Wiza Napisano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 Pytanie w pierwszy dzień urlopu Czy warto wpakować się w samolot do np. Holandii lub Francji by na miejscu kupić auto. Jest szansa że kupi się coś lepszego i tańszego lub w tej samej cenie i w lepszym stanie niż PL? Pytam ponieważ auto które chcę kupić występuje niemalże tylko jako sprowadzane. Najbardziej zależy mi na tym aby nie było bite. Sprowadzając samemu wiem że do PL przyjedzie cały. Cel żaden ekstrawagancki tylko Renault Clio 2 z końcówki produkcji czyli gdzies 2010 ro Dziekuję za każdą radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 > Jest szansa > że kupi się coś lepszego i tańszego lub w tej samej cenie i w lepszym stanie niż PL? Na pewno, nie masz pośredników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 > Pytanie w pierwszy dzień urlopu > Czy warto wpakować się w samolot do np. Holandii lub Francji by na miejscu kupić auto. Jest szansa > że kupi się coś lepszego i tańszego lub w tej samej cenie i w lepszym stanie niż PL? Pytam > ponieważ auto które chcę kupić występuje niemalże tylko jako sprowadzane. > Najbardziej zależy mi na tym aby nie było bite. Sprowadzając samemu wiem że do PL przyjedzie cały. > Cel żaden ekstrawagancki tylko Renault Clio 2 z końcówki produkcji czyli gdzies 2010 ro > Dziekuję za każdą radę Warto, dlatego, że wystrzegając się szemranych komisów tam (czyli jeśli zauważysz tylko jakieś niezgodności/nieścisłości lub lawiracje sprzedawcy to odpuść) kupisz dobry samochód w stanie normalnym, nie picowanym, nie kombinowanym, nie cofanym etc. Jeśli to ma być samochód na parę lat, to najlepiej wziąć z de i szukać od niemieckich właścicieli. Często gęsto znajdziesz nieumytego, czy niewypranego w środku, natomiast z kpl dokumentów na przebieg i w więcej niż zadowalającym stanie technicznym, poza tym szanse, że wyroluje Cię rodowity niemiec są bliskie zeru. Kupując w PL musisz sam dopisywać sobie historie co mogło się z autem dziać wcześniej, rzadko realne papiery na przebieg, częściej coś ukryte itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wiza Napisano 11 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 > to najlepiej wziąć z de To jak szukac? Przez ebay? Komisy online ? Czy jechac w ciemno i szukac w komisach i na gieldach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 > Czy warto wpakować się w samolot do np. Holandii lub Francji by na miejscu kupić auto. Jest szansa > że kupi się coś lepszego i tańszego lub w tej samej cenie i w lepszym stanie niż PL? Czasem chodzę sobie po komisach za granicą - nie spotkałem tańszych aut niż w Polsce Czy w lepszym stanie, nie wiem. Czasem słyszę, że jakiś znajomy pojechał w ciemno - potem opowiadał, że naprawdę ciężko samemu coś znaleźć. Szwagier pojechał do rodziny do Niemiec - szukali i w końcu przyjechał autem kupionym w komisie przy ASO Inni znajomi jeżdżą po Toyoty (dla siebie), też do ASO Jak ma być dobre, to raczej nie będzie tanio. Łatwo nie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 > To jak szukac? Przez ebay? Komisy online ? Czy jechac w ciemno i szukac w komisach i na gieldach? Pięć lat temu znalazłem swoją MPVkę za pośrednictwem mobile.de. Normalnie skontaktowałem się z ludźmi, pogadaliśmy (angielski) i dogadaliśmy szczegóły. Znalazłem sobie również "po drodze" 2-3 sztuki alternatywne, w razie gdyby tamta upatrzona okazała się niewypałem. I pojechałem z kumplem, jego samochodem. Później tak samo znaleźliśmy Merca dla teścia. Autko kupione w Berlinie, w największym firmowym salonie Merca. Teraz też szukam samochodu i zrobię dokładnie tak samo. Nie odrzucam również ofert niemieckich dealerów czy komisów, byleby nie był to wieeeeeeeeelki plac "u Turasa". Dużą nadzieję przywiązuję do komisów przy dealerach samochodów nowych, bo tam pojawiają się auta zostawiane przez klientów w rozliczeniu i po jakimś czasie dealer jest skłonny do przyzwoitych rabatów. Lot samolotem ma sens wtedy, kiedy masz upatrzone i pewne auto, które wiesz, że kupisz. Inaczej tracisz na mobilności i nie