Auto dla ojca: I30 classic+, Venga L czy Cruze LS+

[Jaruga]

Witam ekipę. Szukam auta dla ojca, ma do wydania około 50 kafli. Auto nowe. Wybraliśmy 3 powyższe i trzeba wybrać jedno. Hyundai i Chevy są w wersjach prawie podstawowych, a Venga już w dobrej wersji L. Które będzie najlepsze dla 65 latka z perspektywą że to jego ostatnie nowe auto bo idzie na emeryturę? Przebiegi max. 10kkm rocznie, krótkie odcinki raczej, ojciec lubi dobrą widoczność z auta. Z gadżetów nie korzysta. Co byście własnemu ojcu wybrali z tych trzech?

[lmb]

Ta Venga niby w wersji "L" ale wykończenie wnętrza, jak dla mnie bardzo na minus. I30 ma dużo lepsze wykończenie.

Natomiast venga zapewne da najlepszą widoczność i wygodę wsiadania. Można jeszcze pomyśleć o Hondzie Jazz (mój ojciec jest bardzo zadowolony) - tylko trzeba by szukać jakiejś okazji - bo cennik trochę odstrasza.

Ale są poniżej 50tyś.

Biała

Grafitowa

[Ryb]

> Witam ekipę. Szukam auta dla ojca, ma do wydania około 50 kafli. Auto nowe. Wybraliśmy 3 powyższe i

> trzeba wybrać jedno. Hyundai i Chevy są w wersjach prawie podstawowych, a Venga już w dobrej

> wersji L. Które będzie najlepsze dla 65 latka z perspektywą że to jego ostatnie nowe auto bo

> idzie na emeryturę? Przebiegi max. 10kkm rocznie, krótkie odcinki raczej, ojciec lubi dobrą

> widoczność z auta. Z gadżetów nie korzysta. Co byście własnemu ojcu wybrali z tych trzech?

Ja bym tu przyjął kryterium, o którym niewielu myśli. Niech Twój ojciec przejedzie się do salonu i spróbuje do każdego z tych aut wsiąść. Bo w tym wieku wygoda wsiadania/wysiadania może się okazać to kluczowa, zwłaszcza że ojciec młodszy już nie będzie.

A z tego co pamiętam to w Vendze siedzi się najwyżej.

[kemosabe]

To, do którego najwygodniej się wsiada. Nie tylko kierowcy, ale też pasażerowi (jeśli będzie kogoś woził), bo często jest tak, że fotel kierowcy można podnieść, co ułatwia nieco wysiadanie, natomiast pasażera nie

Wielu ludzi nie zwraca na to uwagi, ale w starszym wieku wsiadanie i wysiadanie z niskiego samochodu może stanowić trudność.

Przy wyborze samochodu dla starszego człowieka dla mnie byłby to kluczowy element na który zwracałbym uwagę. Silnik nie jest tak ważny (bo starsza osoba raczej szaleć za kierownicą nie będzie - chociaż z drugiej strony... kto wie ). Wyposażenie... z mojego punktu widzenia to co jest potrzebne większość samochodów w dzisiejszych czasach już ma.

Edycja:

Widzę, że jednak nie tylko ja zwróciłem uwagę na wygodę wsiadania i wysiadania

PS. Jednak na razie tylko ja zwróciłem uwagę, żeby zwrócić też uwagę na wygodę pasażera

[wujek]

Mniejszy bedzie lepiej wyposazony. KIA Venga bedzie najwygodniejszy i bedzie mial lepsza widocznosc. Minus bardzo drogi serwis i lipna gwarancja. ix20 bedzie lepsza alternatywa jesli chodzi o gwarancje.

[Jaruga]

> Mniejszy bedzie lepiej wyposazony. KIA Venga bedzie najwygodniejszy i bedzie mial lepsza

> widocznosc. Minus bardzo drogi serwis i lipna gwarancja. ix20 bedzie lepsza alternatywa jesli

> chodzi o gwarancje.

Myślałem że Venga i ix20 to dokładnie to samo i na takich samych warunkach...

