Skocz do zawartości

z cyklu...co byście zrobili na moim miejscu???


POGO

Rekomendowane odpowiedzi

Mam jako drugie auto w rodzinie Seata Ibizę 97rok, fajne auto jeśli chodzi o wygląd, o wyposażenie, o ekonomię (1,4 z LPG)nie traci już na wartości, wręcz idealne do miasta i na krótkie wypady.

Ma jednak dużą WADĘ-awaryjność angryfire.gif. W tym aucie już prawie wszystko zostało wymienione, a i tak jeśli chodzi o skrzynię biegów można rzec "never ending story".

Rok temu padła skrzynia pierwotna. Kupiłem niby po przeglądzie, po wymianie łożysk z roczną gwarancją. Pojeździłem 2tys. km i rozleciała się na autostradzie. Dostałem od tego samego niby "fachowca" od skrzyń następną i okazało się że 5 bieg nie wchodzi, więc oddałem mu skrzynie zażądałem kasy i kupiłem używaną ze szrotu. Pojeździłem ponad rok i ta znowu hałasuje....Ręce opadają.

CO robić???

1.sprzedać auto i zaznaczyć,że coś się ze skrzynią dzieje. Szkoda włożonej kasy w części

2.Naprawiać skrzynię.Niby mam dwie bo jest jeszcze pierwotna.

3.kupić następną z rozbiórki. loteria

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tanie w eksploatacji auto jest mało awaryjne. Awarie to też część eksploatacji auta, więc jak

> chcesz pojeździć w mieście naprawdę tanio i bez problemów, to ja bym gołą Pandę 1.1 z LPG

> nabył i pozbył się seata.

To fakt,choć pewne wymiany czy też awarie tłumaczę wiekiem i przebiegiem auta. Chociaż miałem Clio mimo większego przebiegu w porównaniu do Ibizy jeśli chodzi o awaryjność to "dzień do nocy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie nie wierze w regenerowane skrzynie. Porzadne lozyska a synchrony w ogole kosztuja ciezkie pieniadze.

Ja sprzedalbym grata niech buja sie ktos inny ale skoro wymieniles z wszystko to szukaj skrzyni z potwierdzonym przebiegiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> CO robić???

> 1.sprzedać auto i zaznaczyć,że coś się ze skrzynią dzieje. Szkoda włożonej kasy w części

> 2.Naprawiać skrzynię.Niby mam dwie bo jest jeszcze pierwotna.

> 3.kupić następną z rozbiórki. loteria

> Pozdrawiam

Ja bym wybrał opcję 2. Wyszperać w sieci dokładny schemat skrzyni. Samemu rozkręcić i wymienić uszkodzone elementy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym wybrał opcję 2. Wyszperać w sieci dokładny schemat skrzyni. Samemu rozkręcić i wymienić

> uszkodzone elementy.

no właśnie, tym bardziej sprawia że mam drugą skrzynię, a może zna ktoś sprawdzony zakład naprawiający skrzynię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2.Naprawiać skrzynię.Niby mam dwie bo jest jeszcze pierwotna.

jak masz tylko skrzynię do roboty wo zassij rysunki i zrób remont

oczywiście jak odróżniasz młotek od klucza i masz minimum jedną rękę prawą a nie obie lewe

jak poza skrzynią jeszcze coś typu blacha i reszta to pozbądź się tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz wolna skrzynię to bym wymienił łożyska u sprawdzanego mechanika w okolicy, jednego mam pod Warszawą bo kolega naprawial co 60kkm. Uzywka w tym modelu to pewna mina. Kumpel przed trzecią naprawą zmienił auto bo kolejne przekroczyło 200 kkm, a oznaki już były że się kończy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ci piszą koledzy. Jeżeli skrzynia to jedyny mankament, to zainwestuj w dobre części i uczciwego mechanika i wyremontuj skrzynię. Przeżyje samochód.

