Skocz do zawartości

Felgi polerowane, a zima ..


aviator

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, aviator napisał(a):

Czy tego typu felgi są w stanie wytrzymać zimowe warunki? Chodzi o felgi oryginalne.

IMG_20231004_143500.jpg

Są to najlepsze felgi jakie do tej pory miałem. Po 4 latach wyglądają jak nowe, a jeżdżą lato/zima są też łatwe w czyszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sadlos napisał(a):

Są to najlepsze felgi jakie do tej pory miałem. Po 4 latach wyglądają jak nowe, a jeżdżą lato/zima są też łatwe w czyszczeniu.

Zdjęcie przykładowe... Ja akurat mam takie felgi OEM Kia:

IMG20230818143351.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, aviator napisał(a):

Czy tego typu felgi są w stanie wytrzymać zimowe warunki? Chodzi o felgi oryginalne.

 

 

Znam tylko przypadek utleniania się lakieru w oryginalnych srebrnych felgach Toyoty, na żadnych innych w tym polerowanych żadnego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, komor napisał(a):

 

Znam tylko przypadek utleniania się lakieru w oryginalnych srebrnych felgach Toyoty, na żadnych innych w tym polerowanych żadnego problemu.

Coś takiego rzuciło mi się w oczy. Felga OEM

Screenshot_2023-10-05-16-48-13-54_a038fdda0361bc57fee075193df50ddc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polerowane są mniej odporne na warunki zimowe gdyż, lakier bezbarwny jest mniej odporny na uszkodzenia mechaniczne, niż proszek w felgach lakierowanych piecowo. Są oczywiście bezbarwne lakiery nakładane tą samą metodą, ale nie zawsze. Minimalne uszkodzenie rantu felgi na krawężniku, czy podczas montażu opon i po dwóch zimach z solą mamy piękny widok utlenionego aluminium na całym ramieniu felgi.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem staje się tutaj nie samo użytkowanie w zimie a zmiana opon w takich felgach. Jeśli gumiarz uszkodzi choć trochę felgę ( zadrapanie czy jakiś tam zadzior na rancie) to one w zimie szybko zaczną w tym miejscu puchnąć. Ojciec i teściu mają podobne. Przy czym ojciec ma 2 komplety i te polerowne używa tylko w lato a teściu ma 1komplet i zmienia opony. U niego własnie w dwóch felgach pojawiły się utlenienia i można tam dostrzec uszkodzenia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabryczne polerowane, jeśli co jakiś czas zostaną zmyte z soli, powinny wytrzymać, ale nie jest to optymalna felga na zimę -  jesli zamierzasz używać parę lat, to lepiej kup sobie normalnie całe lakierowane - są lepiej zabezpieczone. Na tej polerowanej powierzchni, brzydkie zmatowienia mogą się pojawić w miejscu odprysków (po paru latach trudno tego uniknąć) lub otarć, nawet tych drobnych, powstałych u wulkanizatora.

Aftermarketowych felg polerowanych w ogóle nie polecam na zimę - miałem kiedyś niby niezłej marki (Dezent) i po pierwszej zimie w kilku miejscach na krawędziac ramion pojawiły się małe zmatowienia (prawdopodobnie były tam już odpryski po jeździe w lecie), które potem już tylko rosły. Potem mamie oddałem te koła  z zimówkami do jej auta i po paru latach większość tej polerowanej i niby zabezpieczonej powierzchni nosiła paskudne ślady utlenienia. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Manx napisał(a):

Fabryczne polerowane, jeśli co jakiś czas zostaną zmyte z soli, powinny wytrzymać, ale nie jest to optymalna felga na zimę -  jesli zamierzasz używać parę lat, to lepiej kup sobie normalnie całe lakierowane - są lepiej zabezpieczone. Na tej polerowanej powierzchni, brzydkie zmatowienia mogą się pojawić w miejscu odprysków (po paru latach trudno tego uniknąć) lub otarć, nawet tych drobnych, powstałych u wulkanizatora.

Aftermarketowych felg polerowanych w ogóle nie polecam na zimę - miałem kiedyś niby niezłej marki (Dezent) i po pierwszej zimie w kilku miejscach na krawędziac ramion pojawiły się małe zmatowienia (prawdopodobnie były tam już odpryski po jeździe w lecie), które potem już tylko rosły. Potem mamie oddałem te koła  z zimówkami do jej auta i po paru latach większość tej polerowanej i niby zabezpieczonej powierzchni nosiła paskudne ślady utlenienia. 

Mam takie 4ta zimę będę jeździł maja uszkodzenia od krawężników i nic złego się nie dzieje. Nie widzę utlenienia. 
 

 

IMG_4817.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Manx napisał(a):

miałem kiedyś niby niezłej marki (Dezent)

Też miałem Dezenty i myślałem, że są porządne.

Ale to taki sam badziew jak inne. Pokrzywiły się od wjechania na krawężnik, kapselki po roku całe skorodowały i spuchły.

Potem już kupowałem oryginalne używane i  nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to jak temat się rozkręca czy ktoś miał do czynienia z tymi dwoma firmami? Felgi są podobne jednak nie identyczne (srebrna obwódka)

PDW LINK1

CARBONADO LINK2

 

bo ostateczenie znalazłem jeszcze takie LINK3 o takim samym wzorze jak oryginalne a jednak nie z ASO za 12k a za 4,3k tyle że jakiś producent RACING LINE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wujek napisał(a):

Mam takie 4ta zimę będę jeździł maja uszkodzenia od krawężników i nic złego się nie dzieje. Nie widzę utlenienia. 

No to solidnie zabezpieczone. Podzieliłem się tym, że ja miałem słabe doświadczenia z aftermarketowymi. Tamte moje Dezenty po paru latach wyglądały coś jak ta zniszczona felga z postu aviatora ;(

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, aviator napisał(a):

Odpuściłem sobie. Na zimę zwykłe lakierowane felgi, w lecie mogę świecić polerowanymi :)

To jeśli mogę doradzić, to na zimę polecam felgi w kolorze szarym/grafitowym - najmniej widać brud ;) Srebrny i czarny połysk prędzej wyglądają na brudne.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.