Skocz do zawartości

VW to gów..


Mobil1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Passat B8 2.0tdi 150, 300km przebiegu, więc ledwo wyjechał z salonu. Dzisiaj zapaliła się kontrolka silnika oraz miga kontrolka świec żarowych z informacją: "awaria systemu start stop"

Czy to wróży kolejne awarie i od razu żądać wymiany na nowy 😀

Czy ten typ tak ma i liczyć, że to ostatnia taka niespodzianka?

Edytowane przez Mobil1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mobil1 napisał:

Witam,

Passat B8 2.0tdi 150, 300km przebiegu, więc ledwo wyjechał z salonu. Dzisiaj zapaliła się kontrolka silnika oraz miga kontrolka świec żarowych z informacją: "awaria systemu start stop"

Czy to wróży kolejne awarie i od razu żądać wymiany na nowy 😀

Czy ten typ tak ma i liczyć, że to ostatnia taka niespodzianka?

żądać sobie możesz ;)

 

to Ty walczyłeś z połączeniem z iphonem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Mobil1 napisał:

Wyłączyłem i włączyłem i bez zmian niestety.

Jakieś ustrojstwo mogło przegryźć przewód?

Pod maską żadnych oznak obecności zwierząt.

 

Bo błąd nie znika od razu. Potrzebujesz kilku cykli. Jak na razie jeździj normalnie, powinien zniknąć za trzecim razem...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mobil1 napisał:

Witam,

Passat B8 2.0tdi 150, 300km przebiegu, więc ledwo wyjechał z salonu. Dzisiaj zapaliła się kontrolka silnika oraz miga kontrolka świec żarowych z informacją: "awaria systemu start stop"

Czy to wróży kolejne awarie i od razu żądać wymiany na nowy 😀

Czy ten typ tak ma i liczyć, że to ostatnia taka niespodzianka?

Wykupić GAP, jak Cię zdenerwuje, skasować lub zniknąć, wypłacą z polisy i idziesz po inny.

Na zwrot ciężko liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Mobil1 napisał:

Witam,

Passat B8 2.0tdi 150, 300km przebiegu, więc ledwo wyjechał z salonu. Dzisiaj zapaliła się kontrolka silnika oraz miga kontrolka świec żarowych z informacją: "awaria systemu start stop"

Czy to wróży kolejne awarie i od razu żądać wymiany na nowy 😀

Czy ten typ tak ma i liczyć, że to ostatnia taka niespodzianka?

 

Jeżeli dodatkowo auto straciło moc to kuna przeżarła rurki od podciśnienia, sprawdź te takie cienkie. 

 

Miałem tak dwa razy i wywalało te same błędy co u Ciebie. 

 

 

Edytowane przez chojny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, chojny napisał:

 

Jeżeli dodatkowo auto straciło moc to kuna przeżarła rurki od podciśnienia, sprawdź te takie cienkie. 

 

Miałem tak dwa razy i wywalało te same błędy co u Ciebie. 

 

 

Trafiony zatopiony. Przegryzione podciśnienie.

Co odstraszy te zwierzaki od auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Mobil1 napisał:

Co odstraszy te zwierzaki od auta?

 

Kostka domestosa podwieszona pod maską, elektroniczne "piszczałki" podpinane pod aku samochodu (człowiek ich nie słyszy, więc bez obaw, że coś tam będzie pikać).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, volf6 napisał:

Najlepszy będzie garaż, w miarę szczelny rzecz jasna:oki:

 

Nie daje żadnej gwarancji garaż na tego zwierza...potrafi wleźć takimi miejscami, że garaż to ciężko uszczelnić. Ale piszczyki się sprawdzają, właśnie pożyczyłem dla rodziny, gdzie buszowały po garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Mobil1 napisał:

Trafiony zatopiony. Przegryzione podciśnienie.

Co odstraszy te zwierzaki od auta?

 

Ha HP poczytaj o moich kunach :) Koledzy też podawali różne sposoby.

teraz mam powieszone jakieś kibel kostki pod maskami. Nie wiem czy to zasługa kostek, pułapki czy też wędrówek tych zwierzaków, ale mam chwilowy spokój .)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Mobil1 napisał:

Trafiony zatopiony. Przegryzione podciśnienie.

Co odstraszy te zwierzaki od auta?

 

Ciesze się, że mogłem pomóc :)

 

Sprzedali mi w ASO VW spray na zwierzaki i sikam tym w komorze silnika raz na jakiś czas i mam spokój. 

 

 

Edytowane przez chojny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mobil1 napisał:

Trafiony zatopiony. Przegryzione podciśnienie.

Co odstraszy te zwierzaki od auta?

Kostki, zapachy nie działają, miałem, pomogła taśma patex i oklejanie przewodu. U mnie WN zjadaly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mobil1 napisał:

Trafiony zatopiony. Przegryzione podciśnienie.

Co odstraszy te zwierzaki od auta?

domestos i siersc psa w ponczoche zawieszona gdzies.

pewnei dobrze by siersc byla cuchnaca psem a nie po praniu psa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AkuQ napisał:

 

Kostka domestosa podwieszona pod maską, elektroniczne "piszczałki" podpinane pod aku samochodu (człowiek ich nie słyszy, więc bez obaw, że coś tam będzie pikać).

 

Mi jeszcze wypsikali całą komorę silnika jakimś sprayem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AkuQ napisał:

 

Nie daje żadnej gwarancji garaż na tego zwierza...potrafi wleźć takimi miejscami, że garaż to ciężko uszczelnić. Ale piszczyki się sprawdzają, właśnie pożyczyłem dla rodziny, gdzie buszowały po garażu.