Muszę dopytać dokładnie następnym razem (drugą rundę objazdu salonów robimy w sobotę).

[Jaruga]

> Ja bym tu przyjął kryterium, o którym niewielu myśli. Niech Twój ojciec przejedzie się do salonu i

> spróbuje do każdego z tych aut wsiąść. Bo w tym wieku wygoda wsiadania/wysiadania może się

> okazać to kluczowa, zwłaszcza że ojciec młodszy już nie będzie.

> A z tego co pamiętam to w Vendze siedzi się najwyżej.

Zwróciłem mu na to uwagę w salonie. I rzeczywiście najwygodniej rodzicom się wsiadało i widziało. Problem w tym że ojciec tęsknym okiem patrzy na wygląd i30 i cruza Natomiast jakoś nie wpadłem na to że za kilka lat będą mniej sprawni :/ I chyba użyję tego argumentu w sobotę...

[jfidelk]

> (bo starsza osoba raczej szaleć za kierownicą nie

> będzie - chociaż z drugiej strony... kto wie ).

Mój ojciec do 60-ki jeździł baaardzo spokojnie (po nim mam to samo). A jak tylko przekroczył..... W życiu bym się nie spodziewał, że tak można szaleć jego samochodem

[jfidelk]

> Myślałem że Venga i ix20 to dokładnie to samo i na takich samych warunkach...

To dwie różne firmy, choć ten sam koncern - mają inne warunki gwarancji (Hyundai bardzo przyzwoite - jedynie na zawieszenie jest rok gwarancji, reszta ma pełne 5 lat bez wykluczeń. Warunków gwarancji Kii nie widziałem). Samochody też baaardzo podobne, ale wersje wyposażenia już są trochę inaczej zbudowane - hyundai choć nieco droższy na starcie, daje więcej rabatów, a porównywalne wersje są jednak nieco lepiej wyposażone.

> Muszę dopytać dokładnie następnym razem (drugą rundę objazdu salonów robimy w sobotę).

Ja, jak sporo kolegów był bym za ix20/Venga - wsiada się wysiada nieporównywalnie lepiej. W środku są faktycznie bardziej plastikowe, ale do przeżycia.

[Ryb]

> (...)

> Ja, jak sporo kolegów był bym za ix20/Venga - wsiada się wysiada nieporównywalnie lepiej. W środku

> są faktycznie bardziej plastikowe, ale do przeżycia.

Ja bym się jeszcze nad Soulem zastanowił - fajne autko z charakterem. I chyba cenowo też się załapie.

[lmb]

> Myślałem że Venga i ix20 to dokładnie to samo i na takich samych warunkach...

> Muszę dopytać dokładnie następnym razem (drugą rundę objazdu salonów robimy w sobotę).

Dla KIA masz wykaz wyłączeń z gwarancji TUTAJ

Hyundai ma wyłączenie na zawieszenie (rok albo 40tyś. km) i paski.

[pi0trek]

> Dla KIA masz wykaz wyłączeń z gwarancji TUTAJ

> Hyundai ma wyłączenie na zawieszenie (rok albo 40tyś. km) i paski.

Wyłączenia: płyn do spryskiwaczy ?

[lmb]

> Wyłączenia: płyn do spryskiwaczy ?

Ale nie napisali, że paliwo nie jest wyłączone z gwarancji.. to może w ramach napraw gwarancyjnych paliwo uzupełniają?

[rwIcIk]

> Witam ekipę. Szukam auta dla ojca, ma do wydania około 50 kafli. Auto nowe. Wybraliśmy 3 powyższe i

> trzeba wybrać jedno. Hyundai i Chevy są w wersjach prawie podstawowych, a Venga już w dobrej

> wersji L. Które będzie najlepsze dla 65 latka z perspektywą że to jego ostatnie nowe auto bo

> idzie na emeryturę? Przebiegi max. 10kkm rocznie, krótkie odcinki raczej, ojciec lubi dobrą

> widoczność z auta. Z gadżetów nie korzysta. Co byście własnemu ojcu wybrali z tych trzech?

