Gość Napisano 4 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > ja wolę jeździć dużo taniej, > szybciej i wygodniej szybiej kwestia wzgledna, wygodniej? To zalezy od auta i jego klasy. Taniej... tez zalezy od auta. Najtaniej mysle wyszloby tico na gazie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 4 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > Tak jak juz kiedys pisalem, nigdy nie unieruchomily auta... > Natomiast kazda z nich wymagala nieplanowanych wizyt w warsztacie. > Do tego jezeli cos sie dzialo z autem, to bylo to wlasnie zwiazane z LPG. > Dlatego dla mnie opcja LPG jest na ostatnim miejscu po noPB i dieslu a jakiś konkret ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 4 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > a jakiś konkret ? ludzie zakładają barchło u józka w stodole, elementy zupełnie niedobrane do silnika itp a później płacz i lament (wystarczy poczytać kącik gazowy). ja miałem 4 auta na LPG i piątek i szóste też będzie na LPG chyba że wydarzy się coś z cena gazu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 5 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > widzę że się nic nie zmieniło Wracając jeszcze do EGP... Nie wiem jakie są "standardy" przy takich montażach... nie mam punktu odniesienia Ale ten widok zadziałał na moje nerwy Ciekawe czy blacha w tym miejscu nie będzie rdzewieć Pomijając już drobiazg, że dekielek w butli nie był przykręcony, tylko sobie leżał a śruby dzwoniły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > Wracając jeszcze do EGP... > Nie wiem jakie są "standardy" przy takich montażach... nie mam punktu odniesienia w większości przypadkach tak jest > Ale ten widok zadziałał na moje nerwy > Ciekawe czy blacha w tym miejscu nie będzie rdzewieć pewnie że będzie > Pomijając już drobiazg, że dekielek w butli nie był przykręcony, tylko sobie leżał a śruby dzwoniły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 trochę przesadzili wiem, że montaż to zazwyczaj kilka h ale coś takiego. Muszę dokładnie sprawdzić jak to u mnie zrobili, może też mam takie kwiatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 ZTCW to już rdzewieje. lub była zardzewiała. Kurcze. mamy 2014 rok a dalej robi się tak jak u Ciebie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 5 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > trochę przesadzili > wiem, że montaż to zazwyczaj kilka h ale coś takiego. Muszę dokładnie sprawdzić jak to u mnie > zrobili, może też mam takie kwiatki Zastanawiam się, czy mam jechać do nich i zwrócić im uwagę Zastanawiam... bo znając mentalność tego narodu, to mogą potem być złośliwi przy przeglądach/regulacjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KJO Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > W drodze powrotnej poczyniliśmy następujące testy > Przy prędkości 130-140 km/h i obrotach około 4000... > tą samą odległość Pug pokonał paląc już nie 14 a 19 l... co daje wynik nie 36zł a 52 > Spoko, następnym razem będziemy testować prędkość 110 km/h jako złoty środek > Ano właśnie... przy 130 km/h jednak Matiz palił mniej..... ale jednak ogólnie pojęty komfort jest > nie do porównania yy to zdecydowanie musisz jechać na regulację. Mój tyle w trasie (gdzie zazwyczaj jeżdżę 140-160 na A) tyle nie pali, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KJO Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > Wracając jeszcze do EGP... > Nie wiem jakie są "standardy" przy takich montażach... nie mam punktu odniesienia > Ale ten widok zadziałał na moje nerwy > Ciekawe czy blacha w tym miejscu nie będzie rdzewieć > Pomijając już drobiazg, że dekielek w butli nie był przykręcony, tylko sobie leżał a śruby dzwoniły ja miałem wtryski do kolektora na tertytki przyczepione i kilka tego typu głupot, w bagażnik to w sumie nawet nie zaglądałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 5 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > yy to zdecydowanie musisz jechać na regulację. Mój tyle w trasie (gdzie zazwyczaj jeżdżę 140-160 > na A) tyle nie pali, Jakie masz obroty przy 140 km/h? Wstrzymam się jeszcze chwilę, bo już pyknąłem ponad 700 km na gazie a po 1000 i tak mam przyjechać na regulację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > a