amazaque Napisano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 Nowy samochód, odebrany dwa tygodnie temu, 350 km przebiegu. Opony zimowe gratis założone przez dilera na fabryczne felgi. Na autostradzie nie da się przekroczyć 80 km/h bo wibracje powodują przemieszczanie się kości twarzoczaszki, nie mówiąc o wypadaniu plomb z zębów. Mam dwie możliwości - jechać do serwisu (spalę benzyny za 50 złotych), albo za tyle samo wyważyć koła (porządnie) w serwisie opon za rogiem. Szlag mnie trafia, ale jakoś trzeba żyć . Czy takie objawy to "tylko" źle wyważone koła, czy może to być cokolwiek innego? Może się czepiam, ale samochód jak by trochę ściąga w lewą stronę i trzeba minimalnie kontrować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 Czasami bywa tak, że zbieżność jest niewłaściwa od początku. Powinni to sprawdzić podczas przeglądu "zerowego" i ustawić właściwą. Do 500 km masz na to gwarancję, muszą to zrobić w ramach gwarancji. Co do wyważenia - gwarancji nie ma. Lepiej zrobić to w jakimś porządnym warszacie, zapłacisz 50 zł, ale będziesz miał spokój, lepsze to, niż bujać się z ASO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 > Czasami bywa tak, że zbieżność jest niewłaściwa od początku. Powinni to sprawdzić podczas przeglądu > "zerowego" i ustawić właściwą. Do 500 km masz na to gwarancję, muszą to zrobić w ramach > gwarancji. Co do wyważenia - gwarancji nie ma. Lepiej zrobić to w jakimś porządnym warszacie, > zapłacisz 50 zł, ale będziesz miał spokój, lepsze to, niż bujać się z ASO. Zależy od samochodu - np. u nas Lexus przez rok i 12 tys.mil wyważy i ustawi zbieżność za darmo. A BMW przez trzy lata i 36 tys. mil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 > Powinni to sprawdzić podczas przeglądu > "zerowego" i ustawić właściwą. Na zerowym to się poziom oleju i płynu w spryskiwaczu sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 > Na zerowym to się poziom oleju i płynu w spryskiwaczu sprawdza Nie tylko. Ale pewnie zależy od producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 28 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 > Na zerowym to się poziom oleju i płynu w spryskiwaczu sprawdza Mi po tygodniu jak reklamowałem słabe sikanie spryskiwaczy wymienili pompkę, ale płynu już nie nalali, a oddając na serwis miałem pełny zbiornik . Że dalej źle sika już nie wspomnę . Mówili, żeby nie kupować Renaulta. Nie posłuchałem - chciałem złamać panujący stereotyp, ale się nie udało. Stracę na tym, ale oni proporcjonalnie dużo więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 > Zależy od samochodu - np. u nas Lexus przez rok i 12 tys.mil wyważy i ustawi zbieżność za darmo. A > BMW przez trzy lata i 36 tys. mil. Jak Twoja wypowiedz ma sie do EU warunkow? Zapewne nijak, a kolega ma problem w PL i nie dotyczy Lexa ani BMW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 > Jak Twoja wypowiedz ma sie do EU warunkow? > Zapewne nijak, a kolega ma problem w PL i nie dotyczy Lexa ani BMW. W PL pewnie tez BMW tak robi, jak KvM sie obudzi to sie dowiemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 > W PL pewnie tez BMW tak robi, jak KvM sie obudzi to sie dowiemy. Nie śpię. Ale nie znam tematu. Dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PAWELwaw84 Napisano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 Ja 2 lata walczyłem z wibracjami, po drodze odwiedziłem z 5 razy wulkanizatorów, a dzisiaj dopiero na teście drogowym na Hunterze wyszło, że felga jest krzywa i jedna opona wadliwa co powodowało wibracje. Żaden wulkanizator na zwykłej wyważarce tego nie wyłapał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kranu Napisano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 Jedź ze zbieżnością do sprawdzenia i ew. ustawienia póki jest duża szansa, że zrobią za darmo. Bo później (np. na pierwszym przeglądzie) to powiedzą, że było ok tylko w jakąś dziurę się wpierdzieliłeś i teraz płać.