1,2Tce - poprawiony?

[kenickie]

1 godzinę temu, stig napisał(a):

1.3 przebieg 46kkm. Działa i mało pali z takiej lamusowej jazdy

 

 

Dżizus, k...a, ja pi...lę. Jakie to jest brzydkie! I kierowca ciągle musi na to patrzeć!

 

[stig]

8 godzin temu, kenickie napisał(a):

 

Dżizus, k...a, ja pi...lę. Jakie to jest brzydkie! I kierowca ciągle musi na to patrzeć!

 

Na drogę się patrzy . Można się przyzwyczaić. Na żywo strasznie to tak nie wygląda. Z niektórymi autami też tak jest

[stalan]

18 godzin temu, stig napisał(a):

1.3 przebieg 46kkm. Działa i mało pali z takiej lamusowej jazdy

 

Zabijesz te silnik ....Ja na moim 1,3 Tce po ostatnich 10 kkm miałem średnią 7,8 l ,ale jazda z przewagą miasta no i auto większe.Jazda autostradowa ,Gdynia -Rotterdam i z powrotem 6,8 l .

[stig]

2 godziny temu, stalan napisał(a):

Zabijesz te silnik ....Ja na moim 1,3 Tce po ostatnich 10 kkm miałem średnią 7,8 l ,ale jazda z przewagą miasta no i auto większe.Jazda autostradowa ,Gdynia -Rotterdam i z powrotem 6,8 l .

Normalnie tak nie jeżdżę Dostaje 98 i widzi też obroty ponad 4krpm aczkolwiek nic już ciekawego wyżej się nie dzieje Średnia u mnie z całości to 6.4 i w tym nadwoziu nie trzeba się nawet starać, żeby taki wynik osiągnąć.

[Camel]

W dniu 24.04.2024 o 19:30, Camel napisał(a):

Dokładnie.

Na marginesie:

Walczyłem prawie 2 miesiące  na zwrot zaliczki z Toyoty. Olewali mnie, nie odbierali telefonów, na maile nie odpowiadali.

Zadzwoniłem na infolinię  importera - Dealer miał się odezwać w przeciągu 48h - znów nic. Telefon na infolinię znów - i mam napisać skargę. Odpowiedź importera, że on nie jest stroną i muszę załatwiać sprawę bezpośrednio z dealerem - ehhhhh.

Chyba się wyleczyłem z Toyoty a następne auto mam zmieniać za około rok i myślałem z kolei nad Rav4

Errata:

wczoraj dostałem przelew - zwrot zaliczki od Toyoty. Bagatela zajęło im to 2.5 miesiąca bez 3 dni.

[deszczowyRoman]

Utrzymujecie obroty ppnizej 2btys rpm podczas jazdy?

[Rado_]

12 minut temu, deszczowyRoman napisał(a):

Utrzymujecie obroty ppnizej 2btys rpm podczas jazdy?

Caly czas

[deszczowyRoman]

39 minut temu, Rado_ napisał(a):

Caly czas

A po co?

[Jettison]

2 godziny temu, deszczowyRoman napisał(a):

Utrzymujecie obroty ppnizej 2btys rpm podczas jazdy?

Tak

[Rado_]

2 godziny temu, deszczowyRoman napisał(a):

A po co?

Mniej wyje, mniej pali

[bartekm]

6 godzin temu, deszczowyRoman napisał(a):

Utrzymujecie obroty ppnizej 2btys rpm podczas jazdy?

U mnie automat śmiga na 1100-1200

 

[wladmar]

19 godzin temu, deszczowyRoman napisał(a):

Utrzymujecie obroty ppnizej 2btys rpm podczas jazdy?

 

Po mieście czy poza miastem jadać spokojnie rzadko się przekracza 2 tysiące obrotów (turbodoładowana benzyna). Nie mam na to praktycznie wpływu, przecież to algorytmy decydują o tym. 

