kaczorek79 Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego Niby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że w Escorcie z 1997r. (Escort, to taki model Forda informacyjnie dla młodego pokolenia). Niespełna 50 kkm przebiegu, stan blacharski bdb, podwozie bez korozji, silnik suchy, wszystko sprawne, nawet nadwozie zachowało sztywność, bo na podnośniku drzwi zamykają się na dotyk. Jak oni kiedyś to robili, że tarcze hamulcowe po 27 latach wyglądają, jak dzisiejsze po czterech? 7 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego Zawsze mi się Escort podobał. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harp Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego Taty Stilo - na przeglądzie diagności mówią: O! Hamulce wymienione! A one mają już 21 lat, klocki grube i ładne zielone napisy Bosch. Tarcze też całkiem ładne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Camel Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego Ja bym nie zmieniał Na tokarkę, kamień - przeszlifował. Klocki papierem przeszlifować, z góry przemalować i na auto znów 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego Jak to zrobili? To proste. Kiedyś auta projektowali inżynierowie. Potem projektowali księgowi. Następnie ekolodzy. A teraz durnie. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Camel Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego 28 minut temu, ArekMiz napisał(a): Jak to zrobili? To proste. Kiedyś auta projektowali inżynierowie. Potem projektowali księgowi. Następnie ekolodzy. A teraz durnie. Teraz jak przyj…..pippppp na każdym towarze 300%. zobacz pandemia - niby brak części i co - nagle samochody poszły o 100% do góry. Teraz części jest w pip i tanie a samochody drogie jak ch… bo inaczej tego nazwać nie można. A zaczęło się od tego jak przenieść produkcję do Chin, pozostawić cenę na niezmiennym poziomie i chwalić się słupkami jak marża i rentowność idzie do góry. Już się sparzyliśmy na pandemii a zaraz większość będzie jeździć chińskimi samochodami jak obecnie Dacią i dopiero zacznie się dramat europy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chalek Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego 18 minut temu, Camel napisał(a): Teraz jak przyj…..pippppp na każdym towarze 300%. zobacz pandemia - niby brak części i co - nagle samochody poszły o 100% do góry. Teraz części jest w pip i tanie a samochody drogie jak ch… bo inaczej tego nazwać nie można. A zaczęło się od tego jak przenieść produkcję do Chin, pozostawić cenę na niezmiennym poziomie i chwalić się słupkami jak marża i rentowność idzie do góry. Już się sparzyliśmy na pandemii a zaraz większość będzie jeździć chińskimi samochodami jak obecnie Dacią i dopiero zacznie się dramat europy. Tylko za chwilę się okaże, że te chińskie Dacie to wcale od 2x droższego das auto wcale nie są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego 3 godziny temu, kaczorek79 napisał(a): Niby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że w Escorcie z 1997r. (Escort, to taki model Forda informacyjnie dla młodego pokolenia). Niespełna 50 kkm przebiegu, stan blacharski bdb, podwozie bez korozji, silnik suchy, wszystko sprawne, nawet nadwozie zachowało sztywność, bo na podnośniku drzwi zamykają się na dotyk. Jak oni kiedyś to robili, że tarcze hamulcowe po 27 latach wyglądają, jak dzisiejsze po czterech? Rodzice mieli Escorta z 93r. Co to był za syf ... non stop coś nie działało. Ciągle go musiałem starym maluchem sholowywać z miasta . W Jp autach zdarza się, że hamulce z tyłu wytrzymaja sporo. W Legacy/Obk z tyłu potrafi tyle dociągnąć. W Primerze po 10 latach tarcze też były ok, tylko klocki się ze starości rozsypały i zablokowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego Godzinę temu, ArekMiz napisał(a): Jak to zrobili? To proste. Kiedyś auta projektowali inżynierowie. Potem projektowali księgowi. Następnie ekolodzy. A teraz durnie. To te Escorty były już przez księgowych projektowane . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego 4 godziny temu, kaczorek79 napisał(a): Niby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że w Escorcie z 1997r. (Escort, to taki model Forda informacyjnie dla młodego pokolenia). Niespełna 50 kkm przebiegu, stan blacharski bdb, podwozie bez korozji, silnik suchy, wszystko sprawne, nawet nadwozie zachowało sztywność, bo na podnośniku drzwi zamykają się na dotyk. Jak oni kiedyś to robili, że tarcze hamulcowe po 27 latach wyglądają, jak dzisiejsze po czterech? Co jest takiego dziwnego? Właściwie to jest, że aż takie ranty po 50tyś km. Słabej jakości materiały lub ostra jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 6 Lutego Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 1 godzinę temu, Danielpoz. napisał(a): Co jest takiego dziwnego? Właściwie to jest, że aż takie ranty po 50tyś km. Słabej jakości materiały lub ostra jazda. Tarcza mieści się w minimalnej grubości, te ranty mają po 1 mm z każdej strony. Może wygląda na zdjęciu gorzej, bo auto stało na parkingu pół dnia w deszczu i na wietrze. Zużycie pomijam, ale te części są na aucie od 27 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego 2 minuty