jakiś konkret ? Konkrety masz pietro nizej na zdjeciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KJO Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > Jakie masz obroty przy 140 km/h? > Wstrzymam się jeszcze chwilę, bo już pyknąłem ponad 700 km na gazie a po 1000 i tak mam przyjechać > na regulację kurcze nie pamiętam, u mnie smok się włącza powyżej 150-160 ale tak czy siak nawet jak jadę 170-180 to wychodzi jakieś 14-15 litrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > kurcze nie pamiętam, u mnie smok się włącza powyżej 150-160 ale tak czy siak nawet jak jadę 170-180 > to wychodzi jakieś 14-15 litrów Ale on pisal o zuzyciu z calej trasy, a nie na 100km Bo tez sie zdziwilem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 5 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > kurcze nie pamiętam, u mnie smok się włącza powyżej 150-160 ale tak czy siak nawet jak jadę 170-180 > to wychodzi jakieś 14-15 litrów No źle to napisałem Spalił 19 litrów na danym odcinku A spalanie średnie wyszło 10,5 l przy tych +/- 130 km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KJO Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 No to zmienia postać rzeczy trochę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 5 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > No to zmienia postać rzeczy trochę Trochę bardzo nawet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychook Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 Rafał, to co Ci zrobili to szok Widziałem w kilku autach pomontowane instalki i jeszcze nigdzie nie widzialem takiej fuszerki. Po pierwsze zastanawia mnie co oni tym wkretem mocowali pod spodem... Po drugi chyba wiercili w ciemno nawet nie wyciagajac wykladziny bagaznika (sadzac po resztkach na wkrecie). Na Twoim miejscu to pojechalbym do nich na poprawke i dobrze zabezpieczyl te wwierty. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > Rafał, > to co Ci zrobili to szok > Widziałem w kilku autach pomontowane instalki i jeszcze nigdzie nie widzialem takiej fuszerki. > Po pierwsze zastanawia mnie co oni tym wkretem mocowali pod spodem... przewód gazowy który idzie do parownika > Po drugi chyba wiercili w ciemno nawet nie wyciagajac wykladziny bagaznika (sadzac po resztkach na > wkrecie). > Na Twoim miejscu to pojechalbym do nich na poprawke i dobrze zabezpieczyl te wwierty. > Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > przewód gazowy który idzie do parownika > > Pozdrawiam Jak widze taka kulture montazu, to w sumie nie dziwia mnie zakazy parkowanie aut z LPG w garazach podziemnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > Jak widze taka kulture montazu, to w sumie nie dziwia mnie zakazy parkowanie aut z LPG w garazach > podziemnych to jest ważny zakaz, sporo aut niskobudżetowych ma nieszczelne instalacje i śmierdzą na odległość. Szkoda, że praktycznie zakaz jest nie do wyegzekwowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > to jest ważny zakaz, sporo aut niskobudżetowych ma nieszczelne instalacje i śmierdzą na odległość. > Szkoda, że praktycznie zakaz jest nie do wyegzekwowania Do czasu, az taki jegomosc bedzie obciazony kosztami ewakuacji budynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > Do czasu, az taki jegomosc bedzie obciazony kosztami ewakuacji budynku na większości garaży podziemnych nie ma nawet tabliczki z zakazem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > na większości garaży podziemnych nie ma nawet tabliczki z zakazem No nie wiem, u mnie na osiedlu jest praktycznie nad kazdym... Do tego na drzwiach wisi info, ze w razie W wlasciciel bedzie pociagniety do odpowiedzialnosci. Na parkingu pod biurem, to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaSRS Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > Wracając jeszcze do EGP... > Nie wiem jakie są "standardy" przy takich montażach... nie mam punktu odniesienia Ja tutaj tak przypadkowo się znalazłem, i obserwuję ten temat (bo też mamy BRC w aucie z podpisu). Proponuję porobić fotki instalacji (wtryski i wężyki do nich, parownik, wielozawór) w porządnej jakości i wrzucić na forum, bo być może jest jeszcze kilka innych rzeczy do "poprawki", a tak zawsze na forum ktoś doradzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cesarz Napisano 6 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 Co do standardów montażu - i tak nie przebije zbiornika uwalonego pianką montażową tak jak u mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Dzisiaj testowaliśmy spalanie na trasie Warszawa - Radom (właściwie za Radom) - Warszawa Trzy osoby na pokładzie, prędkość około 100 km/h, łączny dystans 219 km, 16,5 litra spalonego gazu, co daje średnie spalanie 7.5 l Podsumowując... 