Skocz do zawartości

Nowy SuperB


sherif

Rekomendowane odpowiedzi

Po 2 tygodniach czekania miałem okazję w końcu dostać nowego SuperB'a na testy.

Nigdy poważnie nie myślałem o Skodzie, ale powiem szczerze, że nowy SuperB może się podobać. Ładny przód z ciekawymi lampami ala 3d, boczne przetłoczenia nadające auto dynamiki i znośny tył. Auto wygląda znacznie lepiej w rzeczywistości niż na zdjęciach. Sąsiadka myślała, że to nowe BMW (widziała bok) :)

 

W środku już nie jest tak designersko na zewn, osobiście sama deska rozdzielcza nie urzeka, jest poprawna i tyle. Siedzenia są ok, ale mogłyby być dłuższe lub mieć wysuwane podparcie. Audio w wersji Canton (12 głośników, 600W) gra całkiem przyjemnie i jest dość proste w użytkowaniu. Miejsca w środku pod dostatkiem z przodu i z tyłu.

 

Wersja jaką jeżdziłem to 2.0 TDI 190KM L&K DSG. Największą wadą tego auta był ... silnik. Jeżdziłem już wiele razy TDI i dalej jest to samo nie nadaje się to do miasta, działa 0-1 a DSG jeszcze to potęguje. Miałem wrażenie gumowej piłki pod pedałem, albo nie jechał albo po mocnym dociśnięciu redukował i wyrywał. Na trasie to już co innego, może nie jest to super mocna jednostka i jak dla mnie brakuje jej trochę wigoru ale jak już się utrzyma na odp. obrotach to jedzie i przyspiesza dość miło.

Skrzynia działa poprawnie w trybie S trzyma na obrotach znacznie dłużej. Przy tym jest szybka - jak to DSG.

 

Odnośnie jazdy, auto podobno ma zawieszenie z Passata i dobrze, bo widać dużą różnicę od poprzednika, którym mi się kiepsko jeździło (MY2014). Testowany egzemplarz miał adaptacyjne zawieszenie które działało wyśmienicie. W trybie komfort na garbach bujało jak pontonem, ale było to nawet przyjemny, na dziurach  w jezdni nic nie stukało auto komfortowo je przejeżdżało. Na trybie sport było już inaczej bujania nie była auto było wyraźnie twardsze za to na dziurach było łupanie.

W porównianiu do mojego obecnego auta gorzej wypadał ukł kierowniczy, jakiś taki trochę gumowy, przez to że jest elektryczny nie czuć na nim wszystkiego czego co przekazuje droga, co ma swoje plusy i minusy.

 

Auto dopiero pojawiło się a podobno mają już dużo zamówień, zobaczymy ile będzie czekało się na kombi, na razie podobno jest to 3-4m licząc od września kiedy kombi wchodzi do sprzedaży.

 

Podsumowując w 95% jestem decydowany na to auto ale w wersji z 2.0 TFSI 220KM lub 280KM. Martwi mnie jedynie spalanie. W zeszłym tyg jeździłem Passatem 1.8 i miałem 9.5l ale była to jazda spokojna, komp pokazywał średnia 11l i tyle podobno trzeba liczyć. Skoda jest cięższa i ma deko większy i mocniejszy silnik. Ciekaw jestem ile to spali. O ile sam koszt paliwa to nei mój problem o tyle mały zasięg już tak, licząc 12-13l i bak 65 daje to 500l, deko więcej ile teraz robię na gazie.

Jeżeli ktoś ma info o spalaniu 2.0 TFSI w większym aucie bede wdzięczny ;)

 

Mysłałem jeszcze nad Passatem, ale za tą cene ,Passat jest gorzej wyposażony, ma mniejszy silnik 1.8 i imho jest mniej ciekawy.

Myślałem jeszcze nad Outbackiem, ale brak interesujących silników :oslabiony:, takżę po blisko 8 latach przyjdzie się pożegnać z tą marką.

Mondeo i Mazda jakoś tak bardziej plastikowo wyglądają, Mondeo w wersji noPb nie ma też dobrego automatu.

Czekam jeszcze na ofertę V70, ale jakoś mi nie leży to auto.

i w sumie tyle ..

