Skocz do zawartości

Będzie to działać?


coenmz

Rekomendowane odpowiedzi

> Zainteresowałeś mnie. Gdzie i kiedy ostatnio takie spotkałeś?

> mar00ha

mogę podać Ci masę takich przykładów

pierwszy lepszy, gdzie moja mulher.gif została zatrzymana za 80/50

http://goo.gl/maps/z185S

to jest teren zabudowany gdybys miał wątpliwości screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mogę podać Ci masę takich przykładów

> pierwszy lepszy, gdzie moja została zatrzymana za 80/50

> http://goo.gl/maps/z185S

> to jest teren zabudowany gdybys miał wątpliwości

Jest tam znak ograniczenia prędkości?

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeździłeś może kiedyś mostem Grota-Roweckiego w kierunku na Białystok?

> Przed remontem na odcinku 300m za mostem postawione były ze 4 ograniczenia prędkości lub znaki tą

> prędkość regulujące - każdy inny.

Jasne, że jeździłem. To moja droga po słoiki. Tam ograniczenie było bezsensowne i nielogiczne? Przypominam, że tamtejszy wiadukt sypał się ze starości. Przypominam też, że tam czaiła się śmierć: http://wrd.policja.waw.pl/palm/wrd/902/29945/Policjanci_czuja_i_pisza.html .

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja sam im starszy jeżdżę coraz wolniej, często bez CB, chyba że pytam czy po prostu droga nie

> zakorkowana, miśki to powoli sprawa poboczna, ale prawda jest taka, że jak masz rodzinę na

> utrzymaniu i wynagrodzenie zależne od wyników będziesz śmigać ile wlezie i wystrzegać się

> miśków, banda handlowców szaleje na drogach i sieje i tak mniejsze zło niż banda idiotów i

> powaleńców, których mało nie jest.

Zło - mimo iż mniejsze - jest złem i nic tego nie zmienia. Jeśli praca wymaga od Ciebie stawianie pod znakiem zapytania swoje własne życie, a ty narażając je nie jesteś w stanie zapłacić za mandat z tym związany, to jesteś jeleniem, którego swoje życie ma za nic. Taki jest przynajmniej mój pogląd na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zło - mimo iż mniejsze - jest złem i nic tego nie zmienia. Jeśli praca wymaga od Ciebie stawianie

> pod znakiem zapytania swoje własne życie, a ty narażając je nie jesteś w stanie zapłacić za

> mandat z tym związany, to jesteś jeleniem, którego swoje życie ma za nic. Taki jest

> przynajmniej mój pogląd na to.

ciekawym jest że każdy temat zstaje sprowadzony do sytuacji 0-1

albo jeździsz jak kapelusz 50/50, albo jak wariat 150/50

a tak naprawdę na drodze w/w jest 10% ?

cała reszta jedzie w miarę "rozsądnie" czyli 60-80/50 hmm.gif

a najśmieszniejsze jest to, że tych 5% zapitalających 150/50 policial.gif nie wyłapie

bo mają antyradar, CB, czy po prostu szczęście grinser006.gif

wpadnie jakis pechowiec co jechał +20 rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz, bo ludzie to sobie myślą, że te znaki i ograniczenia to im na złość ktoś postawił, tymczasem jeśli ktokolwiek przejdzie się tam, gdzie one stoją, weźmie wszystkie okoliczności pod uwagę a nie tylko widok z fotela kierowcy to nagle okazuje się, że jest całkiem inaczej. Niektórym ludziom naprawdę przydałoby się pod każdym znakiem uzasadnienie napisane drobnym drukiem, aby mogli zatrzymać się, przeczytać i przekonać się po co stoi, bo wyobraźni to naprawdę brakuje w narodzie i to całkiem sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ludzie to sobie myślą, że te znaki i ograniczenia to im na złość ktoś postawił, tymczasem

> jeśli ktokolwiek przejdzie się tam, gdzie one stoją, weźmie wszystkie okoliczności pod uwagę a

> nie tylko widok z fotela kierowcy to nagle okazuje się, że jest całkiem inaczej.