 

Ja mam piszczyk na strychu i kuna sobie z niego nic nie robi. Zeżarła przynętę z pułapek ich samych nie naruszając. Plus jest taki (może dzięki piszczykowi) że nie mieszka tam na stałe tylko wpada od czasu do czasu sprawdzić czy nie ma nowego żarcia w pułapkach.

;l

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ryb napisał:

 

Ja mam piszczyk na strychu i kuna sobie z niego nic nie robi. Zeżarła przynętę z pułapek ich samych nie naruszając. Plus jest taki (może dzięki piszczykowi) że nie mieszka tam na stałe tylko wpada od czasu do czasu sprawdzić czy nie ma nowego żarcia w pułapkach.

;l

Z kunami temat rzeka...może się przyzwyczaiła do dźwięków już. Ten co pożyczyłem działa skutecznie, pozyskałem go z auta, które kiedyś sprowadziłem z Austrii, na pocz. nie wiedziałem co to za druciarstwo pod maską było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AkuQ napisał:

Z kunami temat rzeka...może się przyzwyczaiła do dźwięków już. Ten co pożyczyłem działa skutecznie, pozyskałem go z auta, które kiedyś sprowadziłem z Austrii, na pocz. nie wiedziałem co to za druciarstwo pod maską było :)

 

Mi do poprzedniego auta zamontowało ASO za promocyjne 300zł. Do obecnego zamontowałem taki sam kupiony na Allegro za 70 (;l). Dodatkowo dokupiłem jeden na strych. Liczę się z tym że kubatura strychu mocno się różni od kubatury komory silnika i brzęczyk może być po prostu za słaby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Ryb napisał:

Mi do poprzedniego auta zamontowało ASO za promocyjne 300zł. Do obecnego zamontowałem taki sam kupiony na Allegro za 70 (;l). Dodatkowo dokupiłem jeden na strych. Liczę się z tym że kubatura strychu mocno się różni od kubatury komory silnika i brzęczyk może być po prostu za słaby.

@Ryb goń dziadostwo z domu, bo potrafi sporych szkód narobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AkuQ napisał:

@Ryb goń dziadostwo z domu, bo potrafi sporych szkód narobić...

 

Poluję od jakiegoś czasu ale bez powodzenia. Wyżera przynętę z pułapek (lubi psie chrupki) ale złapać się nie daje. Szkód poza wygryzioną dziurą w wiatroizolacji na poddaszu (musiała którędyś włazić) na szczęście nie stwierdzono. Ale ona na 100% u mnie nie mieszka tylko wpada od czasu do czasu sprawdzić czy nie ma nowego żarcia w pułapkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Ryb napisał:

 

Poluję od jakiegoś czasu ale bez powodzenia. Wyżera przynętę z pułapek (lubi psie chrupki) ale złapać się nie daje. Szkód poza wygryzioną dziurą w wiatroizolacji na poddaszu (musiała którędyś włazić) na szczęście nie stwierdzono. Ale ona na 100% u mnie nie mieszka tylko wpada od czasu do czasu sprawdzić czy nie ma nowego żarcia w pułapkach.

Ja skończyłem temat kuny przekładka blachy i uszczelnieniem calego dachu.

W wełnie dziur co nie miara, mam zdjęcia. 

Od piszczka uciekła, ale jak wrocila to go w zadzie już miała, w pułapki się nie dała złowić. Cała ta wojna kosztowała mnie z 8tys.,  na szczęście dobrze się ubezpieczeń, a Warta stanęła na wysokości zadania i wzięła gryzonia na klatę w 100%.

Na zrób to sam opisywałem ta nierówna walkę, zresztą nie tylko ja.

Do aut na szczęście nic nie miała, ale wożę kostki domestosa i psikam od czasu do czasu odstraszaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Ryb napisał:

 

Poluję od jakiegoś czasu ale bez powodzenia. Wyżera przynętę z pułapek (lubi psie chrupki) ale złapać się nie daje. Szkód poza wygryzioną dziurą w wiatroizolacji na poddaszu (musiała którędyś włazić) na szczęście nie stwierdzono. Ale ona na 100% u mnie nie mieszka tylko wpada od czasu do czasu sprawdzić czy nie ma nowego żarcia w pułapkach.

 

To kup lepsze pulapki albo po prostu przestan karmic to nie bedzie miala po co przychodzic :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎18‎/‎04‎/‎2017 o 10:19, Mobil1 napisał:

Trafiony zatopiony. Przegryzione podciśnienie.

Co odstraszy te zwierzaki od auta?

 

Ja u siebie w aucie wrzucilem pod maske cos takiego:

http://www.zakobn.republika.pl/antykuna/cennik.html

Kosztuje grosze, wiec mozna sprobowac..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
Passat B8 2.0tdi 150, 300km przebiegu, więc ledwo wyjechał z salonu. Dzisiaj zapaliła się kontrolka silnika oraz miga kontrolka świec żarowych z informacją: "awaria systemu start stop"
Czy to wróży kolejne awarie i od razu żądać wymiany na nowy
Czy ten typ tak ma i liczyć, że to ostatnia taka niespodzianka?

Powinieneś teraz odszczekać to że VW gów... bo jest wręcz odwrotnie i jest po prostu smaczny.

wysłane z kontenera na śmieci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.04.2017 o 10:48, AkuQ napisał:

 

Nie daje żadnej gwarancji garaż na tego zwierza...potrafi wleźć takimi miejscami, że garaż to ciężko uszczelnić. Ale piszczyki się sprawdzają, właśnie pożyczyłem dla rodziny, gdzie buszowały po garażu.

 

dokładnie, mi przez tą zimę wpieprzyła 3 komplety kabli w garażu... co ciekawe rusza tyulko nowo wymienione, stare nietknięte...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.