219 km przejechane za 48zł PS: Instalację mam od dwóch tygodni a już pyknęliśmy 1000 km Dla porównania... przez ostatnie DWA LATA Pug zrobił ok. 9.000 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > PS: > Instalację mam od dwóch tygodni a już pyknęliśmy 1000 km > Dla porównania... przez ostatnie DWA LATA Pug zrobił ok. 9.000 km Czyli niebawem będziesz go sprzedawał, bo dobije do pół bańki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 > Czyli niebawem będziesz go sprzedawał, bo dobije do pół bańki. raczej zacznie się jeszcze bardziej psuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaSRS Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Co do standardów montażu - i tak nie przebije zbiornika uwalonego pianką montażową tak jak u mnie Co oni tam pianką robili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Co oni tam pianką robili? progi łatali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > progi łatali A ty zrobiłes juz swoje czekamy na zdjecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 9 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Czyli niebawem będziesz go sprzedawał, bo dobije do pół bańki. Myślisz, że tyle przejedzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 9 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > raczej zacznie się jeszcze bardziej psuć Jak wszyscy będą mi tak dobrze życzyć, to pewnie tak będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Jak wszyscy będą mi tak dobrze życzyć, to pewnie tak będzie będzie dobrze może dlatego że zaczniesz jeździć poczuje się kochany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > A ty zrobiłes juz swoje czekamy na zdjecia spoko, czekam na kasiorkę- byłem na oględzinach u blacharza i prognozy są ok. jedna reperaturka do wspawania, reszta wymaga tylko "kosmetyki". Brakuje belki pod spodem (zgniła), i ją też będziemy dorabiać . Poza tym do wymiany końcówki drążków kierowniczych i będzie git. ps. Jakiej firmy najlepiej kupić końcówki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > ps. Jakiej firmy najlepiej kupić końcówki? Muzyk Inwestments S.P.Z.O.O.TDIHDI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Muzyk Inwestments S.P.Z.O.O.TDIHDI w escorcie "jakiej firmy" części zamienne miało znaczenie, przypuszczam że w Reni również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 9 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia... dopatrzyłem się pod stożkiem trytytki, która nie pełni żadnej funkcji poza tym, że sobie dynda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Tia... dopatrzyłem się pod stożkiem trytytki, która nie pełni żadnej funkcji poza tym, że sobie > dynda jak się ma stożek do LPG, na sekwencji chyba nie ma problemów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 9 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > jak się ma stożek do LPG, na sekwencji chyba nie ma problemów ? Nie ma problemu Upewniałem się dwa razy przed instalacją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > ps. Jakiej firmy najlepiej kupić końcówki? Wymieniałem 2 lata temu końcówki ,ale zbytnio nie patrzyłem na firmę .kupisz nowe ,to na pewno polatasz troche .Zaraz ich szlag nie trafi.Gumy na stabilizatorze tez wymień ,te cza co rok wymieniac ,bo pukają.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 > Wymieniałem 2 lata temu końcówki ,ale zbytnio nie patrzyłem na firmę .kupisz nowe ,to na pewno > polatasz troche .Zaraz ich szlag nie trafi.Gumy na stabilizatorze tez wymień ,te cza co rok > wymieniac ,bo pukają.