Chcesz nam tu wmówić, że całe oznakowanie jest życiowe, spójne i logiczne? I że dokonuje się tego inaczej, niż zza biurka? Dobre... grinser006.gifhehe.gifbiglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz, bo ludzie to sobie myślą, że te znaki i ograniczenia to im na złość ktoś postawił, tymczasem

> jeśli ktokolwiek przejdzie się tam, gdzie one stoją, weźmie wszystkie okoliczności pod uwagę a

> nie tylko widok z fotela kierowcy to nagle okazuje się, że jest całkiem inaczej. Niektórym

> ludziom naprawdę przydałoby się pod każdym znakiem uzasadnienie napisane drobnym drukiem, aby

> mogli zatrzymać się, przeczytać i przekonać się po co stoi, bo wyobraźni to naprawdę brakuje w

> narodzie i to całkiem sporo.

Ciekawy przypadek mam po drodze do pracy - jadąc ze wschodu na zachód jest ograniczenie do 30km/h, jadąc odwrotnie - 40km/h. W tej chwili jest to droga po remoncie, teren zabudowany jak każdy inny, wydaje mi się, że wystarczyłoby ograniczenie do 50, ja oczywiście jeżdżę zgodnie z przepisami ale dziwnie się czuje jak mnie rowerzyści wyprzedzają frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ciekawym jest że każdy temat zstaje sprowadzony do sytuacji 0-1

> albo jeździsz jak kapelusz 50/50, albo jak wariat 150/50

> a tak naprawdę na drodze w/w jest 10% ?

> cała reszta jedzie w miarę "rozsądnie" czyli 60-80/50

> a najśmieszniejsze jest to, że tych 5% zapitalających 150/50 nie wyłapie

> bo mają antyradar, CB, czy po prostu szczęście

> wpadnie jakis pechowiec co jechał +20

Różnica 10 km/h może kosztować kogoś życie. I nie jest to tylko czcze gadanie Pasiecznego z telewizora.

"Rozsądne" 60-80/50 to często igranie ze śmiercią. Pieszego.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Różnica 10 km/h może kosztować kogoś życie. I nie jest to tylko czcze gadanie Pasiecznego z

> telewizora.

> "Rozsądne" 60-80/50 to często igranie ze śmiercią. Pieszego.

> mar00ha

Nie sposób się nie zgodzić, że różnica w drodze zatrzymania pomiędzy 50 a 60 jest ogromna.

Natomiast po mieście tak czy inaczej średnia prędkość przelotowa to około 70. I to nie prędkość jest problemem w wypadkach z pieszymi tylko brak obserwacji otoczenia i wyprzedzanie przed przejściami. Pieszy nie przeżyje zderzenia z samochodem nawet przy 40 jeśli dobrze trafisz i wpadniesz bez hamowania. Moim zdaniem te reklamy puszczane w radiu powinny brzmieć: obserwuj pobocze i patrz na przejścia dla pieszych. "zwolnij" nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I to mnie przeraża w Polakach - zamiast jeździć zgodnie z przepisami wszyscy szukają sposobu na to

> jak dokonać oszustwa.

a nie przerażają Cię fotoradary SM ustawiane w miejscach najlepszych "dochodowo", a nie ze względów bezpieczeństwa?

Nie przeraża Cie możliwość niewskazania sprawcy (kierującego) pojazdem i przyjęcie mandatu na przez właściciela, tylko bez punktów karnych?

Ludzie kombinują bo władza robi wciąż zasieki na nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w innych krajach EU to niby się jeździ zgodnie z przepisami?

> Porownujac cala EU to w PL nie jest tak zle jeśli chodzi o łamanie przepisów

W Szwecji ty był? Tak samo Austria, Niemcy, Czechy itp. Takiego chamstwa na drodze jak u nas nigdzie indziej nie spotkałem (na wschód nie jeżdżę). O Kanadzie i Australii nie wspominam bo to nie EU ale poziom bezpieczeństwa na drogach poza zasięgiem PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.