Skocz do zawartości

VW was truje! Akcje -22% w dol, koniec ery Diesel w EU?


OZI

Rekomendowane odpowiedzi

Uwaga, podaję hasło: błąd oprogramowania :phi:

 

 

 

z ostatnich doniesień prasowych z pewnością wiecie o intensywnym wdrażaniu rozwiązań technicznych Grupy Volkswagen, które eliminują błędy oprogramowania w silnikach diesla typu EA189, znajdujących się również w samochodach marki ŠKODA.

http://skoda-recallactions.skoda-auto.com/pl-pl?s=W&cd=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, co tam nowego w swiaecie oszustow z VAG .... :hmm:

 

A wiec akcja wezwania twojego auta na service ma ruszyc od 1/2016 i zakonczyc sie "pod koniec 2016".

 

Na EU ma byc w wieksozsc zmiana software w silnikach ale modyfikacje hardware (1.2l i 1.6l)... pewnie nie dotyczy luda ktorzy wywalaja DPF i inne modyfikacje trujace RockingDeath.gif.pagespeed.ce.CL0e-opQMX reszte spoleczenstwa ... - utrata ma byc ok 10KM na silnik....

 

Zobaczymy dzis podobno VAG ma przedstawic rozwiazanie smileys-busy-392174.gif

Ciekawe o ile wzrośnie spalanie (co spowoduje większe trucie) i co jak klient się nie zgodzi na modyfikacje. Ale jeśli to prawda że filtr NOx normalnie jest wyłączony to zwyczajnie chyba go włączą i po sprawie.

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe o ile wzrośnie spalanie (co spowoduje większe trucie) i co jak klient się nie zgodzi na modyfikacje. Ale jeśli to prawda że filtr NOx normalnie jest wyłączony to zwyczajnie chyba go włączą i po sprawie.

 

Krawiec

 

No wlasnie nie... bo delta sie nie domyka, znaczy wieksze spalanie - filt ON, zmniejszenie mocy, a NOx w US im nie przeszedl. :hmm: I tu sie otwieraja ogromne mozliwosci dla proawnikow, auto nie spelnia specs takich jak je kupiles jak ci np 10kW brakuje .... 

 

Z tego co czytam to inne beda problemy w EU inne w US a inne w Asia Pacific :hmm:  wiec mozesz miec SW update na jednym , drugi moze byc wymiana calego silnika trzeci dowalenie Ad-Blue ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, gotta love Aussies australia-flag-06.gif

 

Jednen dzien i mamy ponad 1,200 osob zapisanych na pozew zbiorowy przeciw VAG Australia i VAG AG w D ... czyli wyglada ze jeden na 75 osob ktory kupil VAG jest pozadnie wq smiley.gif ...y

 

Gotta love Yanks usa-flag-89.gif ,

 

Mozna juz kupic kostium na Halloween ;l ;l ;l

 

Special!!! VW Diesel Scandal Costume :ok:

 

costume.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla kasy?

 

Gadalem z paroma VAG Diesel ludzmi - i oprocz paru nawiedzonych to nikt tego dla ecologii nie kupil :hehe: - tylko Nm i zasieg na jednym wlaniu Diesel.

 

Ale :hmm: - na 3 wlascicieli Diesel z jakimi gadaelm, dwoch sie zapisalo bo mozliwe ze jesli dobrze pojdzie to bedzie nowe auto lub jakies $$$ np A$10k za utrate wartosci*

Jedna osoba jest naprawde przerazona ze jej zielone auto truje lud w okolo. too%20smelly.gif- i jak ja VAG oszukal....

 

 

Dochodi upadek wartosci, i tu mi ich naprawde szkoda. :(

 

 

*Problem jest taki, ze jesli akcja nie wypali - malo proawdopodne ale zawsze jest - to wszyscy beda musieli pokryc koszty ththjudge.gif czyli powiedzmy ze przecietny koszt sadu federalnego to A$200,000 to mi wychodzi ok $1,500 na glowe jak narazie. :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też już zapisy na pozew zbiorowy.

