stilak Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 Zbliża się zima. Jaki polecacie prostownik do ładowania akumulatora i dlaczego właśnie ten. Dla ciekawskich - aku 60Ah, prąd 600A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szuwarek Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 ten z lidla. Bo jest mały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpol1 Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > Zbliża się zima. Jaki polecacie prostownik do ładowania akumulatora i dlaczego właśnie ten. > Dla ciekawskich - aku 60Ah, prąd 600A. A po co Ci w ogóle prostownik? Nie lepiej zadbać o nowy akumulator? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szuwarek Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > A po co Ci w ogóle prostownik? Nie lepiej zadbać o nowy akumulator? przydaje się. Szczególnie jak np. samochód trochę stał z różnych powodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sajmon Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > A po co Ci w ogóle prostownik? Nie lepiej zadbać o nowy akumulator? a ja myślałem ze prostownik w garażu to podstawa ?.Nowy akumulator nie ma prawa się rozładowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 Polecam ten z Lidla (Ultimate Speed). http://prostownik.pl/2013/01/01/prostownik-automatyczny-ultimate-speed-najtaniej/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpol1 Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > a ja myślałem ze prostownik w garażu to podstawa ?.Nowy akumulator nie ma prawa się rozładowac? No mi się nigdy nie rozładowują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > a ja myślałem ze prostownik w garażu to podstawa ? Nie użyłem prostownika od 1997 r. i nie zamierzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > No mi się nigdy nie rozładowują. Dlatego pytanie jest o prostownik nie dla Ciebie Ten z Lidla będzie dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > A po co Ci w ogóle prostownik? Nie lepiej zadbać o nowy akumulator? A ja sobie nie wyobrażam nie mieć prostownika w garażu. Często zimą ładuje różne akumulatory z różnych aut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > A ja sobie nie wyobrażam nie mieć prostownika w garażu. Często zimą ładuje różne akumulatory z > różnych aut. Ja jeszcze nie miałem okazji ładować swojego akumulatora swoim prostownikiem, a mam tego lidlowego, ale szwagier korzystał parę razy...ładuje, działa bezproblemowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinur Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > Nie użyłem prostownika od 1997 r. i nie zamierzam. Ja też od kilkunastu lat nie używałem ani apteczki ani koła zapasowego. I nadal nie zamierzam z nich korzystać - ale mimo wszystko je wożę w aucie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert_ Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > Ja też od kilkunastu lat nie używałem ani apteczki ani koła zapasowego. I nadal nie zamierzam z > nich korzystać - ale mimo wszystko je wożę w aucie... Kwestia podejścia do tematu. Uważam, że prostownik zawsze warto mieć na wszelki wypadek, ale nie na zasadzie mam słaby akumulator to sobie kupię prostownik, bo zima idzie. Przede wszystkim zainwestowałbym w nowy akumulator, a później w prostownik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinur Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > Kwestia podejścia do tematu. Uważam, że prostownik zawsze warto mieć na wszelki wypadek, > ale nie na zasadzie mam słaby akumulator to sobie kupię prostownik, bo zima idzie. > Przede wszystkim zainwestowałbym w nowy akumulator, a później w prostownik. I właśnie o to chodzi. Prostownik warto mieć, żeby np od czasu do czasu w zimie profilaktycznie doładować akumulator, czy też np naładować go jak dziecko zostawi nam zaświeconą lampkę przez kilkanaście godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > Polecam ten z Lidla (Ultimate Speed). > http://prostownik.pl/2013/01/01/prostownik-automatyczny-ultimate-speed-najtaniej/ na moim żelowym głupiał i ładował go 6V Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dellti Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > No mi się nigdy nie rozładowują. Ile masz samochodów i jakie przebiegi nimi