[stig]

16 godzin temu, bartekm napisał(a):

U mnie automat śmiga na 1100-1200

 

Tryb sport podbija obroty w okolice 2krpm, ale tylko żona tego używa bo prawdziwe latanie po obrotach to ja mam w Hondzie

[maro_t]

W dniu 26.04.2024 o 22:02, Jaruga napisał(a):

Sam kupiłem auto z tym motorem więc doktoryzowałem się trochę i przeczytałem wiele ciekawych przypadków. Ten motor ma typowo dieslowskie przypadłości pomimo że jest benzyniakiem. Źle znosi całkowicie miejską jazdę. Przy notorycznym niedogrzaniu rośnie poziom oleju co przy zachowaniu przeglądów co 30kkm doprowadza do znacznego jego rozcieńczenia i degradacji całego motoru. Delikatnej jazdy nie lubią też wtryskiwacze które potrafią się przytkać i wiercić dziury w tłokach. Ludzie którzy je upalają w firmach lub robią duże przebiegi są zadowoleni, a "działkowcy" czasami wymieniają silniki przy przebiegach po kilkadziesiąt tysięcy. Zwłaszcza Ci co nie sprawdzają stanu oleju. Ale to nadal rzadkie przypadki.

 

to co piszesz to są raczej przypadłości wszystkich benzyniaków z bezpośrednim wtryskiem i GPFem. Chociaż ten 1.3 Tce ma w ogóle jakieś rekordowe jak na benzyniaka ciśnienia wtrysków i pewnie jest jeszcze bardziej podatny na takie problemy. 

Ja czuję w swojej Astrze (1.6 turbo 200KM, wtrysk bezpośredni, gpf) zapach paliwa w oleju na bagnecie nawet niedługo po wymianie. Zwłaszcza po zimie. Dlatego olej wymieniam dwa razy w roku niezależnie od przebiegów. Kiedyś to było 10-13 tys. km. obecenie bardziej 7 tys. między wymianami. I nie uważam żeby to było za często. Ten samochód po uruchomieniu na zimno, tak z pół minuty trzyma obroty w okolicy 1500rpm. Podobno to po to żeby się szybciej dogrzewał, żeby dbać o łańcuch rozrządu. Fakt, że nagrzewa się dosyć szybko, pewnie dawki paliwa ma wtedy lepsze niż polonez na max ssaniu, nie ma siły żeby to się wszystko wypalało i nie przedostawało do oleju. Dlatego kontrola poziomu i częsta wymiana to jest podstawa. Jeżdżę różnie, czasem kilka dni krótkie trasy żeby podwieźć syna do szkoły, czy podjechać do sklepu, więc jak jadę gdzieś dalej, zwłaszcza autostradą, to staram się co jakiś czas trochę mu przycisnąć, dokręcić do czerwonego pola na 2,3 biegu, przedmuchać, przegonić szybciej (na potrzeby poprawności AK powiedzmy że tylko odrobinę szybciej niż 140km/h ) zwłaszcza że ogólnie mam raczej lekką nogę i jeżdżę płynnie i spokojnie po wsiach i do Krakowa. Do tego raz na jakieś 20 tys. km wlewam tunap 978 do paliwa. Auto ma 113 tys. przebiegu, na razie z silnikiem, wtryskami, czy gpfem nie było żadnych problemów.

A sąsiad ma ten 1.3 TCE w Nissanie X-Trail poprzedniej generacji. Wersja 160KM. Mają ten samochód już nie wiem, ze 4 lata. Na razie problemów żadnych, ale nie pytałem o przebieg. Już raczej dużo nie jeżdżą, chociaż auto też regularnie jeździ autostradą. Myślę że to jest kluczowe dla tych nowoczesnych silników. Nawet nie trzeba bardzo cisnąć czy szaleć, ale już przy prędkościach 120-140km/h opory są takie, obciążenie silnika jest takie że nagrzewa się tak jak powinien, dopala tę sadzę która wszędzie gromadzi, odparuje wilgoć z oleju. Tak, takie zamulanie w codziennej jeździ po kilka km w miejskich korkach czy po wsi to są imho najgorsze warunki.

Edytowane 3 Maja przez maro_t

[Bednar]

Mieliśmy clio IV z tym silnikiem, rocznik 2018. Przez 5,5 roku nic się nie działo. Olej zmieniany raz do roku. Przez ten okres przejechał równo 51 tys. km. Silnik świetnie się sprawuje ze skrzynią EDC, dynamiczny w mieście, na autostradzie też nie było wstydu.
Oleju nie brał, ale przez jeden rok robił krótkie odcinki, 2x dziennie po około 2km. Dostałem ostrzeżenie od mechanika, że olej był w bardzo kiepskim stanie, mazał się w misce. Fakt, że poprzednia wymiana była w ASO w ramach pakietu serwisowego i cholera wie czy i jak ten olej zmienili.

