Skocz do zawartości

do oceniaczy ze zdjęć


Lysy1980

Rekomendowane odpowiedzi

> W ogłoszeniu nie pisze, że bezwypadkowy.

no i? Napisałem tylko żeby zwrócić uwagę - nic więcej. Bo dla mnie jest "drobna" różnica między oparciem o inne auto/murek/itp a czołówką z TIRem - a na zdjęciach naprawione auto po takich przygodach może wyglądać podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no i? Napisałem tylko żeby zwrócić uwagę - nic więcej. Bo dla mnie jest "drobna" różnica między

> oparciem o inne auto/murek/itp a czołówką z TIRem - a na zdjęciach naprawione auto po takich

> przygodach może wyglądać podobnie.

Dobrze piszesz, ale jeśli ktoś w ogłoszeniu nie napisze, że bezwypadkowy to lepiej odpuścić, tym bardziej od handlarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobrze piszesz, ale jeśli ktoś w ogłoszeniu nie napisze, że bezwypadkowy to lepiej odpuścić, tym

> bardziej od handlarza.

ja w ogłoszeniu sprzedaży mojego poprzedniego auta też nie pisałem, że bezwypadkowy. A IMO był wart zakupu 270751858-jezyk.gif Także ja tak od razu bym nie skreślał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Link do ogłoszenia

> da się wysnuć coś na jego temat ?

Brak naklejek na pasie przednim, odstająca linka otwierania maski, mocno niespasowana plastikowa osłona w bagażniku, o masce już ktoś pisał.

Gdyby się okazało, że plastikowe podszybie odstaje po stronie kierowcy to tym się nie przejmuj, te Clio tak miały...

Zdjęcia wnętrza takie jak by ich nie było... crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Link do ogłoszenia

> da się wysnuć coś na jego temat ?

To jest cena za w miarę dobry 1999r, tu jest 2002, więc....jaka cena taki samochód, nie spodziewaj się cudów bo czarów w motoryzacji nie ma, cena zawsze ma odzwierciedlenie w stanie technicznym. Jak chcesz mieć ładniejsze opakowanie, to zaakceptuj dzwon, cofkę, ćwiartkę lub wszystko razem lub dowolną kombinację wypisanych.

Zdjęcia robione tak, żeby nic nie było widać, słowa o serwisowaniu nie ma jak również o bezwypadkowości, więc na tym bym się skupił. Obejrzeć przód i jeśli modzony, to na podnośnik i szukać czy nie wspawywane podłużnice, bo w tak małych samochodach bardzo szybko zostają uszkodzone, obejrzyj deskę i kierę, czy regenerowana, czy są poduszki itd.

Tak jak napisałem-jaka cena taki samochód, szału nie będzie, bo wbrew pozorom Niemcy potrafią liczyć, w przeciwieństwie do Polaków a zdaje się z de jest clio.

Dalej niż 30km bym się nie ruszał na oględziny.

Zdaj relację jak pooglądasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega ma za 8 tysi diesla, duży przebieg prawie 300 tysięcy ale udokumentowany,

Ale widzisz że tu 4900 i "pewnie końcówka do urwania"? zlosnik.gif Więc jakby nie patrzeć połowa tej kwoty i przebieg 2.5 raza niższy. Ot po prostu samochód Twojego kolegi nie wplasowuje się w polski standard CCC i polskich realiów przebiegu clown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale widzisz że tu 4900 i "pewnie końcówka do urwania"? Więc jakby nie patrzeć połowa tej kwoty i

> przebieg 2.5 raza niższy. Ot po prostu samochód Twojego kolegi nie wplasowuje się w polski

> standard CCC i polskich realiów przebiegu

Raczej w to że szukam benzyny a swoje mądrości na temat przebiegu polecam zachować dla swoich fanów, pewnie na nich zrobi to.większe wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega ma za 8 tysi diesla, duży przebieg prawie 300 tysięcy ale udokumentowany,

Nie chce diesla, szukam małej benzyny. Na przebieg nie patrzę raczej żeby nie był za dużo do bity bo i tak będzie służył do nauki w jeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Brak naklejek na pasie przednim, odstająca linka otwierania maski, mocno niespasowana plastikowa

> osłona w bagażniku, o masce już ktoś pisał.

