delco Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 co w takiej sytuacji mam zrobić jak z tyłu przy prędkości 140km/h mam debila jadącego tak blisko, Włączenie spryskiwaczy czesto pomaga... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Czekaj, czekaj - nadjeżdżający z tyłu sygnalizował mu jakieś niebezpieczeństwo. Może widział, że mu się np. coś z tyłu urwało ? Jak mi ktoś mruga, zawsze zwalniam. Czasem dziękuję za zwrócenie uwagi awaryjnymi. Poganianie długimi występuje tylko wśród dzikich ludów wschodu. mnie niedawno poganiał długimi mercedes na austriackiej rejestracji na autostradzie w Austrii. Może kierowca był ze wschodu. Żeby nie było, że wlokłem się lewym pasem czy coś. Jechałem normalnie, tempem mniej więcej jak wszyscy, a ten poganiał i wyprzedzał wszystkich, widziałem go juz dużo wcześniej w lusterku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Czekaj, czekaj - nadjeżdżający z tyłu sygnalizował mu jakieś niebezpieczeństwo. Może widział, że mu się np. coś z tyłu urwało ? Jak mi ktoś mruga, zawsze zwalniam. Czasem dziękuję za zwrócenie uwagi awaryjnymi. Poganianie długimi występuje tylko wśród dzikich ludów wschodu. AMEN, to samo napisałem parę postów wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Phil_ips Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 i co - nie musza byc co najmniej 3 POZA obszarem i co najmniej 2 w obszarze, zeby takie wyprzedzanie bylo legalne? chyba moga byc 2 POZA obszarem, ale jednie musza byc oddzielone pasem zieleni. Wiesz co to jest jezdnia jednokierunkowa? Autostrada lub droga szybkiego ruchu składa się z dwu jezdni jednokierunkowych. tutaj definicja: AUTOSTRADA droga dwujezdniową, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi, na której nie dopuszcza się ruchu poprzecznego, przeznaczoną tylko do ruchu pojazdów samochodowych, które na równej, poziomej jezdni mogą rozwinąć prędkość co najmniej 40 km/h, w tym również w razie ciągnięcia przyczep. DROGA EKSPRESOWA droga dwu- lub jednojezdniowa, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi, na której skrzyżowania występują wyjątkowo, przeznaczoną tylko do ruchu pojazdów samochodowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 jazda z takim ciołkiem na zderzaku nie jest ani bezpieczna ani komfortowa co w takiej sytuacji mam zrobić jak z tyłu przy prędkości 140km/h mam debila jadącego tak blisko, że ledwo jego światła widzę? mam wrażenie, że tym co tak się oburzają to nie przeszkadza najlepiej nie pisać o tym na AK, bo z wypowiedzi wychodzi, że autor posta jest nieodpowiedzialnym durniem, który PJ kupił za kopę jajek i w zasadzie nie powinien poruszać się po drogach publicznych. ciekaw jestem gdzie prawie wszyscy wypowiadający się powyżej jeżdżą jak te święte aniołki, bo na razie widzą drzazgę w oku autora wątku, a belki w swoim oku już nie widzą. widać, że przyhamowanie jest BEE, ale jazda "na zderzaku jegomościa który sadzi we mnie długimi" jest OK. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Galeria handlowa w samo południe. Żona coś macha z wnętrza jednego ze sklepów. Podchodzę, staję w drzwiach i słucham czego chce. Nagle czuję na ramieniu dłoń, a za uchem ktoś mówi "przepraszam pana". Ostrym wypięciem trafiam kością ogonową w jądra natręta, żeby się opamiętał. Pomogło. Chłop leży, ja spokojnie rozmawiam z żoną. Gość po chwili podchodzi z włączonym smartfonem Samsunga i grozi, że wezwie ochronę galerii. Ja też wyciągam swojego iPhone'a 5S i włączam photo w trybie panorama. Po chwili poszedł do coffee heaven. Pytanie: Skąd się biorą tacy inteligenci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 widać, że przyhamowanie jest BEE, ale jazda "na zderzaku jegomościa który sadzi we mnie długimi" jest OK. Cały czas piszemy, że są siebie warci. Jeden blokował lewy pas, to drugi mu mrugał, to ten