Skocz do zawartości

Napisałbym a EV ale tam mnie zajadą.....


delco

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, mrBEAN napisał:

Jak chcesz dokładnie liczyć, to dodaj jeszcze koszty przeglądów, utratę wartości, ubezpieczenie itd.

Druga sprawa, że kolega @Maxit powinien zmienić taryfę na G12W lub G13. 

Wtedy koszty jeszcze trochę by spadły.

Już Ci pisałem. Nie ma możliwości, żebym coś zmieniał. Mieszkam w bloku i dzięki uprzejmości spółdzielni mam swoje gniazdko, swój licznik i płacę jedynie za koszty energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam ten wątek i mam podobne odczucia co niektórzy.

Smierdzi mi to obecnie papką, jaką firma na T pruje chłonne umysły jak P.. w tvp1..

Ekonomicznie nie bilansuje się to w żaden sposób, a z ekologią ma to tyle wspólnego,co smarowanie w Belgii nagonki na diesle przez te wszystkie firmy.

 

Nabić kase, pózniej bedziemy się martwić odpadami (lub nie).

Akcje firm wydobywczych lit idą w góre,wydobycie też,co tam ekologia, kasa ma z tego być.

 

A prąd jest z gniazdka jak kasa z bankomatu...

 

 

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Maxit napisał:

Już Ci pisałem. Nie ma możliwości, żebym coś zmieniał. Mieszkam w bloku i dzięki uprzejmości spółdzielni mam swoje gniazdko, swój licznik i płacę jedynie za koszty energii.

Aaaaaa, no tak. Coś źle kojarzyłem, że Ty w domku mieszkasz :phi:

Tak to w ogóle, trzeba się cieszyć, że gniazdko użyczone, bo z tym różnie bywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, wchpikus napisał:

Czytam ten wątek i mam podobne odczucia co niektórzy.

Smierdzi mi to obecnie papką, jaką firma na T pruje chłonne umysły jak P.. w tvp1..

Ekonomicznie nie bilansuje się to w żaden sposób, a z ekologią ma to tyle wspólnego,co smarowanie w Belgii nagonki na diesle przez te wszystkie firmy.

 

Nabić kase, pózniej bedziemy się martwić odpadami (lub nie).

Akcje firm wydobywczych lit idą w góre,wydobycie też,co tam ekologia, kasa ma z tego być.

 

A prąd jest z gniazdka jak kasa z bankomatu...

 

A tak konkretniej? 

Dlaczego to musi się bilansować ekonomicznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postęp dla ludzkości raczej powinien opierać sie nad dostępnością dla ogółu,a nie nabijaniem kabzy komuś innemu.
Ekologia? To dziwną mają politykę..
No jeszcze jakby kosztowały podobnie..
A tutaj z jednej strony nagonka, z drugiej uhy i ahy nad marką z małpami w reklamie..

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, grogi napisał:

A dlaczego mają być zajechane? Pierwszej generacji Leaf (2011-2013) traci rocznie 3-5% - w tej chili dobijają do pojemności 60%... Z 24kWh zostało 14.4kWh - w zimie ~60km zasięgu. Do typowego kręcenia się wokoło komina wciąż użytkowe. W tej chwili degradacja baterii to 1-2% co roku... Niech będzie, że po 8 latach zostanie 80% pojemności początkowej... Z 40kWh zostanie 32kWh - czyli wciąż sporo ponad 100km zasięgu zimą, ok. 200km latem. IMHO wciąż fajne auto. 

 

Dodatkowo, zajechane baterie wciąż mają zastosowanie  - w aplikacjach stacjonarnych, gdzie stosunek pojemności do masy baterii nie jest tak istotny.

Wybacz ale  posiadanie auta z zasiegiem 60 km to wolne zarty. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, mrBEAN napisał:

A tak konkretniej? 

Dlaczego to musi się bilansować ekonomicznie?

Nie musi, bogatemu nikt nie zabroni. Jakby bylo mnie stac na pol banki ot tak to wzialbym tesle S i mial all w d..... oczywiscie to byloby jako 2 czy 3 auto dla fanu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, fanlan napisał:

Wybacz ale  posiadanie auta z zasiegiem 60 km to wolne zarty. :)

Dostrzegłeś, że rozmawiamy o pierwszym masowym EV? Te, które kupujesz teraz, raz, że startują z innego poziomu, a dwa starzeją się kilka razy wolniej?