> Gdyby się okazało, że plastikowe podszybie odstaje po stronie kierowcy to tym się nie przejmuj, te

> Clio tak miały...

> Zdjęcia wnętrza takie jak by ich nie było...

Dzięki zwrócę uwagę jak bym to oglądał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej w to że szukam benzyny a swoje mądrości na temat przebiegu polecam zachować dla swoich

> fanów, pewnie na nich zrobi to.większe wrażenie.

Ale to nie są żadne mądrości a szczera prawda, nie musisz się fochać. Mam nadzieję, że świadomie wybrałeś niską cenę i nie oczekujesz cudów od takiego cudaka?Bo jeśli uważasz, że w takich pieniądzach kupisz porządny samochód, czytaj to co w 1 swoim poście napisałem, to jesteś w grubym błędzie. Napisałem Ci również, że Niemcy w stosunku do Polaków potrafią liczyć i dobrego samochodu nie sprzedają za cenę złomu i powinieneś być tego świadomy. To clio w PL kosztuje tyle co najtańsze egzemplarze w Niemczech , a gdzie koszty sprowadzenia (1200km) a gdzie zarobek?Zauważ też, że żaden z najtańszych nie ma takiego przebiegu jak ta cliówka z ogłoszenia, a te co mają w de dość niski-zobacz sobie kto je sprzedaje Hassan Kebap więc często też już są po odpowiedniej obróbce.Tu nie trzeba fanów i irytacji, tylko zdrowego rozsądku i chłodnej kalkulacji. Dlatego w 1 poście masz wskazówki co możesz z tym fantem zrobić. Nie każdy musi mieć samochód bezwypadkowy i nie każdego interesuje przebieg, więc może akurat będziesz zadowolony. A to co napisałem do kolegi odnośnie clio jego kumpla-niestety również samo życie. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to nie są żadne mądrości a szczera prawda, nie musisz się fochać. Mam nadzieję, że świadomie

> wybrałeś niską cenę i nie oczekujesz cudów od takiego cudaka?Bo jeśli uważasz, że w takich

> pieniądzach kupisz porządny samochód, czytaj to co w 1 swoim poście napisałem, to jesteś w

> grubym błędzie. Napisałem Ci również, że Niemcy w stosunku do Polaków potrafią liczyć i

> dobrego samochodu nie sprzedają za cenę złomu i powinieneś być tego świadomy. To clio w PL

> kosztuje tyle co najtańsze egzemplarze w Niemczech , a gdzie koszty sprowadzenia (1200km) a

> gdzie zarobek?Zauważ też, że żaden z najtańszych nie ma takiego przebiegu jak ta cliówka z

> ogłoszenia, a te co mają w de dość niski-zobacz sobie kto je sprzedaje Hassan Kebap więc

> często też już są po odpowiedniej obróbce.Tu nie trzeba fanów i irytacji, tylko zdrowego

> rozsądku i chłodnej kalkulacji. Dlatego w 1 poście masz wskazówki co możesz z tym fantem

> zrobić. Nie każdy musi mieć samochód bezwypadkowy i nie każdego interesuje przebieg, więc może

> akurat będziesz zadowolony. A to co napisałem do kolegi odnośnie clio jego kumpla-niestety

> również samo życie.

Wiesz co ostatnio kupowałem Scenica miałem pewne kryterium i po wyfiltrowaniu było zaledwie 21 sztuk w Polsce w tym 98% sprowadzonych.

Te roczniki zazwyczaj chodziły około 14-15tys ale wszystkie jakieś dobite były i był jeden który wyglądał beznadziejnie na zdjęciach ale stwierdziłem że zobaczę co to jest , najpierw pomógł mi w oględzinach jeden kącikowicz i w końcu pojechałem po niego. Cena jego był 11,3tys więc zakładałem że pewnie z 5tys trzeb włożyć żeby dorównać tym z innych ogłoszeń. Oczywiście było parę mankamentów do zrobienia ale mało. ok.gif Cały czas zastanawiałem się skąd była ta cena i w końcu zapytałem po zakupie tego handlarza dlaczego taka cena i powiedział że 2L benzyny w automacie mało kto chciał kupić a on chce już ją puścić żeby na placu nie stałą i sprowadzić coś innego.

Stan i przebieg był potwierdzony w serwisie w którym był serwisowany i wychodzi na to że trafił się w miarę fajny egzemplarz za dobrą cenę.

