Skocz do zawartości

Masters Tuning - robił ktoś tam?


blue_impuls

Rekomendowane odpowiedzi

> Zależy mi na opinii użytkowników zchipowanych lub zboxowanych tam aut.

> Jak sprawuje się program. Czy w razie problemów nie ma spychologii itp.

> Za opinie typu "kolega opowiadał" dziękuję

Robiłem Fabię TDI w 2004 roku. Byłem zadowolony.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zależy mi na opinii użytkowników zchipowanych lub zboxowanych tam aut.

Firma legenda.

Właściciel rozgryzał wiele sterowników niechipowalnych, polecam w ciemno znam pół setki zadowolonych klientów... W razie awarii MAsters bierze problem na klatę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Firma legenda.

Chojnacki też ale mnie zraził do siebie.

> Właściciel rozgryzał wiele sterowników niechipowalnych, polecam w ciemno znam pół setki

> zadowolonych klientów... W razie awarii MAsters bierze problem na klatę

To cenna uwaga ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam. Robiłem auta chyba u wszystkich poważnych warszawskich tunerów (Masters, Diagtronik x3, Unitronic x2, VTG, MR-motors/R-performance), do których Masters się wg. mnie również zalicza. Na pewno zna się na rzeczy i zapewne nie wygoni gdyby coś nie tak potem było (ja byłem powtórnie, bo mi w ASO serię wgrali na program - Masters zrobił ponownie program bez dopłaty). Musisz się tylko liczyć, że będziesz miał pier....nięcie z dołu, a górę proporcjonalnie słabszą - taki ma styl pisania programów (porównuję do innych, u których byłem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pamiętam że na rf był jakiś temat klienta niezadowolonego z Mastersa (jakiś problem z rozrządem czy

> coś takiego). Ogólnie firma polecana

Ale z tego co kojarze wsio załatwili. MAsters jest o tyle inny że dopóki nie sprawdzi silnika i sprawności nie tuninguje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zależy mi na opinii użytkowników zchipowanych lub zboxowanych tam aut.

> Jak sprawuje się program. Czy w razie problemów nie ma spychologii itp.

> Za opinie typu "kolega opowiadał" dziękuję

Ja robiłem swoje Bravo przy przebiegu 11kkm jakieś 4 lata temu, jeszcze na al. Jerozolimskich.

Do około 100kkm bez najmniejszego problemu, ale zacząłem zauważać że auto zaczęło tracić moc, wchodzić w tryb serwisowy. Zrobiłem rozrząd, wszystkie filtry pasek, olej, no i został problem wpadania w tryb serwisowy i braku mocy. Pojechałem do Mastersa, zrobiliśmy pomiar auta posprawdzali chłopaki podciśnienie na gruszce itp. Po pomiarach diagnoza, turbo do wyjęcia i kierownice do czyszczenia, do tego nowa gruszka. Podobno przez mój styl jazdy. Robota wyceniona na 1200zł. Odpuściłem. Postawiłem auto do jeszcze innego mechanika na wymianę świec żarowych i poprosiłem o wyczyszczenie EGR i dolotu. Po kilku godzinach zadzwonił mechanik że auto gotowe i pokazał mi fotkę jednego czujnika w dolocie (chyba czujnik doładowania). EGR był względnie czysty i działał poprawnie, ale ten czujnik to była jedna kula żużlu. Po wyczyszczeniu auto zaczęło chodzić spooooro lepiej. W tej chwili nie odczuwam w ogóle braku mocy ale jeszcze podjadę do Masters na przebieg na rolkach.

Nie wiem jak byłoby gdybym zostawił u masters'a może sprawdziliby czujnik, wzięli "stówkę" i po sprawie. Ale przez skórę czuję że zostawiłbym sporo więcej za robotę.

Wiesz, teraz pytanie, czy chłopaki poprostu chcieli podejść do tematu kompleksowo (choć o dolocie/egr nie było mówione przy diagnozie która została jasno postawiona na turbinę) i poprostu nie bawią się w półśrodki typu może ten czujnik, a może inny. Niewiem...