 

Zresztą, 60km to dla mnie wystarczający zasięg żebym się ogarnął przez jakieś 300 dni w roku... ;) Mógłbym się turlać takim "trupem" mając mnóstwo zabawy zostawiając dużo mocniejsze auta na światłach. Gdyby nie ta kretyńska kolumna kierownicza, to od dawna bym Leafem jeździł... 😕 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, grogi napisał:

Dostrzegłeś, że rozmawiamy o pierwszym masowym EV? Te, które kupujesz teraz, raz, że startują z innego poziomu, a dwa starzeją się kilka razy wolniej?

 

Zresztą, 60km to dla mnie wystarczający zasięg żebym się ogarnął przez jakieś 300 dni w roku... ;) Mógłbym się turlać takim "trupem" mając mnóstwo zabawy zostawiając dużo mocniejsze auta na światłach. Gdyby nie ta kretyńska kolumna kierownicza, to od dawna bym Leafem jeździł... 😕 

To ze ja ogarniam 300 dni w roku do 60km to nie powod zeby  codzien  ladowac trupa. Te nowe poziomy technologiczne ciagle kosztuja 50-60 tys wiecej niz  benzynka 1,4 czy 1,6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, fanlan napisał:

To ze ja ogarniam 300 dni w roku do 60km to nie powod zeby  codzien  ladowac trupa. Te nowe poziomy technologiczne ciagle kosztuja 50-60 tys wiecej niz  benzynka 1,4 czy 1,6.

Dla mnie zupełnie nie jest problemem codzienne ładowanie - może dlatego, że nie mieszkam w bloku. Bez różnicy, czy auto stoi pod domem z kablem czy bez kabla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, fanlan napisał:

To ze ja ogarniam 300 dni w roku do 60km to nie powod zeby 

Czyli nie dla mnie bo ja często nie ogarniam - i co najtrudniejsze  czasami rano nie przeidze czy zrobie 40 km czy 75 km...ale juz taku Hultaj Ioniq bylby ok  - gdyby tylko nie kosztował 3x wiecen niz I20 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, grogi napisał:

Dla mnie zupełnie nie jest problemem codzienne ładowanie - może dlatego, że nie mieszkam w bloku. Bez różnicy, czy auto stoi pod domem z kablem czy bez kabla.

Ja mieszkam w domu i  jak mialbym codzien byc uwiazany szalu bym dostal. Owszem nocek nie mam i w teorii auto stoi min 6-7h ale...nie zawsze w garazu, nie zawsze mi sie chce  ubierac bo zapomnialbym wtyczke  podpiac. Do tesciowej z duza na ramieniu jechalbym a to tylko 28km w jedna strone. Uwazam, ze min zasieg z pelnym obciazeniem cieplo/zimno/radyjko to 120-150km. To juz mozna jakos ogarniac  bezstresowe krecenie sie po miescie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fanlan napisał:

Ja mieszkam w domu i  jak mialbym codzien byc uwiazany szalu bym dostal. Owszem nocek nie mam i w teorii auto stoi min 6-7h ale...nie zawsze w garazu, nie zawsze mi sie chce  ubierac bo zapomnialbym wtyczke  podpiac.

Podpinanie wchodzi w nawyk bardzo szybko. A jak masz podpięty do prądu, to sobie ogrzewanie włączysz - czy to zdalnie, czy z timera - i wsiadasz do suchego, ogrzanego auta. I na grzanie zasięgu nie marnujesz :)

Cytuj

Do tesciowej z duza na ramieniu jechalbym a to tylko 28km w jedna strone.

Rozwiązanie bardzo proste - nie jeździć do teściowej :]

 

 

Point był taki, że ośmioletnie auto nie jest kompletnie bezwartościowe. Nawet tak antyczny Leaf znajdzie amatora - bardzo często jako drugie auto w rodzinie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, grogi napisał:

Podpinanie wchodzi w nawyk bardzo szybko. A jak masz podpięty do prądu, to sobie ogrzewanie włączysz - czy to zdalnie, czy z timera - i wsiadasz do suchego, ogrzanego auta. I na grzanie zasięgu nie marnujesz :)

Rozwiązanie bardzo proste - nie jeździć do teściowej :]

Ty zartujesz z tym grzaniem na kablu? Byc niewolnikiem auta to idiotyzm, zeby kazdy pomysl kalkulowac co sie oplaca i czy bedzie jak wrocic do domu, staniesz w korku na klimie bo wypadek i zonk - 20 stC korek i zonk. A idz pan  z ta wtyczka w pierony:)

A co do tesciowej to  pomysl najlepszy na swiecie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, grogi napisał:

Dostrzegłeś, że rozmawiamy o pierwszym masowym EV? Te, które kupujesz teraz, raz, że startują z innego poziomu, a dwa starzeją się kilka razy wolniej?