 

Kilka fot:

 

e932fc9e2d61f75a.jpg

 

 

Światła:

 

6d7ed1c4b3aa0c33.jpg

 

 

Test czy wejdzie do garażu :):

 

 

c396780837a975d3.jpg

 

 

Porównanie bagażników:

 

66cb7bcbcb552e15.jpg

 

 

Subaru ma 400coś litrów, Skoda 660l, ale .. Subaru ma prawie 14cm szerszy bagażnik, nie ma zabudowanych nadkoli co pozwala przewozić dłuższe przedmioty (po skosie) i więcej upchać rzeczy. Skoda ma za to służszy bagażnik i znacznie głębszy. Pomijając litry wolę bagażnik z obecnego auta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dieslu to bez znaczeniu, przy takiej jezdzie 0-70km/h

Zauważyłem to już w poprzedniej Superb - problem do "nieliniowość" pracy gazu i lekka turbo dziura.

nic nic nic,...... prawie nic i ogień

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mocno zastanawiałem się nad zmianą mojej C5 właśnie na nowego Superba. Jakoś około miesiąc temu jeździłem co prawda 1,4 TSI (pozytywne zaskoczenie do 100 km/h), zawieszenie w trybie comfort - pracuje podobnie jak to które mam w C5 (pozytywne zaskoczenie) - jedyny minus, przez który auta nie kupiłem to głośność w środku. Od 70 km/h słychać było mocno opony, aż po skończonej jeździe testowej sprawdzałem co tam za gumy siedzą. Przy 120 było sporo głośniej niż w cytrynie, dodatkowo zawieszenie mocno słychać na dziurach. Ja co prawda jeździełem wersją Style, ale taką chciałem brać bo L&K mi się w środku nie podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mocno zastanawiałem się nad zmianą mojej C5 właśnie na nowego Superba. Jakoś około miesiąc temu jeździłem co prawda 1,4 TSI (pozytywne zaskoczenie do 100 km/h), zawieszenie w trybie comfort - pracuje podobnie jak to które mam w C5 (pozytywne zaskoczenie) - jedyny minus, przez który auta nie kupiłem to głośność w środku. Od 70 km/h słychać było mocno opony, aż po skończonej jeździe testowej sprawdzałem co tam za gumy siedzą. Przy 120 było sporo głośniej niż w cytrynie, dodatkowo zawieszenie mocno słychać na dziurach. Ja co prawda jeździełem wersją Style, ale taką chciałem brać bo L&K mi się w środku nie podoba.

 

Hmm niby jedną z kluczowych zmian to wyciszenie, poprzednia generacja była głośna. Drzwi są dość masywne i mają grube podwójne uszczelki. Wyciszony jest dobrze, ale fakt, opony szumią dość głośno.

Znajomy z którym jeździłem ma właśnie poprzedni C5, mówi że tą Skodą jeździ się dużo wygodnie w kwestii zawieszenia. L&K ma trzy kolory tapicerki; czarny, brąz oraz beż. Ten ostatni mi się bardzo podobał, bo takim autem jeździłem i takie planuje zamówić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej ma tę biedną kierownicę? Bo poprzedni to miał z Octavii, gdzie był plastik fantastik, tutaj tez jest to samo?

 

Nie zauważyłem, jest skórzana, ma wszystkie potrzebne przyciski. W stosunku do Passata nei widzę różnicy.

Jedyny minus to ten znaczek, jakoś do kapusty nie mogę się przekonać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowa cupra 2.0 tsi 280 DSG ciagnie 12-13 we wroclawiu, trulajac sie mozna zejsc do 11

 

na trasie od 8 (delikatnie) w gore

 

kiedy outback idzie pod :mlotek:

 

Ok dzięki za info. Czyli taj przypuszczałem miasto koło 13 (Skoda jest cięższa i wersja 280Km ma 4x4). średnio pewne będzie 10-11.

Outback idzie pod młotek, bliżej odbioru, na dniach mam dostać kolejną ofertę i info nt dostawy, przypuszczam że będzie to przełom roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny :)

 

Tylko 1.4tsi z dsg, pare opcji i mi wyskoczyło 142 tysie..