A wiadomo że Niemiec nie sprzedaje idealnego auta w 100% sprawnego.

Nie mówię że taka sytuacja się może powtórzyć , ale nie musisz mnie uświadamiać jak idioty że auto ma za mały przebieg i że jest tanie.

Kupuje auto 12 letnie które nie ma być jedynym autem ,a ma służyć do nauki jazdy i będzie używane pewnie max 2, 3 razy w tyg a później zmienione na coś innego będzie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mówię że taka sytuacja się może powtórzyć , ale nie musisz mnie uświadamiać jak idioty że auto

> ma za mały przebieg i że jest tanie.

> Kupuje auto 12 letnie które nie ma być jedynym autem ,a ma służyć do nauki jazdy i będzie używane

> pewnie max 2, 3 razy w tyg a później zmienione na coś innego będzie .

Hmm...to skoro nie potrzebujesz wskazówek to po co wrzucasz samochód do oceny? hmm.gif Wiesz lepiej, znasz się-to trzeba jechać i kupować, by Ci ktoś go nie sprzątnął sprzed nosa. Wrzucając oczekujesz potwierdzenia na zasadzie "fajna sztuka, jedź i bierz" czy po co?No bo nie rozumiem trochę...wrzuciłeś samochód do oceny, dostałeś moje spostrzeżenia to jeszcze fochem zarzuciłeś, że nie potrzebujesz uświadamiania...

Kolejna sprawa, to samochód nieopłacony-czyżby umowa na niemca by nie mieć potem kłopotów?No bo jeśli pośrednik legalny, to nie może sprzedać samochodu nieopłaconego...Jeszcze inna sprawa tablice i powrót na kołach. Jakie to są tablice Kurzzeitkennzeichen czy z allegro wytłoczki?

Po co wrzucać na MK takie ogłoszenia, jak sam wiesz przecież dobrze, że to OKAZJA jedyna w swoim rodzaju, więc nic tylko śwagra pod pachę i w drogę, a nie tracić czas na MK i wysłuchiwać, że to niemożliwe w tej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmm...to skoro nie potrzebujesz wskazówek to po co wrzucasz samochód do oceny? Wiesz lepiej, znasz

> się-to trzeba jechać i kupować, by Ci ktoś go nie sprzątnął sprzed nosa. Wrzucając oczekujesz

> potwierdzenia na zasadzie "fajna sztuka, jedź i bierz" czy po co?No bo nie rozumiem

> trochę...wrzuciłeś samochód do oceny, dostałeś moje spostrzeżenia to jeszcze fochem

> zarzuciłeś, że nie potrzebujesz uświadamiania...

> Kolejna sprawa, to samochód nieopłacony-czyżby umowa na niemca by nie mieć potem kłopotów?No bo

> jeśli pośrednik legalny, to nie może sprzedać samochodu nieopłaconego...Jeszcze inna sprawa

> tablice i powrót na kołach. Jakie to są tablice Kurzzeitkennzeichen czy z allegro wytłoczki?

> Po co wrzucać na MK takie ogłoszenia, jak sam wiesz przecież dobrze, że to OKAZJA jedyna w swoim

> rodzaju, więc nic tylko śwagra pod pachę i w drogę, a nie tracić czas na MK i wysłuchiwać, że

> to niemożliwe w tej cenie.

jak już zauważyłeś , inni koledzy napisali parę fajnych spostrzeżeń i akurat trafnych bo na zdjęciach nie zauważyłem braku naklejek na przednim pasie itp.

Ty się skupiłeś że jest tani i ma mały przebiegu..

Jak bym nie chciał poznać opinii innych to bym po prostu nie wrzucał.

Bardzo dziękuję za Twoja rady ale akurat czepiasz się najbardziej oczywistych rzeczy dla mnie ,a kiedy piszę że zdaję sobie sprawę chcesz za wszelką cenę pokazać że Twoje informacje i wskazówki są bardzo ważne w porównaniu do innych.

