Skocz do zawartości

[KzAK] auto dla rodziny 2+1


angrius

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie mielibyście propozycje samochodu który spełnia takie wymagania:

- musi zmieścić się bez problemu wózek, czyli złożony stelaż plus gondola - warunek konieczny. Ale żeby jeszcze zostało jakieś miejsce w bagażniku. By dało się też na wakacje tym wyjechać

- niech się jakoś porządnie zbiera, tak by się czuło moc pod pedałem (rakieta nie musi być, ale chodzi o dynamikę)

- po 2000 roku

- wiadomo... tani w eksploatacji, ewentualne naprawy by nie drenowały portfela do zera

- benzyna lub benzyna +LPG, jeśli tylko benzyna to możliwe, że dojdzie LPG

- im lepsze wyposażenie tym lepiej smile.gif

- i teraz budżet... między 10 a 15 tys. (im bliżej 10 tys tym lepiej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie mielibyście propozycje samochodu który spełnia takie wymagania:

> - musi zmieścić się bez problemu wózek, czyli złożony stelaż plus gondola - warunek konieczny. Ale

> żeby jeszcze zostało jakieś miejsce w bagażniku. By dało się też na wakacje tym wyjechać

> - niech się jakoś porządnie zbiera, tak by się czuło moc pod pedałem (rakieta nie musi być, ale

> chodzi o dynamikę)

> - po 2000 roku

> - wiadomo... tani w eksploatacji, ewentualne naprawy by nie drenowały portfela do zera

> - benzyna lub benzyna +LPG, jeśli tylko benzyna to możliwe, że dojdzie LPG

> - im lepsze wyposażenie tym lepiej

> - i teraz budżet... między 10 a 15 tys. (im bliżej 10 tys tym lepiej)

Przy podobnych wymaganiach, z pominięciem przyspieszenia, 7 lat temu wybrałem Skodę Felicie kombi 1.3MPi. Przewiozłem nią pralkę ładowaną od góry i półka się zamknęła. Bez problemu mieściło się łóżeczko turystyczne, wózek, torby z ubraniami i zabawki.

Rozważ Fabię kombi lub Octavię. Części są tanie i sporo różnej klasy zamienników. Czasem serwis ma tańsze części niż sklepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Xsare picasso 1.8 lpg. Jeśli jesteś w stanie odpuścić dobrą dynamike to fura idealna.115 koni radzi sobie nieźle ale nie nazwał bym tego dobrą dynamiką.

Napewno omijaj szerokim łukiem vectrę c/signuma smile.gif

Szukałem jeszcze forda mondeo ale trudno coś znaleźć bez rudej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dlaczego omijać?

> z silnikami 1.8 benzyna lub 1.9 cdti 120 kucy od fiata to calkiem przyjemne auta i nie zrujnuja

> uzytkownika $

bo w tych samochodach wiecznie coś nie działa i nie myslę o silnikach.

Wyposażenie wnętrza działa kiedy chce,zawieszenie (pękające sprężyny,łożyska,ząbkujące się opony z tyłu).

Weź pod uwagę ,że w tym budźecie masz furę z przebiegiem 300tys. a te modele niestety tyle nie wytrzymuja.

Miałem i więcej nie kupię. Kumpel ma signuma 1.8 lpg i wymienialismy centralnie te same graty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie mielibyście propozycje samochodu który spełnia takie wymagania:

> - musi zmieścić się bez problemu wózek, czyli złożony stelaż plus gondola - warunek konieczny. Ale

> żeby jeszcze zostało jakieś miejsce w bagażniku. By dało się też na wakacje tym wyjechać

> - niech się jakoś porządnie zbiera, tak by się czuło moc pod pedałem (rakieta nie musi być, ale

> chodzi o dynamikę)

> - po 2000 roku

> - wiadomo... tani w eksploatacji, ewentualne naprawy by nie drenowały portfela do zera

> - benzyna lub benzyna +LPG, jeśli tylko benzyna to możliwe, że dojdzie LPG

> - im lepsze wyposażenie tym lepiej

> - i teraz budżet... między 10 a 15 tys. (im bliżej 10 tys tym lepiej)

Laguna II, Citroen C5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Laguna chyba dośc ryzykowna, poszukaj lepiej meganeII w kombiaku 2.0 16v.