 

Troche dużo jak za skode :P

 

 

Imho nie jest źle, to co ja chciałem dało ok 160kzł, ale jest kompletna. Passat był jakieś 10-15kzł droższy, Mondeo jak się rozpędziłem w cenniku to też koło 160kzł. Outback zaczyna się od 150kzł a z dodatkami wyszedł by pewnie ze 190kzł :oslabiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Outback jest praktycznie full juz w podstawie

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

 

full to on ma taki, jak miały auta kilka lat temu.

W podstawie nie masz keyless, nie masz siedzen elektrycznych z pamięcią, nie masz tempomatu adapt., nie masz navi nawet, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm niby jedną z kluczowych zmian to wyciszenie, poprzednia generacja była głośna. Drzwi są dość masywne i mają grube podwójne uszczelki. Wyciszony jest dobrze, ale fakt, opony szumią dość głośno.

Znajomy z którym jeździłem ma właśnie poprzedni C5, mówi że tą Skodą jeździ się dużo wygodnie w kwestii zawieszenia. L&K ma trzy kolory tapicerki; czarny, brąz oraz beż. Ten ostatni mi się bardzo podobał, bo takim autem jeździłem i takie planuje zamówić.

Ten szum mi osobiście bardzo przeszkadzał - nie kupię auta które jest głośniejsze od obecnego :)

Twój znajomy ma obecną generację C5 czy poprzednią? Mnie zdecydowanie bedziej odpowiada zawieszenie z cytryny - no ale oczywiście to indywidualne preferencje.

Jak ja się interesowałem to była tylko tapicerka brązowa i beżowa - obie mi nie odpowiadają - ale generalnie największą wadą było wykończenie czarne piano. Oglądałem auto, które przy mnie z lory zdjenowali - nówka sztuka - a te plastiki popalcowane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten szum mi osobiście bardzo przeszkadzał - nie kupię auta które jest głośniejsze od obecnego :)

Twój znajomy ma obecną generację C5 czy poprzednią? Mnie zdecydowanie bedziej odpowiada zawieszenie z cytryny - no ale oczywiście to indywidualne preferencje.

Jak ja się interesowałem to była tylko tapicerka brązowa i beżowa - obie mi nie odpowiadają - ale generalnie największą wadą było wykończenie czarne piano. Oglądałem auto, które przy mnie z lory zdjenowali - nówka sztuka - a te plastiki popalcowane...

 

Opony to nie wina wyciszenia, więc może być lepiej po zmianie. Silnika mimo klekoty specjalnie nie słychać (tutaj poprawa do poprzednika). Moje obecne auto też jest dość ciche i poza szumem opon w Skodzie nie mogę powiedzieć, że jest głośniejsza. Znajomy ma poprzednie C5.

Odnośnie wykonania piano, to zapewne w większości marek nie ma już wyboru, taki trend 8-) , w testowanej Skodze, mimo słońca nie zauważyłem jakoś specjalnie brudów i odcisków a pewnie w demie masę ludzi już macało :)

Fajnie za to wygląda delikatnie podświetlenie, myślałem, że to coś ala "tuningowe" diody, ale nic z tych rzeczy, jest subtelne i ładnie kompnuje się z deską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdziłem Passatem i wcale lepiej nie jeździ, gdzieś obiło mi się o uszy, że nowy SuperB ma (poszerzoną) płytę Passata oraz całe zawieszenie. Skoda ma w wyższej wersji zawieszenie adaptacyjne co sprawia, że jeździ lepiej. Wykonanie imho bardzo zbliżone, nawet w Skodzie lepiej się to prezentowało, radio podobne, kierownica też, itd. VW miał jedynie deko lepsze siedzenia, ale to też zależy od wersji.

Osobiście po jazdach testowych oraz analizie cenników nie widzę powodów "za" dla Passata. Skoda wygrywa wyposażeniem, mocą (porównywałem auto za 150kzł), miejscem oraz designem (ok, to rzecz względna).