Z tym, że u nas modne jest indywidualne modyfikowanie oprogramowania i usuwanie filtrów, więc nie wszyscy mogą się zapisać ;]

 

Mody ECU tez u mnie masz, a wiec jesli cie VAG wykryje to masz problem .... AFAIK to sie rowna koniec gwarancji na silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Fajnie to nazwali: "Oprogramowanie optymalizujące wartości emisji..."

A mnie od początku zastanawia czy samochód który nie spelnia norm emisji jest waznie zarejestrowany - czy tez nie powinno sie przyjąc iz rejestracja nie miała miejsca - cos jak uniewazenienie malżeństwa w KK.  - ewentualnie ciekawy jestem czy gdziej jest napisane ze normy Euro5/6 samochód ma spełniac w chwli  testów.... a później juz nie musi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szef amerykańskiego VW zeznawał wczoraj przed komisją śledzą.

Według jego słów, zarząd nic nie wiedział o fałszującym oprogramowaniu. To sprawka kilku inżynierów  :facepalm:  ;]

 

Spotkało się to z ze zrozumiałym niedowierzaniem przesłuchujących go osób  :hehe:

 

Myślałem, że OZI trochę przesadza z tą mentalnością Volkswagena ale to chyba coraz bardziej się potwierdza ;]

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga, podaję hasło: błąd oprogramowania :phi:

 

http://skoda-recallactions.skoda-auto.com/pl-pl?s=W&cd=0

Ale od początku uważam, że napraw błedu będzie polegała na zmianiee softu.....

co paradoksalnie może VW pomóc- bo policza sobie za niewiadomo jaka akcję naprawczą (rzeczywisty koszt updateu softu 2 $ - na papierze wyjdzie ze 2000$) - w efekcie wrzuca to w koszty i ochornią trochę kapitału :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale od początku uważam, że napraw błedu będzie polegała na zmianiee softu.....

co paradoksalnie może VW pomóc- bo policza sobie za niewiadomo jaka akcję naprawczą (rzeczywisty koszt updateu softu 2 $ - na papierze wyjdzie ze 2000$) - w efekcie wrzuca to w koszty i ochornią trochę kapitału :-(

 

To nie wystarczy, VW mówi że prawie wszystkie diesle sprzedane w USA będą wymagały poważnych przeróbek.

 

Czyli nie tylko software ale też zmiany sprzętowe (katalizatory, być może jakieś przeróbki żeby dodać zbiornik z mocznikiem, może wymiana silników albo nawet samochodów).

Gdyby wymiana softu były wystarczająca żeby spełnić normy, to już dawno by to zrobili.

 

Natomiast w Europie prawdopodobnie będzie tylko wymiana softu. Tu się zastanawiam czy wynika to tylko z tego, że europejskie normy są trochę mniej restrykcyjne, czy chodzi o to że VW po prostu nie boi się europejskich organów urzędniczych/prawnych tak bardzo jak tych amerykańskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wystarczy, VW mówi że prawie wszystkie diesle sprzedane w USA będą wymagały poważnych przeróbek.

stanawiam czy wynika to tylko z tego, że europejskie normy są trochę mniej restrykcyjne, czy chodzi o to że VW po prostu nie boi się europejskich organów urzędniczych/prawnych tak bardzo jak tych amerykańskich.

 

NO tu się zgodzę (jak już ktoś napisał...OZI?) w zalezności od rynku będą działać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norma amerykańska EPA 2007 jest odrobinę bardziej restrykcyjna od Euro 5.

Ale już EPA 2010/2013 jest ostrzejsza. Porównywalna z Euro VI.

W USA już robili wymianę softu i niewiele to dało.

 

http://cumminsemissionsolutions.com/CES/CESContent/SiteContent/en/Binary_Asset/PDF/Final_CES_Pocketcard_3_12_FINAL.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie od początku zastanawia czy samochód który nie spelnia norm emisji jest waznie zarejestrowany - czy tez nie powinno sie przyjąc iz rejestracja nie miała miejsca - cos jak uniewazenienie malżeństwa w KK.  - ewentualnie ciekawy jestem czy gdziej jest napisane ze normy Euro5/6 samochód ma spełniac w chwli  testów.... a później juz nie musi...