Cruze był do kupienia w wersji LT za 52kzł, ale z poprzedniego rocznika - modelowy 13 ale produkcja jeszcze 12. Auto dobrze wypasione, ale nie wiem czy jeszcze w tej cenie do dostania. No i nie wiem jak w innych, ale w Cruze szybki malutkie, a słupki grube, więc widoczność ograniczona - współczesne pancerniki nie rozpieszczają pod tym względem.

[Mantom]

A które z ich ma ksenony?

[Jaruga]

> A które z ich ma ksenony?

Żaden. To nie ta półka cenowa

[Jaruga]

> Ja bym się jeszcze nad Soulem zastanowił - fajne autko z charakterem. I chyba cenowo też się

> załapie.

Nie podoba się - to nie jest design dla emeryta

[AstraC]

> Witam ekipę. Szukam auta dla ojca, ma do wydania około 50 kafli. Auto nowe. Wybraliśmy 3 powyższe i

> trzeba wybrać jedno. Hyundai i Chevy są w wersjach prawie podstawowych, a Venga już w dobrej

> wersji L. Które będzie najlepsze dla 65 latka z perspektywą że to jego ostatnie nowe auto bo

> idzie na emeryturę? Przebiegi max. 10kkm rocznie, krótkie odcinki raczej, ojciec lubi dobrą

> widoczność z auta. Z gadżetów nie korzysta. Co byście własnemu ojcu wybrali z tych trzech?

Wybrał bym Cruza, a on by kupił Vengę. Bo jak kupował polecałem mu Astrę II Classic a kupił Merivę A.

[Ryb]

> Nie podoba się - to nie jest design dla emeryta

Trzeba mieć jaja - moi rodzice-emeryci zastanawiają się nad Nissanem Juke.

[michuu]

> Zwróciłem mu na to uwagę w salonie. I rzeczywiście najwygodniej rodzicom się wsiadało i widziało.

> Problem w tym że ojciec tęsknym okiem patrzy na wygląd i30 i cruza Natomiast jakoś nie

> wpadłem na to że za kilka lat będą mniej sprawni :/ I chyba użyję tego argumentu w sobotę...

więc może Auris Classic - autko wygodne do wsiadania, bo wyższe i w tej chwili od 49900

[Mantom]

> Ja bym tu przyjął kryterium, o którym niewielu myśli. Niech Twój ojciec przejedzie się do salonu i

> spróbuje do każdego z tych aut wsiąść. Bo w tym wieku wygoda wsiadania/wysiadania może się

> okazać to kluczowa, zwłaszcza że ojciec młodszy już nie będzie.

> A z tego co pamiętam to w Vendze siedzi się najwyżej.

A jak najwyżej to kierowca jest najmniej podatny na olśnienie światłami samochodów jadących z przeciwka w nocy, co jest chyba ważne w przypadku starszej osoby Z przejrzenia netu wynika, ze Venga i I30 mają reflektory do żarówek H7 (Hyundai soczewkowy) natomiast samochód dla rolników H4. A wiadomo że H7 generuje o 50% wiekszy strumień światła niż H4. Więc ja bym radził Kia

[dennis_sc]

mój tata ma venge, chyba właśnie wersję L - w każdym razie ma wszystko co potrzeba do zwyczajnej jazdy: klima automat, abs, czujniki parkowania, elektryka z przodu

jeździłem tym klika razy i jest zupełnie przyzwoicie. Silnik demonem nie jest (128KM) ale daje sobie rade - na wyższych obrotach głośnawy.

Samochód wygodny, pojemny, wysoko sie siedzi, sporo widać zza kierownicy, wygodnie się wsiada, podłokietnik ma

reasumując przyzwoite auto

[dennis_sc]

> Mniejszy bedzie lepiej wyposazony. KIA Venga bedzie najwygodniejszy i bedzie mial lepsza

> widocznosc. Minus bardzo drogi serwis i lipna gwarancja. ix20 bedzie lepsza alternatywa jesli

> chodzi o gwarancje.

a co masz na myśli pisząc o lipnej gwarancji? ktoś tu podał wyłączenia z gwarancji i jakoś nie widzę tam niczego niepokojącego...

