Skocz do zawartości

Ubezpieczyciel Gothaer


DoLeCk

Rekomendowane odpowiedzi

Jakieś minusy już niemieckiej firmy (dawniej PTU)?

Dostałem bardzo atrakcyjną ofertę ubezpieczenia OC i NNW wraz z pakietem assistance na terenie całego kraju bez limitu kilometrów smile.gif

Zastanawiam się czy nie przejść do nich hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakieś minusy już niemieckiej firmy (dawniej PTU)?

> Dostałem bardzo atrakcyjną ofertę ubezpieczenia OC i NNW wraz z pakietem assistance na terenie

> całego kraju bez limitu kilometrów

> Zastanawiam się czy nie przejść do nich

OC masz regulowane ustawą. Zatem to, jakiego ubezpieczyciela wybierzesz jest obojętne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OC masz regulowane ustawą. Zatem to, jakiego ubezpieczyciela wybierzesz jest obojętne.

Samo OC to jedno i prawa z nim związane, a zachowanie się w firmy w razie wypadku/przypadku to już co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Samo OC to jedno i prawa z nim związane, a zachowanie się w firmy w razie wypadku/przypadku to już

> co innego.

Miałem szkodę, sprawca miał OC w Gothaer. Nie ma z nimi żadnej rozmowy, kłamią bez żadnych zahamowań i postępują niezgodnie z prawem jawnie rzucając tekstami, że mogę ich pozwać.

Wydymali mnie na kilkaset złotych, które musiałem DOPŁACIĆ do likwidowanej szkody (wartość VAT, a ja VATowcem nie byłem i nie mogłem go rozliczyć).

Jedyna satysfakcja jaką mam to taka, że stracili przeze mnie już 3 klientów zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Duża trasa?

> Zawieźli pod wskazane miejsce?

> Mi jeszcze kobitka powiedziała, że auto zastępcze dają w tym pakiecie.

OK 250 km, zawieźli gdzie chciałem, do tego jeszcze do domu podrzucili ;-)

Padł mi alternator, został zrobiony następnego dnia, więc nie pytałem o zastępczy.

Aha, tylko taka uwaga dla korzystających: dzisiaj dzwoniła Pani z Gothaera i pytała, co było przczyną awarii. Rzecz w tym, że nie można korzystać za darmo dwa razy w przypadku tej samej awarii. Trzeba, żeby się za drugim razem zepsuło co innego grinser006.gif

Na lawetę czekałem ok. 40 minut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli Ty ogólnie jesteś zadowolony z ubezpieczyciela?

Trudno powiedzieć, nie miałem innego doświadczenia poza tym wspomnianym. Kiedyś jak to jeszcze było PTU to korzystałem z OC sprawcy (nie mnie) i było OK.

Aha, przy okazji lawety - jedyne, co musiałem zrobić (poza telefonem na infolinię) to okazać dowód rejestracyjny w celu sprawdzenia przez Panów obsługujących lawetę. Reszta bezproblemowo.

Przy okazji dowiedziałem się, ile chłopaki biorą za holowanie. Koleżanki i Koledzy, nigdy nie oszczędzajcie na assistance wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie odradzam. Po 2 miesiącach od odwiedzin w oddziale w celu podpisania rezygnacji przysłali pismo, że jej nie uznają wraz z blankietem do wpłaty za OC. Po długich bojach w końcu rezygnację oddziałową uznali. W PTU i Gothar byłem ze 4 lata i dopiero teraz w Link4 dowiedziałem się, że nie zgłosili mnie do ubezpieczeń jako współwłaściciela przez co nie naliczały mi się zniżki! Napisałem do nich drogą elektroniczną tydzień temu reklamację na razie zero odzewu.

Ta firma to jakaś porażka, aż strach pomyśleć "co by było gdyby"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakieś minusy już niemieckiej firmy (dawniej PTU)?

> Dostałem bardzo atrakcyjną ofertę ubezpieczenia OC i NNW wraz z pakietem assistance na terenie

> całego kraju bez limitu kilometrów

> Zastanawiam się czy nie przejść do nich

Kupiłem auto ubezpieczone u nich, samo przepisanie polisy na mnie to katorga. Nie chciałbym być w skórze tego kto tam szkodę będzie likwidować, bo zakładam że może być tylko gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakieś minusy już niemieckiej firmy (dawniej PTU)?

> Dostałem bardzo atrakcyjną ofertę ubezpieczenia OC i NNW wraz z pakietem assistance na terenie

> całego kraju bez limitu kilometrów

> Zastanawiam się czy nie przejść do nich

ja tam chyba bym wolal nie eksperymentowac, jak jestes w PZU to mozesz zlikwidowac przez nich szkode z OC sprawcy ubezpieczonego w innym TU ... dla takich pierdolek i mojego komfortu wole jednak doplacic kilka zlotych tym bardziej, ze jak szukalem pelnego pakietu to tylko jedna firma byla niewiele tansza od PZU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OC masz regulowane ustawą. Zatem to, jakiego ubezpieczyciela wybierzesz jest obojętne.

Zakładając, że nie interesuje Cię jak przebiega likwidacja szkody...

A przecież może się zdarzyć, że zarysujesz na parkingu samochód sąsiada, kolegi z pracy, albo nawet spowodujesz wypadek w którym ucierpi twój pasażer...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakieś minusy już niemieckiej firmy (dawniej PTU)?