 

Do pierwszej rejestracji samochodu wymagana jest homologacja. Producent deklaruje, że sprzedawany pojazd jest zgodny z pojazdem wcześniej homologowanym pod względem badanych parametrów. Część parametrów decyduje o tym, czy pojazd może zostać zarejestrowany w danym kraju np. emisja zanieczyszczeń, obowiązkowe wyposażenie itd.

 

Ciekawe co zrobią urzędnicy jeśli okaże się, że z powodu emisji część pojazdów VW nie powinna w ogóle zostać zarejestrowana. Jeżeli VW wprowadzi zmiany konstrukcyjne które będą skutkowały obniżeniem max. mocy silnika to przecież będzie konieczna ponowna homologacja! A co z tymi pojazdami których właściciele z równych powodów nie zgłoszą się na akcję techniczną? Będą sobie mogli dalej jeździć tak po prostu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szef amerykańskiego VW zeznawał wczoraj przed komisją śledzą.

Według jego słów, zarząd nic nie wiedział o fałszującym oprogramowaniu. To sprawka kilku inżynierów  :facepalm:  ;]

 

Spotkało się to z ze zrozumiałym niedowierzaniem przesłuchujących go osób  :hehe:

 

Myślałem, że OZI trochę przesadza z tą mentalnością Volkswagena ale to chyba coraz bardziej się potwierdza ;]

 

Ja mu akurat wierzę. Nawet na poziomie dyrektorskim mogli o tym nie wiedzieć bo oni nie wnikają w takie szczegóły.

 

Z 10-15 lat temu głośno było o aferze w Mercedesie gdzie pracowali nad nową generacją silników benzynowych i pracownicy fałszowali wyniki badań po to aby dalej ciągnąć projekt. Wszystko w końcu wyszło na jaw a straty były ogromne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Natomiast w Europie prawdopodobnie będzie tylko wymiana softu. Tu się zastanawiam czy wynika to tylko z tego, że europejskie normy są trochę mniej restrykcyjne, czy chodzi o to że VW po prostu nie boi się europejskich organów urzędniczych/prawnych tak bardzo jak tych amerykańskich.

 

Merkelowa zadzwoni do Kopaczowej i tym jednym telefonem sprawa VW w PL będzie załatwiona ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mu akurat wierzę. Nawet na poziomie dyrektorskim mogli o tym nie wiedzieć bo oni nie wnikają w takie szczegóły.

 

To jest korporacja ;]

Okaże się pewnie że zarząd nie wiedział, a inżynierowie pokażą że przecież informowali. Ktoś kiedyś nie zastanawiając się powiedział "no dobra to tak zróbcie" i zapewne zwalą na kogoś kto już nie pracuje ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest korporacja ;]

Okaże się pewnie że zarząd nie wiedział, a inżynierowie pokażą że przecież informowali. Ktoś kiedyś nie zastanawiając się powiedział "no dobra to tak zróbcie" i zapewne zwalą na kogoś kto już nie pracuje ;]

Taka zasada jest nie tylko w korpo. W naszej małej firmie jak coś jest nie tak to idzie na konto tego co jako ostatnio odszedł z roboty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mu akurat wierzę. Nawet na poziomie dyrektorskim mogli o tym nie wiedzieć bo oni nie wnikają w takie szczegóły.

 

Z 10-15 lat temu głośno było o aferze w Mercedesie gdzie pracowali nad nową generacją silników benzynowych i pracownicy fałszowali wyniki badań po to aby dalej ciągnąć projekt. Wszystko w końcu wyszło na jaw a straty były ogromne.

 

Sorry ale to bzdura ;)

Mówimy o 11 milionach samochodów wprowadzonych na rynek.

Mówimy o takim sfałszowaniu parametrów że praktycznie wykraczają poza możliwości fizyczne (Mercedes i BMW musiały stosować dużo bardziej zaawansowaną technologię niż VW żeby spełnić amerykańskie normy). Każdy się dziwił jak VW się udaje spełniać te normy.

Ludzie projektujący ten silnik musieli o tym wiedzieć.

Zarząd firmy musiałby być niewiarygodnie niekompetenty, żeby nie mieć o tym pojęcia.