robisz? O zapominającym wyłączyć światła/radio/ładowarkę już nie wspominam Czasami prostownik się przydaje, i to niezależnie od wieku akumulatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > A po co Ci w ogóle prostownik? Nie lepiej zadbać o nowy akumulator? Po co jeśli wystarczy doładować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2013 > Zbliża się zima. Jaki polecacie prostownik do ładowania akumulatora i dlaczego właśnie ten. > Dla ciekawskich - aku 60Ah, prąd 600A. CTEK MXS 5.0 - bo ładuje dobrze , może nie jest najtańszy ale dużo lepszy niż ten co go wszyscy polecają ewentualnie BOSCH C7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dellti Napisano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2013 > CTEK MXS 5.0 - bo ładuje dobrze , może nie jest najtańszy ale dużo lepszy niż ten co go wszyscy > polecają > ewentualnie BOSCH C7 Tak z ciekawości - jak te prostowniki kontrolują stan naładowania aku? Potrzebuję coś, co mógłbym podłączać bez odpinania klem z instalacji samochodowej, ale obawiam się że rezystancja całego układu może źle wpłynąć na procesor sterujący - raz już taką procesorową ładowarką wygotowałem akumulator do sucha i wolałbym tego nie powtórzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinur Napisano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2013 > A po co Ci w ogóle prostownik? Nie lepiej zadbać o nowy akumulator? Czyli jak rozładuje Ci się akumulator bo zapomniałes wyłaczyć radio, to kupujesz nowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gassper Napisano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2013 > Tak z ciekawości - jak te prostowniki kontrolują stan naładowania aku? Potrzebuję coś, co mógłbym > podłączać bez odpinania klem z instalacji samochodowej, ale obawiam się że rezystancja całego > układu może źle wpłynąć na procesor sterujący - raz już taką procesorową ładowarką wygotowałem > akumulator do sucha i wolałbym tego nie powtórzyć Nie wiem jak jest to z technicznego pkt widzenia rozwiązane,ale nie odłączam klem od aku w czasie ładowania CTEK'iem,nawet mam specjalny adapter na stale dołączony do akumulatora i obywam sie bez zacisków. Pieniądze stosunkowo duże w porównaniu do tego z L,ale gwarancja 5 letnia plus opinie użytkowników przekonały mnie do zakupu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2013 > na moim żelowym głupiał i ładował go 6V Tak się dzieje, jak jest bardzo rozładowany. Trzeba równolegle podłączyć jakiś inny akumulator mający 12V, rozpocząć ładowanie i po pewnym czasie odłączyć go a zostawić tylko ten rozładowany. Ja kiedyś tak totalną padlinę reanimowałem ale pomyliłem bieguny i naładował się odwrotnie Nie wiem jak to możliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stilak Napisano 2 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2013 Okazało się, że ładowanie nic nie dało! 6,5 roczny aku powiedział pa,pa. Auto dostało nowego Boscha. Zamykam temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2013 > CTEK MXS 5.0 - bo ładuje dobrze , może nie jest najtańszy ale dużo lepszy niż ten co go wszyscy > polecają > ewentualnie BOSCH C7 1. W czym jest lepszy od tego z L? 2. Jak duże akumulatory nim ładujesz i ile to trwa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bogas Napisano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2013 > Zbliża się zima. Jaki polecacie prostownik do ładowania akumulatora i dlaczego właśnie ten. > Dla ciekawskich - aku 60Ah, prąd 600A. Niczym. Tylko wylacznie samochodem. Prawdziwy twardziel autokacikowy nie ma ładowarki, koła zapasowego, apteczki i wymontowal fotele z auta, bo do pracy jezdzi sam. Ponadto ma zamontowany w swoim meskim samochodzie akumulator z Boeinga, 1000Ah i prędzej odparuje mu elektrolit od prądu ładowania alternatora, niz spadnie na nim napięcie poniżej 12,6V. A do pracy ma 3km i jego dizel osiaga pod brama zakladu 90st. Kup taka ładowarkę procesorówa, na jaka Cie stac. Dobrze,by miala funkcje odsiarczania akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2013 Kupił nowy akumulator, ładowarka mu niepotrzebna W dzisiejszych czasach (obecne auta mają jednak sporo elektroniki) uważam, że mimo wszystko warto mieć nie tylko sprawny akumulator ale i być w posiadaniu ładowarki, nie