Grzaniec Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 Czy takie rozwiązanie jest legalne? Pomysł może i nie głupi, ale czy nie będzie problemów przy spotkaniu patrolu albo co gorsza - kolizji? KLIK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 Zadajesz sobie sprawę, że holując w taki sposób cały czas pracuje napęd i wałek zdawczy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NaczelnyFilozof Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 > Zadajesz sobie sprawę, że holując w taki sposób cały czas pracuje napęd i wałek zdawczy ? Może jeszcze pod pełnym obciążeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luterq Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 > Zadajesz sobie sprawę, że holując w taki sposób cały czas pracuje napęd i wałek zdawczy ? I opona i zawieszenie itd. Ale i tak pomysł jest świetny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 > Czy takie rozwiązanie jest legalne? Pomysł może i nie głupi, ale czy nie będzie problemów przy > spotkaniu patrolu albo co gorsza - kolizji? > KLIK fajne, ale... jesli moj motocykl wazy 220kg to jaki jest nacisk na glowke haka? ja bym nie zaryzykowal bawienia sie w takie wynalazki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 > Może jeszcze pod pełnym obciążeniem nie rozumiem z czego ha... Nie, nie pod pełnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 > Zadajesz sobie sprawę, że holując w taki sposób cały czas pracuje napęd i wałek zdawczy ? A nie wystarczy zdjąć łańcucha, albo holować to na odwrót, przednim kołem po asfalcie? Ja się raczej zastanawiam, jak to się w ciaśniejszych zakrętach sprawuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 > fajne, ale... jesli moj motocykl wazy 220kg Nacisk na główkę to raz. Ja zaś z największym trudem wyobrażam sobie podniesienie przedniego koła mojego skuterka no chyba że to trzeba postawić moto na koło i w tym haku zaparkować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kox Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 > Czy takie rozwiązanie jest legalne? Pomysł może i nie głupi, ale czy nie będzie problemów przy > spotkaniu patrolu albo co gorsza - kolizji? > KLIK tablice rejestracyjną trzeba by przewiesić na motor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 > A nie wystarczy zdjąć łańcucha, to nie rower - łańcuch jest zakuwany zazwyczaj. > albo holować to na odwrót, przednim kołem po asfalcie? a jak zablokujesz koło do jazdy na wprost ?- ta opcja chyba odpada Ja się > raczej zastanawiam, jak to się w ciaśniejszych zakrętach sprawuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mDziubek Napisano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 > Czy takie rozwiązanie jest legalne? Pomysł może i nie głupi, ale czy nie będzie problemów przy > spotkaniu patrolu albo co gorsza - kolizji? > KLIK Malo logiczny patent Jedziesz na wakacje, zabierasz moto a tylna opona jest już zużyta w mniejszym lub większym stopniu. Jaka max. prędkość tego zestawu ? tak jak z przyczepa czy jak ? Lepiej przyczepkę kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 7 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > Zadajesz sobie sprawę, że holując w taki sposób cały czas pracuje napęd i wałek zdawczy ? Pracuje....ale czy to w znaczącym stopniu wpływa na jego zużycie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > Pracuje....ale czy to w znaczącym stopniu wpływa na jego zużycie? IMHO wpływa. Może nie w znacznym ale jednak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marko33 Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > Czy takie rozwiązanie jest legalne? Pomysł może i nie głupi, ale czy nie będzie problemów przy > spotkaniu patrolu albo co gorsza - kolizji? > KLIK Dyskusja poszła w stronę zużycia motocykla w czasie takiego holu. Mnie by interesowało czy to wogóle jest legalne/dopuszczone do użycia. Jaka jest prawna klasyfikacja takiego zestawu ? I z ciekawości jak z cofaniem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 7 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > Dyskusja poszła w stronę zużycia motocykla w czasie takiego holu. > Mnie by interesowało czy to wogóle jest legalne/dopuszczone do użycia. > Jaka jest prawna klasyfikacja takiego zestawu ? > I z ciekawości jak z cofaniem ? Ja też zadałem pytanie nie o sens tylko o legalność, ale..... A co do cofania....kawałek się da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > IMHO wpływa. Może nie w znacznym ale jednak przeciez motocykl jak holujesz innym motocyklem (tj. zgodnie z prawem na miękkim holu), to masz to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marko33 Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > przeciez motocykl jak holujesz innym motocyklem (tj. zgodnie z prawem na miękkim holu), to masz to > samo. Holowanie motocykla motocyklem odbywa się raczej w sytuacjach awaryjnych i na możliwie krótkich dystansach. Taki patent jak