Obwinianie kilku inżynierów od software'u to bzdura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest korporacja ;]

Okaże się pewnie że zarząd nie wiedział, a inżynierowie pokażą że przecież informowali. Ktoś kiedyś nie zastanawiając się powiedział "no dobra to tak zróbcie" i zapewne zwalą na kogoś kto już nie pracuje ;]

 

jak to ktoś już napisał, pewnie okaże się że winna jest sprzątaczka ;]

a tym czasem odchodzący prezes Martin Winterkorn dostaje zasłużoną odprawę 60 milionów Euro :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zarząd firmy musiałby być niewiarygodnie niekompetenty, żeby nie mieć pojęcia o tym pojęcia.

 

Ty raczej nie zdajesz sobie sprawy jakiego poziomu technicznego jest pierwszy lepszy 'zarząd'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba rozumiał wagę "polityczna" tej decyzji? nawet jezeli technicznie jest debilny...

 

Jaką wagę polityczną? Zarząd zapewne wiedział tyle że był problem z przejściem testów emisji w TDI i inżynierownie sobie z tym poradzili modyfikując oprogramowanie. Głębiej raczej nikt nie wnikał, a nawet jeśli ktoś próbował prezesowi wytłumaczyć że nadal jest jakiś problem to odpowiedź mogła być w stylu "działa? skoro działa to mi nie zawracaj tym więcej głowy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W którymś artykule był tekst, że akurat Winterkorn był profesorem ale nie tylko teoretykiem ale też miał doświadczenie praktyczne.

 

no właśnie z mojego niewielkiego doświadczenie z firmami niemieckimi, widzę że ludzie nimi zarządzający mają całkiem sporą wiedzę techniczną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale od początku uważam, że napraw błedu będzie polegała na zmianiee softu.....

co paradoksalnie może VW pomóc- bo policza sobie za niewiadomo jaka akcję naprawczą (rzeczywisty koszt updateu softu 2 $ - na papierze wyjdzie ze 2000$) - w efekcie wrzuca to w koszty i ochornią trochę kapitału :-(

 

No nie, :hmm: - musisz wziasc calkowity koszt - a nie tylko soft flash. To masz racje pewnie z $2 - ale tez nie ;]  - gadalem dzis z 'moim" executive z GM - i normalnie ktos kto pracuje 28 lat dla producentow - oni nie moga uwiezyc, ze VAG to zrobil ...

ale nie o tym. SW do calego sterowanie, nie tylko ta czesc co masz dostepna dla tuning jest podobno tak encrypted ze zajmuje ok 8-10h na calkowity re-flash. VAG dealer-zy robia to zazwyczaj w nocy, zeby rano sprawdzic. Podobno - % "error message" jest dosc znaczny :chipsy:  - ergo drugi re-flash.

 

Zakladajac nawet ze to 8h, to musisz klientom dac auta na czas jazdy, auto zazwyczaj musi dac dealer.... - dealer nie pracuje za darmo - to kosztuje i bedzie ich kosztowac. Przy srednoo $120 jakie dealer luczy za h pracy + auto + papiery + overheads - spokojnie ocenia sie , ze koszt (u mnie) $30 flash dla VeeDub tak naprawde bedzie ok $1,500 - $3,000 na auto... a jesli dojdzie hardware :hehe: - to dealer - chyba jest ich u mnie 136 na cala Oz, x 77,000 aut x 8h + auto + reszta ... - nieeeeeeeeeeeeeeeee :chipsy:  to ich bedzie kosztowac :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


NO tu się zgodzę (jak już ktoś napisał...OZI?) w zalezności od rynku będą działać

 

Widac ze prubuja juz zminimalizowac koszt.  Ale nawet nie tylko od rynku:

 

EA189 w 2.0l ma AFAIK  - z tego co czytam - 3 rozne MY (Model Year), gdzie kombinacja SW jest albo Bosch, albo Continental, albo ... Bosch + Continental ... :hehe::facepalm:

 

Potem dochodzi rozne skrzynie  - DSG juz masz 7s, 6s, sucha, mokra -, sa az 3 rodzaje skrzynie manual-ej  8] 8] 8]  - tego nie wiem czy rozne czesci z innych smietnikow czy tylko SW, ale podobno dla samego 2.0l tylko w EU jest  ... 30 roznych kombinacji jak to "naprawic" - :hmm:

 

Tylko, ze skoro przez ponad rok sie nie udalo, ta jak to zrobic w 3 miesiace ;] ? Jedno jest pewne - Engineering VAG duzo nad godzin pracuje  teraz :hehe: .. Zobaczymy czy sie uda ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A nic, nie zgłoszą się do ASO na update softu i tyle.