OCzywiście piszemy o nowych modelach, poprzednia ani Skoda ani Passat mi nei podchodzily.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdziłem Passatem i wcale lepiej nie jeździ, gdzieś obiło mi się o uszy, że nowy SuperB ma (poszerzoną) płytę Passata oraz całe zawieszenie. Skoda ma w wyższej wersji zawieszenie adaptacyjne co sprawia, że jeździ lepiej. Wykonanie imho bardzo zbliżone, nawet w Skodzie lepiej się to prezentowało, radio podobne, kierownica też, itd. VW miał jedynie deko lepsze siedzenia, ale to też zależy od wersji.

Osobiście po jazdach testowych oraz analizie cenników nie widzę powodów "za" dla Passata. Skoda wygrywa wyposażeniem, mocą (porównywałem auto za 150kzł), miejscem oraz designem (ok, to rzecz względna).

OCzywiście piszemy o nowych modelach, poprzednia ani Skoda ani Passat mi nei podchodzily.

 

będziesz czekał 6 miesięcy ??

 

zacząłem więcej podróżować, także na nurkowania.

I wygodny samochód z dużym bagażnikiem (nurki mają mnóóóstwo bambetli do przewiezienia) by sie przydał.

Tylko, że lubię siedzieć wyżej.

cholerka, mam blokadę znaczka. kura tylko nieco ponad oplem, który opiera się mocno o dno  :hehe:

chociaż Twój opis zachęca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadam glupie pytanie. Superb za 150k  :totalszok: Ale kupuje sie go dla bagaznika czy dla czego? Dla bagaznika jak ktos chce wozic duzo to rozumiem ale w innym przypadku to przeciez cena Mercedesa bidnego bo bidnego ale jednak. 

 

Bylem pomacalem i jakosciowo to widac, ze jest lepiej vs Octavia i Rapid ale 150k  :mlot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będziesz czekał 6 miesięcy ??

 

Tak, nie spieszy mi się. Czekam właśnie na info odnośnie dostępności. Kombi wchodzi od września, zamówienia jakieś juz mają, więć myślę że 3-6m będzie się czekać. Z Passatem nie jest wiele szybciej, bo też są robione pod zamówienie, a jakaś kolejka jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadam glupie pytanie. Superb za 150k  :totalszok: Ale kupuje sie go dla bagaznika czy dla czego? Dla bagaznika jak ktos chce wozic duzo to rozumiem ale w innym przypadku to przeciez cena Mercedesa bidnego bo bidnego ale jednak. 

 

Bylem pomacalem i jakosciowo to widac, ze jest lepiej vs Octavia i Rapid ale 150k  :mlot:

 

masz inne propozycje w podobnym budżecie (zbliżona wielkość, wyposażenie, moc i design) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadam glupie pytanie. Superb za 150k  :totalszok: Ale kupuje sie go dla bagaznika czy dla czego? Dla bagaznika jak ktos chce wozic duzo to rozumiem ale w innym przypadku to przeciez cena Mercedesa bidnego bo bidnego ale jednak. 

 

Bylem pomacalem i jakosciowo to widac, ze jest lepiej vs Octavia i Rapid ale 150k  :mlot:

 

Zaproponuj alternatywę w tym budżecie i porównywalnym wyposażeniu, mocy itd.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz inne propozycje w podobnym budżecie (zbliżona wielkość, wyposażenie, moc i design) ?

 

Ford Mondeo 4x4 Titanium

Mazda 6 175KM automat

Subaru Outback

Mercedes CLA ale bedzie mniejszy

Passat

Hyundai Santa Fe

Mitsubishi Outlander

Jaguar Xe - demo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mondeo ma zwykly wolny automat.

Mazda ciekawa ale troche slabowaty silnik i nie ma kilu opcji, kosztuje podobnie.

Outback z checia ale jak pisalem juz nie ma wyboru silnikow i jest znacznie drozszy.

Passat podobnie - cena.

OCla nie interesowalem sie ale chyba nie ma kombi i to raczej male auto.

Mitsu i Hyuandai to suv a na takie nie mam zgody.

Dema mi raczej nie dadza w leasingu.

Jak widzisz nie ma za duzego wyboru. To taki spory niby budzet jak na D ale ciut przymaly na cos z premium

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mondeo ma zwykly wolny automat.

 

Byl taki test na autocentrum i DSG bylo wolniejsze od zwyklego automatu.