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 > Czasami bywa tak, że zbieżność jest niewłaściwa od początku. Powinni to sprawdzić podczas przeglądu > "zerowego" i ustawić właściwą. Raczysz żartować > Do 500 km masz na to gwarancję, muszą to zrobić w ramach > gwarancji. Otóż to. > Co do wyważenia - gwarancji nie ma. Oczywiście, że jest w przypadku nowych samochodów. > Lepiej zrobić to w jakimś porządnym warszacie, > zapłacisz 50 zł, ale będziesz miał spokój, lepsze to, niż bujać się z ASO. W tym konkretnym przypadku szybciej będzie zrobić za rogiem. Jednakże jeśli jest problem z wyważeniem kół w nowym samochodzie to właśnie jest gwarancja 500km na to. Na przeglądzie przedsprzedażnym nie sprawdza się geometrii (tego by jeszcze brakowało) tak samo, jak nie sprawdza się punktów bazowych nadwozia czy jest proste. PDI polega na zdjęciu blokad transportowych, uzupełnieniu bezpieczników, konfiguracji systemu, aktywacji funkcji i zrobieniu dewaxa. Ewentualnie na doposażeniu pojazdu, jeśli klient coś sobie dobierze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 > PDI polega na zdjęciu blokad > transportowych, uzupełnieniu bezpieczników, konfiguracji systemu, aktywacji funkcji i > zrobieniu dewaxa. Co to jest dewax I jeszcze jedno-o co chodzi z uzupełnianiem bezpieczników, w fabryce zapomnieli włożyć czy po drodze wyparowały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 > Co to jest dewax Karoseria pokryta jest specjalną, natłuszczająco-zabezpieczającą powłoką, czymś w rodzaju wosku. Dewax polega na jej usunięciu przed wydaniem samochodu. > I jeszcze jedno-o co chodzi z uzupełnianiem bezpieczników, w fabryce zapomnieli włożyć czy po > drodze wyparowały Nie wszystkie są włożone, chodzi o ochronę akumulatora. Podczas przeglądu przedsprzedażnego uzupełnia się je i konfiguruje elektronikę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 Jechac do dobrego wulkanizatora. Skoro sa takie wibracje to albo opona do wymiany, albo ich maszyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 > Karoseria pokryta jest specjalną, natłuszczająco-zabezpieczającą powłoką, czymś w rodzaju wosku. > Dewax polega na jej usunięciu przed wydaniem samochodu. To się jakimś rozpuszczalnikiem zmywa? Wszystkie firmy to stosują, czasami widać w transporcie auta pod jakimiś pokrowcami/foliami > Nie wszystkie są włożone, chodzi o ochronę akumulatora. Podczas przeglądu przedsprzedażnego > uzupełnia się je i konfiguruje elektronikę. No, ok, ale czy nie lepiej byłoby zdjąć klemę na akumulatorze jeszcze w fabryce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 > czasami widać w transporcie auta pod jakimiś pokrowcami/foliami W przypadku niektórych marek stosuje się zabezpieczenia z folii w miejscach najbardziej narażonych na odpryski - w końcu nieraz takie auto jedzie na ciężarówce na otwartej naczepie i kilkaset kilometrów. Czasem też nakłada się zabezpieczenia na koła (felgi aluminiowe) mające postać takich "talerzy" z tworzywa, które mają "uratować" felgę przy ewentualnym kontakcie z krawędzią naczepy, itp. > No, ok, ale czy nie lepiej byłoby zdjąć klemę na akumulatorze jeszcze w fabryce Samochód musi w fabryce wjechać na wagon transportowy/naczepę,być może potem musi zjechać i wjechać na inny środek transportu (po drodze może być nawet i statek w skrajnym przypadku), potem u delaera też jakoś musi zjechać z ciężarówki, dotrzeć na plac, itd. - a wcale nie ma gwarancji, że zostanie odebrany za 3 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 Jak przy 80km/h masz wibracje, to tragedia. Jak pogialem felge, ktora potem gosc godzine prostowal, to dopiero od 80km/h zaczynalo byc cos czuc. Swoja droga mialem kilka nowych aut, ale nigdy takich atrakcji, a byly to tfu... Fiaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 > Nowy samochód, odebrany dwa tygodnie temu, 350 km przebiegu. Opony zimowe gratis założone przez > dilera na fabryczne felgi. Felgi stalowe czy alu? > Na autostradzie nie da się przekroczyć 80 km/h bo wibracje powodują > przemieszczanie się kości twarzoczaszki, nie mówiąc o wypadaniu plomb z zębów. Mam dwie > możliwości - jechać do serwisu (spalę benzyny za 50 złotych), albo za tyle samo wyważyć koła > (porządnie) w serwisie opon za rogiem. Szlag mnie trafia, ale jakoś trzeba żyć . Czy takie > objawy to "tylko" źle wyważone koła, czy może to być cokolwiek innego? Może się czepiam, ale > samochód jak by trochę ściąga w lewą stronę i trzeba minimalnie kontrować. No właśnie: jesteś pewny poprawnego przykręcenia felg do auta? Wiem, że brzmi to dziwnie/śmiesznie, ale ufać znaczy sprawdzać... Ostatnia moja przygoda z oponami objawiała się również lekkim ściąganiem i telepaniem nadwozia: winna była "przekoszona" opona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 29 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 > Felgi stalowe czy alu? Stalowe, fabryczne felgi, jeszcze z kołpakami . Opony Dębica Frigo. > No właśnie: jesteś pewny poprawnego przykręcenia felg do auta? A co tu można spieprzyć? Zwłaszcza w ASO. > Wiem, że brzmi to dziwnie/śmiesznie, > ale ufać znaczy sprawdzać... > Ostatnia moja przygoda z oponami objawiała