 

W PL ci to moze przejdzie, ale gdzie indziej nie ... :hmm: . U mnie np stan walnie ci rejestracje, nawet 10km od domu nie ujedziesz jak cie zlapia... :ok: 

 

Nie wazna rejestracja = nie wazne ubezpieczenie, nie wazne ubezpieczenie, walni kogos i niech np pojdzie do szpitala - za wszystko placisz z wlasnej kieszeni ... ergo w najlepszym wypadku jestes bezdomny i bankrut, w najgorszym, siedziesz w  wiezeniu ... a wszystko to przez VAG i jego oszustwo ;]

 

Jest dyskusja ( u mnie ) jak ominac system - ci szczegolnie co maja tuning zrobiony. Znaczy - idziesz na recal VAG, zmieniaja ci SW, tracisz moc ... - ale w database VAG jestes czysty = czyli w stanowej database tez bedziesz czysty bo dane beda mieli od VAG ...

 

Idziesz z  powrotem do tunera ... zmiana na oryginalny soft ;]  - ale tu cie bedzie kosztowac - tuner ci za darmo nie zrobi ... wiec ciekawe ile tak naprawde sie ludzi zdecyduje na ponowny re-flash tego re-flash ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A co z tymi pojazdami których właściciele z równych powodów nie zgłoszą się na akcję techniczną? Będą sobie mogli dalej jeździć tak po prostu?

 

IMVHO bedzie zalez od kraju. Jesli auto jest na gwarancji, to mozesz nie miec wyjsca...

 

Rozwazmy te po gwarancji - tam gdzie rzzad powie - ze nieobowiazkowe pewnie dalje bedzies jezdzil, bo dlaczego chciabys tracic moc?

 

Tam gdzie obowiazkowe - otwiera sie cale pole dla prawnikow jesli stracic chociazz 1kW - bo juz jest produkt nie zgodny z opisem ... U mnie VAG usunal wszelkie uwagi do EURO 5 i 6 we wszystkich swoich - znaczy pojdziesz do dealer-a to ci folderu nie dadza ;l - bo jest wspomnienie o EURO 5/6 ( a nowe sie nie wdruowaly jeszcze) , www wszystko zniknelo, ditto posty na FB etc ...

 

Jednym slowem przygotowuja sie na bitwe z prawnikami ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zarząd firmy musiałby być niewiarygodnie niekompetenty, żeby nie mieć o tym pojęcia.

Obwinianie kilku inżynierów od software'u to bzdura.

 

Wszedzie gdzie czytasz, to VAG jest zarzadzany jak "North Korea, z ta roznica tylko ze ludzi nie rozstrzeliwuja"

 

http://www.cnbc.com/2015/10/11/emissions-scandal-vws-demanding-culture-under-winterkorn-led-to-crisis.html

 

Wszedzie tez, kto kolwiek z Winterkorn pracowal -wszyscy mowia jedno - facet jest genialnym inzynierem :ok: - ktory potrafil np podczas wyscigow kazac "f..off" wszystkim ,wysoczyc z garnituru i .. rozebrac silnik Porsche i go naprawic w czsie lepszym niz mechanicy na pit stop :hmm: " - ile z tego urban legend a i ile prawda - niewiem, ale patrzac na styl zarzadzania - + ogromna wiedza to sie im po prostu nie dodaje ... skoro jak teraz wiemy, silnik przeczy prawom fizyki :hehe:  - ergo konkurencja nie potrafila tego zbudowac :hmm:

 

Winterkorn-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne gierki

 

 

Europejski Bank Inwestycyjny sprawdzi, na co poszły pieniądze, które pożyczał od początku lat 90. Volkswagenowi. Jeżeli się okaże, że dzięki nim powstały silniki ze zmanipulowanym oprogramowaniem, może zażądać natychmiastowego zwrotu niespłaconych jeszcze środków.

