Skocz do zawartości

Światło cofania - bagażnik na hak.


fred77

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Olleo napisał(a):

 

Jeżeli chodzi o mnie to ja to wiem.

Ciekaw jestem opinii, bo bywają różne, szczególnie tych osób, które mają siedmiostykowe gniazdo przy haku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie tego typu przepisy to zamordyzm.

Mam bagażnik bez światła cofania i nawet bez przeciwmgłowego - taki mieli w sklepie. Zjeździłem całą Europę i nigdy nikt nie miał żadnych problemów z tym związanych.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, CiniO napisał(a):

Dla mnie tego typu przepisy to zamordyzm.

Mam bagażnik bez światła cofania i nawet bez przeciwmgłowego - taki mieli w sklepie. Zjeździłem całą Europę i nigdy nikt nie miał żadnych problemów z tym związanych.

 

Bo to rzecz, na którą mało kto zwraca uwagę, ale wystarczy czasami byle głupia i nic nieznacząca, parkingowa kolizja i upierdliwy poszkodowany albo dociekliwy funkcjonariusz. 

Jak dla mnie to żaden zamordyzm, po prostu światła mają działać tak jak w samochodzie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.06.2024 o 00:11, CiniO napisał(a):

Dla mnie tego typu przepisy to zamordyzm. 

 

Zamordyzm, bo wprowadzono przepisy oderwane od rzeczywistości i wpływu na bezpieczeństwo. Można więc się zaczaić i przyłożyć mandata ot tak, bo formalnie przepisy złamano. 

 

W dniu 29.06.2024 o 00:11, CiniO napisał(a):

Mam bagażnik bez światła cofania i nawet bez przeciwmgłowego - taki mieli w sklepie. Zjeździłem całą Europę i nigdy nikt nie miał żadnych problemów z tym związanych.

 

Pisałem o tym całkiem niedawno i co zabawniejsze też mam taką platformę i nawet bywa w użyciu (+tablice z pewnego portalu, bo ich nie można po ludzku dorobić). W ramach empatii i kultury dostałem trochę chamstwa i życzenia trafienia na funkcjonariusza z okresem i solidnego mandatu :hehe: Mam gdzieś jedno, drugie i trzecie ;] 

Niestety, w PL wiele rzeczy się "rozwiązuje" w tej sposób i mało kogo interesują konsekwencje wprowadzenia takich przepisów. Ten o platformach to jeden z przkładów takiegoo postępowania, a część ludzie bezkrytycznie do tego podchodzi. Patrząc po tym, jak ludzie potrafią jeździć z platformami to policja ma to chyba głęboko gdzieś, choć podobno łapanki gdzieś robili i skrupulatnie sprawdzali, czy wszystko jest "legal". Teraz wakacje, jeździ tego mnóstwo. Tak się zastawiam, czy w świetle ostatnich nowelizacji w zakresie tablic lepiej ich w ogóle nie zakładać (nawet dzisiaj paru takich widziałem) czy mieć takie z pewnego portalu ;l:facepalm: Absurd do kwadratu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ochkarol napisał(a):

Czego - przepraszam - nie można "po ludzku" dorobić?

 

48 minut temu, futrzak napisał(a):

+tablice z pewnego portalu, bo ich nie można po ludzku dorobić

 

Czy to jest niejasne? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.06.2024 o 10:35, fred77 napisał(a):

wystarczy czasami byle głupia i nic nieznacząca, parkingowa kolizja i upierdliwy poszkodowany albo dociekliwy funkcjonariusz. 

Jak się chce psa uderzyć, to kij się zawsze znajdzie. 

W przypadku parkingowej kolizji trzeba jeszcze udowodnić związek przyczynowo - skutkowy. 

P. S. 

Jakiś czas temu pijany kierowca wjechał w auto mojego szwagra. Na miejscu policjant wypełniając protokół. "P: Widzę, że Pan w szkłach kontaktowych prowadzi 

Sz: Eeyy

P: No bo ma Pan wpis w PJ

Sz: Tak, oczywiście w szkłach 😁

Na badaniu lekarka powiedziała mu, że oszukiwał a ten młody głupi dał sobie wmówić, teraz jak będzie miał wymianę będzie próbował to odkręcać. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ochkarol napisał(a):

Przecież można normalnie wyrobić trzecie tablice (np do platformy rowerowej).

Nie trzeba z nielegałami jeździć. 

