Skocz do zawartości

Dlaczego nie diesel do miasta ?


Gokart

Rekomendowane odpowiedzi

Poproszę w punktach dlaczego diesel nie nadaje się do miasta.

 

Mówimy tutaj o małym samochodzie miejskim z silnikiem diesla i turbosprężarką który będzie pokonywał w 90% krótkie dystanse w mieście do pracy i z powrotem 4,5km w jedną stronę, :

 

1. ......  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproszę w punktach dlaczego diesel nie nadaje się do miasta.

 

Mówimy tutaj o małym samochodzie miejskim z silnikiem diesla i turbosprężarką który będzie pokonywał w 90% krótkie dystanse w mieście do pracy i z powrotem 4,5km w jedną stronę, :

 

1. ......  ?

trochę nie ten kącik .....

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadą diesla jest wolne nagrzewanie się więc w mrozach będziesz miał wiecznie zimno.

 

Albo zauważalnie cieplej niż w benzyniaku. Sporo diesli na nasz klimat ma dodatkowe ogrzewanie. Wczesne HDI miewały dogrzewacz na czterech świecach żarowych wpięty w mały obieg wody. Potem zmienili to, na grzałkę elektryczną w obudowie wentylatora nadmuchu.

Ja, w swoim 307, mam to drugie rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproszę w punktach dlaczego diesel nie nadaje się do miasta.

 

Mówimy tutaj o małym samochodzie miejskim z silnikiem diesla i turbosprężarką który będzie pokonywał w 90% krótkie dystanse w mieście do pracy i z powrotem 4,5km w jedną stronę, :

 

1. ......  ?

 

bo _motocykl_ z silnikiem diesla i jeszcze w miescie to proszenie sie o klopoty... nie poprzeciskasz sie w korkach bo pewnie wielkie bydle, a na dodatek zagotujesz sie na swiatlach ;)

 

 

 

PS. NTK :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. DPF - zabijesz go bardzo szybko.

2. Turbosprężarka - będzie miała ciężko przy ciągle niedogrzanym oleju.

3. Częste próby wypalania dpf-a, zakończone przedwcześnie, będą rozrzedzać olej paliwem (patrz pkt 2).

4. Diesel - szczególne mały - wolno się nagrzewa - w zimie będzie zimno (chyba że - jak wspomnieli przedmówcy - będzie miał dodatkową nagrzewnicę). Dodatkowo zimny silnik oznacza skraplanie się wilgoci w środku. To + pkt 3 = konieczność częstszych wymian oleju i dużo większe zużycie paliwa, niż stereotypowy diesel.

5. W zimie duże zużycie prądu przez świece żarowe i dodatkowy ogrzewacz (jeśli będzie elektryczny) dadzą się we znaki akumulatorowi i alternatorowi.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproszę w punktach dlaczego diesel nie nadaje się do miasta.

 

Mówimy tutaj o małym samochodzie miejskim z silnikiem diesla i turbosprężarką który będzie pokonywał w 90% krótkie dystanse w mieście do pracy i z powrotem 4,5km w jedną stronę, :

 

Żona miała Yarisa 1,4 D4D. Był to stary silnik 75KM bez bajerów, jak DPF.

Jeżdżony raczej na dłuższych odcinkach. Zimą trudno go było dogrzać - trzeba było z 10 km przejechać, by złapał temp. nie miał dodatkowego ogrzewania, więc zimą komputer podnosił obroty biegu jałowego.

Z innych wad - hałas, wibracje, mały zakres obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. DPF - zabijesz go bardzo szybko.

2. Turbosprężarka - będzie miała ciężko przy ciągle niedogrzanym oleju.

3. Częste próby wypalania dpf-a, zakończone przedwcześnie, będą rozrzedzać olej paliwem (patrz pkt 2).

4 .To + pkt 3 = konieczność częstszych wymian oleju i dużo większe zużycie paliwa, niż stereotypowy diesel.

5. W zimie duże zużycie prądu przez świece żarowe i dodatkowy ogrzewacz (jeśli będzie elektryczny) dadzą się we znaki akumulatorowi i alternatorowi.

4.Bez DPF-u spalanie jest nadal małe.