 

Passat podobnie - cena.

 

:hmm: ja na oto moto widze za podobne ceny nie wiem jak jest na zywo w salonie.

 

OCla nie interesowalem sie ale chyba nie ma kombi i to raczej male auto.

 

Jest Shooting brake ale jest mniejsze.

Mitsu i Hyuandai to suv a na takie nie mam zgody.

 

Szkoda.

Dema mi raczej nie dadza w leasingu.

 

Dadza kazdy daja.

 

Jak widzisz nie ma za duzego wyboru. To taki spory niby budzet jak na D ale ciut przymaly na cos z premium

 

Brakuje troche kasy na E lub 5...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mondeo ma zwykly wolny automat.

 

Byl taki test na autocentrum i DSG bylo wolniejsze od zwyklego automatu.

 

Passat podobnie - cena.

 

:hmm: ja na oto moto widze za podobne ceny nie wiem jak jest na zywo w salonie.

 

OCla nie interesowalem sie ale chyba nie ma kombi i to raczej male auto.

 

Jest Shooting brake ale jest mniejsze.

Mitsu i Hyuandai to suv a na takie nie mam zgody.

 

Szkoda.

Dema mi raczej nie dadza w leasingu.

 

Dadza kazdy daja.

 

Jak widzisz nie ma za duzego wyboru. To taki spory niby budzet jak na D ale ciut przymaly na cos z premium

 

Brakuje troche kasy na E lub 5...

 

 

Mondeo 240KM A6 po doposażeniu wyszło mi 149kzł, niemal idealnie tyle co SuperB, ale kupę rzeczy nawet nie widzę w cenniku, jak np wentylowane siedzenia (wersja najwyższa nie ma nawet w std czujników parkowania, czy elektrycznej klapy, navi, itd).

Osiągi Mondeo 240KM ma 7,9s do 100km/h, 203KM 8.7s

SuperB 220KM 7s, 280KM 5.8s, nawet jak VAG ściemnia to i tak różnica jest spora głónie przez skrzynie, nie wiem czy to identyczna konstrukcja jak w poprzedniej generacji, ale jak tak to jest niestety bardzo wolna. Manuale mają ok 1s lepsze czasy.

Ford ma skrzynie Powershift, ale wstawia je tylko do diesli. 8-)

 

Passat nie ma podobnej ceny, akurat to dość dobrze przećwiczyłem, miałem wycenę dwóch wersji cennikowy + oferta dealera, tak samo ze Skoda, różnica na + dla Skody. Możę jakby porównać wersję tylko z uboższym wyposażeniem to takby mogło być, w VW znaczniej więcej dopłaca się za niektóre opcje, a wiele brakuje nawet w Highlinie.

 

O dema pytałem już, odp była że bardzo nie chętnie i mają kupę wymogów (nie starszy niż, nie droższy niż, itd), ale ja generalnie mam limit na ratę miesięczną i takie auto względem Skody czy VW miało by dużo wyższą ratę m.in z racji utraty wartości czy pakietu serwisowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cholerka, mam blokadę znaczka. kura tylko nieco ponad oplem

I pomyśleć że przez głupie przesądy ludzie przepłacają.

Ukraińsko-ruska mentalność trzyma się jeszcze mocno w narodzie....

Przy okazji - na pewnym eksluzywnym osiedlu przyjrzałem się autom. Jest A8, ferrari, mclaren, wiele bmw 5, x5, x6, mercedesy, volvo, range rovery, a6 itp. - wszystko nowsze modele. Ze słabszych: passaty, superby, mondeo. Większość to te lepsze.