> Dostałem bardzo atrakcyjną ofertę ubezpieczenia OC i NNW wraz z pakietem assistance na terenie

> całego kraju bez limitu kilometrów

> Zastanawiam się czy nie przejść do nich

powiem tak, szkodę całkowitą 2 letniego ciągnika siodłowego wojskowego kosztującego pare baniek wycenili na 30 pare tys - cos więcej potrzebujesz wiedzieć??

oczywiście sprawa ewidentnie do wygrania ale właśnie, trzeba się bujac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

również nie polecam...miałem w PTU, które później się przemalowało...

kontaktu żadnego z nimi nie ma...odpowiedzi na pytania, wątpliwości co do wyceny brak...kasy wypłacić nie chcieli...później jeszcze po sprzedaży samochodu przysyłali do mnie pisma windykacyjne przez dwa lata w rocznicę polisy mimo tego, że sprzedaż zgłosiłem w zasadzie od razu...po roku przysłali mi pismo i znowu wyjaśniłem a po kolejnym znowu ta sama zabawa...

podsumowując nie polecam, bałagan, brak kontaktu i pieniędzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja tam chyba bym wolal nie eksperymentowac, jak jestes w PZU to mozesz zlikwidowac przez nich

> szkode z OC sprawcy ubezpieczonego w innym TU ... dla takich pierdolek i mojego komfortu wole

> jednak doplacic kilka zlotych tym bardziej, ze jak szukalem pelnego pakietu to tylko jedna

> firma byla niewiele tansza od PZU

Patrz leff tak wszyscy na nich plują(PZU), a jakoś z nimi jest najmniej problemów. confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest jawne...

> Ale skoro to ja mam być ubezpieczony to w razie wypadku to ja chcę mieć spokój jak zapewne każdy

> ubezpieczony. I tak źle i tak nie wypada...

> Ale uwagi jak najbardziej cenne.

Poważnie powiem - idź do PZU, nigdy z nimi nie miałem problemów, z AC dali zastępczy ojcu bez mrugnięcia okiem (Za Merivę A dostał Yarisa III), wypłacają kasę i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie mam ubezpieczenie od nich wink.gif

Są drożsi o ponad 100zł od tych i nie ma w tych pieniądzach tego dodawanego przez G pakietu assistance bez limitu kilometrów.

Nie mylcie proszę z AC, na swój wynalazek nikt mi czegoś takiego nie sprzeda smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja potrzebuję - szczegóły.

bierzesz sobie niezależnego rzeczoznawcę z PZMOTU (koszt o ile mnie pamięć nie myli 350zł) który robi Ci gruntowną wycenę na podstawie danych producenta "urządzenia" uszkodzeń i z tym odwołujesz się, kolejny krok to wycieczka do sądu - sprawa wygrana bez szemrania. problem jest taki ze ubezpieczyciel będzie Cie zbywał przez kolejne miesiące pismami/odwołaniami/kalkulacjami itd. dlatego proponuje zrobić tak jak było to u nas czyt. rzeczoznawca-sąd.

w moim (firmy) wypadku pojazd uszkodzony był pojazdem specjalnym wojskowym, rejestrowany jako pojazd specjalny wiec defakto ubezpieczyciel nie powinien robic kalkulacji na podstawie cen rynkowych/cywilnych musi zwrócić się do producenta o koszty naprawy...

jak mowie ubawiliśmy się do łez, ciągnik wart kilka baniek wycenił na 30pare tys hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nic tylko brać

> Qrde, i mam zagwozdkę gdyż ofertę mają chyba bezkonkurencyjną...

Nigdy nie wiesz czy Cię nie wystukają przy likwidacji szkody. Często chwalona Hestia wkręca mi właśnie kumpla w kompletnie pozbawioną podstaw całkę zaniżając wartość pojazdu przed szkodą o 10kpln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy mi Pani z biura z jakiego usług korzystam przeliterowała nazwę to do chwili zobaczenia logo nie wiedziałem o czym do mnie mówi wogóle.

Dlatego zdecydowałem się jeszcze zapytać szerszego grona...

Pomimo ciekawej oferty chyba jednak dopłacę i wezmę mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Duża trasa?

> Zawieźli pod wskazane miejsce?

> Mi jeszcze kobitka powiedziała, że auto zastępcze dają w tym pakiecie.

Pytanie, na jaki okres to auto zastępcze?

Współpracuję z różnymi ubezpieczalniami, ale właśnie z Gotharem zdarza się najwięcej problemów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poważnie powiem - idź do PZU, nigdy z nimi nie miałem problemów, z AC dali zastępczy ojcu bez

> mrugnięcia okiem (Za Merivę A dostał Yarisa III), wypłacają kasę i jest ok.

PZU bezproblemowe? Mają mega burdel w papierach i nie umieją załatwić najprostszych spraw. Mimo wypowiedzenia umowy (zaraz po kupnie auta) przysłali parę miesięcy później wezwanie do zapłaty za nieopłaconą składkę OC, żeby było smieszniej polisa byla wystawiona na numer rejetracyjny inny niż ten z którym kupiłem auto, czyli jeszcze poprzedniego własciciela (kupiłem auto na gdańskich blachach, w papierach pzu były numery z Gdyni). Sprawa rozwiązała się dopiero po 3 telefonach na iinfolinię oraz 3 wizytach w oddziale (mimo że podczas pierwszej wizyty okazało się że wypowiedzenie umowy było złożone prawidłowo). Za każdym razem zapewniano mnie że sprawa wyjaśniona, po czym po miesiący przychodziło kolejne pisemko wzywające do zapłaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie, na jaki okres to auto zastępcze?

> Współpracuję z różnymi ubezpieczalniami, ale właśnie z Gotharem zdarza się najwięcej problemów...

Dla mnie bezpośrednio to ta auto laweta najbardziej zapulsowała u nich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.