[wujek]

> a co masz na myśli pisząc o lipnej gwarancji? ktoś tu podał wyłączenia z gwarancji i jakoś nie

> widzę tam niczego niepokojącego...

Slabo widzisz Ja mam auto z 2008 i wylaczen nie bylo. A teraz to jest kpina nie gwarancja

Wyłączenia: system audio do 3 lat/100 tys. km, akumulator 2 lata z wył. usterek mechanicznych; elementy układu zawieszenia, układu kierowniczego, poduszki silnika i skrzyni biegów, elementy układu przeniesienia napędu (w tym koło zamachowe), filtr cząstek stałych, wydech; 2 lata/40 tys. km (!!!); świece zapłonowe oraz żarowe, klocki i szczęki hamulcowe, sprzęgło, paski klinowe i wiele innych; tylko do pierwszego przeglądu (!!!), opony; brak gwarancji producenta (!).

W praktyce jest to gwarancja na 40 tys. km, czyli... bardzo cieniutka.

Ponizej cytat z as ale tu akurat maja racje.

WYŁĄCZENIA 7-LETNIEJ GWARANCJI

•AKUMULATOR: 2 lata lub 150 tys. km. To akurat (bez żartów) wyjątkowa oferta – są firmy, które w ogóle nie dają gwarancji na baterie.

•UKŁAD HAMULCOWY: Określenie to obejmuje klocki i szczęki hamulcowe; tarcze oraz bębny mają gwarancję na wady fabryczne tylko do pierwszego przeglądu.

•USZCZELKI szyb oraz uszczelki drzwi – gwarancja tylko do pierwszego przeglądu. Producent chciałby, abyś potem zapłacił za ich wymianę z własnej kieszeni.

•FABRYCZNY ZESTAW AUDIO ma gwarancję na 3 lata lub 150 tys. km. Producent wie, co robi: radio może się zepsuć w każdej chwili, a moduły fabryczne bywają ekstremalnie drogie. Ale przyznajmy: inni dają gwarancję na 2 lata.

•FILTRY powietrza, paliwa, klimatyzacji, a także płyny eksploatacyjne właściwie nie podlegają gwarancji, ale to akurat jest normalne.

•ŚWIECE zapłonowe i żarowe, a także przewody wysokiego napięcia, cewki zapłonowe (dlaczego? – to prawdziwy skandal!!!), żarniki i diody – gwarancja do 1. przeglądu.

•AMORTYZATORY wraz z mocowaniami. Niby stan dróg ma wpływ na ich zużycie, ale... bez przesady. Gwarancja do 40 tys. km.

•PRZEGUBY oraz ich osłony gumowe mają gwarancję tylko na 40 tys. km.

•UKŁAD KIEROWNICZY Takie elementy jak końcówki drążków kierowniczych oraz osłony gumowe przekładni kierowniczej.

•SPRZĘGŁO: tarcza, docisk oraz łożysko wyciskowe – do 1. przeglądu.

•DWUMASOWE koło zamachowe, choć to wcale nie część eksploatacyjna, gwarantowane jest tylko do 40 tys. km. Skandal!

•FILTR cząstek stałych. Gwarantowane działanie do 40 tys. km.

•ZAWIESZENIE (a w tym przeguby kulowe sworzni wahaczy, tuleje metalowo-gumowe, tuleje drążka stabilizatora, łączniki drążka stabilizatora, amortyzatory wraz z poduszkami – gwarancja na 40 tys. km.

•PODUSZKI skrzyni biegów i silnika. Lista wyłączeń nie jest zamknięta, kończy się słowami „i inne”.

•RAMIONA WYCIERACZEK – jak się okazuje – to też elementy eksploatacyjne.

•FELGI z niewiadomych przyczyn mają gwarancję do 1. przeglądu. Potem niech rdzewieją.

•TARCZE, klocki i szczęki hamulcowe – gwarancja do pierwszego przeglądu.