Skąd takie info o tym wolnym starzeniu ?

Interesowałem się dość mocno używanym Leafem i niemal wszystkie MY13-14 miały te min 100km zasięgu, wliczając auta USDM. IMHO to własnie Leaf pokazał, że da się robić EV na większą skalę i te baterie po 3, 4 czy nawet 7 latach dalej działają. Z nowszymi konstrukcjami trzeba będzie jeszcze poczekać, czas pokaże czy sie wolniej starzeją czy szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, sherif napisał:

Skąd takie info o tym wolnym starzeniu ?

Interesowałem się dość mocno używanym Leafem i niemal wszystkie MY13-14 miały te min 100km zasięgu, wliczając auta USDM. IMHO to własnie Leaf pokazał, że da się robić EV na większą skalę i te baterie po 3, 4 czy nawet 7 latach dalej działają. Z nowszymi konstrukcjami trzeba będzie jeszcze poczekać, czas pokaże czy sie wolniej starzeją czy szybciej.

100km zasieg to juz jakos akceptowalny. Dla mnie najwazniejsze by nie byc niewolnikiem auta. On ma mi sluzyc komfortowo a nie zebym dumal czy dojade czy moga grzac/chlodzic/ radia sluchac itp.

Jako ciekawostke leafa moglbym miec ot  taki przy domu na szybko do sklepu 2-10km. kto chce wsiada i gna. Ale z drugiej strony koszt zakupu nawet uzywki to dziesiatki tys km na  paliwie. Uwazam, z ejako spoleczenstwo jestesmy zbyt biedni by  rozwinac poki co temat duzej skali EV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, fanlan napisał:

100km zasieg to juz jakos akceptowalny. Dla mnie najwazniejsze by nie byc niewolnikiem auta. On ma mi sluzyc komfortowo a nie zebym dumal czy dojade czy moga grzac/chlodzic/ radia sluchac itp.

Jako ciekawostke leafa moglbym miec ot  taki przy domu na szybko do sklepu 2-10km. kto chce wsiada i gna. Ale z drugiej strony koszt zakupu nawet uzywki to dziesiatki tys km na  paliwie. Uwazam, z ejako spoleczenstwo jestesmy zbyt biedni by  rozwinac poki co temat duzej skali EV

U mnie miałby zastosowanie typowo na auto miejskie/ drugie w rodzinie, którym jeździ żona. Sklep, szkoła, praca - max 40-50km per dzień, więc podpięcie w garażu co 2-3 dni to nie problem. Choć z drugiej strony jak widzę ciągle rozładowany telefon u żony to nie jestem pewien  :hmm::phi: i beznyna jej się dwa razy skończyła w ok stacji :facepalm:.

Używki można kupić za ok 40-45kzł (po FL), to już takiej dużej różnicy nie ma i jak liczyłem zwróci się po kilku latach. w Warszawie jeszcze jest plus, że można bus pasem jeździć i parkować za free.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, sherif napisał:

Skąd takie info o tym wolnym starzeniu ?

Interesowałem się dość mocno używanym Leafem i niemal wszystkie MY13-14 miały te min 100km zasięgu, wliczając auta USDM. IMHO to własnie Leaf pokazał, że da się robić EV na większą skalę i te baterie po 3, 4 czy nawet 7 latach dalej działają. Z nowszymi konstrukcjami trzeba będzie jeszcze poczekać, czas pokaże czy sie wolniej starzeją czy szybciej.

Leaf MK1 to 2011-2013. W 2013, razem z FL, kompletnie zmieniono baterie - i zaczęły starzeć się jakieś 5x wolniej. Dodatkowo wstawiono pompę ciepła, żeby zimą zasięg mniej cierpiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, grogi napisał:

Leaf MK1 to 2011-2013. W 2013, razem z FL, kompletnie zmieniono baterie - i zaczęły starzeć się jakieś 5x wolniej. Dodatkowo wstawiono pompę ciepła, żeby zimą zasięg mniej cierpiał.

ok to wiem, myślałem, że chodzi Ci o nowsze auta typu Ionic, nowy Leaf, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, fanlan napisał:

Pod sklepem w zimie tez  kabel wyciagasz?