Czemu ryzykowna, benzynowe zawsze chodziły super, problemy pierwszej generacji Laguny II występowały głównie w autach z silnikiem diesla. Zresztą, aktualnie za 15 kpln spokojnie kupi LII phase II, więc tym bardziej zero bolączek z pierwszej generacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A laguna II? W tej kasie jaki powinien być rocznik? Jak tam z miejscem? Z tego co czytam tu na

> forum to calkiem przyzwoite autko tylko właśnie jak duży bagażnik jest?

gdzie na necie nie wpiszesz laguna II, to piszą o niej królowa lawet, producent przepraszał za to auto - tylko paru filozofów z forum reno i z AK poleca te auta - (bo przecież są sprzedawane za darmo, a cena czyni cuda), naprawdę chcesz wydać swoje pieniądze na potencjalne źródło problemów?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie mielibyście propozycje samochodu który spełnia takie wymagania:

> - musi zmieścić się bez problemu wózek, czyli złożony stelaż plus gondola - warunek konieczny. Ale

> żeby jeszcze zostało jakieś miejsce w bagażniku. By dało się też na wakacje tym wyjechać

przy włożonej gondolce to w żadnym aucie wiele miejsca nie zostanie (nie licząc vanów)

plus taki że takim wózkiem jeździ się pół roku wink.gif

ze swojego podwórka - mondeo lub focus kombi, ew c-max

silnik 2.0 nie ma większych problemów, da się go zgazować wbrew krążącym opinią

problemem w fordzie może być korozja

bardzo fajnym autem jest 406 1.8 (znam takiego tłuczonego na taxi i znosi dzielnie)

ew jak już ktoś wrzucał xsara picasso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdzie na necie nie wpiszesz laguna II, to piszą o niej królowa lawet, producent przepraszał za to

> auto - tylko paru filozofów z forum reno i z AK poleca te auta - (bo przecież są sprzedawane

> za darmo, a cena czyni cuda), naprawdę chcesz wydać swoje pieniądze na potencjalne źródło

> problemów?...

A Ty powielasz teksty dotyczące diesla a autor pyta o benzynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdzie na necie nie wpiszesz laguna II, to piszą o niej królowa lawet, producent przepraszał za to

> auto - tylko paru filozofów z forum reno i z AK poleca te auta - (bo przecież są sprzedawane

> za darmo, a cena czyni cuda), naprawdę chcesz wydać swoje pieniądze na potencjalne źródło

> problemów?...

hmm a może problemy wieku dziecięcego zostały wyleczone, może te co się miały zepsuć to się zepsuły i poprawili ?

znajomy ma takie auto i to z dieslem ... jakoś dramatu nie ma, a jeździ nią kilka lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja polecam berlingo/partnera, tyle ze z dieslem. silnik 1.6 lub 2.0 hdi.

auto tanie w eksploatacji, o ile nie trafisz na padake (belka+rozrzad to juz 2,5 kpln)

auto nie jest ciezkie wiec dosc dobrze sie zbiera, spalanie w przedziale 5-6l.

wozek wejdzie ci do bagaznika, bez skladania zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja polecam berlingo/partnera, tyle ze z dieslem. silnik 1.6 lub 2.0 hdi.

> auto tanie w eksploatacji, o ile nie trafisz na padake (belka+rozrzad to juz 2,5 kpln)

> auto nie jest ciezkie wiec dosc dobrze sie zbiera, spalanie w przedziale 5-6l.