My byliśmy na tyle zadowoleni z całości auta, że zastąpił go captur z 1.3. Co ciekawe captur cięższy i mocniejszy, ale w podobnych warunkach pali co najmniej pół litra mniej.

[hefi]

Ubilem wczoraj auto, muszę dziś coś kupic

To ten 1,3 dgiti czy tam tce będzie spoko?

Był temat gdzieś ogolnie o silnikach, może ktoś podrzuci linka?

[paulluck]

Mam Nissana 2022 z 13 TCe 130 KM 52 kkm, gadałem z kumplem który pracuje w Nissanie i mówi że są OK, duuużo lepsze niż wcześniejsze 1,2 TCe, zdarzają się w nich 2 usterki i jedna z nich występuje u mnie, pierwsza to minimalne wycieki oleju z góry silnika, jakaś tam uszczelka jest do wymiany - jutro jadę to zgłosić, nie jest to groźne dla silnika poza aspektem wizualnym, druga to usterki termostatu, ponoć pęka obudowa i ucieka cały płyn, jak kierowca szybko nie zatrzyma auta to silnik dostaje w tyłek, tu wiadomo to jest zdecydowanie groźniejsze - też mam mieć wymieniony termostat - jest ponoć nowy numer części więc prawdopodobnie poprawiony.

Poza tym mówił że jest spoko, jeździ i to całkiem fajnie - twierdzi też że moc to tylko kwestia softu

[maro_t]

15 minut temu, paulluck napisał(a):

Mam Nissana 2022 z 13 TCe 130 KM 52 kkm, gadałem z kumplem który pracuje w Nissanie i mówi że są OK, duuużo lepsze niż wcześniejsze 1,2 TCe, zdarzają się w nich 2 usterki i jedna z nich występuje u mnie, pierwsza to minimalne wycieki oleju z góry silnika, jakaś tam uszczelka jest do wymiany - jutro jadę to zgłosić, nie jest to groźne dla silnika poza aspektem wizualnym, druga to usterki termostatu, ponoć pęka obudowa i ucieka cały płyn, jak kierowca szybko nie zatrzyma auta to silnik dostaje w tyłek, tu wiadomo to jest zdecydowanie groźniejsze - też mam mieć wymieniony termostat - jest ponoć nowy numer części więc prawdopodobnie poprawiony.

Poza tym mówił że jest spoko, jeździ i to całkiem fajnie - twierdzi też że moc to tylko kwestia softu

 

a jakie zdanie ma kumpel z Nissana o Epowerze?

[paulluck]

49 minut temu, maro_t napisał(a):

 

a jakie zdanie ma kumpel z Nissana o Epowerze?

 

Nie wiem, nie pytałem, ale chyba za świeży temat żeby coś więcej dało się powiedzieć. Zapytam go jutro z ciekawości

Wczoraj oglądałem Automaniaka z zeszłego roku i wydaje się że auto jest spoko, pomysł nie głupi, ale spalanie dalekie od oczekiwanego.

[maro_t]

9 godzin temu, paulluck napisał(a):

 

Nie wiem, nie pytałem, ale chyba za świeży temat żeby coś więcej dało się powiedzieć. Zapytam go jutro z ciekawości

Wczoraj oglądałem Automaniaka z zeszłego roku i wydaje się że auto jest spoko, pomysł nie głupi, ale spalanie dalekie od oczekiwanego.

 

serio? Nie wiem, może ktoś oczekuje że to będzie paliło 3 litry. Ja tam jestem w pozytywnym szoku jak mało taki klocek o niezłych osiągach może zużywać paliwa. Ale ja już jestem po czterdziestce i nigdzie się nie spieszę, może to dlatego

[Maciej__]

7 minut temu, maro_t napisał(a):

 

serio? Nie wiem, może ktoś oczekuje że to będzie paliło 3 litry. Ja tam jestem w pozytywnym szoku jak mało taki klocek o niezłych osiągach może zużywać paliwa. Ale ja już jestem po czterdziestce i nigdzie się nie spieszę, może to dlatego

 

Tyle mniej wiecej sa warte, te wszystkie testy w internecie