pierwszy przyhamował - dziecinada z obu stron konfliktu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Jeden blokował lewy pas, to drugi mu mrugał, to ten pierwszy przyhamował - dziecinada z obu stron konfliktu. O ile mruganie to dziecinada to przyhamowanie przy takich prędkościach może skończyć się katastrofą drogową z kupą ofiar. Apropos blokowania - dzisiaj inteligent w Golfie na skrajnym lewym ustawiał nawigacje. Jadąc 40 na 70 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiastekD Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Wystarczyło mi nie walić długimi z 1,5m. Skończyłbym wyprzedzanie kolumny i zjechał - normalna sprawa. Następnym razem zahamuje gwałtownie i wbije się pomiędzy tiry aby Pan i Władca mógł jechać Trochę słabo się tłumaczysz. Skoro piszesz,ze dawno minąłeś kolumnę tirów. to czemu jednak nie ustąpiłeś szybszemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemosabe Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 najlepiej nie pisać o tym na AK, bo z wypowiedzi wychodzi, że autor posta jest nieodpowiedzialnym durniem, który PJ kupił za kopę jajek i w zasadzie nie powinien poruszać się po drogach publicznych. ciekaw jestem gdzie prawie wszyscy wypowiadający się powyżej jeżdżą jak te święte aniołki, bo na razie widzą drzazgę w oku autora wątku, a belki w swoim oku już nie widzą. widać, że przyhamowanie jest BEE, ale jazda "na zderzaku jegomościa który sadzi we mnie długimi" jest OK. Naprawdę uważasz że takie "zabawy" w nieuzasadnione nagłą sytuacją na drodze przyhamowywanie przy prędkościach autostradowych to dobry pomysł? To że jeden zachowuje się jak idiota, nie znaczy że drugi swoje durne zachowanie może tłumaczyć zachowaniem tamtego. Po co z potencjalnie niebezpiecznej sytuacji robić jeszcze bardziej niebezpieczną? Po prostu trzeba jechać swoje, skończyć manewr i zjechać. Tak jak ktoś już wcześniej pisał: mniejsze jest prawdopodobieństwo że ten z tyłu wjedzie w bagażnik, jeśli pojedzie się swoją prędkością, niż gdy się nagle tą prędkość zmniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BOGUS Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Rzadkością jest aby mnie ktoś światłami poganiał na autobanie lub innej ekspresowce ale jak juz na takiego trafie a mam do wyprzedzenia jeszcze kogoś to włączam lewy kierunek jednocześnie lekko przyspieszając i zawsze poganiacz zaprzestaje mrugania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cypajak Napisano 14 Września 2015 Autor Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Co do przyhamowania moja wina - nie było to rozsądne.Następnym razem jak będę wyprzedzał kolumnę a komuś będzie się śpieszyło jeszcze bardziej niż mnie i będzie walił długimi zleje sprawę - skończę co zacząłem i zjadę na prawy pas, a Pan pośpieszny niech jedzie w pierony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Po prostu jedź i wykonuj manewry nie utrudniając innym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Wiesz co to jest jezdnia jednokierunkowa? Autostrada lub droga szybkiego ruchu składa się z dwu jezdni jednokierunkowych. tutaj definicja: AUTOSTRADA droga dwujezdniową, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi, na której nie dopuszcza się ruchu poprzecznego, przeznaczoną tylko do ruchu pojazdów samochodowych, które na równej, poziomej jezdni mogą rozwinąć prędkość co najmniej 40 km/h, w tym również w razie ciągnięcia przyczep. DROGA EKSPRESOWA droga dwu- lub jednojezdniowa, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi, na której skrzyżowania występują wyjątkowo, przeznaczoną tylko do ruchu pojazdów samochodowych Tak, wiem co to jest jeznia jednokierunkowa. Ale nie zawsze droga szybkiego ruchu sklada sie z dwóch jezdni 1-kier. Sam to przytoczyłeś powyżej. I wg mnie jeśli mamy tylko 2 pasy w jednym kierunku na jednej jezdni to z prawej wyprzedzać nie wolno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Ale nie zawsze droga szybkiego ruchu sklada sie z dwóch jezdni 1-kier. Każda autostrada i większość ekspresówek w Polsce. I wg mnie jeśli mamy tylko 2 pasy w jednym kierunku na jednej jezdni to z prawej wyprzedzać nie wolno. Stoisz w opozycji do PoRD, jeżeli chodzi o autostrady i ekspresówki (większość polskich). Przemyśl swoja postawę. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Tak, wiem co to jest jeznia jednokierunkowa. Ale nie zawsze droga szybkiego ruchu sklada sie z dwóch jezdni 1-kier. Sam to przytoczyłeś powyżej. I wg mnie jeśli mamy tylko 2 pasy w jednym kierunku na jednej jezdni to z prawej wyprzedzać nie wolno. Większość S ma jezdnie jednokierunkowe - wystarczy, ze stoi znak D-3 i można wyprzedzać z prawej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Co do przyhamowania moja wina - nie było to rozsądne. Następnym razem jak będę wyprzedzał kolumnę a komuś będzie się śpieszyło jeszcze bardziej niż mnie i będzie walił długimi zleje sprawę - skończę co zacząłem i zjadę na prawy pas, a Pan pośpieszny niech jedzie w pierony. Ja mam trzy sposoby na takie sytuacje: 1. Nic nie zmieniam bo jedzie tempomat. 2. (Opcja złośliwa jeśli mnie wkurzy) Ustawiam na tempomacie prędkość o 0.5km/h wyższą od akurat wyprzedzanego pojazdu i wyprzedzam przez następne 10km. 3. (Opcja na wypadek gdy długie wyprzedzanie utrudniłoby jazdę również innym) Przejęty poganianiem znajduję najszybszy sposób na usunięcie się z drogi. Jako że nie odfrunę a przyspieszanie nie wchodzi w grę (złamałbym przepisy) to rezygnuję z manewru wyprzedzania. W tym celu hamuję i chowam się za wyprzedzany pojazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Strach wyjeżdżać na autostrady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Strach wyjeżdżać na autostrady Eeee, wystarczy nikogo długimi nie napadać i już jest pięknie. Równie dobrze można w markecie w kolejce do kasy poszturchiwać wózkiem tego przed sobą i wołać "Rusz się!". A potem być zdziwionym że któryś się odwróci i odda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Z drugiej strony wystarczy jeździć zgodnie z przepisami, gdzie mamy określony ruch prawostronny, manewry wykonywać sprawnie bez złośliwego blokowania lewego pasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Z drugiej strony wystarczy jeździć zgodnie z przepisami, gdzie mamy określony ruch prawostronny, manewry wykonywać sprawnie bez złośliwego blokowania lewego pasa chyba troche sie zagalopowales Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 chyba troche sie zagalopowales No ja wiem, że to trudne. Ale może jednak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 No ja wiem, że to trudne. Ale może jednak Problem w tym że "sprawnie" często się kłóci z "mam prawo" albo "należy mi się". Obawiam się że to bardzo trudne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 No ja wiem, że to trudne. Ale może jednak dopoki bedzie przyzwolenie na takie popedzanie to raczej tego nie widze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Problem w tym że "sprawnie" często się kłóci z "mam prawo" albo "należy mi się". Obawiam się że to bardzo trudne. czegos nie rozumie-czemu jadac przez Niemcy nikt mnie nie pogania,a przekraczajac granice Polski juz jest inaczej? czyzbym automatycznie tracil umiejetnosc "sprawnego" wykonywania manewrow? To taka troche Mirkowa retoryka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Nasi kierowcy muszą się jeszcze sporo nauczyć. Autostrady dopiero się budują. Minie kilka lat i powinno się poprawić. Zresztą podobnie jest w miastach. Sprawnie jeździ się w tygodniu, a inaczej w weekendy, gdy niedzielni kierowcy wyjeżdżają na drogi. Wtedy widzimy snuje okupujące lewy pas; wolno, z dużym odstępem dojeżdżających