5.Niestety potwierdzam-każdego diesla musialem doladowywać w zimie.Oczywiście grono ekspertów z AK uważalo że każdy mial uwalony alternator/akumulator czy też coś innego w ukladzie ładowania."Bo jak to jest możliwe aby sprawny uklad ladowania nie dał rady naładować aku w ciągu 3 km jazdy" :hehe:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5.Niestety potwierdzam-każdego diesla musialem doladowywać w zimie.Oczywiście grono ekspertów z AK uważalo że każdy mial uwalony alternator/akumulator czy też coś innego w ukladzie ładowania."Bo jak to jest możliwe aby sprawny uklad ladowania nie dał rady naładować aku w ciągu 3 km jazdy" :hehe:

Zgadza się - słabszy akumulator i diesel nie odpali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


4.Bez DPF-u spalanie jest nadal małe.

5.Niestety potwierdzam-każdego diesla musialem doladowywać w zimie

każdy miał swojego diesla ;)

 spalanie to male nie było - Hyundai Getz 1,5 CRDI dobijal do 8,5 litra

za to mimo jazdy na krótkich odcinkach przez 6 lat exploatacji ani razu nie doładowywałem akumulatora ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy miał swojego diesla ;)

 spalanie to male nie było - Hyundai Getz 1,5 CRDI dobijal do 8,5 litra

za to mimo jazdy na krótkich odcinkach przez 6 lat exploatacji ani razu nie doładowywałem akumulatora ;)

U mnie Touran/A4-max 8,5l.Mazda-max 8l.Primera 2,2D-9,5l.podobnie Elantra-hyundai'a diesle nie są oszczędne ;]

W Getzu mialeś R3 czy R4?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- bo DPF i jego wypalanie

- bo ciągła jazda niedogrzanym silnikiem, skoro masz robić 4.5km

- bo większe zużycie paliwa wynikające z powyższych

- bo jazda w pełzającym korku jest frustrująca, bo się więcej namachasz wajchą biegów

- bo terkocze a małe samochody nie są dobrze wyciszone

- bo dwumasa

- bo małe samochody do miasta wymyślono z małolitrażowymi silnikami benzynowymi i nie mają powyższych wad

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadą diesla jest wolne nagrzewanie się więc w mrozach będziesz miał wiecznie zimno.

 

Powiedzmy sobie szczerze prawde:

Za wyjatkiem niskiego spalania (i zarazem wiekszego zasiegu) diesel ma same wady w stosunku do NoPb.

Od smrodu i halasu poczynajac, na slabej dynamice, masie i skomplikowaniu silnika konczac.

Doszukiwanie sie innych plusow ropniaka to juz czysta hipokryzja i oszukiwanie samego siebie.

 

Ale - teoretycznie - co to przeszkadza w miescie?

Oszczedzac mozna i w miescie i w trasie. Tak samo jest z LPG.

Kwestia kiedy sie zamortyzuje fakt, ze diesle sa drozsze w zakupie i poniekad w naprawach, bo uzytkujac w miescie byc moze nigdy. I czy warto dla niewielkich oszczednosci spalania (miasto, malo sie jezdzi, mala oszczednosc w stosunku do NoPb) brac na klate wszystkie wady diesla.

Drugi minus ropniaka w miescie juz podales, ale sa na to sposoby w wielu modelach (dogrzewanie elektryczne albo nawet tzw webasto niweluja te kwestie)

Edytowane przez wald0
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze prawde:

Za wyjatkiem niskiego spalania (i zarazem wiekszego zasiegu) diesel ma same wady w stosunku do NoPb.

 

I czy warto dla niewielkich oszczednosci spalania (miasto, malo sie jezdzi, mala oszczednosc w stosunku do NoPb) brac na klate wszystkie wady diesla.

Drugi minus ropniaka w miescie juz podales, ale sa na to sposoby w wielu modelach (dogrzewanie elektryczne albo nawet tzw webasto niweluja te kwestie)

Powiedzmy sobie szczerze, że przy przebiegach jednorazowych 4-5km, gdzie samochód jeździ niedogrzany (czyt. na większej dawce paliwa), spalanie wcale nie będzie takie niskie.