się również lekkim ściąganiem i telepaniem nadwozia: > winna była "przekoszona" > opona. Co to jest "przekoszona opona"? Jutro jadę do gumiarza "za rogiem" sprawdzić koła i ewentualnie wyważyć. Jak dalej będzie źle - reklamacja w serwisie ASO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantomasz Napisano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 to wina promieniowania kosmicznego.auto do kasacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 > A co tu można spieprzyć? Zwłaszcza w ASO. Nie wiem, ale warto wyeliminować każdą, choćby i najbardziej niedorzeczną na pierwszy rzut oka, hipotezę... > Co to jest "przekoszona opona"? Bieżnik opony (zależnie od kierunku przekoszenia) w jednym miejscu przypomina (patrząc od czoła bieżnika, czyli np. z góry na kręcące się koło) literę S lub Z - oczywiście w dużym uproszczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 30 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 > Jechac do dobrego wulkanizatora. Skoro sa takie wibracje to albo opona do wymiany, albo ich > maszyna. Pojechałem . Tylko podniósł auto i kulnął lewym przednim kołem . Opona ma bicie promieniowe 1,5 do 2cm , na wyważarce nawet nie było co robić. Felga jest o.k. Koło poszło na tył, ale teraz chyba jeszcze bardziej odczuwam to bicie. Umówiłem się w serwisie dilera na czwartek, ale mam przywieźć sobie jakąś oponę albo koło na zmianę, bo opona pójdzie do producenta na oględziny . Swoją drogą co się stało? Zakładając że nowa opona była dobra, bo montując powinni byli takie bicie zauważyć, a ja na pewno nie wjechałem w dziurę ani w nic nie przywaliłem. Będę się kopał z koniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomrad Napisano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 > . Swoją drogą co się stało? Zakładając że nowa opona była dobra, bo montując powinni byli > takie bicie zauważyć, a ja na pewno nie wjechałem w dziurę ani w nic nie przywaliłem. Będę się > kopał z koniem? Fabrycznie taka była. W trakcie wyważania nawet na nią nie spojrzeli w ruchu, wierząc że nowa =bez wad. Podobnie miałem z nową Fuldą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 > . Swoją drogą co się stało? Zakładając że nowa opona była dobra, bo montując powinni byli > takie bicie zauważyć, a ja na pewno nie wjechałem w dziurę ani w nic nie przywaliłem. Będę się > kopał z koniem? miałem podobnie z nową Fuldą wyprodukowaną właśnie w Dębicy (grupa GoodYear). Nierównomierność promieniowa była około 5 mm, koło wyważone i zoptymalizowana na Hunterze a drgania i tak były. Wg serwisu oponiarskiego to częsta wada fabryczna opon z tego zakładu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomrad Napisano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 > miałem podobnie z nową Fuldą wyprodukowaną właśnie w Dębicy (grupa GoodYear). Nierównomierność > promieniowa była około 5 mm, koło wyważone i zoptymalizowana na Hunterze a drgania i tak były. > Wg serwisu oponiarskiego to częsta wada fabryczna opon z tego zakładu. Moja Fulda też była z Dębicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 2 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Dla ciekawych sprawy ciąg dalszy . Zostawiłem dzisiaj oponę w ASO do reklamacji. Przy montażu mechanik stwierdził, że felga jest krzywa i że musiałem przywalić w solidną dziurę . Sama felga na zewnętrznym rancie faktycznie ma bicie około 1mm . Założyli chwilowo jedną letnią gumę i czekamy co dalej . Swoją drogą ciekawostka, albo i nie - letnia opona też nowa, rozmiar ten sam, założona na tylne lewe koło. Samochód dość mocno i zdecydowanie "ciągnie" w lewo, trzeba solidnie kontrować kierownicą, inaczej po prostu jedzie po łuku. Luźno puszczona kierownica centruje się na godzinie 11-tej. Niby nic, a taka różnica! . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 6 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 > Dla ciekawych sprawy ciąg dalszy . Zostawiłem dzisiaj oponę w ASO do reklamacji. No i mamy finał sprawy, trochę to trwało ale jest szczęśliwe zakończenie. Reklamacja została uznana w 100% i dzisiaj dostałem nową oponę. Przyszła kurierem od producenta, z tej samej serii co pozostałe, daty, doty, sroty itp. Nic nie wibruje, samochód (na swój sposób i biorąc pod uwagę jakość dróg jedzie prosto). Jeszcze nie wiem, czy jestem do końca zadowolony , ale jest lepiej niż było. Jest dobrze , chociaż nie bardzo dobrze jak powinno być . Ale powiedzmy, że producent i serwis dali radę i to napawa optymizmem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.