•UKŁAD WYDECHOWY z pewnością wytrzyma 40 tys. km. Potem – nie wiadomo. Na wszelki wypadek producent się zabezpieczył, ograniczając gwarancję.

•PASKI klinowe i wielorowkowe mają gwarancję tylko do pierwszego przeglądu.

•OPONY: obowiązki gwaranta przerzucone na ich producenta. W praktyce klient ma niemal zerowe szanse na pozytywne rozpatrzenie reklamacji.

•SILNIK: jego zasadnicze części, poza np. paskiem napędu rozrządu i wymienionymi wokół elementami – podlega gwarancji na 7 lat lub 150 tys. km. W tym względzie Kia oferuje faktycznie najdłuższą gwarancję na rynku. Niemniej słono za nią zapłacimy, wywiązując się z obowiązku serwisowania auta w ASO.

[lmb]

> a co masz na myśli pisząc o lipnej gwarancji? ktoś tu podał wyłączenia z gwarancji i jakoś nie

> widzę tam niczego niepokojącego...

To słabo patrzysz.

1. Zawieszenie tylko na 40tyś km.

2. przeniesienie napędu (przeguby, osłony gumowe, dwumasa) - też ograniczenie do 40tyś km. (lub 2 lata)

3. układ wydechowy - jak wyżej (w tym katalizator, kolektor itp).

a teraz jeszcze lepsze pozycje:

4. cewki zapłonowe - do pierwszego przeglądu (czyli rok albo 20tyś km) i przewody zapłonowe

5. felgi - j.w. (mi w hondzie wymienili felgi z których zaczął odchodzić punktowo lakier po 3 latach użytkowania)

6. uszczelki drzwi i szyb (!) - do pierwszego przeglądu.

7. paski klinowe - j.w.

8. inne wyłączenia - na przykład diody - czyli jak masz kierunkowskazy diodowe, swiatło STOP led, czy DLR albo nawet podświetlenie deski LEDami- to za wymianę zapłacisz sam (a taki moduł wcale tani nie jest - to nie żarówka). A teoretycznie powinien być bardzo trwały.

[p i p p]

Najlepszym wyborem dla 65-latka będzie...jego własny, autonomiczny, przemyślany wybór gdyż doradzanie może się boleśnie odbić przy jakimś rozczarowaniu.

"Toś mi wybrał padlinę"!

A wracając do rzeczy to jednak Cruze wydaje się być autem najmniej nerwowym, statecznym, cichym i spokojnym. Taki "duży fiat" XXI wieku.

Ja bym doradził auto wyższej klasy, większe bez wyposażenia. Venga na bogato...to tak...zbyt młodzieżowo.

Pozdrawiam.

[jfidelk]

> Venga na bogato...to tak...zbyt

> młodzieżowo.

Venga młodzieżowa? Na zachodzie widać w tym tylko staruszków Tak samo jak Juke

[62545tomasz]

z podanych przez Ciebie bralbym venge, rozeznajcie jeszcze temat yarisa oraz roomstera.

[p i p p]

> Venga młodzieżowa? Na zachodzie widać w tym tylko staruszków Tak samo jak Juke

Ale nie kierowca definiuje charakter auta, a jego cechy. Filozofia "weź auto małe, ale musi mieć szyby na prąd" to raczej domena młodych. 65-latek doceni dojrzałość większego auta (nie mylić z praktyczniejszym) i nie musi mieć - nazywanego przez młodzież - wyposażenia obowiązkowego, które niczemu nie służy, a tylko uspokaja telepiące się ręce gadżetomana z wyładowanym iPhonem.

Nawet dziś siedziałem w Cruzie i utwierdzam się w przekonaniu, że to jest to.

[zzzz]

>... Nawet dziś siedziałem w Cruzie i utwierdzam się w przekonaniu, że to jest to.

Potwierdzam, cruze to jest to!

[maro_t]

> Ale nie kierowca definiuje charakter auta, a jego cechy. Filozofia "weź auto małe, ale musi mieć

> szyby na prąd" to raczej domena młodych. 65-latek doceni dojrzałość większego auta (nie mylić

> z praktyczniejszym) i nie musi mieć - nazywanego przez młodzież - wyposażenia obowiązkowego,

> które niczemu nie służy, a tylko uspokaja telepiące się ręce gadżetomana z wyładowanym

> iPhonem.