ze zdjęcia i linku wyobrażam sobie jako pomoc w zabraniu motocykla na wakacje żeby tam śmigać nim zamiast auta. Ja bym zabrał skuter ale holowanie automatu kompletnie odpada. Chyba żeby blokować kierownicę i holować za tylne koło. Gdyby się dało zrobić to legalnie - to bym korzystał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > przeciez motocykl jak holujesz innym motocyklem (tj. zgodnie z prawem na miękkim holu), to masz to > samo. ile kilometrów holujesz awaryjnie (linką) innym moto - 5-10 ? a ile takim hakiem jak jedziesz na wakacje - 400-500 w jedną stronę Ja widzę różnicę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 A co temu wałkowi się niby może stać, przecież jest chyba łożyskowany a smarowanie skrzyni jest rozbryzgowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > ile kilometrów holujesz awaryjnie (linką) innym moto - 5-10 ? a ile takim hakiem jak jedziesz na > wakacje - 400-500 w jedną stronę > Ja widzę różnicę w dystansie tak, oczywiście. w szkodliwości? czym to się różni od holowania samochodu? też przeciez napęd gdzieś idzie i pracuje bez silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > w dystansie tak, oczywiście. > w szkodliwości? czym to się różni od holowania samochodu? > też przeciez napęd gdzieś idzie i pracuje bez silnika. Analogicznie - znasz osoby co holują samochód 400-500km w jedną stronę ? Awaryjnie spoko. Większe dystanse na lawecie. Na krótkie dystansy awaryjnie nie widzę żadnego problemu w zastosowaniu tego patentu w moto. Na dystansie jednak jakiś wpływ ma, szczególnie na napęd (łańcuch + zębatki) Ja bym tego nie zastosował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > Analogicznie - znasz osoby co holują samochód 400-500km w jedną stronę ? Awaryjnie spoko. Większe > dystanse na lawecie. analogicznie: dlaczego uczepiłeś się dystansu? dlaczego uważasz, że prezentowana konstrukcja służy do ciągania motocykla 400 km, a nie 5? > Na krótkie dystansy awaryjnie nie widzę żadnego problemu w zastosowaniu tego patentu w moto. > Na dystansie jednak jakiś wpływ ma, szczególnie na napęd (łańcuch + zębatki) Ja bym tego nie > zastosował. po to jest łańcuch i zębatki aby pracować. a poza tym - w tej konfiguracji, mają minimalne obciążenia. tak samo jak przeguby w holowanym FWD. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > analogicznie: dlaczego uczepiłeś się dystansu? dlaczego uważasz, że prezentowana konstrukcja służy > do ciągania motocykla 400 km, a nie 5? Nigdzie się nie uczepiłem. Wyraziłem tylko swoja opinię na temat zastosowania w odniesieniu do dystansu. > po to jest łańcuch i zembatki aby pracować. a poza tym - w tej konfiguracji, mają minimalne > obciążenia. tak samo jak przeguby w holowanym FWD. jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > Czy takie rozwiązanie jest legalne? Pomysł może i nie głupi, ale czy nie będzie problemów przy > spotkaniu patrolu albo co gorsza - kolizji? > KLIK Ciekawy patent ale w Polsce podejrzewam, że przekreślony przez prawo Wg mnie to jest coś na wzór motylka holowniczego a z tymi podobno jest coś nie halo. Tak czy inaczej jest to rodzaj holowania, więc przede wszystkim obowiązują głupie ograniczenia prędkości i zakaz jazdy np autostradą. Co do zużycia opony czy napędu to fajnie poczytać Przy takim rodzaju "obciążenia" przejmowanie się skutkami holowania można uznać za śmieszne. I parę słów do kolegi, który twierdzi, że automata nie można holować: zupełna racja ale raczej masz prostą przekładnię CVT ze sprzęgłem odśrodkowym, holowanie nie ma żadnych negatywnych skutków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 7 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 > to nie rower - łańcuch jest zakuwany zazwyczaj. W rowerze też, urządzenie do zakuwania łańcuchów kosztuje kilkadziesiąt zł a można i bez niego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 > W rowerze też, urządzenie do zakuwania łańcuchów kosztuje kilkadziesiąt zł a można i bez niego... Jasne, że można. Sam zakuwałem bez urządzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marko33 Napisano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 > Ciekawy patent ale w Polsce podejrzewam, że przekreślony przez prawo Wg mnie to jest coś na wzór > motylka holowniczego a z tymi podobno jest coś nie halo. Tak czy inaczej jest to rodzaj > holowania, więc przede wszystkim obowiązują głupie ograniczenia prędkości i zakaz jazdy np > autostradą. > Co do zużycia opony czy napędu to fajnie poczytać Przy takim rodzaju "obciążenia" przejmowanie się > skutkami holowania można uznać za śmieszne. > I parę słów do kolegi, który twierdzi, że automata nie można holować: zupełna racja ale raczej masz > prostą przekładnię CVT ze sprzęgłem odśrodkowym, holowanie nie ma żadnych negatywnych skutków. Ja obawiałem się o przekładnię w skuterze. Jeżeli nie ma przeszkód w holowaniu to biorę tego motylka. Będę śmigał na Mazury ze skuterkiem na haku a na