> wozek wejdzie ci do bagaznika, bez skladania

berlingo z okolic 2000r (za 10-15kzł) to jednak mocno toporne będzie

ale auto zacne, a drzwi odsuwane smile.gif

(użytkuje berlingo ale 2010r.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdzie na necie nie wpiszesz laguna II, to piszą o niej królowa lawet, producent przepraszał za to

> auto - tylko paru filozofów z forum reno i z AK poleca te auta - (bo przecież są sprzedawane

> za darmo, a cena czyni cuda), naprawdę chcesz wydać swoje pieniądze na potencjalne źródło

> problemów?...

Podczas dwuletniej eksploatacji. laguny IIphI z elektryki padla mi sonda lambda i rozrusznik... Z mechaniki kolo pasowe walu korbowego. Z czego tylko 2 ostatnie unieruchomiły auto. Ja uważam ze jak na 12 letniego strucla nie jest zle. Co do pojemności bagażnika szalu nie ma. Do bagażnika wchodzila gondola plus stelaż i troche innego bagażu ale nic wielkiego. Później na lato kupiłem spacerówkę parasolkę i juz jest o wiele lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wszystkie propozycje. Co do lagun to są skrajne opinie pozytywne i negatywne... Wiec to chyba zalezy jak się trafi. Właśnie na szczęście gondola to tylko pól roku. Na razie to tak wstępnie się rozglądam. Ale opinie dalsze mile widziane smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdzie na necie nie wpiszesz laguna II, to piszą o niej królowa lawet, producent przepraszał za to

> auto - tylko paru filozofów z forum reno i z AK poleca te auta - (bo przecież są sprzedawane

> za darmo, a cena czyni cuda), naprawdę chcesz wydać swoje pieniądze na potencjalne źródło

> problemów?...

No Twoje e61 też jest nazywane królową lawet smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmm a może problemy wieku dziecięcego zostały wyleczone, może te co się miały zepsuć to się zepsuły

> i poprawili ?

> znajomy ma takie auto i to z dieslem ... jakoś dramatu nie ma, a jeździ nią kilka lat

Bo jak się kupi szrota to niezależnie od marki będzie się sypał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> poka

> a moze profoil na facebooku?

Wpisz "E61 problemy". Po premierze jeździł równie często na lawetach jak L2. Nawet zdeklarowani fani BMW jakoś omijają ten model szerokim łukiem.

> uwielbiam filozofie AK...

Ja natomiast uwielbiam ludzi, którzy nigdy nie mieli do czynienia z danym modelem a piszą to co wyczytali w necie (uprzedzając pytanie - mam w rodzinie od nowości jednego e61).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy podobnych założeniach kupiłem fabia 1 combi.

autko bardzo ok poza 1 szczegółem, ilość miejsca na tylnym fotelu - o ile wozisz dziecko w nosidełku ok, gdy założysz normalny fotel dziecko jeździ z podkurczonymi nogami albo masuje Ci plecy.

obecnie mam lacetti hb, w marcu wykluje się 2 szkodnik, do bagażnika upchasz głęboki wózek (w zalznosci od wym. gondoli-nasza pasuje) a na tylnej kanapie spokojnie zakładasz pełnowymiarowy fotelik bez większej gimnastyki...

Powiem więcej, w lacetti jest wiecejmiejsca z tyłu niż np. w większej octawi i tobie tez poleciłbym Lacetti

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie mielibyście propozycje samochodu który spełnia takie wymagania:

> - musi zmieścić się bez problemu wózek, czyli złożony stelaż plus gondola - warunek konieczny. Ale

> żeby jeszcze zostało jakieś miejsce w bagażniku. By dało się też na wakacje tym wyjechać

> - niech się jakoś porządnie zbiera, tak by się czuło moc pod pedałem (rakieta nie musi być, ale

> chodzi o dynamikę)

> - po 2000 roku

> - wiadomo... tani w eksploatacji, ewentualne naprawy by nie drenowały portfela do zera

> - benzyna lub benzyna +LPG, jeśli tylko benzyna to możliwe, że dojdzie LPG

> - im lepsze wyposażenie tym lepiej

> - i teraz budżet... między 10 a 15 tys. (im bliżej 10 tys tym lepiej)

VC za tą kasę to cud nie będzie, ale jak Ci nie straszne to Vectra B V6. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> berlingo z okolic 2000r (za 10-15kzł) to jednak mocno toporne będzie

Chyba nie znasz cen smile.gif

Za 5 sprzedalem rok temu mojego partnera z 2001 z wolnossacym dieslem.