I jest jedna fabia - na niemieckich tablicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się z uprzedzeń do znaczków wyleczyłem dawno (pomijając, że ten z "kapustą" nie jest za ładny 8-) ). Przeszkadzało mi jednak to, że te auta mi się nigdy nie podobały (po 105ce :) ), ale już nowa Octavia pokazała że i Skoda może ładne, ciekawe auta robić, teraz SuperB też łamie stereotypy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


U nas jeszcze opinia sąsiada o znaczku się liczy. Nieznajomych mijanych po drodze - również.
To chyba normalne. Po to kupuje sie auta premium żeby sie odróżnić od tych którzy takich nie mają. Myślisz że taki Helmut zza Odry kupuje Merca tylko dla jego dawnio nieaktualnej niezawodności? Zapomnij. Kupuje dlatego że go stać. A Hansa z naprzeciwka nie stać. Wiec jest to istotny powód do zakupu. Podobnie jak z ciuchami. Jeansy Armaniego kupuje sie nie dlatego ze są 3x lepsze od Levisów a dlatego że są 3x droższe.  I to sie nie zmieni. Mało tego. Gdyby znaczek sie nie liczyl, to nowa Dacia Logan byla by popularniejsza niż zajechany Pasek w tedeiku.

btw

Sytuacja teoretyczna

Dostajesz do wyboru Paska i Kuraka. Oba w takim samym wypasie, ten sam silnik itp. I ta sama cena. Co bierzesz i dlaczego  Paska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostajesz do wyboru Paska i Kuraka. Oba w takim samym wypasie, ten sam silnik itp. I ta sama cena. Co bierzesz i dlaczego  Paska?

Jeżeli uważasz że wszyscy ludzie są wieśniakami (mentalnymi) i wybierają tzw. prestiż żeby inni to widzieli, to jeszcze mało wiesz o świecie w którym żyjesz.

To była wskazówka - teraz się domyśl co bym wybrał i dlaczego druga część Twojego pytania jest nielogiczna i jedynie demaskuje Cię jako kogoś kim na pewno nie chciałbym być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba normalne. Po to kupuje sie auta premium żeby sie odróżnić od tych którzy takich nie mają. Myślisz że taki Helmut zza Odry kupuje Merca tylko dla jego dawnio nieaktualnej niezawodności? Zapomnij. Kupuje dlatego że go stać.

 

i tak powinno byc.

natomiast w Polsce jeszcze dlugo bedzie tak,ze lepsze to na co nas nie stac niz skoda[dacia/renault czy cos jeszcze innego] bo co sobie ludzie pomysla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jeżeli uważasz że wszyscy ludzie są wieśniakami (mentalnymi) i wybierają tzw. prestiż żeby inni to widzieli, to jeszcze mało wiesz o świecie w którym żyjesz.
Wszyscy ludzie na pewno nie. Zdażają sie różne oryginały :hehe: . Jednak jeśli uważasz ze ktoś kupuje Lexusa bo to taki super samochód o lata świetlne przed Toyotą to chyba masz lekko infantylne postrzeganie świata. W wielu kręgach znaczek na aucie to wyznacznik pozycji spolecznej. Powiedział mi to jasno mój były prezes. Prestiżowe auto, zegarek i garnitur ułatwiają pierwsze kontakty a ich brak utrudnia ich utrzymanie.

demaskuje Cię jako kogoś kim na pewno nie chciałbym być.
Ja jestem człowiekiem prostej konstrukcji. Mam koło nosa kim nie chciałbyś  być.

Demaskowanie? To zakrawa o śmieszność. Jeśli mnie stać na auto prestiżowe to je biorę. Jeśli mnie nie stać to nie biorę. Gdybym mial do wyboru kuraka albo paska to biorę paska. Powód jest jeden. Pasek jest w mojej ocenie bardziej prestiżowy.

Gdybym miał wolne środki  na dopłatę do BMW to bym brał BMW. Zgadnij dlaczego.


i tak powinno byc.

natomiast w Polsce jeszcze dlugo bedzie tak,ze lepsze to na co nas nie stac niz skoda[dacia/renault czy cos jeszcze innego] bo co sobie ludzie pomysla.
To pokutuje jeszcze na wsiach i wśród straszego pokolenia. Wsród młodszych i bardziej świadomych użyszkodników to sie sporo zmieniło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak jeśli uważasz ze ktoś kupuje Lexusa bo to taki super samochód o lata świetlne przed Toyotą to chyba masz lekko infantylne postrzeganie świata.

Nie uważam tak. Za to ty uważasz że każdemu zależy na tym prestiżu jakby ciekawszych rzeczy na świecie nie było.

Nie sprowadzaj ogółu do swojego poziomu.

