i zrobil swoje. ja się zabezpieczyłem już na podobną akcję (7,6m, możliwość podpięcia wiertarki lub ręcznie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
balus Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > najpierw się przelewa gorącą wodą a potem sypie. W instrukcji jest odwrotnie: najpierw sypie się dwie łyżki stołowe, następnie zalewa się pół litrem ciepłej wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Klocek pod wanną... przy zatkanym syfonie zlewu.... kurka wodna to niezłą instalacje musisz mieć Życzę z całego serca żeby zatkany był tylko syfon zlewu Do autora wątku: co za problem odkręcić syfon i wyczyścić go? Nie chcesz zostać bohaterem we własnym domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 6 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Do autora wątku: co za problem odkręcić syfon i wyczyścić go? Nie chcesz zostać bohaterem we > własnym domu? To kupa roboty. Najpierw trzeba wyjąć wszystko z szafki pod syfonem potem rozkręcić i czyścić syfon narażając się na smród, potem trzeba to poskręcać, potem posprzątać i jeszcze potem poukładać wszystko w szafce pod syfonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzzz Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > W instrukcji jest odwrotnie: najpierw sypie się dwie łyżki stołowe, następnie zalewa się pół litrem > ciepłej wody. chodzi o to aby rury i syfon nie odebrały ciepła z wody, którą zalewasz. dlatego najpierw leje się gorącą wodę dla "rozgrzania" a potem tak jak w instrukcji. sprawdź, zobaczysz że jest różnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Jakie macie sposoby: > - wsypać kreta? Chyba mało skuteczne > - żmijka ??? > - może jakieś inne skuteczne patenty? > Mnie to w sumie nie przeszkadza. Zmywa zmywarka, a woda co wybije to i tak swobodnie powoli > spłynie. Natomiast ma dość ględzenia żebym się ruszył i coś zrobił. > Pytanie drugie jaki trunek jest wskazany przy tej pracy?? kup zel wlej poczekaj 3 razy tyle ile napisali zeby czekac a w tym czasie zimne piwko lub co tam lubisz jak skutek slaby - poprawka patrz tylko by zel byl zelem a nie czyms niewiele gesciejszym niz woda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > To kupa roboty. Najpierw trzeba wyjąć wszystko z szafki pod syfonem potem rozkręcić i czyścić syfon > narażając się na smród, potem trzeba to poskręcać, potem posprzątać i jeszcze potem poukładać > wszystko w szafce pod syfonem. no.... roboty pewnie na.... 15-20 minut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > W instrukcji jest odwrotnie: najpierw sypie się dwie łyżki stołowe, następnie zalewa się pół litrem > ciepłej wody. a ja wole zel - nie ma szansy ze sie zbryli a kret uzylem raz i.... zbrylil sie i wraz musialem rozebrac.... po to by kreta wydlubac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 6 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > a ja wole zel - nie ma szansy ze sie zbryli > a kret uzylem raz i.... zbrylil sie i wraz musialem rozebrac.... po to by kreta wydlubac Jakaś konkretna firma żelu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemek_sl Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 tylko żel. u mnie granulki w syfonie się zbryliły i musiałem dodatkowo je wydłubywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzzz Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > tylko żel. u mnie granulki w syfonie się zbryliły i musiałem dodatkowo je wydłubywać przypuszczam że to jest właśnie efekt zalewania granulek ciepłą a nie gorącą wodą i wsypywania granulek do zimnego "otoczenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GoldFinger Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Jakie macie sposoby: > - wsypać kreta? Chyba mało skuteczne > - żmijka ??? > - może jakieś inne skuteczne patenty? A może zaczniesz od klasycznej gumowej przepychaczki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