 

Dla Ciebie procedura w PL oznacza "normalnie", a dla mnie to spory odpał idiotyzmu, nakładanie na podatnika zbędnych obowiązków i do tego próby penalizacji, że tego nie dokonał. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ochkarol napisał(a):

Procedura jest, jaka jest ale nie ma żadnego powodu, żeby z nielegalnymi tablicami jeździć. 

Nie dramatyzuj. 

 

Jesteś niewolnikiem biurokracji i takiego podejścia do ludzi - najwyraźniej nigdy nie zaznałeś życia w systemie, który ma podejście zupełnie inne - należy pomyśleć, podatnikowi ułatwić co się da, bo za to płaci i dopiero tworzyć różne rozwiązania prawne itd. Golić można, ale tak, by to akceptował. Nie podejmuję się tłumaczenia, skoro stwierdziłeś, że "nie ma żadnego powodu itd.". Ja nie dramatyzuję, ja stwierdzam fakty, a skoro kupiłem "nielegalne tablice" to nie dla kaprysu, a dlatego, że powód był i nie jest to kwestia ceny, choć te z pewnego portalu sa tańsze niż z WK ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, futrzak napisał(a):

 

Jesteś niewolnikiem biurokracji i takiego podejścia do ludzi - najwyraźniej nigdy nie zaznałeś życia w systemie, który ma podejście zupełnie inne - należy pomyśleć, podatnikowi ułatwić co się da, bo za to płaci i dopiero tworzyć różne rozwiązania prawne itd. Golić można, ale tak, by to akceptował. Nie podejmuję się tłumaczenia, skoro stwierdziłeś, że "nie ma żadnego powodu itd.". Ja nie dramatyzuję, ja stwierdzam fakty, a skoro kupiłem "nielegalne tablice" to nie dla kaprysu, a dlatego, że powód był i nie jest to kwestia ceny, choć te z pewnego portalu sa tańsze niż z WK ;]

I z czym masz problem ze kupisz na Allegro czy w urzędzie?

No tak, bo futro jest ucisnione.

Dramatyzujesz jak zwykle zresztą, wybierasz przepisy które Ci się podobają? A jak ktoś dojdzie do wniosku że przepis o zakazie kradzieży jest bez sensu i on w sumie Ci dom okradnie bo tak, i będzie się tak tłumaczył jak Ty, że jest biedny uciśniony... 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AstraC napisał(a):

I z czym masz problem ze kupisz na Allegro czy w urzędzie? 

No tak, bo futro jest ucisnione.  

 

Nie mamy o czym rozmawiać - Ty już mi życzyłeś kłopotów, złośliwych kontroli i mandatów. Żyj sobie w swoim świecie. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, futrzak napisał(a):

 

Jesteś niewolnikiem biurokracji i takiego podejścia do ludzi - najwyraźniej nigdy nie zaznałeś życia w systemie, który ma podejście zupełnie inne - należy pomyśleć, podatnikowi ułatwić co się da, bo za to płaci i dopiero tworzyć różne rozwiązania prawne itd. Golić można, ale tak, by to akceptował. Nie podejmuję się tłumaczenia, skoro stwierdziłeś, że "nie ma żadnego powodu itd.". Ja nie dramatyzuję, ja stwierdzam fakty, a skoro kupiłem "nielegalne tablice" to nie dla kaprysu, a dlatego, że powód był i nie jest to kwestia ceny, choć te z pewnego portalu sa tańsze niż z WK ;]

I tutaj wychodzi mentalność, że jak się da, to oszukam. Bo tak mi wygodniej. 

Żebyś przypadkiem nie spuchł, jakbyś się do WK przeszedł i załatwił sprawę zgodnie z prawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ochkarol napisał(a):

I tutaj wychodzi mentalność, że jak się da, to oszukam. Bo tak mi wygodniej.  

 

Zaczyna się. To nie ma nic wspólnego z oszukiwaniem, a jak nie rozumiesz to trudno. Niewolnicy tak mają. 

 

1 minutę temu, ochkarol napisał(a):

Żebyś przypadkiem nie spuchł, jakbyś się do WK przeszedł i załatwił sprawę zgodnie z prawem.

 

Byłem, wielokrotnie. Tylko pytanie w ogóle po co mam tam chodzić, szczególnie jakbym chciał z platformą z rowerami pojechać na weekend ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, futrzak napisał(a):

 

Zaczyna się. To nie ma nic wspólnego z oszukiwaniem...

