jacob24 Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 Hej Może i szkoda zakładać wątek, może odpowiedź jest oczywista ale wolę zapytać ekspertów Akumulator przed powiedzmy padem zachowywał się tak - rozrusznik kręcił ale jakoś tak cicho ale normalnie odpalał, później brak reakcji i rozrusznik tylko cykał, po 5 minutach jednak zapalił. Po naładowaniu włożyłem do auta - normalnie odpalił od pierwszego strzała. Przejechałem z 10km, zgasiłem, zapaliłem - normalnie odpalił. Później jakieś sklepy - wszystko normalnie. Kolejno zostawiłem go na pół godz. poszedłem do domu, schodzę aby pojechać jeszcze gdzieś i kontrolki świecą a rozrusznik tylko cyk, cyk. Kilka prób - to samo. Odczekałem znowu kilka minut - odpalił, zrobiłem ok. 30km wyłączyłem, nie odpala Jutro kupię nowy oczywiście aku ale tak sobie czy coś zaczęło podżerać prąd, czy może to wina szczotek lub elektromagnesu w rozruszniku czy coś z alternatorem, trochę zgłupieć można, jak myślicie na pewno aku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 ciekawe i problem jak mój zeszłej zimy Akumulator poszedł wek, a winny był szczotkotrzymacz. Jak był duży minus to nic, mozna kluczyk w stacyjce złamać, jak bliżej zera to kręcił jak szalony Po wymianie szczotkotrzymacza spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piterus_123 Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 tez stawial bym rozrusznik zreszta aku mozesz z sprawdzic nawet miernikiem z tesco za 10zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 9 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > tez stawial bym rozrusznik zreszta aku mozesz z sprawdzic nawet miernikiem z tesco za 10zl rozrusznik wymieniany tydzień temu niby na sprawny - tzn. niestety kupiłem używkę ale na samym początku wszystko było ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > ciekawe i problem jak mój zeszłej zimy Akumulator poszedł wek, a winny był szczotkotrzymacz. Miałem podobnie - problem z rozrusznikiem. A nawet kilka. Prawdopodobnie rozwalona końcówka zasilania rozrusznika (iskrzenie i czasami nie łączyła) spowodowała padnięcie automatu. 1. Najpierw problem występował z raz na pół roku - wymiana bendiksa i szczotkotrzymacza. Nie pomogło. Ale o tym dowiedziałem się kilka miesięcy później. 2. Zauważone iskrzenie przy "oczku" - wymienione. Prawie pomogło. Ale chyba przez to iskrzenie wypaliło się coś w automacie, bo w końcu nastała błoga cisza po przekręceniu kluczyka a napięcie spadło do zera. 3. Spacer do sklepu i wymiana aku, która nie pomogła - dalej cisza. Aku faktycznie po przejściach (wiecznie niedoładowany a kilka razy rozładowany na maksa, bo jeździ bardzo niewiele), więc obstawiałem aku. 4. Już nie chciałem dalej szukać i wymieniłem cały rozrusznik. Od tego czasu spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 9 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > 4. Już nie chciałem dalej szukać i wymieniłem cały rozrusznik. Od tego czasu spokój. Ciekawi mnie tylko, że jak naładowałem aku i włożyłem do auta to kilka pierwszych odpaleń przebiegło bezproblemowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > zreszta aku mozesz z sprawdzic nawet miernikiem z tesco za 10zl ciekawe co takim sprawdzeniem osiągnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > Ciekawi mnie tylko, że jak naładowałem aku i włożyłem do auta to kilka pierwszych odpaleń > przebiegło bezproblemowo Usterka rozrusznika może występować losowo. Hipotetycznie podobne objawy może dać opad z elektrod, który wstrząśnięty zwiera lub rozwiera cele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 9 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > Usterka rozrusznika może występować losowo. tak to czasami wygląda > Hipotetycznie podobne objawy może dać opad z elektrod, który wstrząśnięty zwiera lub rozwiera cele. możesz rozwinąć...w sensie łopatologiczności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CZUCZU Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 U mnie wystarczyło wyczyścić rozrusznik, nasmarowac tulejki i wsio powyczyszczać i problem minął. Objawy identyczne od temperatury rozrusznik się wiesza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > ciekawe co takim sprawdzeniem osiągnie? Sprawdzi napięcie aku. Jak w sytuacji kiedy nie chce odpalić napięcie ma np. 6V to znaczy, że mu się płyty w aku połamały i zwarły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > Ciekawi mnie tylko, że jak naładowałem aku i włożyłem do auta to kilka pierwszych odpaleń > przebiegło bezproblemowo Mi przez jakieś dwa lata problem pojawiał się sporadycznie. Bywało, że przez pół roku spokój, bywało, że trzy razy w tygodniu. Przy czym czasami rano nie chciał odpalić, po godzinie już chciał. W lecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > Sprawdzi napięcie aku. Jak w sytuacji kiedy nie chce odpalić napięcie ma np. 6V to znaczy, że mu > się płyty w aku połamały i zwarły. i myślisz, że przy połamaniu i zwarciu płyt aku miałby raz 12 a raz 6V? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > i myślisz, że przy połamaniu i zwarciu płyt aku miałby raz 12 a raz 6V? Wszystko jest możliwe. Aczkolwiek bardziej prawdopodobny jest walnięty bendiks. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > tak to czasami wygląda > możesz rozwinąć...w sensie łopatologiczności Na dno opadają ołowiane fragmenty okładzin i przy większych wstrząsach przesuwają się. Czasami mogą powodować zwarcia cel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 Że tak głupio zapytam. Sprawdzałeś ładowanie? Akumulator naładujesz, to kręci, a potem stopniowo prądu ubywa, bo nie doładowuje. Albo drugi scenariusz: coś zżera prąd. Jakieś niewielkie zwarcie, może radio może alarm Trzeba sprawdzić czy nie ma jakichś upływów prądu. Może któraś dioda w alternatorze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 9 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 auto odstało, schłodziło się, na zimno odpalił 5 razy pod rząd, z czego za trzecim razem trochę jakby mniej ochoczo ale odpalił, czyli aku możemy wykluczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piterus_123 Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > ciekawe co takim sprawdzeniem osiągnie? np. ile V jest przy rozruchu w momecie "niekrecenia" jesli tyle co w spoczynku to chyba oczywiste ze to nie problem z akumulatorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 9 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 > przy rozruchu w momecie "niekrecenia" a który to moment? coś jak "prędkość zerowa"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > jak myślicie na pewno aku? Na pewno to się w grobie leży Moim zdaniem, masz 80% szans, że problemem są klemy które nie stykają się z akumulatorem (niedokręcone, zasyfiałe lub po prostu nieprzewodzące z jakiejś przyczyny), ew. walnięty kabel, uziemienie, etc. Generalnie szukałbym przyczyny w tym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 Rozrusznik - albo nie masz masy, albo szczotki się kończą, albo (jeżeli zdarza się to głównie "na ciepło") tuleje wykończone i kantują przy próbie odpalenia (na zimno dają radę). Akumulator to nie jest raczej. W momencie przekręcania kluczyka - jeżeli nie odpala - cyknięcie masz jednorazowe i kontrolki świecą jasno? - jeżeli tak - wykluczasz w tym momencie akumulator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > rozrusznik wymieniany tydzień temu niby na sprawny - tzn. niestety kupiłem używkę ale na samym > początku wszystko było ok Ja bym poszedł tym tropem, a aku wykluczył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > Ja bym poszedł tym tropem, a aku wykluczył. Albo rozrusznik po prostu zużyty, albo coś nie halo z montażem - kabel się jakiś odkręcił / naderwał przy wymianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > Albo rozrusznik po prostu zużyty, albo coś nie halo z montażem - kabel się jakiś odkręcił / > naderwał przy wymianie. Dokładnie. Jak dla mnie to rozrusznik lipa, a nie szukał śmieci na dnie akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > kontrolki > świecą a rozrusznik tylko cyk, cyk. Kilka prób - to samo. Odczekałem znowu kilka minut - > odpalił Czy w czasie "cyk cyk" kontrolki przygasają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subArek Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 miałem tak przez chwilę, najbardziej było to widoczne przy wyłączeniu auta na klimie, bo ze 2 razy już nie chciał zapalić, postał chwilę i zapalał, ale zaraz potem padł na amen, też szukałem lewych poborów i parę znalazłem ale po ich zlikwidowaniu i tak było to samo, po zakupie nowego aku przestały się pojawiac jakiekolwiek problemy z zapalaniem więc sprawa była oczywista Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > miałem tak przez chwilę, najbardziej było to widoczne przy wyłączeniu auta na klimie, bo ze 2 razy > już nie chciał zapalić, postał chwilę i zapalał, ale zaraz potem padł na amen > a i też szukałem lewych poborów i parę znalazłem ale po ich zlikwidowaniu i tak było to samo, po > zakupie nowego przestały się pojawiac jakiekolwiek problemy z zapalaniem więc sprawa była > oczywista Stawiam, tak na 80%, że sprawa bynajmniej nie oczywista i wymieniłeś sprawny akumulator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subArek Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > Stawiam, tak na 80%, że sprawa bynajmniej nie oczywista i wymieniłeś sprawny akumulator. nie, imho nie był sprawny .... na wymienionym wtedy własnie minął trzeci rok i żadna z tych sytuacji nie wystąpiła od wymiany ani razu, a to wymienione aku ma się świetnie, myślisz, ze jakby było winne coś innego to wymiana jednego "sprawnego" aku na drugi "sprawny" "samonaprawioby" usterkę? albo ukrywałoby ją od 3 lat? to jest VW, ale aż takich cudów to oni nie robią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toomek Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 Moim skromnym zdaniem winnym był tylko i wyłącznie akumulator. Objawy, które wystąpiły jednoznacznie świadczą o zużytym akumulatorze. Sprawdź wiek akumulatora. Miernik tez by się zdał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > a który to moment? > coś jak "prędkość zerowa"? Ten moment, w którym przekręca kluczyk a rozrusznik nie startuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > nie, imho nie był sprawny .... na wymienionym wtedy własnie minął trzeci rok i żadna z tych > sytuacji nie wystąpiła od wymiany ani razu, a to wymienione aku ma się świetnie, > myślisz, ze jakby było winne coś innego to wymiana jednego sprawnego aku na drugi sprawny > "samonaprawioby" usterkę? albo ukrywałoby ją od 3 lat? to jest VW, ale aż takich cudów to oni > nie robią Nie. Ale to mogło być na podobnej zasadzie: spaliła się żarówka w żyrandolu, wymieniłeś cały żyrandol i pomogło. Objaw (z pozoru losowo występujący) polegający na braku rozruchu (z przygasaniem kontrolek) podczas odpalania ciepłego (zwłaszcza po trasie, czyli po dłuższym ładowaniu) może mieć bowiem taka przyczynę jak brak czystego/dobrego połączenia wysokoprądowego. Może to być zaśniedziałe połączenie masy silnika (plecionki). Ale może to być też lużna/lużne/brudna/brudne klemy. Wymieniając akumulator siłą rzeczy połączenie na klemach jest poprawione i tym samym usunięta usterka. Mechanizm występowania tej usterki jest mniej więcej taki: na klemie jest brudne połączenie. Oczywiście niewielkie natężenia (ładowanie i pobór typowych odbiorników) przewodzone są bez większego problemu. Aczkolwiek na warstwie brudu zachodzą reakcje elektrochemiczne i to w uzależnione od kierunku przewodzenia. Jazda na krótkich dystansach i nie ma problemu. Ale dłuższe ładowanie i warstwa izolujących tlenków na klemie odłoży się na tyle oporna, że wysokie prądy rozruchu nie przejdą. Potem auto postoi godzinkę jako odbiornik, proces elektrochemiczny się odwróci i rozruch jest możliwy. Spotkało i mnie takie coś kiedyś - ostatecznie pomogło jedynie przeczyszczenie klem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subArek Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 ok, ale jak pisałem walczyłem z tym miesiąc, ładowanie było sprawdzane, uciekanie prądu też, klemy czyszczone, aku wyciagany i ładowany ... sprawdzałem uciekanie prądu bo auto po jeździe odpalało od strzału a problem był np po kilkunastogodzinnym postoju bo rano miał problem zapalić (nawet po wyjęciu i naładowaniu aku), kilka razy nie chciał jednak zapalić mimo jazdy jak wyłączałem go na klimie albo na klimie próbowałem zapalić akurat na kilkudniowym wyjeździe padło i nie chciał zapalic nawet przez kable, wsadzili nowy aku i problem zniknął i się więcej nie pojawił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 10 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > Moim skromnym zdaniem winnym był tylko i wyłącznie akumulator. > Objawy, które wystąpiły jednoznacznie świadczą o zużytym akumulatorze. Sprawdź wiek akumulatora. > Miernik tez by się zdał. 14.4 - gość od akumulatorów sprawdzał, aku jest w porządku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 10 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > Czy w czasie "cyk cyk" kontrolki przygasają? minimalnie tak - jak podczas każdego rozruchu ale całkowicie nie gasną, aku sprawdzony - jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > minimalnie tak - jak podczas każdego rozruchu ale całkowicie nie gasną, aku sprawdzony - jest ok No to brak masy albo koniec szczotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 10 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > No to brak masy albo koniec szczotek. a jak sprawdzić tzw. brak masy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > a jak sprawdzić tzw. brak masy? Przykręcić kawałek kabla (grubego) do jakiegoś elementu silnika (im bliżej rozrusznika tym lepiej) i np. do klemy minusowej akumulatora. Jeżeli problem zniknie, to poprawić punkty masowe, sprawdzić / wymienić plecionkę (lub kabel) masową łączącą silnik z nadwoziem i cieszyć się sprawnym autem. W przypadku wybitnego lenistwa zainwestować 10-15 złotych w plecionkę i zrobić nowe, alternatywne połączenie masowe silnika z nadwoziem - takie już na stałe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 