> Nawet dziś siedziałem w Cruzie i utwierdzam się w przekonaniu, że to jest to.

mój tata np. bardzo sobie ceni usb w samochodzie, bo jak jadą z mamą np. do Włoch, to może sobie nagrać cały pendrive muzyki i starczy na całą trasę

Acha, ma 67 lat

[alastair]

kolejny glos za Cruze - przyzwoity wyglad zarowno z zewnatrz jak i w srodku (mialem troche kontaktu z wersja LS) i generalnie auto wydaje sie "uczciwe" w dobrym tego slowa znaczeniu.

Ale i tak najwazniejsze jest zdanie uzytkownika i to do niego powinien nalezec wybor.

[p i p p]

> mój tata np. bardzo sobie ceni usb w samochodzie, bo jak jadą z mamą np. do Włoch, to może sobie

> nagrać cały pendrive muzyki i starczy na całą trasę

> Acha, ma 67 lat

Pozazdrościć młodej duszy, ale w drodze do Włoch chyba bardziej się doceni cichsze auto i bardziej komfortowe zawieszenie niż muzykę, którą można mieć z płyty CD, płyty MP3, radia...

[maro_t]

> Pozazdrościć młodej duszy, ale w drodze do Włoch chyba bardziej się doceni cichsze auto i bardziej

> komfortowe zawieszenie niż muzykę, którą można mieć z płyty CD, płyty MP3, radia...

Racja. Dlatego tata nie jest do końca zadowolony z aktualnego samochodu. Jedynie 5 biegów i wyjący na autostradzie silnik, to nie jest coś dobrego na długie trasy

[jfidelk]

> Ale nie kierowca definiuje charakter auta, a jego cechy. Filozofia "weź auto małe, ale musi mieć

> szyby na prąd" to raczej domena młodych. 65-latek doceni dojrzałość większego auta (nie mylić

> z praktyczniejszym) i nie musi mieć - nazywanego przez młodzież - wyposażenia obowiązkowego,

Zamiast pisać głupoty poczekaj aż będziesz miał 65

[p i p p]

> Zamiast pisać głupoty poczekaj aż będziesz miał 65

Tak długo mam czekać? 29 lat? Oszalałeś? Jak ja wtedy odgrzebię ten wątek? No i wtedy mam napisać, że 94-latek nie musi mieć funkcji latania nad wodą?

Gdzie tu głupota?

[chemmist]

> Nawet dziś siedziałem w Cruzie i utwierdzam się w przekonaniu, że to jest to.

dużo paląca, mega plastikowa taczka

[jarzab11]

> dużo paląca, mega plastikowa taczka

A co teraz jest nieplastikowymi taczkami. nowa octavia i rapid to jeden wielki smutek, kia i hyundai plastiki na poziomie skody, ale deski ciekawsze. Jedynym autem z jakim miałem do czynienia, pisząc o nowych modelach które mi się bardzo podoba to nowy focus, ale ciasnota tego auta jest porażająca w przypadku kombi.

[luzik]

niedawno kupiłem i30 1,6 Classic Plus z alufelgą i czujnikami parkowania za 56k (autem jeździłem 4 m-ce, teraz wsiadł ojciec)

Naprawdę fajne auto jak na ten poziom $$$, szczerze polecam ten model. Sporo miejsca w środku i w bagażniku, 5 lat gwarancji i o niebo lepsze materiały niż kiedyś. Zawieszenie świetnie wybiera, minus spalanie (koło 8l).

Ogólnie ojciec zadowolony

polecam sprawdzić wyprzedaże rocznika 2012

[Jaruga]

Ostatecznie zwyciężył i30 classic+ z bonusem w postaci czujników parkowania Zaliczka wpłacona, odbiór za tydzień lub dwa. Cruze odpadł bo nie raczyli odpisać na mojego maila A venga bo jest obrzydliwie praktyczna i taka trochę "babska"