 

No jak nie ma, jak ma. Dopuszczasz się oszustwa (w potocznym słowa znaczeniu) jeżdżąc z lewymi tablicami.

Z mojej strony EOT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ochkarol napisał(a):

No jak nie ma, jak ma. Dopuszczasz się oszustwa (w potocznym słowa znaczeniu) jeżdżąc z lewymi tablicami.

Z mojej strony EOT.

 

Gdyby przepisy, w tak prozaicznej sprawie nie byly durne, to by ludzie nie musieli kombinowac...

Taka tablice do bagaznika powinno zamawiac zdalnie, z dostawa kurierem i komu by to przeszkadzalo?

W niektorych WK trzeba obecnie niezle kombinowac, zeby sie w ogole zapisac na termin, a pozniej jeszcze marnowac czas zeby tam DWA RAZY jechac.

W PL niestety na wszystko musi by papier i przerost urzedniczej formy nad trescia.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ochkarol napisał(a):

No jak nie ma, jak ma. Dopuszczasz się oszustwa (w potocznym słowa znaczeniu) jeżdżąc z lewymi tablicami. 

 

Podoba mi się. Nawet się nie zająkniesz nad tym o czym pisałem, ale będziesz kontynuował linię "oszustwa" i na wszelki wypadek dodałeś "w potocznym słowa znaczeniu" ;l Podobnie jak ze stwierdzeniem "jeżdżąc z lewymi tablicami" :hehe:

 

4 minuty temu, ochkarol napisał(a):

Z mojej strony EOT.

 

Tak, wiem, to bardzo wygodne :hehe: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał(a):

Gdyby przepisy, w tak prozaicznej sprawie nie byly durne, to by ludzie nie musieli kombinowac...

Taka tablice do bagaznika powinno zamawiac zdalnie, z dostawa kurierem i komu by to przeszkadzalo?

W niektorych WK trzeba obecnie niezle kombinowac, zeby sie w ogole zapisac na termin, a pozniej jeszcze marnowac czas zeby tam DWA RAZY jechac.

W PL niestety na wszystko musi by papier i przerost urzedniczej formy nad trescia.

 

Ok, ja rozumiem, ale czemu w ogóle zamawiać z wyprzedzeniem, kurier itd. Czy naprawdę nie łatwiej by było podjechać do pierwszego lepszegu punktu z wyrabianiem tablic i takie sobie od ręki zrobić? Ewentualnie na kartonie namalować? Czy do każdego samochodu mam wyrabiać z taką biurokracją tablice, by pojechać z platformą w zależności od humoru? Pomijam już nawet kwestie leasingu, czasu i opłat ekstra z tego tytułu. Tyle lat czekałem, by w PL w końcu to jakoś unormowali, a jak się dowiedziałem jak to zrobli, to tylko :Ozrobiłem. Pamiętam pomysły, by przyczepę bez kół z platform zrobić itd. Absurd normalnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, futrzak napisał(a):

Pomijam już nawet kwestie leasingu, czasu i opłat ekstra z tego tytułu.

Znam kilka leasingowanych aut z 3 tablicą, w tym 2 we flotach. Nawet montaż haka we flocie z reguły nie jest problemem, kwestia flotowca i rozliczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Artur_W_wa napisał(a):

Znam kilka leasingowanych aut z 3 tablicą, w tym 2 we flotach. Nawet montaż haka we flocie z reguły nie jest problemem, kwestia flotowca i rozliczenia. 

 

Znaczy próbujesz się bawić w adwokata diabła? ;l Załatwiałeś to kiedykolwiek sam? Montaż haka to z litości pomijam, bo to już kolejna zabawa :hehe: Tak, wszystko można i się da, znam z  autopsji :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, futrzak napisał(a):

Zaczyna się. To nie ma nic wspólnego z oszukiwaniem, a jak nie rozumiesz to trudno. Niewolnicy tak mają. 

 

Te, nie niewolnik - ale wiesz że jeżdżąc z fejkową tablicą jesteś przestępcą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej__ napisał(a):

Gdyby przepisy, w tak prozaicznej sprawie nie byly durne, to by ludzie nie musieli kombinowac...

Taka tablice do bagaznika powinno zamawiac zdalnie, z dostawa kurierem i komu by to przeszkadzalo?