temu, kaczorek79 napisał(a): Tarcza mieści się w minimalnej grubości, te ranty mają po 1 mm z każdej strony. Może wygląda na zdjęciu gorzej, bo auto stało na parkingu pół dnia w deszczu i na wietrze. Zużycie pomijam, ale te części są na aucie od 27 lat. Ale co ma wiek tarczy do jej zużycia? Chyba że chodzi o to że auto ma tylko 50tyś km przebiegu Jeśli ranty mają po 1mm to rozumiem że zużycie tarcz jest 2mm. Czyli pewnie do wymiany. Współczesne auta mają jednak lepszą jakość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 6 Lutego Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 5 minut temu, Danielpoz. napisał(a): Ale co ma wiek tarczy do jej zużycia? Chyba że chodzi o to że auto ma tylko 50tyś km przebiegu Jeśli ranty mają po 1mm to rozumiem że zużycie tarcz jest 2mm. Czyli pewnie do wymiany. Współczesne auta mają jednak lepszą jakość Nie zrozumiałeś. Współczesne auta mają tarcze z takich materiałów, że po kilku latach potrafią te tarcze wyglądać gorzej, niż tu po 27 latach. Chodzi o korozję metalu, ubytki z tym związane na rantach itp. Nawet opona zimowa na tym Escorcie jest z 2003r i ma się bardzo dobrze, choć budżetowy Dayton Dla skrajnego przykładu zobacz, jak może wyglądać opona marki premium z 2016r (zdjęcie zrobione na innym aucie) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego (edytowane) Przez te 27 lata auto parkowało na zewnątrz czy w domowym garażu? Bo to może być klucz do tego o czym piszesz. O opony nie pytam. Edytowane 6 Lutego przez Danielpoz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 6 Lutego Udostępnij Napisano 6 Lutego 3 minuty temu, Danielpoz. napisał(a): Przez te 27 lata auto parkowało na zewnątrz czy w domowym garażu? Bo to może być klucz do tego o czym piszesz. Akurat przy tarczach hamulcowym to kluczem jest jakość/skład żeliwa ale jak się ogląda w internecie te filmy z indyjskich czy pakistańskich odlewni to nie dziwota-tam nawet całe taczki wrzucają do pieca 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 7 Lutego Udostępnij Napisano 7 Lutego Bajki jakieś opowiadasz Waść toż to jakiś biały kruk zatopiony w wannie z parafina musiał być..Ostatnie . Eskorty czy fiesta z tamtego okresu to już 10 lat temu ostatnie egzemplarze miały w sobie więcej tlenków żelaza niż zelaza 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 9 Lutego Udostępnij Napisano 9 Lutego W dniu 6.02.2024 o 14:51, kaczorek79 napisał(a): Niby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że w Escorcie z 1997r. (Escort, to taki model Forda informacyjnie dla młodego pokolenia). Niespełna 50 kkm przebiegu, stan blacharski bdb, podwozie bez korozji, silnik suchy, wszystko sprawne, nawet nadwozie zachowało sztywność, bo na podnośniku drzwi zamykają się na dotyk. Jak oni kiedyś to robili, że tarcze hamulcowe po 27 latach wyglądają, jak dzisiejsze po czterech? Wyjąłeś tarcze i klocki, przejrzałeś, to zakładaj z powrotem Daj znac za następne 50 tyś lub za 27 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 10 Lutego Udostępnij Napisano 10 Lutego (edytowane) W dniu 6.02.2024 o 17:12, ArekMiz napisał(a): Jak to zrobili? To proste. Kiedyś auta projektowali inżynierowie. Potem projektowali księgowi. Następnie ekolodzy. A teraz durnie. Ekologów w to nie mieszaj... Popatrz, jak Boeing samoloty projektuje i produkuje. Tam ekologów nigdy nie było... Takie są efekty MBA w dłuższej perspektywie.... Edytowane 10 Lutego przez grogi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ochkarol Napisano 10 Lutego Udostępnij Napisano 10 Lutego W dniu 6.02.2024 o 17:12, ArekMiz napisał(a): Jak to zrobili? To proste. Kiedyś auta projektowali inżynierowie. Potem projektowali księgowi. Następnie ekolodzy. A teraz durnie. Po co te inwektywy? Materiały są coraz gorszej jakości, bo każdy chce kupować taniej. Producenci aut cisną dostawców części aby dostarczali je w niższych cenach. Ci - z kolei - cisną dostawców surowców. Efekt może być tylko jeden - spadek jakości. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ralph78 Napisano 10 Lutego Udostępnij Napisano 10 Lutego Na bank musiał być garażowany bo inaczej by się już dawno temu rozsypał. Przecież to korodowało prawie tak samo jak Polonez. Wysłane z mojego SM-S928B przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 10 Lutego Udostępnij Napisano 10 Lutego BTW. od kiedy nie można produkować klocków do samochodów osobowych z azbestem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 14 Lutego Udostępnij Napisano 14 Lutego W dniu 6.02.2024 o 21:10, Danielpoz. napisał(a): Ale co ma wiek tarczy do jej zużycia? Chyba że chodzi o to że auto ma tylko 50tyś km przebiegu Jeśli ranty mają po 1mm to rozumiem że zużycie tarcz jest 2mm. Czyli pewnie do wymiany. Współczesne auta mają jednak lepszą jakość Generalnie jakość gratów jest syfiasta, w aucie które robi kilka tysięcy rocznie po 3 latach tarcze poszły na śmietnik. Klocki ok, zaciski ok, siła hamowania ok, a korozja tarcz taka, że mimo hamowania tarcza cały czas ruda. Ok. zestaw budżetowy, średnia półka ale też nie kamoka, hart czy inna tania marka. I wg. diagnosty czy mechanika nie jest to odosobniony przypadek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.