Regenerowane to qpa, bo robią to najtańszym kosztem, żeby zarobić więcej. Najtańsze łożyska, używane synchronizatory itp. To niema się co dziwić, ze długo nie żyją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> korci mnie kupić CLIO III 1,2 lub 1,4 i wrzucić sekwencję

pogoń Seata, nie słuchaj tych, co mają mnóstwo czasu i robotę bardziej leżącą niż męczącą lub może chcieliby spędzać wolne weekendy pod swoim autem zamiast z piękną dziewczyną. Masz nerwy, pieniądze i perspektywę na w miarę bezproblemowe używanie auta z 97 roku? W tym wieku naprawisz jedno, zepsuje się drugie, sprzedaj to, dołóż trochę i kup coś młodszego do miasta.

Jak nie masz czasu/miejsca/umiejętności w tym sam grzebać, to jesteś na straconej pozycji, bo zdajesz się na opinię ludzi, którzy albo nie mają z twoim autem nic wspólnego, albo nie chcą twojego dobra, lecz raczej twoich pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak starą skrzynie rozebrałem, byłem pewien że zębów w kołach nie ma, bo jedno łożysko doszczętnie się rozleciało i wałeczki "pływały" w obudowie. Ale nie, prócz łożyska nie znalazłem jakiś oznak uszkodzenia. Jakieś pojęcie na ten temat mam, ale wiadomo doświadczenie jest bardzo ważne jeśli chodzi o takie naprawy. Muszę znaleźć kogoś kompetentnego i może do PIĘCIU (piąta skrzynia) razy sztuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> coś masz nie tak w aucie co Ci "psuje" skrzynię, to raczej niemozliwe w tak prostym i dychawicznym

> silniku zajeżdżać co chwile skrzynie

tzn. pierwsza-pierwotna od nowości wytrzymała 240kkm, dwie następne to myślę, że "fachowiec" , tylko myślał że wie o co chodzi w skrzyniach, czwarta pojeździła ponad rok tj. ok 15kkm ale była ze szrotu, więc ile tak naprawdę miała nikt nie wie. Jeżdżę bardzo spokojnie i płynnie, nie ruszam z piskiem itp. sprzęgło wymienione, biegi wchodzą bardzo ładnie. chyba TTTM .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tzn. pierwsza-pierwotna od nowości wytrzymała 240kkm, dwie następne to myślę, że "fachowiec" ,

> tylko myślał że wie o co chodzi w skrzyniach, czwarta pojeździła ponad rok tj. ok 15kkm ale

> była ze szrotu, więc ile tak naprawdę miała nikt nie wie. Jeżdżę bardzo spokojnie i płynnie,

> nie ruszam z piskiem itp. sprzęgło wymienione, biegi wchodzą bardzo ładnie. chyba TTTM .

Skoro pierwsza skrzynia wytrzymała 240kkm to nie TTTM. Tylko masz pecha do używek. Lepiej poszukaj w sieci forum stricte ibizy. Tam napewno znajdziesz namiary na dobry warsztat ogarniający

Twój problem ze skrzynią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro pierwsza skrzynia wytrzymała 240kkm to nie TTTM. Tylko masz pecha do używek. Lepiej poszukaj

> w sieci forum stricte ibizy. Tam napewno znajdziesz namiary na dobry warsztat ogarniający

> Twój problem ze skrzynią.

TTTM

POLO/IBIZA z tych lat słynęły z padających skrzyń. Wiem, że dotyczyło to benzynowych silników. Nie wiem, czy diesli też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ważne jeśli chodzi o takie naprawy. Muszę znaleźć kogoś kompetentnego i może do PIĘCIU (piąta

> skrzynia) razy sztuka.

Jeżeli tylko obudowa jest OK, to skrzynię mozna przywrócić do 100% stanu. Ważne żeby dobrze ją poskładać. Jak zlecisz mechanikowi, to jemu wszystko jedno co włoży czy chiński zamiennik czy porządne łożysko. Ja zawsze się umawiam, że kupuje części markowe i problemów nie miałem. Umowę mialem, że części do 100-200pln kupuje "w ciemno", powyżej konsultuje. Jak znajdziesz uczciwego, znającego się na swojej robocie mechanika, to będzie wszystko banglać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> TTTM

> POLO/IBIZA z tych lat słynęły z padających skrzyń. Wiem, że dotyczyło to benzynowych silników. Nie

> wiem, czy diesli też.