Ale patrząc na inne wątki to w podobnym tonie piszesz gdzie indziej

Quote:

Wybrałeś chyba najtańszy z możliwych z gazem, więc nie licz na cuda ale licz się z tym, że może być skarboną. Sprawdź sobie czy to nie angol.


aczkolwiek Tu dałeś celną uwagę żeby sprawdzić czy nie Angol ok.gif

tak czy siak dzięki za info ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak już zauważyłeś , inni koledzy napisali parę fajnych spostrzeżeń i akurat trafnych bo na

> zdjęciach nie zauważyłem braku naklejek na przednim pasie itp.

> Ty się skupiłeś że jest tani i ma mały przebiegu..

To przeczytaj jeszcze raz post #287432495 i drugą część postu #287432615, przeczytaj uważnie, czy rzeczywiście tak było i jeśli uważasz, że masz tam mało wskazówek to ja nie mam pytań ...

> Jak bym nie chciał poznać opinii innych to bym po prostu nie wrzucał.

Więc poznałeś moją, a zrobiłeś sobie od razu wycieczkę osobistą do mnie, bo podwazyłem to co niby dla Ciebie oczywiste, nie napisałeś w 1 poście że zdajesz sobie sprawę że może być cofnięty i po dzwonie, więc skąd niby miałem wiedzieć, że to oczywiste dla Ciebie? cfaniaczek.gif

> Bardzo dziękuję za Twoja rady ale akurat czepiasz się najbardziej oczywistych rzeczy dla mnie ,a

> kiedy piszę że zdaję sobie sprawę chcesz za wszelką cenę pokazać że Twoje informacje i

> wskazówki są bardzo ważne w porównaniu do innych.

A w którym to miejscu chcę pokazać że moje wskazówki są "bardziejsze od innych"?To nie ja wyskoczyłem personalnie, tylko Ty, więc rozumiem że w którymś momencie uraziłem Twoją dumę i zacząłeś wycieczki personalne, chociaż nie miało to nigdzie miejsca, bo stwierdziłem po prostu fakt, który istnieje nie od dziś i to clio nie jest 1 ani ostatnim przypadkiem.

> Ale patrząc na inne wątki to w podobnym tonie piszesz gdzie indziej

> Quote:

> Wybrałeś chyba najtańszy z możliwych z gazem, więc nie licz na cuda ale licz się z tym, że może

> być skarboną. Sprawdź sobie czy to nie angol.

> aczkolwiek Tu dałeś celną uwagę żeby sprawdzić czy nie Angol

> tak czy siak dzięki za info

W podobnym tonie czyli jakim?Bo widzę czepiłeś się tego tonu,więc może rozjaśnij...Czy suche, techniczne, stwierdzające fakt beznamiętne informacje uważasz za zły ton? Jeszcze raz powtórzę-czy wrzucając ogłoszenie na MK wrzucający liczy na chłodną ocenę innych oglądających czy poklask namawiający na szybkie pakowanie się w samochód i jechanie po bolid?Od takiego zachwalania są inne fora, gdzie mimo sztrucla ledwo przypominającego model są wpisy promienne-"Fajne kubły, dobra cena-ja bym jechał." "Jedź oglądaj bo super bryczka, wuj wuja od strony siostry szwagra miał takiego, dobrze to jeździło" "Ma super licznik, niebieskie podświetlenie, fajnie stjunowany, mi się podoba, leć po niego". Myślę, że MK jest dalekie od robienia takiej kołomyi.

Przeczytaj SWOJEGO 1 posta i napisz w którym momencie napisałem coś co nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to nie są żadne mądrości a szczera prawda, nie musisz się fochać. Mam nadzieję, że świadomie

> wybrałeś niską cenę i nie oczekujesz cudów od takiego cudaka?Bo jeśli uważasz, że w takich

> pieniądzach kupisz porządny samochód, czytaj to co w 1 swoim poście napisałem, to jesteś w

> grubym błędzie. Napisałem Ci również, że Niemcy w stosunku do Polaków potrafią liczyć i

> dobrego samochodu nie sprzedają za cenę złomu i powinieneś być tego świadomy.

W każdym swoim poście to piszesz. Czemu zakładasz, ze ludzie chcą kupic w 100% porządny samochod? IMHO raczej każdy się liczy z tym ze handlarz nie kupil go w idealnym stanie, ale jakos większości to nie przeszkadza. Wiadomo ze każdy chce kupic taniej w Polsce niż podobne auta sa w Niemczech i o to chodzi, handlarz zarobi, jakies drobne wady auto ma (cofnięty przebieg czy malowane pare elementów) ale to nie sa auta za 50 tys czy więcej, tylko za 5 tys wiec imho takie wady sa nieistotne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W każdym swoim poście to piszesz. Czemu zakładasz, ze ludzie chcą kupic w 100% porządny samochod?