Ja przy kolejnym aucie raczej też do Masters'a pojadę na chipa, raz ze względu na (jednak bezawaryjny) program który zrobił mi w Bravo, bo zakitowany dolot to co chwilę się na forum pojawia niezależnie czy z/bez programu. Dziś mam 120kkm i z auta jestem zadowolony, wszystko chodzi OK. A dwa na bliskość bo obecnie mam do nich kilka km. Jednak jakiś tam niesmak mi pozostał przy problemie który napotkałem. Także patrząc na wszystkie + i - to jednak polecam ale z dużą dozą ostrożności i nie wydawania kasy na ślepo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok., ale czy przy takim czipowaniu nie powinno się , że tak powiem "przy okazji", zlikwidować

> programowo recyrkulację spalin, bo wiadomo, że to ładnie zawala dolot i wcześniej czy później

> pojawią się problemy

przy JTD'kach dla mnie podstawa EGR OFF, DPF OFF i remap

i

drive.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przy JTD'kach dla mnie podstawa EGR OFF, DPF OFF i remap

> i

Podczas robienia programu rozmawiałem o tym z Mastersem, i uznaliśmy że nic nie wyłączamy. Jak do tej pory to jedyny problem jaki napotkałem to ten zasyfiony czujnik, tak to wszystko działa. Narazie nie mam zamiaru ani nic wycinać ani nic wyłaczać. Mimo wszystko (o EGR'ach i DPF'ach naczytałem się sporo) postanowiłem zostawić silnik tak jak wyjechał z fabryki, tylko remap.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po co wylaczac DPF jeśli działa? EGR to jeszcze rozumiem, bo faktycznie przyspiesza zasyfianie

> dolotu, ale wywalania sprawnego DPF ani trochę...

W wielu autach nawet sprawny nie dziala dobrze, mowa np: o przybywaniu poziomu oleju, a tak na prawde dolewaniu do niego ropy, co pogarsza smarowanie i skraca zycie silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W wielu autach nawet sprawny nie dziala dobrze, mowa np: o przybywaniu poziomu oleju, a tak na

> prawde dolewaniu do niego ropy, co pogarsza smarowanie i skraca zycie silnika.

Robi się tak tylko użytkownikom co nie mają pojęcia jak działa DPF i jeżdżą krótkie odcinki, bo przecież nie będą spalać na darmo paliwa i jechać w traskę by się wypalił. A potem jak pojawią się skutki takiego działania to beczenie jak owca w ciąży że przybywa oleju i to przez ten klnie.gif DPF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Robi się tak tylko użytkownikom co nie mają pojęcia jak działa DPF i jeżdżą krótkie odcinki, bo

> przecież nie będą spalać na darmo paliwa i jechać w traskę by się wypalił.

Jak wypala się w mieście to nie wyłączamy silnika i jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Robi się tak tylko użytkownikom co nie mają pojęcia jak działa DPF i jeżdżą krótkie odcinki, bo

> przecież nie będą spalać na darmo paliwa i jechać w traskę by się wypalił. A potem jak pojawią

> się skutki takiego działania to beczenie jak owca w ciąży że przybywa oleju i to przez ten

> DPF.

Nawet nie trzeba jezdzic krotkich odcinkow, mozna dlugie, ale w korkach i tez beda problemy. Dla poprawnego przebiegu procesu wymagane sa konkretne warunki.

Z reszta w wielu autach nie wiadomo kiedy sie wypala chociazby z powodu braku kontrolki, wiec zwykly user nie wie i przerywa proces gaszac samochod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nawet nie trzeba jezdzic krotkich odcinkow, mozna dlugie, ale w korkach i tez beda problemy. Dla

> poprawnego przebiegu procesu wymagane sa konkretne warunki.

Ile miałeś samochodów z DPF? A te konkretne warunki to rozgrzany silnik i między 2-3tys obrotów w momencie inicjowania procesu. Wypalanie spokojnie można przeprowadzić nawet na postoju.

> Z reszta w wielu autach nie wiadomo kiedy sie wypala chociazby z powodu braku kontrolki, wiec

> zwykly user nie wie i przerywa proces gaszac samochod.

Wystarczy spojrzeć na spalanie chwilowe, poza tym od jednego, czy nawet kilku przerwanych wypaleń DPF nic się nie stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no dobrze - niech będzie MJet - czyli JTD drugiej generacji. Cóż takiego dzieje się w tych

> silnikach, żeby usuwać w nich DPF jeśli ten działa?