Za 10-15 masz poliftowe Berlingo/Partnera z okolic 2004-5 roku moze nawet mlodsze. Ogolnie auto dla rodziny przyjemne i pojemne. W sumie polecilbym ale bardziej cywilizowane sa XP.

pozdr.

M.

> ale auto zacne, a drzwi odsuwane

> (użytkuje berlingo ale 2010r.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie mielibyście propozycje samochodu który spełnia takie wymagania:

> - musi zmieścić się bez problemu wózek, czyli złożony stelaż plus gondola - warunek konieczny. Ale

> żeby jeszcze zostało jakieś miejsce w bagażniku. By dało się też na wakacje tym wyjechać

> - niech się jakoś porządnie zbiera, tak by się czuło moc pod pedałem (rakieta nie musi być, ale

> chodzi o dynamikę)

> - po 2000 roku

> - wiadomo... tani w eksploatacji, ewentualne naprawy by nie drenowały portfela do zera

> - benzyna lub benzyna +LPG, jeśli tylko benzyna to możliwe, że dojdzie LPG

> - im lepsze wyposażenie tym lepiej

> - i teraz budżet... między 10 a 15 tys. (im bliżej 10 tys tym lepiej)

mitsu carisma liftback - jak dobrze poszukasz to za 10kpln wyrwiesz 2004rok 1.8GDI z sensownym wyposazeniem i rzeczywistym przebiegiem <200kkm. Za pare pln ogarniesz pakiet startowy i bedzisz mial sensowne auto. Jesli chodzi o LPG to mowia ze sie da... wink.gif

moze cos takiego jakiś tekst

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie tez zwróciłem na niego uwagę... Warty uwagi?

Mam starszego, MKI (zasadniczo to samo, przedliftowy), proponuję Tobie MKII, bo za 10-15 kzł już możesz próbować.

Nie narzekam, wręcz bardzo dobrze mi się tym jeździ.

Najprawdopodobniej każdy oferowany C5 MKi/MKii ma jakiś nieogarnięty mankament do zrobienia - dlaczego? Bo sprawnego C5 nikt by nie sprzedawał.

Jest kilka (dosłownie kilka) typowych spraw i słabszych stron w tej konstrukcji - do wyszukania w necie, nawet na MK.

Po ich ogarnięciu bezproblemowe użytkowanie na długo.

Zawieszenie hydropneumatyczne w każdym MKi/MKii - to największa zaleta tego auta.

Druga to obszerność wnętrza i bagażnika.

Wersja kombi i "udająca sedana" liftback.

W tym drugim przypadku czasem nie ma tylnej wycieraczki.

Zadziwiająco zwrotny. Oprócz C5 mam Clio II 1.4 - przysięgam, że łatwiej się manewruje C5.

Nierdzewny (oprócz klapy bagażnika przy blendzie - ale MKii raczej nie ma tego problemu)

Małe koła (zaleta: tanie opony), mało schowków.

Za to z tyłu mieszczą się 3 dziecięce foteliki.

Zazwyczaj dobrze wyposażone.

Bardzo niska cena zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam starszego, MKI (zasadniczo to samo, przedliftowy), proponuję Tobie MKII, bo za 10-15 kzł już

> możesz próbować.

> Nie narzekam, wręcz bardzo dobrze mi się tym jeździ.

> Najprawdopodobniej każdy oferowany C5 MKi/MKii ma jakiś nieogarnięty mankament do zrobienia -

> dlaczego? Bo sprawnego C5 nikt by nie sprzedawał.

> Jest kilka (dosłownie kilka) typowych spraw i słabszych stron w tej konstrukcji - do wyszukania w

> necie, nawet na MK.