> IMHO raczej każdy się liczy z tym ze handlarz nie kupil go w idealnym stanie, ale jakos

> większości to nie przeszkadza. Wiadomo ze każdy chce kupic taniej w Polsce niż podobne auta sa

> w Niemczech i o to chodzi, handlarz zarobi, jakies drobne wady auto ma (cofnięty przebieg czy

> malowane pare elementów) ale to nie sa auta za 50 tys czy więcej, tylko za 5 tys wiec imho

> takie wady sa nieistotne.

Czytamy ze zrozumieniem:

Quote:

"Mam nadzieję, że świadomie

> wybrałeś niską cenę i nie oczekujesz cudów od takiego cudaka?"


Quote:

"Nie każdy musi mieć samochód bezwypadkowy i nie każdego interesuje przebieg, więc może akurat będziesz zadowolony."


Napisałeś

Quote:

Wiadomo ze każdy chce kupic taniej w Polsce niż podobne auta sa

> w Niemczech i o to chodzi


przecież to się kupy nie trzyma i jest niemożliwe, więc o co chodzi? O niezrozumienie praw rynku przez kupującego?O celowanie w idiotów i opychanie im "niemożliwego"?Czy o co?Bo ja za bardzo tego nie rozumiem...Chyba że kupujący są na tyle głupi że wierzą że mogą coś mieć mieć czego mieć w danej kasie nie mogą?(to akurat pytanie retoryczne).

Napisałem, że nie każdy musi mieć samochód bezwypadkowy i z oryginalnym stanem licznika, bo przecież 80% jeżdżących u nas ma albo tą pierwszą albo drugą "wadę", ale liczy się świadomość, bo inaczej jak wiesz, że przód samochodu był harmonią i kupiłeś by podwozić nim ziemniaki z pola a inaczej jak kupujesz takiego by wozić rodzinę, w miejscach gdzie ryzyko stłuczki jest duże (np zatłoczone miasta) i nie wiesz jaka była przeszłość samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przecież to się kupy nie trzyma i jest niemożliwe, więc o co chodzi? O niezrozumienie praw rynku

> przez kupującego?O celowanie w idiotów i opychanie im "niemożliwego"?Czy o co?Bo ja za bardzo

> tego nie rozumiem...Chyba że kupujący są na tyle głupi że wierzą że mogą coś mieć mieć czego

> mieć w danej kasie nie mogą?(to akurat pytanie retoryczne).

Chodzi o to, że w każdym takim temacie piszesz to samo, a wszyscy z nas (kupujący) dobrze to wiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobrze piszesz, ale jeśli ktoś w ogłoszeniu nie napisze, że bezwypadkowy to lepiej odpuścić, tym

> bardziej od handlarza.

Jakie znaczenie ma bezwypadkowosc przy 12 letnim aucie wartym czapke sliwek?

Nie popadajmy w paranoje, auta w tym wieku bezwypadkowe (odbiegajac od tego czy wypadek smiertelny czy obtarty na parkingu) praktycznie nie istnieja (kazdy sprzedajacy ma inna definicje wypadkowosci).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodzi o to, że w każdym takim temacie piszesz to samo, a wszyscy z nas (kupujący) dobrze to

> wiedzą.

Jesteś pewien, że nie pomyliłeś wyrazów "wiedzą" z "wierzą"? cfaniaczek.gifzlosnik.gif Bo tego czy wiedzą to nie byłbym taki pewien...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie znaczenie ma bezwypadkowosc przy 12 letnim aucie wartym czapke sliwek?