Przybywa oleju i np: zamiast 4 litrow oleju silnikowego masz 5 mieszaniny oleju + ON. Dlatego pod tym wzgledem lepszy jest DPF mokry jak wielu francuzach albo suchy z dodatkowym wtryskiwaczem paliwa w ukladzie wydechowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przybywa oleju i np: zamiast 4 litrow oleju silnikowego masz 5 mieszaniny oleju + ON. Dlatego pod

> tym wzgledem lepszy jest DPF mokry jak wielu francuzach albo suchy z dodatkowym wtryskiwaczem

> paliwa w ukladzie wydechowym.

tak... to mam wyjątkowy silnik w takim razie. Od półtora roku jeżdżę praktycznie tylko po mieście, wcześniej poprzedni właściciel też jeździł praktycznie tylko po mieście - i co? DPF działa, wypala się ok. 1,5 raza na bak. Oleju nie przybywa, mimo, że ostatnio jeżdżę praktycznie tylko po mieście na trasie dom-praca-dom (jakieś 8-9km w jedną stronę w zależności od trasy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile miałeś samochodów z DPF? A te konkretne warunki to rozgrzany silnik i między 2-3tys obrotów w

> momencie inicjowania procesu. Wypalanie spokojnie można przeprowadzić nawet na postoju.

Jak proces trwal w duzym korku to wydech rozgrzal sie do czerwonosci i skonczylo sie uszkodzeniem filtra tongue.gif. DPF nie jest i nie bedzie idealnym rozwiazaniem.

> Wystarczy spojrzeć na spalanie chwilowe, poza tym od jednego, czy nawet kilku przerwanych wypaleń

> DPF nic się nie stanie.

Pod warunkiem, ze jest mozliwosc kontrolowania spalania chwilowego, nie kazde auto to posiada. Czasem mozna sie polapac po nieco wyzszych obrotach jalowych. Ale nie masz tego opisanego w instrukcji obslugi, wiec jak zwykly Kowalski ma pozniej wiedziec co sie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak... to mam wyjątkowy silnik w takim razie. Od półtora roku jeżdżę praktycznie tylko po mieście,

> wcześniej poprzedni właściciel też jeździł praktycznie tylko po mieście - i co? DPF działa,

> wypala się ok. 1,5 raza na bak. Oleju nie przybywa, mimo, że ostatnio jeżdżę praktycznie tylko

> po mieście na trasie dom-praca-dom (jakieś 8-9km w jedną stronę w zależności od trasy).

Moze masz jakis wyjatwkowy egzemplarz albo Ci przybywa ale w niewielkim stopniu. Jeszcze jest inna opcja, przybywa, ale auto pali olej np: przez turbo i poziom calosci sie nie zmienia.

Niestety ale przybywanie oleju to czesto spotykany problem przy suchym filtrze czastek stalych. Na szczescie w obecnym aucie go nie mam i fabrycznie nie mialem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak proces trwal w duzym korku to wydech rozgrzal sie do czerwonosci i skonczylo sie uszkodzeniem

> filtra .

W jakich samochodach tak sie działo? Ja twierdzę, bazując na instrukcji serwisowej wypalania DPF w silnikach Fiat z rodziny MJet, że w sprawnym układzie jest to niemożliwe.

> DPF nie jest i nie bedzie idealnym rozwiazaniem.

oczywiście, że nie jest. Ale nie ma powodu go nadmiernie demonizować.

> Pod warunkiem, ze jest mozliwosc kontrolowania spalania chwilowego, nie kazde auto to posiada.

Są samochody z DPF (czyli z lat 2005+) i bez komputera pokładowego blush.gif To raczej pojedyncze wypadki niewiem.gif

> Czasem mozna sie polapac po nieco wyzszych obrotach jalowych.

nie stwierdzono - w każdym razie nie jest to u mnie zauważalne.

> Ale nie masz tego opisanego w

> instrukcji obslugi, wiec jak zwykly Kowalski ma pozniej wiedziec co sie dzieje.

bo przy normalnym użytkowaniu nie ma sensu się tym przejmować. Problem może być wtedy, gdy ktoś jeździ tylko przysłowiowe kilkaset metrów po bułki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze masz jakis wyjatwkowy egzemplarz albo Ci przybywa ale w niewielkim stopniu. Jeszcze jest inna

> opcja, przybywa, ale auto pali olej np: przez turbo i poziom calosci sie nie zmienia.

nie przybywa, kontroluję stan oleju na bieżąco. Auto mi też oleju nie pali, nie mam wycieków. Mam inną teorię - po prostu stan licznika jest tożsamy (przynajmniej w przybliżeniu) z przebiegiem i DPF po prostu działa jak powinien.