Edytowane przez Pietro_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Kwestia kiedy sie zamortyzuje fakt, ze diesle sa drozsze w zakupie i poniekad w naprawach

W 99% pewnie masz rację - ale - popatrz na cenniko volvo - diesle często sa tańsze ;)

jak kupowałem w 2006? roku getza to 90KM diesel był 1000 zł drozszy od 90KM benzynowego - IMO wybór był prosty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 99% pewnie masz rację - ale - popatrz na cenniko volvo - diesle często sa tańsze ;)

jak kupowałem w 2006? roku getza to 90KM diesel był 1000 zł drozszy od 90KM benzynowego - IMO wybór był prosty ;)

 

Zanecili, zeby sobie odbic na serwisie ;) (zarcik)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krótkie dystanse w mieście do pracy i z powrotem 4,5km w jedną stronę

Rowerem będzie dużo taniej i niewiele wolniej.

Ja raz albo 2x w tygodniu robię dystans 16 km w jedną stronę do pracy - po jakimś czasie pokonuję ten dystans w 50 minut, czyli 4.5 km w około 15.

Znam takich, co regularnie jeżdżą większe dystanse - ale mieszkają pod W-wą, więc rowerem faktycznie jest szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wyjatkiem niskiego spalania (i zarazem wiekszego zasiegu) diesel ma same wady w stosunku do NoPb.

Od smrodu i halasu poczynajac, na slabej dynamice, masie i skomplikowaniu silnika konczac.

Chyba że porównujesz wolnossącego benzyniaka do diesla (czyli de facto turbodiesla). Ten drugi jest dynamiczniejszy. To była dla mnie kiedyś jedyna zaleta diesla. Teraz turbiny montują też do benzyniaków, więc ta zaleta jest nieaktualna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w benzynie to oczywiste. A diesel produkuje paliwo (u mnie nie chce ale ja jestem dziwny :))

Bo ty masz pewnie 2,0CRDI :hehe:

Mialem w Elantrze-spalał tak średnio 1,5 litra   więcej niż 1,9TDI.

I nie-nie jestem fanem VAG ;l

Edytowane przez wlad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo bez tego przejazd rowerem byłby hardcorowym wyczynem. Downhill się chowa.

 

Czy możesz czasem zrozumieć że to co dla Ciebie dobre nie jest dobre dla każdego? Ciśnieniowiec w upale nie pojedzie bo może umrzeć. Jeśli ktoś ma ruchliwą drogę to może się zwyczajnie bać. Jeśli ktoś musi chodzić w garniturze a nie ma jak się przebrać to jeżdżenie na rowerze to średni pomysł. Czy naprawdę jest to tak ciężko zrozumieć?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możesz czasem zrozumieć że to co dla Ciebie dobre nie jest dobre dla każdego? Ciśnieniowiec w upale nie pojedzie bo może umrzeć. Jeśli ktoś ma ruchliwą drogę to może się zwyczajnie bać. Jeśli ktoś musi chodzić w garniturze a nie ma jak się przebrać to jeżdżenie na rowerze to średni pomysł. Czy naprawdę jest to tak ciężko zrozumieć?

Nie twierdzę że rower jest zawsze dobry. Ale w większości przypadków (gdy do pracy jest blisko) - jest dobry.

Głównym powodem dla którego ludzie wybierają samochód jest "nie chce mi się", a nie to co wymieniłeś wyżej.

Znam przypadek człowieka, który jechał do pracy samochodem niecałe 300m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę że rower jest zawsze dobry. Ale w większości przypadków (gdy do pracy jest blisko) - jest dobry.

Głównym powodem dla którego ludzie wybierają samochód jest "nie chce mi się", a nie to co wymieniłeś wyżej.

Znam przypadek człowieka, który jechał do pracy samochodem niecałe 300m.

 

Większość ludzi których znam jeździ na rowerze jeśli pozwalają na to warunki. Ale mają też auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia na jakiej mieszance jezdziły moje TDI-na pewno jednak były oszczędne i bezproblemowe :oki:

No to już wiesz dlaczego były oszczędne i dlaczego wycofali najpierw zwykłe TDI, a obecnie jest afera z nowymi TDI ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.