W momencie zakupu żadnego znaczenia nie ma, w momencie kolejnego wypadku gdzie kupujący siedzi za kółkiem może mieć kolosalne. Dlatego warto sobie zweryfikować jak było rozwalone i jak naprawione. Niestety przy tych "wartych czapkę śliwek" najczęściej wynik jest taki-rozwalone mocno, naprawione byle jak. Bo przecież nawet po wypadku można samochód (nie każdy) przywrócić do przyzwoitego stanu, ale zazwyczaj jest to kosztowne, co nie idzie w parze ze sprzedażą "za grosze". Patrząc na nasze podwórko to najczęstsze postępowanie to:dzwon, odszkodowanie, sprzedaż wraka, wrak trafia do taniego warsztatu i warsztat ma prikaz zrobić jak najtaniej, wynalazek trafia dalej w obieg. To z tego co zauważyłem przez ostatnich kilka lat takie sytuacje się dość często powtarzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesteś pewien, że nie pomyliłeś wyrazów "wiedzą" z "wierzą"? Bo tego czy wiedzą to nie byłbym

> taki pewien...

Wydaje mi się, ze choćby w tym wątku przykładowo, Łysy raczej doskonale zdaje sobie sprawę z tego że przebieg jest cofnięty i kilka elementów malowanych (pytanie tylko - które z nich i nad tym można się zastanawiać przy podejmowaniu decyzji czy kupić), tak samo jak inni pytający w innych tematach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wydaje mi się, ze choćby w tym wątku przykładowo, Łysy raczej doskonale zdaje sobie sprawę z tego

> że przebieg jest cofnięty i kilka elementów malowanych (pytanie tylko - które z nich i nad tym

> można się zastanawiać przy podejmowaniu decyzji czy kupić), tak samo jak inni pytający w

> innych tematach.

Czyli wkleił po to by przyklasnąć "jedź fajny samochód"?Skoro ktoś jest świadomy jakie wady może mieć samochód bardzo tani względem rocznika, to chyba nie wrzuca do szerszego grona, tylko skoro WIE to jedzie, ogląda i ewentualnie kupuje. Radzimy się kogoś w przypadku gdy nie wiemy, nie znamy się, nie potrafimy rozróżnić złoma od samochodu. Czy może są jakieś inne aspekty?Z jednej strony Łysy dziękuje za rady, a z drugiej sfochał się bo przecież wie o tym niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W każdym swoim poście to piszesz. Czemu zakładasz, ze ludzie chcą kupic w 100% porządny samochod?

> IMHO raczej każdy się liczy z tym ze handlarz nie kupil go w idealnym stanie, ale jakos

> większości to nie przeszkadza. Wiadomo ze każdy chce kupic taniej w Polsce niż podobne auta sa

> w Niemczech i o to chodzi, handlarz zarobi, jakies drobne wady auto ma (cofnięty przebieg czy

> malowane pare elementów) ale to nie sa auta za 50 tys czy więcej, tylko za 5 tys wiec imho

> takie wady sa nieistotne.

dokładnie o to mi chodziło ok.gif to i tak będzie auto do nauki jazdy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli wkleił po to by przyklasnąć "jedź fajny samochód"?Skoro ktoś jest świadomy jakie wady może

> mieć samochód bardzo tani względem rocznika, to chyba nie wrzuca do szerszego grona, tylko

> skoro WIE to jedzie, ogląda i ewentualnie kupuje. Radzimy się kogoś w przypadku gdy nie wiemy,

> nie znamy się, nie potrafimy rozróżnić złoma od samochodu. Czy może są jakieś inne aspekty?Z

> jednej strony Łysy dziękuje za rady, a z drugiej sfochał się bo przecież wie o tym

czyli wkleił po to żeby usłyszeć - jak pojedziesz go oglądać to zwróć uwagę na przedni błotnik który jest źle spasowany oraz na to że z przednim pasem też coś było robione bo nie ma tych serwisowych naklejek ok.gif

ale jak widać ponownie morały uwielbiasz prawić ok.gif

Nie sfochował tylko miał już dość pisania przez Ciebie tego samego zresztą Jay też to opisał ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Link do ogłoszenia

> da się wysnuć coś na jego temat ?

dzwoniłem , handlarz potwierdził że nie ma Tablic wyklejek tylko normalne wywozowe tablice , auto musiało być puknięte w przód bo błotnik jest źle spasowany do reszty rzeczy udostępnia miernik lakieru któym można sprawdzić elementy ok.gif

Obiecał wysłać lepsze fotki i powiedział że największym minusem tego auta jest to że nie ma klimy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w Niemczech i o to chodzi, handlarz zarobi, jakies drobne wady auto ma (cofnięty przebieg czy

> malowane pare elementów)

Cofnięty przebieg to nie jest drobna wada, auto 2-3 krotnie bardziej wyeksploatowane niż wynika z przebiegu to nie jest drobna wada, to oszustwo. Lubisz z oszustami interesy robić? Dajesz się świadomie oszukiwać, z lenistwa i wygody? Twoja sprawa, ale nie nakłaniaj do tego innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodzi o to, że w każdym takim temacie piszesz to samo, a wszyscy z nas (kupujący) dobrze to

> wiedzą.