obejrzysz egzemplarzy alternatywnych. Pozdro Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 > Czasem słyszę, że jakiś znajomy pojechał w ciemno - potem opowiadał, że naprawdę ciężko samemu coś > znaleźć. Dlatego dobrze jest jechać z kimś, kto już to przerabiał, albo z ludźmi, którym się za to płaci. Samemu, jak się nie było, problemem może być choćby bariera językowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 > Dlatego dobrze jest jechać z kimś, kto już to przerabiał, albo z ludźmi, którym się za to płaci. > Samemu, jak się nie było, problemem może być choćby bariera językowa. Toyotkę dla żony sprowadził mi kiedyś handlarz z rodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skrimin Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 Nie wiem nad czym tu debatowac. Jedziesz do upatrzonego kraju, wchodzisz do 2-3 najwiekszych ASO w kraju i szukasz auta na ktore cie stac. Placisz wiecej niz auto jest warte, ale wiadomo ze ASO nie odda dobrego auta bez zarobku, a od prywatnego tez nie kupisz taniej bo kazdy prywatny zanim wystawi na sprzedaz sprawdza ceny salonowe. Wszystko co jest kupowane "taniej" to szroty. Nikt ci dobrego auta tanio nie sprzeda. Jak chcesz miec najtansze mozliwe auto to wybierz niezawodny model, kup nowy w salonie z przebiegiem zero kilometrow i jezdzij nim ponad 10 lat. Wtedy bedzie najtansze auto na swiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 >. Placisz wiecej niz auto jest warte, ale wiadomo ze ASO > nie odda dobrego auta bez zarobku, a od prywatnego tez nie kupisz taniej bo kazdy prywatny burzysz moj swiatopoglad przeciez cena ASO zawiera tez przykladowo gwarancje,ktorej nie da ci zaden prywatny sprzedawca.wiec jak moga miec takie same ceny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 > burzysz moj swiatopoglad > przeciez cena ASO zawiera tez przykladowo gwarancje,ktorej nie da ci zaden prywatny sprzedawca.wiec > jak moga miec takie same ceny Nie mogą i nie mają. Na przykładzie rynku niemieckiego, przy sprzedaży : 1)Właściciel <>salon 2)właściciel<> kolejny właściciel 3)salon<>kolejny właściciel Cena transakcyjna za to samo auto różni się o około 1000EUR (na przykładzie auta o wartości 12-15 kEUR), oczywiście opcja nr 3 jest najdroższa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 > Wszystko co jest kupowane "taniej" to szroty. Nikt ci dobrego auta tanio nie sprzeda. Co Ty opowiadasz,przecież tylko takie tanie igiełki do PL są sprowadzane o szrotach nikt nie słyszał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 > Inni znajomi jeżdżą po Toyoty (dla siebie), też do ASO > Jak ma być dobre, to raczej nie będzie tanio. > Łatwo nie jest Ja ktoś chce dobrze a niekoniecznie najtaniej to obejrzałbym place aut używanych przy ASO w Niemczech. Ze znajomymi wzieliśmy tak kilka aut w tym moje prywatne i zawsze było bardzo pozytywnie, auta kompletne, z zimówkami i letnimi, nierzadko zatankowane powyżej połowy baku z pełną historią serwisową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 > To jak szukac? Przez ebay? Komisy online ? Czy jechac w ciemno i szukac w komisach i na gieldach? mobile.de, autoscout24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 > Ja ktoś chce dobrze a niekoniecznie najtaniej to obejrzałbym place aut używanych przy ASO w > Niemczech. Ze znajomymi wzieliśmy tak kilka aut w tym moje prywatne i zawsze było bardzo > pozytywnie, auta kompletne, z zimówkami i letnimi, nierzadko zatankowane powyżej połowy baku z > pełną historią serwisową I to jest najlepsza opcja, ale wtedy to nie można myśleć sposobem "za tyle bym miał klasę wyżej z Allegro" i "co znajomi powiedzą że frajer jestem a oni za tyle to kupili....". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 > I to jest najlepsza opcja, ale wtedy to nie można myśleć sposobem "za tyle bym miał klasę wyżej z > Allegro" i "co znajomi powiedzą że frajer jestem a oni za tyle to kupili....". No z takim myśleniem to raczej nie ma po co się pokazywać w DE po całe, sprawne auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.