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 U mnie 40% trasa 60% miasto zjada 9,97l/100km Teraz jechałem 100% trasa i zjadło 6,4l/100km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 13 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 Wczoraj miała miejsce pierwsza "awaria", ale żeby dać obraz całości, muszę się trochę naprodukować Wczoraj przed fajrantem podjechałem do EGP na przegląd po 1000 km. Postawiłem auto pod firmą, poszedłem po papiór do biura wróciłem i chciałem wjechać na halę. Nie wjechałem, bo Pug zaczął ostro świrować z elektroniką Wkładam kluczyk, przekręcam zapłon - wszystko OK, jest prąd itp. Przekręcam dalej, żeby odpalić a zamiast tego wszystko gaśnie - Peugeot trup Zrobiłem kilkanaście takich prób i raz po wyjęciu kluczyka prąd wracał, raz nie. Raz prąd znikał przy próbie odpalenia a raz już po przekręceniu zapłonu. Poszedłem odpiąć klemy, po ponownym podłączeniu Pug ożył, zapaliło się światło, cyknął centralny, ale przy próbie odpalenia znowu wszystko gasło i nic nie działało zupełnie tak, jak by był odpięty aku. Równocześnie od centralki od LPG dochodziło rytmiczne cykanie, chyba przez cały czas. Poszedłem po gościa, pokazałem co się dzieje i zaczął oglądać. Pierwsze co stwierdził, to to, że gdzieś tam z tyłu stoi woda (padał deszcz) i pytał CZY CZĘSTO mi się takie sytuacje zdarzają Odpowiedziałem, że OD NOWOŚCI - PIERWSZY RAZ Za 20 minut mieli zamykać, więc zaproponowałem, że zostawię auto, bo nie chcę, żeby robili na hura. Zostawiłem. Dzisiaj po pracy dzwonię i dowiaduję się, że auto jest do odbioru. Pytam czy udało się ustalić co było przyczyną... Pan odpowiada: "Jak Pan przyjedzie, to na miejscu wszystkiego się Pan dowie, bo to nie ja robiłem i nie chcę Panu głupot naopowiadać". Przyjeżdżam na miejsce i TEN SAM człowiek mówi:"wie Pan co? Okazało się, że nie było styku na klemach". No potraktował mnie jak blondynkę Mówię, że to NA PEWNO nie jest kwestia klem, tym bardziej, że zanim go poprosiłem to sprawdzałem klemy kilkakrotnie Ale nie, on się uparł, że to klemy i nie przetłumaczysz. Na koniec jeszcze powiedział, że "przeczyścili" mi klemy, żeby uniknąć takiej sytuacji w przyszłości..... Wsiadam do auta a zegarek pokazuje godzinę 23:50... jaki wniosek? Taki, że ostatni raz odpinałem klemy JA, wczoraj zanim poprosiłem gościa Więc jak mogli je czyścić, skoro ich nie odpięli? I w ogóle po co to wszystko? Na koniec poszedłem jeszcze do biura po wpis po przeglądzie. Pani wypełniła przebieg itp a w uwagach nie wpisała nic. No to mówię, że proszę, żeby wpisała, że były problemy z elektryką. Pani odpowiada, że na protokole nie ma żadnych uwag i co ma wpisać To mówię, że wczoraj działy się jakieś cuda i nie dało się uruchomić auta... Dzwoni do majstrów na hale, wymienia kilka zdań, po czym oznajmia mi, że nic nie wpisze, o nie ma co wpisać, bo to był problem z klemami. Mówię, że to NA PEWNO nie był problem z klemami... Pani mówi, że przecież rozmawiałem z SZEFEM (a skąd mam k wiedzieć, który z nich to szef) i że wszystko jest wyjaśnione. Także jak widać bronili sie rękami i nogami, żeby przypadkiem NIC tam nie wpisać a ja wróciłem do domu z "wyczyszczonymi" klemami Ciekawy jestem tylko kiedy następnym razem mi auto nie odpali... i mam nadzieję, że będę blisko domu. Chyba, że znaleźli babola i go naprawili (nie chcąc sie przyznać) - OBY Podsumowując... kompetencje na bardzo wysokim poziomie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 13 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 > Podsumowując... kompetencje na bardzo wysokim poziomie Niezłym fachowcom oddałeś autko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 14 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 > Niezłym fachowcom oddałeś autko Starałem się jak mogłem, żeby trafić w najgorsze miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 > Starałem się jak mogłem, żeby trafić w najgorsze miejsce Przyznaj się, byli najtańsi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KJO Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Chyba tak miałem i się okazało że poluzowalem wtyczkę od kompa lpg podczas wymiany żarówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 14 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 > Chyba tak miałem i się okazało że poluzowalem wtyczkę od kompa lpg podczas wymiany żarówki Hm... ale ja niczego nie dotykałem od montażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.