Volkswagen od dawna chętnie korzystał z kredytów Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI). Od 1990 roku jedna z najważniejszych instytucji finansowych Unii Europejskiej pożyczyła mu około 4,6 mld euro. Z tego Volkswagen musi jeszcze oddać około 1,8 mld euro.

Pożyczki na wsparcie firmy, której około 40 proc. samochodów sprzedawanych jest w Europie, poszły między innymi na rozwój silników o obniżonej emisji spalin i budowę zakładów produkcyjnych w RPA. Teraz, jak powiedział w poniedziałkowym wywiadzie dla "Süddeutsche Zeitung" Werner Hoyer, szef EBI, bank musi bardzo dokładnie sprawdzić, czy za jego pieniądze niemiecki koncern nie stworzył zmanipulowanych silników. - Normy dotyczące ochrony środowiska przypisane do naszych kredytów muszą być w pełni wypełnione - powiedział Hoyer. I jeżeli się okaże, że Volkswagen wydał pieniądze z EBI na cele inne od deklarowanych w umowach kredytowych, to bank może nawet zażądać natychmiastowego zwrotu kredytu.

Hoyer w rozmowie z dziennikarzem "Süddeutsche Zeitung" dodał, że jest bardzo rozczarowany postępowaniem niemieckiego producenta samochodów. Jego zdaniem relacje pomiędzy Volkswagenem a EBI mogą bardzo ucierpieć z powodu skandalu z fałszowaniem danych o emisji spalin.

Przypomnijmy, że skandal wybuchł niecały miesiąc temu, gdy amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) oskarżyła Volkswagena o manipulowanie zawartością trucizn w spalinach aut sprzedawanych Amerykanom. Chodziło o 482 tys. aut marek Audi i VW z czterocylindrowym silnikiem Diesla o pojemności 2 litrów, które niemiecki koncern sprzedawał w USA od 2008 r. Według EPA w tych samochodach zamontowano wyrafinowane oprogramowanie, które pozwalało fałszować testy emisji spalin. Oprogramowanie wykrywało, że auto jest poddawane badaniu emisji spalin, i wtedy uruchamiało instalacje ograniczające zawartość trucizn w spalinach. Natomiast te instalacje były wyłączane podczas normalnej eksploatacji aut i wtedy według EPA ilość trucizn w spalinach nawet 40-krotnie przekraczała normy obowiązujące w USA. Teraz już wiemy, że Volkswagen zmanipulowane silniki instalował również w Europie i że jest ich kilkanaście milionów.

 

 

 

 

 

źródło: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,19011350,nowy-problem-volkswagena-bank-moze-zazadac-zwrotu-kredytow.html#MTstream

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o czym tu gadać. Cel był prosty. Zrobić silnik który przejdzie testy emisji spalin. No i przeszedł.

To takie same gierki jak z przetargami publicznymi w PL. W jednym mieście tak zmajstrowali przetarg na autobusy aby Solaris się nie łapał. Nie spełniaj jednego parametru o kilka cm. Konkretnie długości. Co Solaris zrobił? Założył grubszy zderzak.

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanie VAG nadciagaja

 

Wyglada, ze w PL klient moze zyskac, skor tak sie uzywane kupuje .... :hmm:

 

1. U mnie wszystkie duze frmy leasingoe wstrzymaly zakup VAG bo .... NIE DA sie okreslic przyszlej wartosci ...

 

2. Do tego wszelkie aukcje miedzy dealer-ami - clearance rate na VAG jest obecnie ok 50% ... :facepalm:  - znaczy nie moga sprzedac 50% aut miedzy soba 8] .... Generalnie w normalny dzien proporcje sa ... 3-4% :chipsy:

 

