Skocz do zawartości

Ma prawo się grzać?


awruK

Rekomendowane odpowiedzi

Pacjent Octavia 2 2010

Silnik 1,9 tdi BXE z przebiegiem 317 kkm

Przy 260 kkm generalka silnika więc problemów nie ma, płynów nie ubywa oleju bierze ok 100 ml/1000km

Wczoraj w trakcie jazdy autostradowej przy prędkości maksymalnej zaobserwowałem, że temperatura podnosi się ponad 90 stopni.

Najwięcej do ok 110 stopni.

Wszystko miało miejsce przy temperaturze zewnętrznej 29 st i klimie rozkręconej na max.

Po zwolnieniu do 160 - 170 km/h temp wraca do normy

Ma prawo się tak robić czy silnik znowu się kończy?

Edytowane przez Lupus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pacjent Octavia 2 2010

Silnik 1,9 tdi BXE z przebiegiem 317 kkm

Przy 260 kkm generalka silnika więc problemów nie ma, płynów nie ubywa oleju bierze ok 100 ml/1000km

Wczoraj w trakcie jazdy autostradowej przy prędkości maksymalnej zaobserwowałem, że temperatura podnosi się ponad 90 stopni.

Najwięcej do ok 110 stopni.

Wszystko miało miejsce przy temperaturze zewnętrznej 29 st i klimie rozkręconej na max.

Po zwolnieniu do 160 - 170 km/h temp wraca do normy

Ma prawo się tak robić czy silnik znowu się kończy?

 

IMHO przy V-max moze sie troche grzac ponad norme ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok 500 km, oczywiście nie całość z Vmax.

No to moze miec prawo.

Ten twoj wozik chyba nie ma chlodnicy oleju - ja w 2.0tdi mam i widze ze przy dluzszej niz pare minut jezdzie na maksa olej ma ponad 110stopni - zwolnienie do 150 i wraca do 102st.

Ale temp plynu jakos nie widzialem zeby rosła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to moze miec prawo.

Ten twoj wozik chyba nie ma chlodnicy oleju - ja w 2.0tdi mam i widze ze przy dluzszej niz pare minut jezdzie na maksa olej ma ponad 110stopni - zwolnienie do 150 i wraca do 102st.

Ale temp plynu jakos nie widzialem zeby rosła

Pewnie dlatego że masz większy zapas mocy i jak jedziesz koło 200 to nie musisz cisnąć auta na opór...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej nie obserwowałeś takiego zachowania? Może chłodnica jest już do :out:?

No właśnie nie przypominam sobie żebym ostatnio tak cisnął przy takiej temperaturze zewnętrznej. Ostatnio z Wrocławia jak śmigałem tak cisnąłem ale temperatura zew była niższa w związku z czym klima też na max nie chodziła...

Edytowane przez Lupus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pacjent Octavia 2 2010

Silnik 1,9 tdi BXE z przebiegiem 317 kkm

Przy 260 kkm generalka silnika więc problemów nie ma, płynów nie ubywa oleju bierze ok 100 ml/1000km

Wczoraj w trakcie jazdy autostradowej przy prędkości maksymalnej zaobserwowałem, że temperatura podnosi się ponad 90 stopni.

Najwięcej do ok 110 stopni.

Wszystko miało miejsce przy temperaturze zewnętrznej 29 st i klimie rozkręconej na max.

Po zwolnieniu do 160 - 170 km/h temp wraca do normy

Ma prawo się tak robić czy silnik znowu się kończy?

 

Jeśli mowa o temp. płynu chłodniczego to nie ma prawa.

Olej jak najbardziej.

 

Jeśli w tym paździerzu jest ori chłodnica lub inna jakaś stara, to zdecydowanie polecam wymianę na nową.

Koszt mały, a efekt będzie duży i to nie tylko przy vmax itd. Nawet w korku i w codziennej jeździe będzie widoczne - wiatrak nie będzie w zasadzie w ogóle potrzebny.

 

Czyszczenie, mycie itd. nic nie daje. Nowy zamiennik i nie ma prawa mieć płyn chłodniczy 110*C  :bzik:

 

Druga opcja, coś nie działa jak powinno. Termostat, pompa wody albo silnik ;)

Edytowane przez mrBEAN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miało :skromny:

 

Ja nie bardzo znam się na tuningu, ale jak miałem AAZ to tam bawiłem się ciśnieniami turbo, dawką paliwa ....  i przy mocnym pałowaniu grzał się. Piszę to jako pewien trop - być może tuner coś sknocił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak samo przy temperaturach powyżej 30stpni Celsjusza,jazda z prędkościami >140km/h najpierw łapał silnik 100st.,później 110,później komputer wyłączał klimatyzację i trzeba było zwolnić,silnik się wychładzał i załączał z powrotem klimę.Pacjent to E46 M57 czyli 3,0d 184kM.Termostat sprawny,pompa sprawna,płyn chłodniczy świeży Febiego po wymianie. :ok:

Po demontażu chłodnicy i po przebiegu ~300tys km chłodnica wyglądała tak: :facepalm:

post-138996-0-97565100-1470762006_thumb.jpg

 

Po demontażu i dokładnym czyszczeniu chemią+myjka ciśnieniowa można teraz cisnąć w upały na maksa,klimy nie rozłącza,a temperatura stoi 90st.Celsjusza i nie chce wzrosnąć w największe upały. :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma prawo się tak robić czy silnik znowu się kończy?