 

Akurat "platformersom" dostało się rykoszetem, przepisy zmieniono aby ukręcić kradzieże paliwa albo unikanie fotoradarów. 

 

Też miałem wyklejankę z allegro ale po 1 października 2023 wolałem poświęcić te 2x 25 mim i mieć legalną tablicę niż pisać na AK o niewolnikach jak @futrzak . Jeśli dzięki temu mojemu "heroicznemu" poświęceniu jakiś cwaniak chcący odjechać że stacji bez płacenia będzie miał przyklejoną kolejną pajdę za blachy to dla mnie gitara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, futrzak napisał(a):

 

Dla Ciebie procedura w PL oznacza "normalnie", a dla mnie to spory odpał idiotyzmu, nakładanie na podatnika zbędnych obowiązków i do tego próby penalizacji, że tego nie dokonał. 

Przecież to banalnie proste. Zamiast zamawiać nielegalną tablicę w internecie, robisz to samo w Wydziale Komunikacji, płacisz 50zł i za parę dni masz legalną tablicę.

Gdzie tu problem?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Piotrus napisał(a):

 

Akurat "platformersom" dostało się rykoszetem, przepisy zmieniono aby ukręcić kradzieże paliwa albo unikanie fotoradarów. 

 

Też miałem wyklejankę z allegro ale po 1 października 2023 wolałem poświęcić te 2x 25 mim i mieć legalną tablicę niż pisać na AK o niewolnikach jak @futrzak . Jeśli dzięki temu mojemu "heroicznemu" poświęceniu jakiś cwaniak chcący odjechać że stacji bez płacenia będzie miał przyklejoną kolejną pajdę za blachy to dla mnie gitara.

 

Mam tego swiadomosc, sam jezdzilem 4 lata z tablica z allegro, ale w koncu na wiosne wyrobilem w WK.

Nie chce mi sie uzerac z jakims nadgorliwym sluzbista...

Co nie zmienia faktu, ze to "normalne" nie jest, tak samo jak koniecznosc wbijania haka do DR i jeszcze pare innych urzedniczych absurdow.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Piotrus napisał(a):

Te, nie niewolnik - ale wiesz że jeżdżąc z fejkową tablicą jesteś przestępcą?

 

Moja sprawa - tak jak napisałem, zmiana przepisów pozwoliła na zamordyzm  i takie teksty jak np. ten Twój. Wprowadzenie tej nowelizacji nie zmienia faktu, że to absurdalne, podobnie jak wprowadzenie przepisu, który ne pozwolił na przeprowadzenie badań nowo założonego haka przy okazji obowiązkowych badań technicznych czy tych absurdalnych wymagań co do platform. To tylko w omawianym zakresie. 

Edytowane przez futrzak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej__ napisał(a):

Mam tego swiadomosc, sam jezdzilem 4 lata z tablica z allegro, ale w koncu na wiosne wyrobilem w WK.

Nie chce mi sie uzerac z jakims nadgorliwym sluzbista...

Co nie zmienia faktu, ze to "normalne" nie jest, tak samo jak koniecznosc wbijania haka do DR i jeszcze pare innych urzedniczych absurdow.

 

Otóż to - zamiast ludziom dac możliwość wyrobienia tych tablic w jakiś cywilizowany sposób, to wpisano jako przestępstwo i cała droga urzędnicza się nie zmieniła. Te absurdy mają się dobrze, bo ludzie bezrefleksyjnie to akceptują i jeszcze uważają, że wszystko jest ok. Jak pisałem lepiej jeździć bez niż z taką z pewnego portalu :facepalm:

 

Tak mi się przypomniało - w świetle nowych regulacji nawet do ślubu w teorii nie wolno pojechać z numerami "Młoda para" :hehe:

Edytowane przez futrzak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, futrzak napisał(a):

 

Otóż to - zamiast ludziom dac możliwość wyrobienia tych tablic w jakiś cywilizowany sposób, to wpisano jako przestępstwo i cała droga urzędnicza się nie zmieniła. Te absurdy mają się dobrze, bo ludzie bezrefleksyjnie to akceptują i jeszcze uważają, że wszystko jest ok. Jak pisałem lepiej jeździć bez niż z taką z pewnego portalu :facepalm:

Może napisz do posła ze swojego okręgu, by coś ruszył w tej sprawie. Wszyscy na tym skorzystają, może poza Allegro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, futrzak napisał(a):

 

Znaczy próbujesz się bawić w adwokata diabła? ;l Załatwiałeś to kiedykolwiek sam? Montaż haka to z litości pomijam, bo to już kolejna zabawa :hehe: Tak, wszystko można i się da, znam z  autopsji :hehe:

Tak, załatwiałem. Np, po wybieraniu auta z placu, był zlecony montaż relingów, haka, czujników, oraz życzenie specjalne - by w numerze rejestracyjnym była konkretna cyfra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

Taka tablice do bagaznika powinno zamawiac zdalnie, z dostawa kurierem i komu by to przeszkadzalo?