> Niestety ale przybywanie oleju to czesto spotykany problem przy suchym filtrze czastek stalych. Na

> szczescie w obecnym aucie go nie mam i fabrycznie nie mialem.

mhm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W jakich samochodach tak sie działo? Ja twierdzę, bazując na instrukcji serwisowej wypalania DPF w

> silnikach Fiat z rodziny MJet, że w sprawnym układzie jest to niemożliwe.

Ostanie przypadki to Combo 1.3 cdti i Insignia 2.0 cdti, jak wiadomo oba silniki od Fiata. Jakis czas temu spotkalem sie z problemem w nowym Volvo, ale nie pamietam co pod maska siedzialo.

> oczywiście, że nie jest. Ale nie ma powodu go nadmiernie demonizować.

> Są samochody z DPF (czyli z lat 2005+) i bez komputera pokładowego To raczej pojedyncze wypadki

> nie stwierdzono - w każdym razie nie jest to u mnie zauważalne.

W biedniejszych wersjach segmentu B czy malych dostawczych to dosyc czesty przypadek.

> bo przy normalnym użytkowaniu nie ma sensu się tym przejmować. Problem może być wtedy, gdy ktoś

> jeździ tylko przysłowiowe kilkaset metrów po bułki.

Pewnie tak, jakby nie uzytkowac to do tych 80-100kkm pewnie bedzie bez wiekszych problemow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.3 cdti-75km-corsa-jeździł lepiej i bez problemu ponad 50 tys. km, dalej też,to służbówka była

Kolejny-AstraIII cdti z nietypowym dieslem 1.7 isuzu 110km + dpf-j.w. przejechał ponad 80kkm, bez problemów z DPF on grinser006.gif też służbówka wiec dalszych losów nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostanie przypadki to Combo 1.3 cdti i Insignia 2.0 cdti, jak wiadomo oba silniki od Fiata. Jakis

> czas temu spotkalem sie z problemem w nowym Volvo, ale nie pamietam co pod maska siedzialo.

przy jakich przebiegach? Ale przebiegach, nie "stanach licznika".

> W biedniejszych wersjach segmentu B czy malych dostawczych to dosyc czesty przypadek.

> Pewnie tak, jakby nie uzytkowac to do tych 80-100kkm pewnie bedzie bez wiekszych problemow.

mój ma na liczniku ponad 130tys i ostatnie 3 lata to praktycznie wyłącznie jazda miejska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tez uzytkuje auto z dpf, i duzo po miescie jezdzi i oleju nie przybywa

> Poki dziala, to nie ruszam go, jak zobacze jakies objawy, to wtedy wyleci.

Pilnuj szczelnosci w dolocie, bo jak cos tam bedzie nie tak to szybko zabijesz filtr, a zanim sie polapiesz to bedzie juz za pozno zlosnik.gif. Ostatnio tak sasiad zabil filtr w Insigni, na szczescie jeszcze udalo sie go uratowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przy jakich przebiegach? Ale przebiegach, nie "stanach licznika".

W Combo zaczely sie problemy przy okolo 120kkm, w Insilgni przy 150kkm. Co do autentycznosci przebiegow, to w przypadku Combo nie ma 100% pewnosci, nie byl sprawdzany, ale po stanie technicznym, podzespolow itd nie widac aby mial wiecej. W Insigni pewny, auto ma 3 lata, udokumentowana historia itd.

> mój ma na liczniku ponad 130tys i ostatnie 3 lata to praktycznie wyłącznie jazda miejska.

A w jakim stopniu masz zapchany filtr, sprawdzales moze??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sasiad ma jeszcze fabryczna, ale dwa tygodnie jezdzil z jakas nieszczelnoscia w dolocie i tak zabil

> filtr, ze Insignia nie chciala jechac wiecej jak 70km/h

Insignia ogolnie nie jest idealna sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Combo zaczely sie problemy przy okolo 120kkm, w Insilgni przy 150kkm. Co do autentycznosci

> przebiegow, to w przypadku Combo nie ma 100% pewnosci, nie byl sprawdzany, ale po stanie

> technicznym, podzespolow itd nie widac aby mial wiecej. W Insigni pewny, auto ma 3 lata,

> udokumentowana historia itd.

to IMO dosyć szybko. Chociaż w Ducato 2.3 był problem z DPF przy prawdziwym przybiego ~50tys - mimo jazdy mieszanej kilka razy zapalała się kontrolka silnika i po sczytaniu błędów wychodziło, że jest to wina DPF. Po diagnostyce w dobrym ASO (mówię dobry, bo drugie ASO usunęło skutek i po prostu wypaliło DPF nie szukając przyczyny) okazało się, że winny był uszkodzony czujnik różnicowy ciśnienia spalin - i to on powodował, że samochód w ogóle nie wchodził w tryb wypalania i DPF się zapychał.