graf Napisano 6 Marca 2013 Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 > Pytanie drugie jaki trunek jest wskazany przy tej pracy?? Zacznij od dobrego czerwonego winka. Może Ci się zachce chcieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 > Jakaś konkretna firma żelu? w tesco - -"ichniejszy" najtanszy zaskakujaco dobrze dziala a produkuje go chyba ta sama firma co kreta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 > przypuszczam że to jest właśnie efekt zalewania granulek ciepłą a nie gorącą wodą i wsypywania > granulek do zimnego "otoczenia". mysle ze to jest cecha granulek i typu syfonu ja akurat mialem plytki syfonik tak ze zrobilo sie ze procz tego ze przytkany byl to granulki dodatkowo przytkaly i efekt byl taki a nie inny dlatego jezeli juz to stosuje zel - lepiej i mniej klopotliwy w uzyciu i pewniejszy dodatkowo zel spenetruje dokladniej zawartosc niz granulki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 > Jakie macie sposoby: > - wsypać kreta? Chyba mało skuteczne Nigdy kreta. Chyba że nie widziałeś skutków poparzenia tym środkiem. Poza tym, widziałeś hydraulika w białym fartuszku? > - żmijka ??? Tylko. Ja za taką usługę, jężeli kret nie pomógł i muszę tam wsadzić łapy doliczam dwie stówy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 > Jakie macie sposoby: > - wsypać kreta? Chyba mało skuteczne > - żmijka ??? > - może jakieś inne skuteczne patenty? > Mnie to w sumie nie przeszkadza. Zmywa zmywarka, a woda co wybije to i tak swobodnie powoli > spłynie. Natomiast ma dość ględzenia żebym się ruszył i coś zrobił. > Pytanie drugie jaki trunek jest wskazany przy tej pracy?? Ostatnio przetykałem siostrze - było przytkanie dalej niż w syfonie i to tak, że woda nie spływała tylko przeciekała - najpierw 6 litrów wrzątku z rozrobionym w puszcze kretem (polecam okulary i rękawiczki) - przeciekało to jakieś 15 minut. Jak jeszcze stała woda w zlewie to gumowa przepychaczka - tak ze 3 minuty niewiele się działo. Po jakiś 10 minutach znowu gar wrzątku i znowu rozrobiony kret - zaczęło spływać trochę szybciej (5 minut) i znowu przepyhhaczka. Po 10 minutach znowu gar wody + kret + przepychaczka - coś zrobiło "bluuu bluuu bluuu" i poszło. Przy okazji poszło 5 piwek + siostra prawie spaliła garnek - postawiła na gazie bo myślała, że trzeba będzie jeszcze raz przetykać, ale zapomniała wlać wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 > Nigdy kreta. Chyba że nie widziałeś skutków poparzenia tym środkiem. Poza tym, widziałeś hydraulika > w białym fartuszku? > Tylko. Ja za taką usługę, jężeli kret nie pomógł i muszę tam wsadzić łapy doliczam dwie stówy. Zakładam że ochronę oczu i twarzy też stosujesz? Znajomy hydraulik o mało oczu nie stracił, gdy mu taki zajzajer prysnął w twarz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 > Zakładam że ochronę oczu i twarzy też stosujesz? Znajomy hydraulik o mało oczu nie stracił, gdy mu > taki zajzajer prysnął w twarz. Okulary i rękawice tak, przy czym z rękawicami bywa różnie, lubią w najmniej odpowiednim momencie się "rozszczelnić" i... Kolega miał ranę na przedramieniu wielkości 4x10cm, a kontakt z zamoczonym ubraniem trwał niewiele ponad 15 min. Rana goiła się ok. 2 tygodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 > Okulary i rękawice tak, przy czym z rękawicami bywa różnie, lubią w najmniej odpowiednim momencie > się "rozszczelnić" i... > Kolega miał ranę na przedramieniu wielkości 4x10cm, a kontakt z zamoczonym ubraniem trwał niewiele > ponad 15 min. Rana goiła się ok. 2 tygodni. Oparzenia przez ubranie są najgorsze, bo ich początkowo nie czujesz i nie masz odruchu spłukać miejsca wodą, a potem jest już zbyt późno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 8 Marca 2013 Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Ja mam sposób prosty - co 2-3 lata po prostu kupuję wszystkie plastiki nowe. Drogo nie jest a nie trzeba czyścić i wymiana 15 minut... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andres Napisano 8 Marca 2013 Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 > Ja mam sposób prosty - co 2-3 lata po prostu kupuję wszystkie plastiki > nowe. Drogo nie jest a nie trzeba czyścić i wymiana 15 minut... kto bogatemu zabroni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 8 Marca 2013 Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 > Oparzenia przez ubranie są najgorsze, bo ich początkowo nie czujesz i nie masz odruchu spłukać > miejsca wodą, a potem jest już zbyt późno. Dokladnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 8 Marca 2013 Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 > kto bogatemu zabroni Jeżeli ma jedną łazienkę, to wiele tego nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 8 Marca 2013 Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Kret z aktywatorem aluminiowym (niektóre opinie to bzdury!). Jak nie masz akurat takiego to możesz pociąc na drobne kawałeczki trochę folii aluminiowej i wymieszac z granulkami NaOH. Wodorotlenek sodu gwałtownie rozpuszcza aluminium, wydzielający się gaz rozpulchnia zanieczysczenia. Uwaga - wodór jest łatwopalny - jakis tekst. Kiedyś oprócz Kreta pomogło mi dopiero puszczenie małego strumienia gorącej wody na godzinę (nie było zapchane na 100%) - sposób zalecony przez hydraulika A na oparzenia warto mieć przygotowany roztwór octu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 8 Marca 2013 Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 > Kret z aktywatorem aluminiowym (niektóre opinie to bzdury!). Jak nie masz akurat takiego to możesz > pociąc na drobne kawałeczki trochę folii aluminiowej i wymieszac z granulkami NaOH. > Wodorotlenek sodu gwałtownie rozpuszcza aluminium, wydzielający się gaz rozpulchnia > zanieczysczenia. Uwaga - wodór jest łatwopalny - jakis tekst. Kiedyś oprócz Kreta pomogło mi > dopiero puszczenie małego strumienia gorącej wody na godzinę (nie było zapchane na 100%) - > sposób zalecony przez hydraulika Jasne, to był hydraulik a może "hydraulik". > A na oparzenia warto mieć przygotowany roztwór octu A po co? "Hydraulikowi" w oczy? Głupoty człowieku piszesz i narażasz jak reklamodawca ludzi na kalectwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 8 Marca 2013 Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 > Jasne, to był hydraulik a może "hydraulik". > A po co? "Hydraulikowi" w oczy? > Głupoty człowieku piszesz i narażasz jak reklamodawca ludzi na kalectwo. Mam wrażenie że chcesz mnie obrazić, nie uda ci się to bo wnioskuję z tonu wypowiedzi że jesteś prymitywem i chamem. I czepiasz się mnie od pewnego czasu. Zza klawiatury jesteś taki odważny? W realu też tak do ludzi startujesz? Zyczę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 8 Marca 2013 Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 > Mam wrażenie że chcesz mnie obrazić, nie uda ci się to bo wnioskuję z tonu wypowiedzi że jesteś > prymitywem i chamem. I czepiasz się mnie od pewnego czasu. Zza klawiatury jesteś taki odważny? > W realu też tak do ludzi startujesz? Zyczę powodzenia Chłopie o co ci biega? Piszesz bzdury i myślisz że cię ktoś będzie w tym twoim maraźmie popierał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 8 Marca 2013 Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 > Chłopie o co ci biega? Piszesz bzdury i myślisz że cię ktoś będzie w tym twoim maraźmie popierał? Aha, cham to sobie może powiedz do lusterka. lub do swojego ojca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 9 Marca 2013 Udostępnij Napisano 9 Marca 2013 > Zakładam że ochronę oczu i twarzy też stosujesz? Znajomy hydraulik o mało oczu nie stracił, gdy mu > taki zajzajer prysnął w twarz. Dlatego napisałem o occie. jakis tekst Sam niestety też z lenistwa lekko poparzyłem sobie ręce kretem i polewanie miejsc roztworem octu pomogło. Kiedyś też załatwiłem sobie dlonie pianka do czyszczenia piekarników i grilli, zawierająca podobnie jak kret NaOH. skóra wysychała i pekała niemal do krwi, leczenie trwało z miesiac i pochłoneło kupe kasy. Co do oczu to aż mi się nie chce myślec co by było gdyby roztwór zasady prysnął mi w twarz. Dlatego warto mieć w domu gogle ochronne. A tak w ogóle to Lucek - czy jest sens tutaj pisać, skoro człowiek chce pomóc i przekazac swoje doświadczenia innym, a naraża się przy tym na jakieś głupie ataki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 9 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 9 Marca 2013 Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Przyczyną była dokumentnie zatkana gięta rura od syfonu do odpływu w kanalizacji. Profilaktycznie przetkałem też żmijką rurę kanalizacjom. Zaraz jadę do catoramy po nowy syfon i rurę łączącą syfon z kanalizacjom. Zapach powalił mnie na kolana. Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.