 

To jest bardzo dobry pomysł na nową usługę dla e-administracji.

A może tutaj zgłosisz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, futrzak napisał(a):

Czy naprawdę nie łatwiej by było podjechać do pierwszego lepszegu punktu z wyrabianiem tablic i takie sobie od ręki zrobić? Ewentualnie na kartonie namalować? Czy do każdego samochodu mam wyrabiać z taką biurokracją tablice, by pojechać z platformą w zależności od humoru?

 

Tablica rejestracyjna (każda - nawet ta trzecia) jest traktowana jak dokument*

Co oznacza, że ich wyrobienie jest możliwe na podstawie procedury administracyjnej, przez upoważniony podmiot, a fakt posiadania takiej tablicy jest odnotowywany w CEPiK oraz w dowodzie rejestracyjnym.

 

* w sprawie czy tablice rejestracyjne są dokumentem wypowiedział się SN postanowieniem z 25 lutego 2006 roku (sygn. akt I KZP 33/04). Nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, futrzak napisał(a):

Znaczy próbujesz się bawić w adwokata diabła? ;l Załatwiałeś to kiedykolwiek sam?

 

Ja mam już drugie auto w leasingu z hakiem i trzecią tablicą. Tak - załatwiałem sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, slawekw napisał(a):

Tablica rejestracyjna (każda - nawet ta trzecia) jest traktowana jak dokument*

Co oznacza, że ich wyrobienie jest możliwe na podstawie procedury administracyjnej, przez upoważniony podmiot, a fakt posiadania takiej tablicy jest odnotowywany w CEPiK oraz w dowodzie rejestracyjnym.

 

* w sprawie czy tablice rejestracyjne są dokumentem wypowiedział się SN postanowieniem z 25 lutego 2006 roku (sygn. akt I KZP 33/04). Nie są.

 

Owszem. SN twierdzi jedno, administracja drugie. Ja poczekam na jakieś orzeczenie w zakresie użycia tablic z pewnego portalu na platformie rowerowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, slawekw napisał(a):

Ja mam już drugie auto w leasingu z hakiem i trzecią tablicą. Tak - załatwiałem sam.

 

Uważasz, że procedura jest ok i leasing nie pobrał dodatkowych opłat za obsługę? Wszystko było przy zakupie czy po czasie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, futrzak napisał(a):

Uważasz, że procedura jest ok i leasing nie pobrał dodatkowych opłat za obsługę? Wszystko było przy zakupie czy po czasie? 

 

Uważam, że sporo rzeczy związanych z hakiem, trzecią tablicą itd jest niepotrzebnie zbiurokratyzowanych.

 

Po pierwsze: kupując nowe auto z fabrycznym hakiem nie masz tego haka wbitego w DR. Co oznacza że w świetle prawa nie możesz z niego korzystać. Musisz pojechać na SKP, zapłacić 35 PLN za przegląd i potwierdzenie że masz hak i wszystko działa poprawnie - i z takim zaświadczeniem wracasz do Wydziału Komunikacji z wnioskiem o adnotację o haku w DR. To jest absurd, co więcej ogromna rzesza kierowców nie jest tego świadoma - używają haka którego nie mają w DR. To należy zmienić.

Po drugie: rejestrując nowe auto możesz wystąpić o dodatkową, trzecią tablicę na bagażnik rowerowy. Wtedy nie musisz specjalnie jeździć do WK, po prostu wraz ze stałym  DR odbierasz trzecią tablicę (tutaj chodzi o to że DR jak i tablice są produkowane w zewnętrznych "firmach" - WK je zamawia. O ile dwie tablice bierze każdy i WK ma przygotowany zapas, to trzecią tylko niektórzy i ciężko mieć komplety 3 tablic - chociaż można na bazie danych historycznych założyć że 1 na 1000 osób ma trzecią tablice i zamówić z góry co tysięczny komplet z 3 tablic).