10 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > Przykręcić kawałek kabla (grubego) do jakiegoś elementu silnika (im bliżej rozrusznika tym lepiej) > i np. do klemy minusowej akumulatora. Jeżeli problem zniknie, to poprawić punkty masowe, > sprawdzić / wymienić plecionkę (lub kabel) masową łączącą silnik z nadwoziem i cieszyć się > sprawnym autem. W przypadku wybitnego lenistwa zainwestować 10-15 złotych w plecionkę i zrobić > nowe, alternatywne połączenie masowe silnika z nadwoziem - takie już na stałe ok dziękuję - tyle, że tak myślę - skoro na zimno odpala a na ciepło tylko cyka rozrusznikiem to chyba jeżeli byłoby coś z masą nie tak temperatura nie miała by wpływu, czy mylę się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > ok dziękuję - tyle, że tak myślę - skoro na zimno odpala a na ciepło tylko cyka rozrusznikiem to > chyba jeżeli byłoby coś z masą nie tak temperatura nie miała by wpływu, czy mylę się? Nie powinno, chociaż może być tak, że na ciepło coś (tuleje?) puchnie lekko i jest za mały prąd, żeby rozrusznikiem zakręcić. Jeżeli jesteś w stanie dostać się do rozrusznika - sprawdź, czy się grzeje w momencie, gdy nie może odpalić - jeżeli tak, to znaczy, że prąd dochodzi, ale jest za mały do tego, żeby rozrusznik obrócić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > ok dziękuję - tyle, że tak myślę - skoro na zimno odpala a na ciepło tylko cyka rozrusznikiem to > chyba jeżeli byłoby coś z masą nie tak temperatura nie miała by wpływu, czy mylę się? No wg mnie się mylisz, może mieć wpływ - nie tyle temperatura - ale może też, co czas od ostatniego ładowania(jazdy) i jej długość. Przy tak wielkich prądach jak rozruch i przy niedobrym styku plecionki lub klem mogą grać rolę już subtelności. To ma być sicher połączone, bo jak nie, to zastrajkuje w dowolnym momencie - wtem, raptem, nagle i znienacka. Patrz mój post wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > a jak sprawdzić tzw. brak masy? Podczas nieudanego rozruchu dotknij klem czy się nie grzeją. Jak nie to sa OK. Potem połącz masę budy z blokiem silnika jakimś kablem na chwile. I teraz jeżeli winne było umasowienie silnika, to: - jeżeli kabel próbny będzie wystarczająco grubaśny - auto odpali - jeżeli nie - kabel się zagrzeje/spali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 Ja stawiam na rozrusznik a konkretnie włącznik elektromagnetyczny rozrusznika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > ok dziękuję - tyle, że tak myślę - skoro na zimno odpala a na ciepło tylko cyka rozrusznikiem to > chyba jeżeli byłoby coś z masą nie tak temperatura nie miała by wpływu, czy mylę się? Wygląda na to, że rozrusznik jak się nagrzeje coś mu dolega. Na zimno jest ok. Brałbym się za naprawę rozrusznika. Tak to jest jak się kupuje używki. Loteria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaM25 Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 Może wystarczy wymienić wszystkie tulejki (tą w skrzyni też, jak występuje), bo się wirnik klei do stojanu, szczególnie jak rozrusznik ciepły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 10 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 > No wg mnie się mylisz, może mieć wpływ - nie tyle temperatura - ale może też, co czas od ostatniego > ładowania(jazdy) i jej długość. > Przy tak wielkich prądach jak rozruch i przy niedobrym styku plecionki lub klem mogą grać rolę już > subtelności. > To ma być sicher połączone, bo jak nie, to zastrajkuje w dowolnym momencie - wtem, raptem, nagle i > znienacka. > Patrz mój post wyżej. Masz rację, ale tu on pisze wyraźnie, że jak jest zimny jest ok., jak nagrzany nie kręci. Po mojemu raczej to nie przewody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toomek Napisano 11 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 Może to kwestia masy? Gdy auto jest zimne i wilgotne przewodzenie jest lepsze. Proponuje sprawdzić klemy czy nie są zaśniedziałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 11 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 > Proponuje sprawdzić klemy czy nie są zaśniedziałe. Proponuj nie mnie, tylko autorowi wątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toomek Napisano 11 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 > Proponuj nie mnie, tylko autorowi wątku Błąd amatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 11 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 > Błąd amatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 11 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 > Hej > Może i szkoda zakładać wątek, może odpowiedź jest oczywista ale wolę zapytać ekspertów i co wymyśliłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.