3. Do tego teraz dochodza banki, znaczy jesli nie da sie okreslic ceny to dealer musi wylozyc wiecej, logiczne skoro ryzyko wieksze, czy wezmy malego wsiowego dealer-a np 200 aut na placu - - deposit bylby ok powiedzmy 5% - reszta, jest kredytem i zabiezpieczeniem jest wartosc auta, ale punkt 1+2 - daje ci teraz, ze np musza wylozyc jak klient idywidualny np 20-30% wartosci auta... ergo, stock jest mniejszy, koszt wiekszy :(  ... czyli mniej sprzedajesz

 

 

4. Tysiace aut znajduja sie w transporcie na kazdy rynek - znaczy te EA189 tez, moze nie byc koszt efektywne odeslanie ich do fabryki .... ;]

 

5.Ciekawy wydruk ode mnie z leasing

 

Przed Dieselgate/po :

 

Volkswagen Passat Wagon 130TDI Highline

 

Cena nowego + koszt leasing: $46,990

 

Wartosc po 3 latach leasing: 46%

 

Wykup po 3 latach leasing: $21,612

 

Teraz  po: :no:

 

 

Wartosc po 3 latach leasing: 36%

 

Wykup po 3 latach leasing: $16,916

 

Strata: $4,696

 

Czyli wlasnie $5k wyparowalo z naszej kieszeni :facepalm:

 

Dla Jetta i Golf to samo :facepalm:

 

Volkswagen Jetta 103TDI Highline   New Car Price $36,490 3 yr Residual (before) 43% Value in 3 yrs (before) $15,691 3 yr Residual (after) 33% Value in 3 yrs (after) $12,042 Loss $3,649

 

 

Volkswagen Tiguan 130TDI   New Car Price $39,990 3 yr Residual (before) 53% Value in 3 yrs (before) $21,195 3 yr Residual (after) 43% Value in 3 ysr (after) $17,196 Loss $3,999

 

 

...a to wszystko zanim znamy jak auta beda naprawione, i zanim bedziemy wiedziec jak klienci indywidualni zareagowali :chipsy:

 

Jednym slowem bonanza dla szukajacych uzywanych VAG nadchodzi :jem:  - bo AFAIK w UK sytuacja juz jest podobna, wiec i reszta EU nie bedzie sie znaczaco roznic ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ale o czym tu gadać. Cel był prosty. Zrobić silnik który przejdzie testy emisji spalin. No i przeszedł.

 

ale przeciez to sie mialo nie wydac ;] - mnie teraz naprawde zastanawia - na czym jescze oszukiwali? A jak na Crash test tez? :facepalm:8]  - i nagle sie okaze ze ***** to tak naprawde tyle co w Proton Jumbuck :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przeciez to sie mialo nie wydac ;] - mnie teraz naprawde zastanawia - na czym jescze oszukiwali? A jak na Crash test tez? :facepalm:8]  - i nagle sie okaze ze ***** to tak naprawde tyle co w Proton Jumbuck :(

 

Ostatnio widziałem testy emisji przeprowadzone wg. nowej metodyki która ma wejść w 2017. 70% obecnych aut z dieslem na rynku nie spełnia norm w tym wszystkie Japońce. Co ciekawe nowe TDI VAG z SCR (adBlue) spełnia.

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Co ciekawe nowe TDI VAG z SCR (adBlue) spełnia.

 

Albo jeszcze czegos nie wiemy :hehe: 

 

Dwa AFAIK - z tego co czytam znaczy, to wielu producentow nie musi nawet tego spelniac, to znaczy spelnia, ale z wyjatkami - np temp powietrza jest x C i ani stopnia wiecej ... To troche jak z tym testowaniem spalania w EU ;)

 


w tym wszystkie Japońce.

 

TO beda mieli w EU problem ...  :hmm:

 

Wyglada, ze gdyby nie EU to Diesel jest juz dawno trupem. Nie bez powodu w China, nie zobaczysz Diesel auta osobowego - smog ich zabija i bez nich ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wyglada, ze gdyby nie EU to Diesel jest juz dawno trupem. Nie bez powodu w China, nie zobaczysz Diesel auta osobowego - smog ich zabija i bez nich ...

Magia podatków wliczonych do ceny paliwa.

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.