Instrukcja podaje

Temp otwarcia: od 85 stopni, max otwarcie przy 105. Min otwarcie 7mm

Nie widzę powodów dlaczego miałby w pewnych przypadkach nie osiągać 110. Temp podajesz z ecu czy ze wskazówki na zegarach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pacjent Octavia 2 2010

Silnik 1,9 tdi BXE z przebiegiem 317 kkm

Przy 260 kkm generalka silnika więc problemów nie ma, płynów nie ubywa oleju bierze ok 100 ml/1000km

Wczoraj w trakcie jazdy autostradowej przy prędkości maksymalnej zaobserwowałem, że temperatura podnosi się ponad 90 stopni.

Najwięcej do ok 110 stopni.

Wszystko miało miejsce przy temperaturze zewnętrznej 29 st i klimie rozkręconej na max.

Po zwolnieniu do 160 - 170 km/h temp wraca do normy

Ma prawo się tak robić czy silnik znowu się kończy?

To ile ty żeś "leciał", ze musiałeś zwolnić do 170 km/h żeby się wystudził :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instrukcja podaje

Temp otwarcia: od 85 stopni, max otwarcie przy 105. Min otwarcie 7mm

Nie widzę powodów dlaczego miałby w pewnych przypadkach nie osiągać 110. Temp podajesz z ecu czy ze wskazówki na zegarach?

Ze wskazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku pierwszy raz zauwazylem ze wskazowka temp podczas jazdy ruszyla sie do gory. Zawsze przez 170kkm stala jak zaczarowana w pionie a w tym roku Albani podczas bardzo dlugiego stromego szutrowego podjazdu temp wody zaczela rosnac. Na dworze bylo 38 oczywiscie klima oraz na max zaladowany

Co ciekawe taki wzrost temp zauwazyli tez inni z 3 foresterow tylko outback trzymal rowno temp.

Po tym podjezdzie nie zauwazyle wzrostu temp ponad "pion"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak samo przy temperaturach powyżej 30stpni Celsjusza,jazda z prędkościami >140km/h najpierw łapał silnik 100st.,później 110,później komputer wyłączał klimatyzację i trzeba było zwolnić,silnik się wychładzał i załączał z powrotem klimę.Pacjent to E46 M57 czyli 3,0d 184kM.Termostat sprawny,pompa sprawna,płyn chłodniczy świeży Febiego po wymianie. :ok:

Po demontażu chłodnicy i po przebiegu ~300tys km chłodnica wyglądała tak: :facepalm:

attachicon.gifchłodnica.jpg

 

Po demontażu i dokładnym czyszczeniu chemią+myjka ciśnieniowa można teraz cisnąć w upały na maksa,klimy nie rozłącza,a temperatura stoi 90st.Celsjusza i nie chce wzrosnąć w największe upały. :oki:

 

Ile Cię to kosztowało? Sam wytargałeś chłodnice?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wskazówka nawet nie drgnęła ponad 90 st...

Obecnie uzywane wskazniki bardzo czesto maja wbudowany uklad "wygladzajacy" wskazania temperatury, zeby nie denerwowac kierowcy. Nie wiem jak w tym konkretnym przypadku, ale np w mojej astrze normalna temperatura podczas jazdy w miescie wg komputera oscyluje wokol 105-108 stopni. Dopiero przy jezdzie z wiekszym obciazeniem uklad schladza do 90. Wskazowka na zegarach jest caly czas na 90. W astrze termostat jest dodatkowo sterowany elektrycznie, a te cale zabiegi sa prawdopodobnie po to zeby obnizac zuzycie paliwa przez zmniejszenie oporow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie uzywane wskazniki bardzo czesto maja wbudowany uklad "wygladzajacy" wskazania temperatury, zeby nie denerwowac kierowcy. Nie wiem jak w tym konkretnym przypadku, ale np w mojej astrze normalna temperatura podczas jazdy w miescie wg komputera oscyluje wokol 105-108 stopni. Dopiero przy jezdzie z wiekszym obciazeniem uklad schladza do 90. Wskazowka na zegarach jest caly czas na 90. W astrze termostat jest dodatkowo sterowany elektrycznie, a te cale zabiegi sa prawdopodobnie po to zeby obnizac zuzycie paliwa przez zmniejszenie oporow.

 

A w Astrze F wskaźnik wyłapywał nawet 1*C różnicy i zawsze się wszyscy o to na kąciku pytali. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile Cię to kosztowało? Sam wytargałeś chłodnice?

Sama robocizna kosztowała 100zł na gotowo czyli wstawiam i odbieram zrobione auto,ale nie sugeruj się tą kwotą bo ja z racji wykonywanego zawodu mam ceny mocno przystępne. ;] Do tego bańka 5 l koncetratu+5wody demineralizowanej+Akra do mycia silników czyli coś w okolicach 100zł. ;] 

Edytowane przez Prozaq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.