do skrzyżowań ze światłami, itp. No ale mamy drogi publiczne, gdzie każdy ma prawo jeździć. Miejmy nadzieję, że ta jazda z biegiem lat ucywilizuje się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 czegos nie rozumie-czemu jadac przez Niemcy nikt mnie nie pogania,a przekraczajac granice Polski juz jest inaczej? czyzbym automatycznie tracil umiejetnosc "sprawnego" wykonywania manewrow? To taka troche Mirkowa retoryka. Wytłumacz mi czemu mnie nikt nie pogania. Mimo że 160 km/h to max możliwości moich pudeł? Tego nie jestem w stanie zrozumieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Z drugiej strony wystarczy jeździć zgodnie z przepisami, gdzie mamy określony ruch prawostronny, manewry wykonywać sprawnie bez złośliwego blokowania lewego pasa Zawsze jeżdżę z maksymalną dozwoloną prędkością (z wyjątkiem autostrad gdzie jadę 130) i gdy na autostradzie jest ruch to znajduję się na lewym pasie tylko gdy wyprzedzam. Więc jazdę niezgodną z przepisami uprawia w takiej sytuacji kto inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Pamiętajmy, że nawet jadąc z maksymalną dozwolona prędkością, nie jesteśmy uprawnieni do jazdy lewym pasem i blokowania innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Nasi kierowcy muszą się jeszcze sporo nauczyć. Autostrady dopiero się budują. Minie kilka lat i powinno się poprawić. Zresztą podobnie jest w miastach. Sprawnie jeździ się w tygodniu, a inaczej w weekendy, gdy niedzielni kierowcy wyjeżdżają na drogi. Wtedy widzimy snuje okupujące lewy pas; wolno, z dużym odstępem dojeżdżających do skrzyżowań ze światłami, itp. No ale mamy drogi publiczne, gdzie każdy ma prawo jeździć. Miejmy nadzieję, że ta jazda z biegiem lat ucywilizuje się. Snuje okupujące lewy pas można w ostateczności wyprzedzić prawym. Mowa w wątku była o poganianiu samochodu znajdującego się w trakcie manewru wyprzedzania, nie zaś jadącego lewym dla zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Pamiętajmy, że nawet jadąc z maksymalną dozwolona prędkością, nie jesteśmy uprawnieni do jazdy lewym pasem i blokowania innych. Mowa jest o wykonywaniu manewru wyprzedzania z maksymalną dozwoloną przepisami prędkością. Nie wycinaj z kontekstu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Mowa jest o wykonywaniu manewru wyprzedzania z maksymalną dozwoloną przepisami prędkością. Nie wycinaj z kontekstu. Moje stwierdzenie było ogólne. Nie bierz tego wyłącznie do siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Moje stwierdzenie było ogólne. Nie bierz tego wyłącznie do siebie. Ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Snuje okupujące lewy pas można w ostateczności wyprzedzić prawym. Mowa w wątku była o poganianiu samochodu znajdującego się w trakcie manewru wyprzedzania, nie zaś jadącego lewym dla zabawy. Na autostradzie ciężko wyprzedzać prawym pasem. Jest to niebezpiecznie i nikt myślący raczej tego nie robi. Co do wyprzedzania lewym - jest to manewr również niebezpieczny. Jak to wyprzedzanie. Więc wytłumacz mi po co ktoś się bierze za wyprzedzanie 100 TIRa jadącego 90? Boi się szybciej? Więc po co to w ogóle robi? Bo może? Bo pokaże wszystkim że on też może wjechać na lewy pas? Tylko po co? TIRy nie mogą jechać szybciej. Niektóre dostawczaki też. Ale osobowe? Nawet Matiz dawał radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Na autostradzie ciężko wyprzedzać prawym pasem. Jest to niebezpiecznie i nikt myślący raczej tego nie robi. Co do wyprzedzania lewym - jest to manewr również niebezpieczny. Jak to wyprzedzanie. Więc wytłumacz mi po co ktoś się bierze za wyprzedzanie 100 TIRa jadącego 90? Boi się szybciej? Więc po co to w ogóle robi? Bo może? Bo pokaże wszystkim że on też może wjechać na lewy pas? Tylko po co? TIRy nie mogą jechać szybciej. Niektóre dostawczaki też. Ale osobowe? Nawet Matiz dawał