musi być droga, oby nigdy nie przyszło nawet z niej korzystać, ale czasem auto stoi pod chmurką kilka dni, tydzień, miesiąc, albo robi na tyle krótkie odcinki dzienne, że akumulator nie będzie doładowany. Wg mnie lepsza jakakolwiek ładowarka niż jej brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 3 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2013 > Kupił nowy akumulator, ładowarka mu niepotrzebna > W dzisiejszych czasach (obecne auta mają jednak sporo elektroniki) uważam, że mimo wszystko warto > mieć nie tylko sprawny akumulator ale i być w posiadaniu ładowarki, nie musi być droga, oby > nigdy nie przyszło nawet z niej korzystać, ale czasem auto stoi pod chmurką kilka dni, > tydzień, miesiąc, albo robi na tyle krótkie odcinki dzienne, że akumulator nie będzie > doładowany. > Wg mnie lepsza jakakolwiek ładowarka niż jej brak. Musi być koniecznie ładowarka? To już zwykły prostownik nie wystarczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stilak Napisano 3 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2013 > Musi być koniecznie ładowarka? > To już zwykły prostownik nie wystarczy? Nie wiesz o co chodzi? Nie produkuj niemądrych postów! ZAMYKAM TEMAT!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bogas Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 > 1. W czym jest lepszy od tego z L? > 2. Jak duże akumulatory nim ładujesz i ile to trwa ? Ma lepsza kontrole procesu ladowania. Polecany szczegolnie (ale nie wylacznie) tym, ktorzy lubia zostawic auto na swiatlach. Nie grozi przeladowaniem aku, a w konsekwencji gazowaniem i uszkodzeniem plyt (najprostsze prostowniki z regulacja pradu). Ladowarki mikroprocesorowe w wiekszosci przypadkow mozna zostawic podlaczone do aku na miesiac. Prostownika nie. CTEK ma sprytniejsza kontrole ladowania, jego przebieg i cykl z pradem konserwujacym. Potrafi wzbudzic akumulatory gleboko rozladowane, z ktorymi nie radza sobie ladowarki z dyskontow. Mam MXS 5.0 i Sene. Testowalem tez lidlowa, podejrzewam ze jest to to samo, co Sena. Do podladowania sa ok i tylko do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
glaeken Napisano 25 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Mozesz sobie sam zbudowac taki prostownik. Bierzesz trafo, takie zeby dawalo 16-18V (najlepsze sa z zepsutych UPS'ow), do tego dwa regulatory napiecia, po 5A kazdy. Polecam liniowe. Fakt ze jest na nich strata, ale jednak sa nie do zabicia, maja zabezpieczenie termiczne i zwarciowe juz wbudowane w sobie. Potrzebujesz: 2 regulatory, 2 rezystory, 1 potencjometr, 2 diody shottkiego, 2 kondensatory elektrolityczne, duzy radiator, wiatraczek (moze byc z zasilacza komputerowego, czy procesora). Jakas obudowa, moze byc stara po zasilaczu komputerowym, albo jaka Ci sie podoba. Jakie zalety ma taki zasilacz? Regulowane napiecie. Tanie wykonanie, mozna zrobic ze starego ups'a, (maja super trafo do tego celu). Mostki gretza sa tanie jak barszcz, nawet takie na 100A. Mozna zrobic odejscie z trafo do wspomagania rozruchu. Niektore UPS'y maja naprawde potezne trafa i moga nawet zakrecic rozrusznikiem bez akumulatora. Chcesz zostawic aku na tydzien na nim? Ustawiasz na 13.7V i sie nie martwisz. Chcesz zastosowac terapie doladowujaca, dajesz na 14.6V i trzymasz go pare godzin na tym napieciu. Fakt, ze taka ladowarka nie moze byc "szybka ladowarka automatyczna". Bo nie poda najpierw duzego napiecia (a wiec i pradu) a w koncowym czasie utrzyma te 14V na aku. Ale pozostale cechy, a zwlaszcza wspomaganie rozruchu i regulowane napiecie, moga byc naprawde przydatne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantomasz Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Jeżdzę od 24 lat i nigdy nie potrzebowałem i nie potrzebuje prostownika.Gdy tylko zauważe że zaczyna słabo kręcić to od razu kupuje nowy akumulator.JUż na jesieni przed zimą można wyczuć że słabo kręci.Nigdy nie pada nagle,wczoraj kręcił a dziś juz nie.Nie mam garażu wszystkie moje auta zawsze stały i stoją nadal pod chmurką.Aku kupuje co 4-5 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysq11998866 Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > Jeżdzę od 24 lat i nigdy nie potrzebowałem i nie potrzebuje prostownika.Gdy tylko zauważe że > zaczyna