Prubujesz dyskutować merytorycznie czy po prostu szukasz dziury w całym?

 

Po co mam podpinać się pod sklepem? Przyjechałem, zrobiłem zakupy, jadę dalej. Nie stoi na tyle długo, żeby się wychłodzić... 

33 minuty temu, fanlan napisał:

W pracy tez?

W pracy mam ładowarki z kablem. W domu zresztą też taką bym miał. Żadnego kabla nie wyciągam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sherif napisał:

ok to wiem, myślałem, że chodzi Ci o nowsze auta typu Ionic, nowy Leaf, itd.

Zarówno Ionic, jak i np. eGolf mają tendencję jak Leaf Mk1.5. Leaf2 jest kompletnie skopany - i tego bym unikał 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, grogi napisał:

Prubujesz dyskutować merytorycznie czy po prostu szukasz dziury w całym?

 

Po co mam podpinać się pod sklepem? Przyjechałem, zrobiłem zakupy, jadę dalej. Nie stoi na tyle długo, żeby się wychłodzić... 

W pracy mam ładowarki z kablem. W domu zresztą też taką bym miał. Żadnego kabla nie wyciągam. 

Szukam dziury w calym:) staram sie znalezc korzysc EV o zasiegu 60km. Wywalenie parudziesieciu tys zl zeby z kablem biegac co chwile..hmm...dojrzalem do hybrydy jako w miare sensowne rozwiazanie. najwieksze straty sa podczas ruszania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam dziury w calym:) staram sie znalezc korzysc EV o zasiegu 60km. Wywalenie parudziesieciu tys zl zeby z kablem biegac co chwile..hmm...dojrzalem do hybrydy jako w miare sensowne rozwiazanie. najwieksze straty sa podczas ruszania
Proponuję spróbować plug-in masz zalety EV i hybrydy w jednym

Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ppmarian napisał:

Proponuję spróbować plug-in masz zalety EV i hybrydy w jednym

Wysłane z tel.
 

poki co wymienilem rozrzad w aucie i min 3 lata pokrece sie w zalozeniu klekotem:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ppmarian napisał:

Proponuję spróbować plug-in masz zalety EV i hybrydy w jednym

Wysłane z tel.
 

To już mocno zależy od indywidualnej sytuacji. W moim przypadku jak już tylko EV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, mrBEAN napisał:

Dlaczego to musi się bilansować ekonomicznie?

Hmm ... Prześledźmy:

Ekologia - nie jest ekologiczne (prąd z węgla, baterie),

Wygodne w eksploatacji - nie jest (trzeba pamiętać o kablu, mieć ładowarki wszędzie),

Ekonomia - nie,

To po co się w to pchać ? Pozostaje tylko "fajność" jazdy - czyli fun car dla bogatych ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, grogi napisał:

Mógłbym się turlać takim "trupem" mając mnóstwo zabawy zostawiając dużo mocniejsze auta na światłach.

Wszyscy tutaj piszą o fanie i dynamice EV ale jakoś nie idzie mi to w parze z tym, co do tej pory miałem okazję zobaczyć na ulicach Warszawy (Uwaga! Zjawisko nie dotyczy Tesli). Czyli ruszającego elektryka spod świateł z dynamiką żółwia, elektryki (w tym Ionic) jadące z takimi zawrotnymi prędkościami, że kierowcy za nimi chyba dostawali zawału. Na tym polega ta zabawa? :phi: Nie wiem czy to takie moje "szczęście" czy nie widzę tych dynamicznych bo są za szybkie :phi:. Za każdym razem wyglądało to jak walka o 0,001 kWh żeby starczyło na dojazd do celu. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, shapyr napisał:

 Czyli ruszającego elektryka spod świateł z dynamiką żółwia, elektryki (w tym Ionic) jadące z takimi zawrotnymi prędkościami, że kierowcy za nimi chyba dostawali zawału.

A jakiego ioniqa widziałeś? Kolor?