> A w jakim stopniu masz zapchany filtr, sprawdzales moze??

softowo, czy w rzeczywistości? Z softu coś mi się kołacze jakieś 30-kilka% niedługo po wypalaniu (choć pamięć mam dobrą, ale krótką, więc mogę źle pamiętać) - w rzeczywistości - nie wiem, nie znam się 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to IMO dosyć szybko. Chociaż w Ducato 2.3 był problem z DPF przy prawdziwym przybiego ~50tys - mimo

> jazdy mieszanej kilka razy zapalała się kontrolka silnika i po sczytaniu błędów wychodziło, że

> jest to wina DPF. Po diagnostyce w dobrym ASO (mówię dobry, bo drugie ASO usunęło skutek i po

> prostu wypaliło DPF nie szukając przyczyny) okazało się, że winny był uszkodzony czujnik

> różnicowy ciśnienia spalin - i to on powodował, że samochód w ogóle nie wchodził w tryb

> wypalania i DPF się zapychał.

W Insigni sasiad zmienial ostatnio, a jakis czas temu tez znajomy w A6 2.7tdi. Oczywiscie beldow nie bylo, ale parametry odczytu nie do konca byly takie jak powinne.

> softowo, czy w rzeczywistości? Z softu coś mi się kołacze jakieś 30-kilka% niedługo po wypalaniu

> (choć pamięć mam dobrą, ale krótką, więc mogę źle pamiętać) - w rzeczywistości - nie wiem, nie

> znam się

Softowo, w rzeczywistosci troche ciezko w domowych warunkach zlosnik.gif. To nie jest zle jak na taki przebieg wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Insigni sasiad zmienial ostatnio, a jakis czas temu tez znajomy w A6 2.7tdi. Oczywiscie beldow

> nie bylo, ale parametry odczytu nie do konca byly takie jak powinne.

Ducato w ogóle jechać nie chciało - w ogóle na obroty nie wchodził i ledwo przez próg w garażu wyjechał - także od razu było czuć, że coś jest nie tak biglaugh.gif

> Softowo, w rzeczywistosci troche ciezko w domowych warunkach . To nie jest zle jak na taki

> przebieg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z reszta w wielu autach nie wiadomo kiedy sie wypala chociazby z powodu braku kontrolki, wiec

> zwykly user nie wie i przerywa proces gaszac samochod.

Ale wiesz co tu pokutuje?Że ludzie traktują nowoczesne diesle jak stare klekoty montowane np w W124 czy fordzie transicie czy innych wolnossakach. Nie przeczytają tego co radzi producent odnośnie eksploatacji, zamulają te diesle bojąc się wyższych obrotów itd. Stąd się biorą problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale wiesz co tu pokutuje?Że ludzie traktują nowoczesne diesle jak stare klekoty montowane np w W124

> czy fordzie transicie czy innych wolnossakach. Nie przeczytają tego co radzi producent

> odnośnie eksploatacji, zamulają te diesle bojąc się wyższych obrotów itd. Stąd się biorą

> problemy.

To co zaleca producent nie do konca jest dobre np: wymiania oleju co 30kkm, co szczegolnie w aucie z dpf moze byc zabojstwem dla silnika. Wiec uwazam, ze nie nalezy stosowac sie do wszystkiego co jest napisane w instrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To co zaleca producent nie do konca jest dobre np: wymiania oleju co 30kkm, co szczegolnie w aucie

> z dpf moze byc zabojstwem dla silnika. Wiec uwazam, ze nie nalezy stosowac sie do wszystkiego

> co jest napisane w instrukcji.

Ale nie należy też robić zupełnie odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1.3 cdti-75km-corsa-jeździł lepiej i bez problemu ponad 50 tys. km, dalej też,to służbówka była

> Kolejny-AstraIII cdti z nietypowym dieslem 1.7 isuzu 110km + dpf-j.w. przejechał ponad 80kkm, bez

> problemów z DPF on też służbówka wiec dalszych losów nie znam.

Chip czy box?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale nie należy też robić zupełnie odwrotnie.

Nie nalezy tez wypalac na postoju czy w korkach, bo uruchomiona procedura powoduje duzy wzrost temperatury wydechu poczawszy od kolektora przez turbo i katalizator, mozna doprowadzic do uszkodzenia kazdego z tych elementow, a nawet pozaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.