Chyba nie całkiem TTTM, bo napisał przecież , że ori wytrzymała 240kkm. Mój ojciec miał też taka ibizę i na bank ponad 200kkm miała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2.Naprawiać skrzynię.Niby mam dwie bo jest jeszcze pierwotna.

Zorientuj się ile kosztują części i potem poszukaj kogoś sprytnego kto ci to poskłada.

Kupowanie używek to loteria, szczególnie do bardzo starych aut.

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym wybrał opcję 2. Wyszperać w sieci dokładny schemat skrzyni. Samemu rozkręcić i wymienić

> uszkodzone elementy.

Tez uwazam za najlepsze rozwiazanie. Jezeli reszta samochodu dzial bez zarzutu to po kiego pchac sie w inna mine? Nie masz pewnosci ze nie kupisz czegos jeszcze bardziej rozsypujacego sie.

Naprawa skrzyni to wcale nie jest technologia kosmiczna. Ja bym rozebral ta oryginalna i powymienial co potrzeba. Jako ze masz zapas to nie trzeba sie z tym spieszyc i nawet jak z czyms utkniesz to nie musisz miec naprawionego na dzisiaj.

Napraw i dalej bedziesz wiedzial czym jezdzisz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego rocznika będzie to spory przebieg

> HanYs

i tu się mylisz kolego sypatyczny mlot.gif

można znaleść tylko trzeba wiedzieć jak i gdzie szukać. Zakładam, że w tej materii masz znikome pojęcie a ja już kilka rodzynków w życiu wykopałem ok.gif

Jeśli autorowi się zache to jest w stanie dostac skrzynię z nalotem 150 kkm max ok.gif z potwierdzonym przebiegiem.

Kiedyś do 10-letniego p406 kupiłem za kwotę 130GBP skrzynkę z 2- miesięczną gwarancją i potwierdzonym przebiegiem 90 kkm ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> TTTM

> POLO/IBIZA z tych lat słynęły z padających skrzyń. Wiem, że dotyczyło to benzynowych silników. Nie

> wiem, czy diesli też.

Bo w tych autach VW/Audi katalogowo podawał za małą ilość oleju do skrzyni,trzeba wlać jakieś 0,5-1l więcej przez otwór wybieraka i skrzynia będzie działać długo bezawaryjnie. cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i tu się mylisz kolego sypatyczny

> można znaleść tylko trzeba wiedzieć jak i gdzie szukać. Zakładam, że w tej materii masz znikome

> pojęcie a ja już kilka rodzynków w życiu wykopałem

> Jeśli autorowi się zache to jest w stanie dostac skrzynię z nalotem 150 kkm max z potwierdzonym

> przebiegiem.

> Kiedyś do 10-letniego p406 kupiłem za kwotę 130GBP skrzynkę z 2- miesięczną gwarancją i

> potwierdzonym przebiegiem 90 kkm

Ja bardzo chcę kupić skrzynię z potwierdzonym przebiegiem smile.gif, fakt trzeba sporo czasu poświecić ,jeśli kolega może podpowiedzieć gdzie szukać, to będę bardzo wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymieniać wszystkie, czy tylko uszkodzone łożysko?

> i jakiego producenta łożyska zastosować?

Bardzo dobrą opinie miały łożyska z FŁT-Kraśnik parę lat temu gdy rozsypała mi się rolka napinacza w mercedesie kupiłem w belgijskim serwisie oryginalną rolkę i była właśnie na łożysku z Kraśnika smile.gif to o czymś świadczy zresztą zrobiłem na niej potem kilkadziesiąt tys. km i nie było żadnego problemu z napinaczem, sciana.gif ale w maj 2013 kupili Kraśnik Chińczycy więc jak tam teraz z jakością nie wiadomo

po takich doświadczeniach polecałbym chyba SKF-a i cały komplet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.