słabo kręcić to od razu kupuje nowy akumulator.JUż na jesieni przed zimą można wyczuć > że słabo kręci.Nigdy nie pada nagle,wczoraj kręcił a dziś juz nie.Nie mam garażu wszystkie > moje auta zawsze stały i stoją nadal pod chmurką.Aku kupuje co 4-5 lat. Pitolisz pan bajki. Po pierwsze, to jak jeździsz 2 kilometry do pracy i z powrotem i tak w kółko to dalej nie potrzebujesz prostownika? Po drugie, zdarza się i to wbrew pozorom nierzadko, że wczoraj kręcił, a dzisiaj nie. Po trzecie, niedoładowany akumulator (patrz: po pierwsze) ulega zasiarczeniu, co może dać w efekcie punkt drugi. Tak pokrótce. A jeśli jeździsz dziennie 100 km w trasie, to faktycznie - możesz go nie potrzebować. Ale tego nie powiedziałeś, więc wychodzi mi to, co powyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > Jeżdzę od 24 lat i nigdy nie potrzebowałem i nie potrzebuje prostownika.Gdy tylko zauważe że > zaczyna słabo kręcić to od razu kupuje nowy akumulator.JUż na jesieni przed zimą można wyczuć > że słabo kręci.Nigdy nie pada nagle,wczoraj kręcił a dziś juz nie.Nie mam garażu wszystkie > moje auta zawsze stały i stoją nadal pod chmurką.Aku kupuje co 4-5 lat. No to sie kiedys zdziwisz, bo potrafia pasc nagle, znam przynajmniej 3 takie przypadki z niedalekiej przeszlosci. Wystarczy, ze upali sie polaczenie miedzy celami i taki akumulator w jednej chwili ze sprawnego staje sie kawalkiem balastu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > No to sie kiedys zdziwisz, bo potrafia pasc nagle, ( ...)Wystarczy, ze upali sie polaczenie miedzy celami Na to też prostownik nie pomoże. Doładowywanie aku ma sens tylko w przypadku auta używanego na tyle sporadycznie, że bilans energetyczny wychodzi na minus. Normalne używanie auta powoduje, że akumulator zużywa się naturalnie i próby ratowania go prostownikiem to jak wentylowanie zwłok respiratorem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantomasz Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > No to sie kiedys zdziwisz, bo potrafia pasc nagle, znam przynajmniej 3 takie przypadki z > niedalekiej przeszlosci. Wystarczy, ze upali sie polaczenie miedzy celami i taki akumulator w > jednej chwili ze sprawnego staje sie kawalkiem balastu. więc prostownik też nie pomoże wielkie mecyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantomasz Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > Pitolisz pan bajki. Po pierwsze, to jak jeździsz 2 kilometry do pracy i z powrotem i tak w kółko to > dalej nie potrzebujesz prostownika? Po drugie, zdarza się i to wbrew pozorom nierzadko, że > wczoraj kręcił, a dzisiaj nie. Po trzecie, niedoładowany akumulator (patrz: po pierwsze) ulega > zasiarczeniu, co może dać w efekcie punkt drugi. Tak pokrótce. > A jeśli jeździsz dziennie 100 km w trasie, to faktycznie - możesz go nie potrzebować. Ale tego nie > powiedziałeś, więc wychodzi mi to, co powyżej. do pracy mam 7km w weekend więcej bo po sklepach,jakaś wycieczka za miasto gadacie tu jakieś farmazony.kupuje sie nowy aku i się jezdzi prostowniki są dobre dla takich co skneruja na nowy aky i będa go reanimowac prostownikiem przez całą zime aż do wiosny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > więc prostownik też nie pomoże > wielkie mecyje Ale pisales, ze nigdy nagle nie pada i zawsze daje o sobie znac wczesniej, a to nie jest prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeno Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Trochę droższy za to ma więcej opcji podłączenia . http://www.jula.pl/adowarka-do-akumulatora-bdv090-6-12v-608105 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > Trochę droższy za to ma więcej opcji podłączenia . > http://www.jula.pl/adowarka-do-akumulatora-bdv090-6-12v-608105 Ale prąd max z tego co widzę tylko 1A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > CTEK ma sprytniejsza kontrole ladowania, jego przebieg i cykl z pradem konserwujacym. Ten CTEK wcale nie jest taki sprytny jak by sobie tego życzył jego producent Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > Polecam ten z Lidla (Ultimate Speed). > http://prostownik.pl/2013/01/01/prostownik-automatyczny-ultimate-speed-najtaniej/ Teraz jest nowy model z wyświetlaczem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.