radę. Nie wiem. Ja wyprzedzam jadąc 130 ale jak jedzie kilka tirów pod rząd to poganiacze lubią histeryzować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Najpierw zastanowić się co robisz źle, że ktoś próbuje wywierać jakąś presję. Po stwierdzeniu co robisz źle, zaprzestać tego. Po stwierdzeniu że nie robisz nic źle - jechać swoje i nie zwracać uwagi. Nerwy są najgorsze w takiej sytuacji. mar00ha nie robie niczego źle, jadę zazwyczaj na A czy S licznikowo z maksymalną dozwoloną lub +10, po wyprzedzeniu zjeżdżam na prawy, przy czym jeżeli jadą ciężarówki jedna za drugą to wyprzedzam cały konwój i dopiero zjeżdżam. ja się nie denerwuje ale nie lubie jak ktoś jedzie tak blisko jakbym miał go na holu bo w razie W to on mi większą krzywdę zrobi niż sobie pytanie jak sprawić żeby się odsunął? przyśpieszanie nie wchodzi w gre, no więc co? tylko pls realne porady Włączenie spryskiwaczy czesto pomaga... true, ale nie w każdym działa tak samo dobrze, u mnie przy prędkościach autostradowych może być słabo bo nie mam mgłowych a strumień przy 140km/h leci sporo niżej niż normalnie najlepiej nie pisać o tym na AK, bo z wypowiedzi wychodzi, że autor posta jest nieodpowiedzialnym durniem, który PJ kupił za kopę jajek i w zasadzie nie powinien poruszać się po drogach publicznych. ciekaw jestem gdzie prawie wszyscy wypowiadający się powyżej jeżdżą jak te święte aniołki, bo na razie widzą drzazgę w oku autora wątku, a belki w swoim oku już nie widzą. widać, że przyhamowanie jest BEE, ale jazda "na zderzaku jegomościa który sadzi we mnie długimi" jest OK. ja nawet nie mówię o przyhamowywaniu bo to rzeczywiście może wprawić w panikę tego jadącego na zderzaku, choć z drugiej strony sam by sobie był winien pomijając ew. innych poszkodowanych O ile mruganie to dziecinada to przyhamowanie przy takich prędkościach może skończyć się katastrofą drogową z kupą ofiar. Apropos blokowania - dzisiaj inteligent w Golfie na skrajnym lewym ustawiał nawigacje. Jadąc 40 na 70 żeście się czepili tego hamowania, zamieńcie hamowanie na zaświecenie stopów/przeciwmgielnych Po prostu jedź i wykonuj manewry nie utrudniając innym to nie takie proste, bo albo sam jeździsz ponad limity i nikt cie nie pogania albo nie jeździsz w ogóle po A/S Ja mam trzy sposoby na takie sytuacje: 1. Nic nie zmieniam bo jedzie tempomat. 2. (Opcja złośliwa jeśli mnie wkurzy) Ustawiam na tempomacie prędkość o 0.5km/h wyższą od akurat wyprzedzanego pojazdu i wyprzedzam przez następne 10km. 3. (Opcja na wypadek gdy długie wyprzedzanie utrudniłoby jazdę również innym) Przejęty poganianiem znajduję najszybszy sposób na usunięcie się z drogi. Jako że nie odfrunę a przyspieszanie nie wchodzi w grę (złamałbym przepisy) to rezygnuję z manewru wyprzedzania. W tym celu hamuję i chowam się za wyprzedzany pojazd. ale widzisz za punkt 3 już niektórzy by cię tu ukamienowali na szczęście zjawisko jazdy na zderzaku na A/S jest coraz rzadsze, co nie zmienia postaci rzeczy, że na krajówkach jest to cały czas problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 ale widzisz za punkt 3 już niektórzy by cię tu ukamienowali Są dwie opcje: 1. Sami nie poganiają długimi, więc nie mają okazji doświadczyć żadnego z w/w punktów. W tej sytuacji nie mają też powodu mnie kamieniować bo problem ich nie dotyczy. 