Ja, podobnie jak i AkuQ, piszemy to dla "niekumających", bo wiele osób szukających auta może to przeczytać, a z 90% nie wie jak "rynek" wygląda. Czytają to też osoby nie zarejestrowane. AkuQ może to robić nawet i w celach biznesowych, nie przeszkadza mi to, a ja to robię bo mnie sytuacja wkurza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dzwoniłem , handlarz potwierdził że nie ma Tablic wyklejek tylko normalne wywozowe tablice , auto

> musiało być puknięte w przód bo błotnik jest źle spasowany do reszty rzeczy udostępnia miernik

> lakieru któym można sprawdzić elementy

> Obiecał wysłać lepsze fotki i powiedział że największym minusem tego auta jest to że nie ma klimy

Facet brzmi konkretnie, jechać i obejrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cofnięty przebieg to nie jest drobna wada, auto 2-3 krotnie bardziej wyeksploatowane niż wynika z

> przebiegu to nie jest drobna wada, to oszustwo. Lubisz z oszustami interesy robić? Dajesz się

> świadomie oszukiwać, z lenistwa i wygody? Twoja sprawa, ale nie nakłaniaj do tego innych.

ale jak na razie niema pewności co do cofnięcia licznika itp , a już nie raz było że posądzano handlarzy o różne rzeczy a jednak mijało się z faktem.

Ale tak jak mówisz też wychodzę z założenia że jak ktoś oszukuje na przebiegu i można to sprawdzić to nie ma co robić interesów z takim kimś ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> musiało być puknięte w przód bo błotnik jest źle spasowany do reszty rzeczy udostępnia miernik

> lakieru któym można sprawdzić elementy

> Obiecał wysłać lepsze fotki i powiedział że największym minusem tego auta jest to że nie ma klimy

Łysy, kupilem RAZ "pukniety" samochód od handlarza, na fotkach przed naprawa (handlarz takimi dysponował) wyglądał OK. Niestety przy pierwszej wymianie tarcz i klocków okazało sie ze cały prawy MC Pherson + tarcza + zacisk miał włożony od jakiegoś innego "dawcy". Nie było tego widać na pierwszy rzut oka, wyszło niestety w praniu. Czyli prosta wymiana hamulców skończyła się rowniez wymiana zacisków, amorkow, sprezyn... A ja dostałem darmowa lekcje jak handlarz naprawia samochód po wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Łysy, kupilem RAZ "pukniety" samochód od handlarza, na fotkach przed naprawa (handlarz takimi

> dysponował) wyglądał OK. Niestety przy pierwszej wymianie tarcz i klocków okazało sie ze cały

> prawy MC Pherson + tarcza + zacisk miał włożony od jakiegoś innego "dawcy". Nie było tego

> widać na pierwszy rzut oka, wyszło niestety w praniu. Czyli prosta wymiana hamulców skończyła

> się rowniez wymiana zacisków, amorkow, sprezyn... A ja dostałem darmowa lekcje jak handlarz

> naprawia samochód po wypadku.

jop jak na razie się nie nastawiam a w sumie rozglądam się jeszcze dalej ok.gif

nie potrzebuję auta na dziś więc rozglądam się na spokojnie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Imho Twingo kupisz za ta kasę w lepszym stanie.

no właśnie na razie szukam ,ale nic nie ma a jak to na naszym rynku jest clio i Twingo w podobnych chodzą cenach sciana.gif

a najdziwniejsze jest to że Twingo takie 2005 ma ceny takie jak 2007 sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chodzą cenach

> a najdziwniejsze jest to że Twingo takie 2005 ma ceny takie jak 2007

Twingo były na bardzo różnym "wypasie" - od golasów bez wspomagania po wersje z klimą, wspomaganiem i elektryką. Ja miałem "wypasa" - ponad rok temu sprzedaliśmy to auto za 4000 (albo 3800) (rocznik 1999).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.