> Po ich ogarnięciu bezproblemowe użytkowanie na długo.

> Zawieszenie hydropneumatyczne w każdym MKi/MKii - to największa zaleta tego auta.

> Druga to obszerność wnętrza i bagażnika.

> Wersja kombi i "udająca sedana" liftback.

> W tym drugim przypadku czasem nie ma tylnej wycieraczki.

> Zadziwiająco zwrotny. Oprócz C5 mam Clio II 1.4 - przysięgam, że łatwiej się manewruje C5.

> Nierdzewny (oprócz klapy bagażnika przy blendzie - ale MKii raczej nie ma tego problemu)

> Małe koła (zaleta: tanie opony), mało schowków.

> Za to z tyłu mieszczą się 3 dziecięce foteliki.

> Zazwyczaj dobrze wyposażone.

> Bardzo niska cena zakupu.

A jesli chodzi o zawieszenie hydro... Wytrzymuje to nasze drogi? Jak z serwisem tego? Jaki koszt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie mielibyście propozycje samochodu który spełnia takie wymagania:

> - musi zmieścić się bez problemu wózek, czyli złożony stelaż plus gondola - warunek konieczny. Ale

> żeby jeszcze zostało jakieś miejsce w bagażniku. By dało się też na wakacje tym wyjechać

> - niech się jakoś porządnie zbiera, tak by się czuło moc pod pedałem (rakieta nie musi być, ale

> chodzi o dynamikę)

> - po 2000 roku

> - wiadomo... tani w eksploatacji, ewentualne naprawy by nie drenowały portfela do zera

> - benzyna lub benzyna +LPG, jeśli tylko benzyna to możliwe, że dojdzie LPG

> - im lepsze wyposażenie tym lepiej

> - i teraz budżet... między 10 a 15 tys. (im bliżej 10 tys tym lepiej)

Ładna ,niepognita VB po FL 2000-2001 tylko benzynie,kombi.Miałem taką i gdyby nie silnik diesla dalej bym jeździł.Wózek wchodził bez problemu ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jesli chodzi o zawieszenie hydro... Wytrzymuje to nasze drogi? Jak z serwisem tego? Jaki koszt?

Zawieszenie w C5 (MKi /MKii) jest wyjątkowo prostą kostrukcją.

Z przodu pojedynczy wahacz, coś a'la kolumna mcpershona (bo bez sprężyny), stabilizator i koniec tematu. Standard jak w wielu autach.

Z tyłu belka z dość krótkimi wahaczami wleczonymi (pojedynczymi), łożyskowanymi, stabilizator.

To wszystko jest pancerne i mało awaryjne.

Tylne łożyskowanie może po latach dać znać (łatwo zweryfikować przy zakupie - skrzypi/strzela przy bujaniu) - cena naprawy ok 300 zł za stronę - ale starcza na następne lata/setki tys km.

W międzyczasie nic się z tym nie dzieje.

Z przodu standard jak w każdym aucie - czasem padną łączniki, silentblocki, przeguby - ale nie częściej niż w innych autach.

To co się różni i pewnie o co pytasz głównie - nie ma sprężyn ani amortyzatorów, za to są sfery gazowe i siłowniki.

I w C5 to się w ogóle nie chce psuć - awaryjność bardzo niska.

Mam ponad 250.000km i wszystko co jest ściśle "hydro" jest fabryczne i nie ruszane.

Pompa płynu LDS jest elektryczna - trwała na cały żywot auta.

Sfery nie padają (jak w poprzednich generacjach hydrowozów) - nie trzeba ich dobijać

LDS-em jest też pędzone wspomaganie kierownicy, ale ma osobną pompę (tylko zbiornik jest wspólny)

Zorbiłem nim ponad 90.000 km i nie musiałem dolewać (ani wymieniać) ani kropli płynu (mimo, że przewód od wspomagania wygląda na zapocony - tak jest w każdym egzemplarzu i to nic złego). Pod autem nie ma żadnych plam z LDS-u.

Układ hamulcowy nie ma nic bezpośrednio wspólnego z hydro.