2. Poganiają długimi. W tej sytuacji niech piszą co chcą i tak mam ich gdzieś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Nie wiem. Ja wyprzedzam jadąc 130 ale jak jedzie kilka tirów pod rząd to poganiacze lubią histeryzować. Naprawdę ich tak dużo spotykasz? Ostatni, którego ja spotkałem, jechał dużym Hyundajem i miał niemiecką rejestrację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Naprawdę ich tak dużo spotykasz? Ostatni, którego ja spotkałem, jechał dużym Hyundajem i miał niemiecką rejestrację Niezbyt dużo. Ale dużo jeżdżę autostradami i drogami o wielu pasach to występuje efekt skali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Niezbyt dużo. Ale dużo jeżdżę autostradami i drogami o wielu pasach to występuje efekt skali. No więc w czym problem? Kretyni byli, są i będą. Jednak królów lewego pasa jadących 100 niezależnie od drogi (byle była prosta) jest dużo więcej. I oni stanowią dużo większy problem. Kolega wyżej pisał o niemieckich drogach. Ale tam spotkać kogoś pomykającego na autostradzie 100 lewym pasem jest dosyć trudno. I najczęściej taki delikwent ma znajomo brzmiącą rejestrację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 No więc w czym problem? Kretyni byli, są i będą. Jednak królów lewego pasa jadących 100 niezależnie od drogi (byle była prosta) jest dużo więcej. I oni stanowią dużo większy problem. Kolega wyżej pisał o niemieckich drogach. Ale tam spotkać kogoś pomykającego na autostradzie 100 lewym pasem jest dosyć trudno. I najczęściej taki delikwent ma znajomo brzmiącą rejestrację. Jadących uparcie lewym pasem z małą prędkością na pustej autostradzie spotykam jeszcze mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Jadących uparcie lewym pasem z małą prędkością na pustej autostradzie spotykam jeszcze mniej. Na pustej tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Na pustej tak Chodziło mi o to, że gdy prawy jest wolny. Wg moich obserwacji liczba snujących się lewym pasem zmalała w ostatnich latach dramatycznie. Liczba "poganiaczy" oraz zwykłych chamów już nie bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bnow Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Nie zdajesz sobie sprawy z tego, co to znaczy przyhamowac bez powodu na autostradzie. Zachowal sie bardzo nieodpowiedzialnie. Jak juz slamazarnie wykonuje manewry, to niech przynajmniej nie reaguje nerwowo na zachowania innych, bo moze spowodowac katastrofe. Poganiacze i zwalniajacy czy hamujacy sa siebie warci. Nie dorosli do jazdy po drogach publicznych! Można też zaświecić "stopami", w żaden sposób nie zmniejszając prędkości, a nawet ją zwiększając. Tamten mruga przednimi światłami, a ten tylnimi. Będą wtedy kwita, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Można też zaświecić "stopami", w żaden sposób nie zmniejszając prędkości, a nawet ją zwiększając. Tamten mruga przednimi światłami, a ten tylnimi. Będą wtedy kwita, czy nie? Może lepiej przeciwmgłowym? Nie od dziś na kąciku wiadomo, że przeciwmgłowe wypala oczy. W przeciwieństwie do długich, które nie są nawet w połowie tak groźne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Może w ogóle nie reagować zamiast sprowadzać się do poziomu błazna z tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Może w ogóle nie reagować zamiast sprowadzać się do poziomu błazna z tyłu. Zgadza się, sam najczęściej wybieram bramkę nr 1 bo jadę na tempomacie a on jest nieczuły na poganianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Na autostradzie ciężko wyprzedzać prawym pasem. Ja bym rzekł, że najwięcej na autostradzie wyprzedzam pasem prawym i jest to najłatwiejsze. Dużo łatwiejsze od wyprzedzania pasem lewym (A4 Katowice-Gliwice-Katowice codziennie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Ja bym rzekł, że najwięcej na autostradzie wyprzedzam pasem prawym i jest to najłatwiejsze. Dużo łatwiejsze od wyprzedzania pasem lewym (A4 Katowice-Gliwice-Katowice codziennie) Ale tam są trzy pasy. Dawno już udowodniono, że w Polsce w przypadku trzech pasów skrajny prawy jest zawsze pusty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 15 Września 2015 Udostępnij Napisano 15 Września 2015 Ale tam są trzy pasy. Dawno już udowodniono, że w Polsce w przypadku trzech pasów skrajny prawy jest zawsze pusty. Bo to wstyd jechać prawym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.