Mazurach skuterkiem po bułki do sklepu . Gdzie tylko sprawdzić legalność tego urządzenia ? Na stacji diagnostycznej ? Tam co stacja to inna interpretacja przepisów. Czy sprzedający nie powinien mieć na to jakiejś homologacji wystawionej przez urząd państwowy ? Jak ma to moim zdaniem można śmigać. Inna sprawa trochę drogo Pińcet za kawałek żelastwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 [...] > Inna sprawa trochę drogo > Pińcet za kawałek żelastwa a czemu nie wynajac przyczepki do motocykla, albo sobie kupic skladana? jak potrzebujesz czesto to dobra przyczepka bedzie sensowniejsza niz ten wynalazek, jak sporadycznie to lepiej wynajac cos i tez sie nie martwic o naped czy legalnosc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marko33 Napisano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Przyczepka to masa zachodu: Trzeba: -kupić -zarejestrować -ubezpieczyć -mieć gdzie trzymać -naprawiać pakowanie motocykla / skutera jest uciążliwe, trzeba przypinać pasami, itd. Taki patencik traktowałbym jak wieszak na rowery na klapę. Nie używam - jeździ w bagażniku. Jak potzrebuję, cyk zakładam, skuterek cyk w uchwycik, przypinamy i rura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Benjamin Napisano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Do takiego samochodu jak na zdjęciu to może nawet dałoby się załadować ten motocykl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 > Przyczepka to masa zachodu: > Trzeba: > -kupić no niestety > -zarejestrować taaa > -ubezpieczyć grosze > -mieć gdzie trzymać > -naprawiać > pakowanie motocykla / skutera jest uciążliwe, trzeba przypinać pasami, itd. > Taki patencik traktowałbym jak wieszak na rowery na klapę. Nie używam - jeździ w bagażniku. > Jak potzrebuję, cyk zakładam, skuterek cyk w uchwycik, przypinamy i rura no nie wiem... z tymi ostatnimi punktami to ciezko mi sie zgodzic... popatrz : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Dziwna przyczepa kempingowa. Mówią na to Carcamp. Dzisiaj, wracając od Rodziców, dojechałem do - tak mi się przynajmniej wydawało - samochodu ciągnącego przyczepę kempingową. Jechał powolutku to go wyprzedziłem i oczom ukazał mi się Citroen z przyklejoną do pleców przyczepą kempingową. Coś takiego jak na zdjęciu powyżej. Miało to to niemieckie tablice rejestracyjne. Pierwszy raz taki zestaw widziałem. Myślę, że polskie przepisy chyba tego w żaden sposób nie definiują. Nie wiem czy w Polsce można by się poruszać takim zestawem. Może być podobnie jak z tym urządzeniem do holowania motocykla. Mogą być dwie wersje. Albo nie spełnia to w żaden sposób polskich wymogów i jest przez to zabronione albo to co nie jest w jakiś sposób zdefiniowane przez przepisy czyli zabronione jest dozwolone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 8 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 > no niestety > taaa > grosze > no nie wiem... z tymi ostatnimi punktami to ciezko mi sie zgodzic... popatrz : I ten składany wózek pod motocykl można legalnie ciągnąć? Ani to nie ma świateł, ani rejestracji.....coś mi się wydaje, że ten wózek na hak bardziej legalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 8 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 > Dziwna przyczepa kempingowa. > Mówią na to Carcamp. Jak to się montuje do auta? Zaczepia na hak? Jak tym skręcać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 8 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 > I ten składany wózek pod motocykl można legalnie ciągnąć? Ani to nie ma świateł, ani > rejestracji.....coś mi się wydaje, że ten wózek na hak bardziej legalny przeciez to normalna przyczepa... ma belke ze swiatlami i miejsce na tablice rejestracyjna jakiś tekst Quote: Lekka przyczepa do przewozu jednego motocykla o masie max. 400 kg. Mieści się po złożeniu do bagażnika samochodu lub np. na regał w garażu. Montaż i demontaż w ciągu kilku minut, bez użycia narzędzi. Unikalny system uchwytu przedniego koła, pozwalający na załadunek i zabezpieczenie motocykla jednej osobie. Świetnie się prowadzi z uwagi na nisko położony środek ciężkości. Zawieszenie na gumowych wałkach skrętnych. W całości wykonana ze stali ocynkowanej. Waga najcięższego elementu: ok. 20 kg. Koła 8 cali, opcjonalnie można zakupić koła 10-calowe. Istnieje wersja z DMC do 300 kg - nawet w najcięższym aucie wystarczy kategoria B! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 9 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2014 > Jak to się montuje do auta? Zaczepia na hak? Jak tym skręcać? Ma to podobno jakąś oś skrętną. Podobno montuje się to jakoś na hak i jeszcze jakoś tam. Nie mam pojęcia. Trzeba by na jakimś forum kempingowym popytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oxxxz Napisano 9 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2014 Przypuszczam, że w Polsce nie. raczej na pewno nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.