Skocz do zawartości

A żółwiki cykacie...?


RSSSS

Rekomendowane odpowiedzi

Stoję na pole position, podjeżdża harleyowiec, którego chwilę wcześniej pozdrowiłem jak włączał się z podporządkowanej i nieodwracając głowy wyciąga pięść w moją stronę...

Cyknąłem żółwika i przez chwilę poczułem się jak prawdziwy motocyklista, którym, jak co po niektórzy już zdążyli stwierdzić, nie jestem! wpysk.gif

Maslow miał rację, każdy ma potrzebę "przynależności"! old.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Maslow miał rację, każdy ma potrzebę "przynależności"!

Yyyy... ale o co chodzi hehe.gif

Nie, nie miałem takiej sytuacji.

Zazwyczaj, w czasie jazdy poza LwG, nie spotykam innych rodzajów "powitania" ok.gif

Natomiast raz mi się zdarzyło, że koleś, którego nie chcący "objechałem" na winklach, a on wcześniej na prostej mnie, wyprzedzając mnie ponownie na prostej zatrąbił niewiem.gif

Nie wiem, liczy się zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stoję na pole position, podjeżdża harleyowiec, którego chwilę wcześniej pozdrowiłem jak włączał się

> z podporządkowanej i nieodwracając głowy wyciąga pięść w moją stronę...

> Cyknąłem żółwika i przez chwilę poczułem się jak prawdziwy motocyklista, którym, jak co po

> niektórzy już zdążyli stwierdzić, nie jestem!

> Maslow miał rację, każdy ma potrzebę "przynależności"!

zlosnik.gif

Nie miałem takiej sytuacji, ale kiedyś stojąc na światłach na prawym do skrętu, na lewy do skrętu w lewo podjechały 2 kierowniczki - na oko matka i córka oink.gif Młodsza na jakiejś Yamie 125, starsza na czymś kole 600...odwróciłem się, wymieniliśmy pozdrowienia, a te coś krzyczą do mnie...światło się zmieniło, więc nie wdawałem się w dyskusje tylko pomachałem im i pojechałem, myślać, że chciały się integrować oink.gifzlosnik.gif. Dopiero na parkingu zauważyłem, że siatka z tyłu z jednej strony mi się odpięła zlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stoję na pole position, podjeżdża harleyowiec, którego chwilę wcześniej pozdrowiłem jak włączał się

> z podporządkowanej i nieodwracając głowy wyciąga pięść w moją stronę...

> Cyknąłem żółwika i przez chwilę poczułem się jak prawdziwy motocyklista, którym, jak co po

> niektórzy już zdążyli stwierdzić, nie jestem!

> Maslow miał rację, każdy ma potrzebę "przynależności"!

miałem raz smile.gif

na skrzyzowaniu rano jadąc do roboty, podjechala inna SVka... i był żółwik. kolesia znalem z widzenia, często rano do roboty sie gdzies tam mniej lub bardziej mijaliśmy smile.gif

jest git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc dwa lata temu skuterem zatrzymałem się na światłach, a obok mnie Piotr Gąsowski na skuterze Vespa.

Po zatrzymaniu się, wyciągnął rękę, powiedział dzień dobry, wymieniliśmy dwa zdania i każdy w swoją stronę.

To było bardzo miłe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego zauważyłem, prowokacje ze strony kierowców. Dość często na światłach podjeżdża ktoś autem i gazuje facepalm%5B1%5D.gif. Żebym jeszcze miał czym "ryknąć" do odciny angryfire.gif. Sorry za mały OT skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co innego zauważyłem, prowokacje ze strony kierowców. Dość często na światłach podjeżdża ktoś autem

> i gazuje . Żebym jeszcze miał czym "ryknąć" do odciny . Sorry za mały OT

Widzisz grinser006.gif Ferro/Junaki/itp. z tej serii mają to do siebie, że kierowcom/innym motocyklistom wydaje się, że mają do czynienia z motocyklem a nie z motorowerem hehe.gifhehe.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stoję na pole position, podjeżdża harleyowiec, którego chwilę wcześniej pozdrowiłem jak włączał się

> z podporządkowanej i nieodwracając głowy wyciąga pięść w moją stronę...

> Cyknąłem żółwika i przez chwilę poczułem się jak prawdziwy motocyklista, którym, jak co po

> niektórzy już zdążyli stwierdzić, nie jestem!

> Maslow miał rację, każdy ma potrzebę "przynależności"!

Szacun wink.gif

A co do tych dziwnych gości na tych niby super harlejach - to bywa różnie i można powiedzieć, ze dostąpiłeś niebywałej łaski.

7-8 na 10 nie kiwnie ci ręką na pozdrowienie z Twojej strony.

Ale to podobno dlatego, ze tak trzęsie kierownicą, ze nie sposób puścić....

PS. Harley - drapieżnik drogowy, znaczy teren i parkingi rozległymi plamami oleju; znak rozpoznawczy - fioletowe zakończenia przy wylocie z silnika grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gość wyciągnął do mnie pięść w stylu na mega kozaka, dalej patrząc przed siebie.

> Widać było po nim,że czuje się jak król szos na swoim wartym pewnie z 80 koła zestawie

No to pokaz siły miałeś..;)

A w harleju nie liczy się kasa, ale tzw. "legenda"....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Szacun

> A co do tych dziwnych gości na tych niby super harlejach - to bywa różnie i można powiedzieć, ze

> dostąpiłeś niebywałej łaski.

> 7-8 na 10 nie kiwnie ci ręką na pozdrowienie z Twojej strony.

> Ale to podobno dlatego, ze tak trzęsie kierownicą, ze nie sposób puścić....

dlaczego ci z elektry glide nie pozdrawiają lewą w górę?

bo akurat wkładają naczynia do zmywarki ... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.