 

Czy na pewno to była wersja elektryczna? Bo miałem parę dni hybrydę i to faktycznie była olbrzymia różnica w stosunku do EV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązanie bardzo proste - nie jeździć do teściowej :]
 
 
Point był taki, że ośmioletnie auto nie jest kompletnie bezwartościowe. Nawet tak antyczny Leaf znajdzie amatora - bardzo często jako drugie auto w rodzinie. 
Ja właśnie się zastanawiam...

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Maxit napisał:

A jakiego ioniqa widziałeś? Kolor?

Czy na pewno to była wersja elektryczna?

Koloru nie pamiętam ale na bank elektryk, bo miał pełną atrapę maski. Może był na dotarciu :phi:. To o czym piszę to zapewne nie problem samochodów tylko ich operatorów ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, shapyr napisał:

Koloru nie pamiętam ale na bank elektryk, bo miał pełną atrapę maski. Może był na dotarciu :phi:. To o czym piszę to zapewne nie problem samochodów tylko ich operatorów ;]

Bo to pewnie był "szfagier" w podróży do Lublina :drive:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, fanlan napisał:

Nie musi, bogatemu nikt nie zabroni. Jakby bylo mnie stac na pol banki ot tak to wzialbym tesle S i mial all w d..... oczywiscie to byloby jako 2 czy 3 auto dla fanu.

 

Czym jeździsz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, wchpikus napisał:

Nie musi...to kup sobie tesle za pół banki, pewnie sąsiadowi szczęka opadnie..
To ma być powód zakupu elektryka?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Czym jeździsz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, sherif napisał:

Skąd takie info o tym wolnym starzeniu ?

Interesowałem się dość mocno używanym Leafem i niemal wszystkie MY13-14 miały te min 100km zasięgu, wliczając auta USDM. IMHO to własnie Leaf pokazał, że da się robić EV na większą skalę i te baterie po 3, 4 czy nawet 7 latach dalej działają. Z nowszymi konstrukcjami trzeba będzie jeszcze poczekać, czas pokaże czy sie wolniej starzeją czy szybciej.

Leaf to jest akurat zły przykład, bo tam baterie ogólnie są nieudane. Głownie przez brak chłodzenia.

I są egzemplerze z bdb zachowaną baterią mimo sporych przebiegów, i są też z małymi przebiegami i baterią zdegradowaną poważnie.

Obecne konstrukcje będą funkcjonowały znacznie dłużej.

Wspomniany w poście Ioniq, po 100.000 km potrafi mieć nadal pojemność baterii 100%.

Na dalsze statystyki trzeba poczekać, bo auta świeże. Prognozy są bdb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, noras napisał:

Hmm ... Prześledźmy:

Ekologia - nie jest ekologiczne (prąd z węgla, baterie),

Wygodne w eksploatacji - nie jest (trzeba pamiętać o kablu, mieć ładowarki wszędzie),

Ekonomia - nie,

To po co się w to pchać ? Pozostaje tylko "fajność" jazdy - czyli fun car dla bogatych ...

Daj znać jak rozwiążesz tą zagadkę :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, mrBEAN napisał:

Leaf to jest akurat zły przykład, bo tam baterie ogólnie są nieudane. Głownie przez brak chłodzenia.

I są egzemplerze z bdb zachowaną baterią mimo sporych przebiegów, i są też z małymi przebiegami i baterią zdegradowaną poważnie.

Obecne konstrukcje będą funkcjonowały znacznie dłużej.

Wspomniany w poście Ioniq, po 100.000 km potrafi mieć nadal pojemność baterii 100%.

Na dalsze statystyki trzeba poczekać, bo auta świeże. Prognozy są bdb.

Degradacje dotyczyły roczników przed MY13 i dotyczyły głównie aut w ciepłych klimatach. Nie słyszałem o jakiś większych problemach w późniejszych autach a mają już blisko 6 lat. 

Skąd ta pewność, że obecne konstrukcje przeżyją dłużej ? 

Ile lat na rynku jest Ioniq ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sherif napisał:

Ile lat na rynku jest Ioniq ?

Na rynku od 2016r.

 

Tyle, że Hyundai zaprezentował inne podejście do problemu. 28kWh jest pojemnością dostępną dla użytkownika. Realnie pojemność jest większa, dlatego są większe marginesy. To też powinno mieć wpływ na żywotność pakietu. Dodatkowo w Ioniqu akumulator jest zarówno chłodzony, jak i dogrzewany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sherif napisał:

Degradacje dotyczyły roczników przed MY13 i dotyczyły głównie aut w ciepłych klimatach.