W wielu kręgach znaczek na aucie to wyznacznik pozycji spolecznej. Powiedział mi to jasno mój były prezes. Prestiżowe auto, zegarek i garnitur ułatwiają pierwsze kontakty a ich brak utrudnia ich utrzymanie.

Jeżeli robi interesy z ludźmi o mentalności ukraińskiego oligarchy, to na pewno.

Jest wielu prezesów, którzy specjalnie kupują plebejskie marki bo nie chcą by ich kojarzono z większymi pieniędzmi. A kontrahenci oceniają ich po jakości usług i produktów a nie po zegarku.

Ja jestem człowiekiem prostej konstrukcji.(....)Jeśli mnie stać na auto prestiżowe to je biorę.

Właśnie o tym pisałem - jesteś wręcz bardzo prostej konstrukcji.

Uświadom sobie tylko że nie wszyscy tacy są a nawet wielu bardzo zależy aby takim nie być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli robi interesy z ludźmi o mentalności ukraińskiego oligarchy, to na pewno.

Jest wielu prezesów, którzy specjalnie kupują plebejskie marki bo nie chcą by ich kojarzono z większymi pieniędzmi. A kontrahenci oceniają ich po jakości usług i produktów a nie po zegarku.

 

Pewnie zalezy od branzy, ale generalnie np zegarek to dosc wazny wyznacznik statusu. I inaczej patrzysz na goscia, ktory ma na reku Casio a inaczej, ktoremu spod dobrze skrojonej koszuli bedzie wystawal TAG, Breitling czy IWC. Mimo, ze wszystkie beda odmierzaly czas z wystarczajaca dokladnoscia. Z autami tez troche podobnie :) na spotkanie dojedziesz i Skoda Octavia i BMW 5. Ale odbior bedzie inny.

 

Powiedzenie, ze nie ubior zdobi czlowieka ... to ciekawe czemu ludzie majacy kontakt z klientem w Biznesie chodza w garniturze a nie bojowkach i T-shircie? Bo to ma znaczenie w postrzeganiu czlowieka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I inaczej patrzysz na goscia, ktory ma na reku Casio a inaczej, ktoremu spod dobrze skrojonej koszuli bedzie wystawal TAG

Zgadza się - zależy od tego, czy ma się mentalność ukraińskiego oligarchy lub po prostu wieśniaka (na jedno wychodzi).

 


Powiedzenie, ze nie ubior zdobi czlowieka ... to ciekawe czemu ludzie majacy kontakt z klientem w Biznesie chodza w garniturze a nie bojowkach i T-shircie? Bo to ma znaczenie w postrzeganiu czlowieka. 

Bo przeciętny klient jest tępawy i nie zwraca uwagi na merytoryczność oferty, lecz właśnie na ubiór. Tak się ludziom wciska kity - polecam poczytać o technikach manipulacji.

Była na ten temat niedawno zagorzała dyskusja - odnośnie ubioru sprzedawców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie zalezy od branzy, ale generalnie np zegarek to dosc wazny wyznacznik statusu. I inaczej patrzysz na goscia, ktory ma na reku Casio a inaczej, ktoremu spod dobrze skrojonej koszuli bedzie wystawal TAG, Breitling czy IWC. Mimo, ze wszystkie beda odmierzaly czas z wystarczajaca dokladnoscia. Z autami tez troche podobnie :) na spotkanie dojedziesz i Skoda Octavia i BMW 5. Ale odbior bedzie inny.

 

Powiedzenie, ze nie ubior zdobi czlowieka ... to ciekawe czemu ludzie majacy kontakt z klientem w Biznesie chodza w garniturze a nie bojowkach i T-shircie? Bo to ma znaczenie w postrzeganiu czlowieka. 

 

Może to zależy od branży, ale ani ja ani moim klienci nigdy nie patrzyli na biznes przez pryzmat ubrania a tym bardziej samochodu. Zawsze pracowałem w dziale sprzedaży /wsparcia sprzedaży i praktycznie nigdy nie miałem na sobie garnituru a często bywał to T-shirt i krótkie spodenki ;) . Samochód ma jeszcze mniejsze znaczenie, ma być poprostu wygodny i bezpieczny aby dojechać szczęśliwie na spotkanie czy dalszą delegacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.