Pośrednio z powodu krótkich wahaczy tylnych i hydro - ręczny jest na przednie koła. Potrafi niedomagać (wtedy regeneracja zacisków i/lub wymiana linek i prowadnic ręcznego)

Tylne zaciski teoretycznie są genialnie proste, gdyż jedyną częścią ruchomą są przeciwsobne tłoczki.

Niestety z powodów elektrochemicznych na styku aluminiowych zaciskow tylnych i stalowego wahacza potrafi robić się puchnąca korozja, potrafiąca "wypchnąć" zacisk na zwnątrz tak, że wykrzywia się osiowość zacisku wobec tarczy.

Receptą jest dość prosta czynność oczyszczenia zacisków z korozji i odseparowane galwaniczne od wahacza (podkładką teflonową lub klejem polimerowym) co zapewnia że problem nie wraca.

Skrzywione śruby mocujące zacicki wymienia się wtedy na nowe, proste.

Ośmielam się twierdzić, że utrzymanie w 100% sprawności zawieszenia C5 kosztuje połowę tego co klasycznego zawieszenia na sprężynach.

Nie ma sytuacji padających/pękających sprężyn.

Nie ma sytuacji coraz gorszych amortyzatorów - wciąż działają tak samo bo amortyzatorem w C5 jest dziurka stawiająca opór lepkości płynu. Dziurka się nie zużywa wink.gif

Tylne zawieszenie działa wciąż tak samo sztywno dzięki łożyskom. Padające (rzadko) łożyska dają znać dźwiękowo i dają czas na naprawę.

Zdarzają się przypadki skorodowanych przewodów (cienkie, metalowe) od hydro - taki egzemplarz bym odpuścił

Bywa, że po latach pękają końcówki powrotu LSD przy przednich kołach. Wówczas zakłada się resztę przewodu na króciec - koszt 0zł, wykonanie gołą ręką w 10 sekund.

Słyszy się czasem o spalonych pompach LDS - wg mnie to rzadkość, podobno lepiej nie podnosić auta podnośnikiem bez podniesienia w pozycję serwisową, co właśnie (rzekomo) może uszkodzić pompę - nie mam przekonania czy to prawda, na wszelki słuczaj jednak się stosuję do tej zasady.

Ogólnie zawieszenie jest naprawdę mało kłopotliwe i wcale nie drogie w utrzymaniu.

C5 MKi/MKii jest bardzo popularny wśród warszawskich taksówkarzy - to też może o czymś świadczyć zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Super dzięki takiej wyczerpującej odpowiedzi dawno nie czytalem

To było ściśle o zawieszeniu i trochę o hamulcach.

Bolączką jest zużywanie się włącznika świateł (co daje dziwne dość efekty także dla kierunkowskazów) - koszerna naprawa to wymiana calego zespolonego przełącznika pod kierownicą na nowy (duuuuży koszt), ale jest też skuteczna metoda naprawy chałupniczej kosztem 20zł i godzina czasu.

Potrafią się urwać klamki wewnętrzne (u mnie 1 przypadek przez 3 lata).

Zdarzają się awarię serwa automatycznej klimy / mieszalników - chyba słaby temat, grożący wyjmowaniem deski - nie wiem jednak dokładnie, mam manualną klimę

W kombi problemy z tylną (tą w klapie) szybą.

I to chyba tyle by było o ile wiem z praktyki i literatury jeśli idzie o bolączki tego auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W tej cenie to raczej z przystanku chyba

A czego oczekujesz w tej cenie przy tak zdefiniowanych warunkach brzegowych? Za ten pieniądz to można Seiczento od pierwszego właściciela wyrwać, a nie auto rodzinne, młode, bezawaryjne, dynamicznie i bezwypadkowe...

http://allegro.pl/opel-zafira-opc-2-0t-200ps-recaro-dotz-bezwypadek-i5006709681.html

http://allegro.pl/zafira-opc-2-0turbo-192km-7-os-recaro-szwajcaria-i5039806300.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.