Tak, te obrywały najbardziej.

Poliftowe już odporniejsze ale przegrzane też degradują, choć zauważalnie mniej.

 

3 minuty temu, sherif napisał:

Nie słyszałem o jakiś większych problemach w późniejszych autach a mają już blisko 6 lat. 

SOH 80-85% to nie jest rewelacyjny wynik, choć też nie ma tragedii.

Mój Leaf 2014 miał ok. 86-88% przy 90.000 km, znajomego 2015 ma ok. 89-90% przy 25.000 km.

Ogólnie jeśli nie jest przegrzana bateria, to większy wpływ ma czas niż przebieg.

 

Leafy z baterią 30 kWh wg. statystykach dużo szybciej degradują, bo bardziej się grzeją.

Do tej samej puszki upchano więcej materiału. Co prawda wprowadzili aktualizację softu, która "podniosła" SOH.

Kwestia tylko, czy sztucznie czy urealniono wyniki. 

 

Obecny Leaf 40 kWh to już dziwna konstrukcja, bo bazuje nadal na technologii poprzednika.

Nadal brak chłodzenia i duze problemy z tym związane. Spodziewana jest spora degradacja, bo bateria się poważnie grzeje.

Czas pokaże.

 

10 minut temu, sherif napisał:

Skąd ta pewność, że obecne konstrukcje przeżyją dłużej ? 

Ile lat na rynku jest Ioniq ?

Obecne konstrukcje w użyciu, jak Ioniq czy i3 itd. mają chłodzoną baterię aktywnie i bdb zarządzanie pojemnością baterii.

Ioniq jest na rynku od końcówki 2016.

Oczywiście czas wszystko zweryfikuje natomiast Ioniqi dobijają już do 100.000 km i nadal potrafią mieć pojemność 100%, także prognozy są obiecujące.

Natomiast główny wróg to wiek i potrzeba czasu na więcej danych.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, mrBEAN napisał:

natomiast Ioniqi dobijają już do 100.000 km i nadal potrafią mieć pojemność 100%, także prognozy są obiecujące.

Post wyżej: "28kWh jest pojemnością dostępną dla użytkownika. Realnie pojemność jest większa, dlatego są większe marginesy. " - co wskazuje na to że poziomu realnej degradacji nie znamy.

Jeśli realnie jest 50kWh i degradacja jest na poziomie 40%, to z punktu widzenia użytkownika nadal pojemność jest 100% - bo pozostałe 60% nadal (z zapasem) daje 28 kWh.

Tyle, że to nie "świetne prognozy" a oszukiwanie użytkownika - bo mógłby na początku korzystać z większej pojemności (i mieć większy zasięg), ale ta sztuczna poprawa "trwałości" mu to odbiera.

 

Magazynowanie energii jest dla EV w zasadzie jedynym problemem - jednak brak realnego postępu w tej dziedzinie nie daje dużych podstaw do optymizmu co do upowszechnienia się EV. 

Wygląda na to że mamy próby rozwiązania problemu zmianą przyzwyczajeń użytkowników - parkuj tam gdzie jest ładowarka, jak zaparkowałeś, podłącz auto do ładowarki, planuj dłuższe podróże z wyprzedzeniem, wybieraj na dłuższe podróże komunikację zbiorową. To może się udać, jak z telefonami komórkowymi - kiedyś tygodniowy czas pomiędzy ładowaniami był normą (bateria "trzymająca" tylko 1 dzień była uznawana za zużytą), dziś 1 dzień pomiędzy ładowaniami to standardowy, akceptowany przez użytkowników wynik.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, noras napisał:

Magazynowanie energii jest dla EV w zasadzie jedynym problemem

Największym problemem EV są osoby, które nigdy takim autem nie jeździły, a mają najwięcej do powiedzenia.

Ta zasada zresztą dotyczy wielu innych dziedzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem jest wciskane na siłe półproduktu.Nie sprzedaje się,to zróbmy nagonke na reszte rozwiązań.
Chcesz melexa, to sobie kup,ale odpimpaj sie czym ja jeżdze.
Wszystkie metody na siłe nigdy dobrze się nie kończą, wieç nie dziwne,że ludzie tego nie chcą i jeszcze długo nie zaakceptują.
Robi się z tego szum jak z Apple..ich użytkownicy za nic nie zmienią podejścia..nie bo nie.


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.