Po trzecie: nie zgadzam się, że procedura jest tak skomplikowana że można sobie zamawiać tablice na allegro i się nimi legalnie posługiwać. Nie można, i to dla bezpieczeństwa nas wszystkich. Zarówno dlatego żeby ktoś nie zamówił sobie moich tablic, jak i w razie kolizji drogowej chciałbym mieć pewność że tablice drugiego uczestnika są prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

W niektorych WK trzeba obecnie niezle kombinowac, zeby sie w ogole zapisac na termin, a pozniej jeszcze marnowac czas zeby tam DWA RAZY jechac.

W PL niestety na wszystko musi by papier i przerost urzedniczej formy nad trescia.

u mnie w WK jest nowy Pan, byłem ostatnio ze 3 razy tam, za każdym razem mega kolejka (minimum 1h czekania) + informacja że komputer mu się zawiesił ;] 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, slawekw napisał(a):

Uważam, że sporo rzeczy związanych z hakiem, trzecią tablicą itd jest niepotrzebnie zbiurokratyzowanych.

 

Po kolei:

 

47 minut temu, slawekw napisał(a):

Po pierwsze: kupując nowe auto z fabrycznym hakiem nie masz tego haka wbitego w DR. Co oznacza że w świetle prawa nie możesz z niego korzystać. Musisz pojechać na SKP, zapłacić 35 PLN za przegląd i potwierdzenie że masz hak i wszystko działa poprawnie - i z takim zaświadczeniem wracasz do Wydziału Komunikacji z wnioskiem o adnotację o haku w DR. To jest absurd, co więcej ogromna rzesza kierowców nie jest tego świadoma - używają haka którego nie mają w DR. To należy zmienić. 

 

To jest jeden absurd, a drugi to taki to np. taki, że nie można zrobić badań haka razem z okresowymi, obowiązkowymi badaniami technicznymi.  Piętrzenie problemów przed podatnikiem. 

 

47 minut temu, slawekw napisał(a):

Po drugie: rejestrując nowe auto możesz wystąpić o dodatkową, trzecią tablicę na bagażnik rowerowy. Wtedy nie musisz specjalnie jeździć do WK, po prostu wraz ze stałym  DR odbierasz trzecią tablicę (tutaj chodzi o to że DR jak i tablice są produkowane w zewnętrznych "firmach" - WK je zamawia. O ile dwie tablice bierze każdy i WK ma przygotowany zapas, to trzecią tylko niektórzy i ciężko mieć komplety 3 tablic - chociaż można na bazie danych historycznych założyć że 1 na 1000 osób ma trzecią tablice i zamówić z góry co tysięczny komplet z 3 tablic). 

 

A jak nie rejestrujesz nowego tylko chcesz ją uzyskać przy okazji? A jak masz kilka samochodów to należy extra biegać z każdym?  Rejestrując "nowy", ale używany to zabawa wygląda inaczej i co zabawniejsze w różnych WK może być różnie. Np.  w "moim" WK wniosku na 3 tablicę nie składa się w okienku "rejestracyjnym", tylko biega po piętrach i składa gdzie indziej. Odbiór nowych tablic rejestracyjnych i odbiór 3 to są dwie odrębne operacje w okienkach "rejestracyjnych", na różnych kupkach i na różnych numerkach - z każdym należy czekać w innej kolejce :hehe: Jak nie założy się haka na nowym, tylko później to zabawa podobna. 

 

47 minut temu, slawekw napisał(a):

Po trzecie: nie zgadzam się, że procedura jest tak skomplikowana że można sobie zamawiać tablice na allegro i się nimi legalnie posługiwać. 

 

To, że procedura jest skomplikowana to raczej Twój pomysł. Jest biurokratyczna, zbyt czasochłonna, wymaga składania papierów, podań, stania w kolejce itd. Stąd właśnie wybór tablic na allegro.  

 

47 minut temu, slawekw napisał(a):

Nie można, i to dla bezpieczeństwa nas wszystkich. Zarówno dlatego żeby ktoś nie zamówił sobie moich tablic, jak i w razie kolizji drogowej chciałbym mieć pewność że tablice drugiego uczestnika są prawdziwe.

 

Można inaczej, ale to trzeba pomyśleć. W żaden sposób to nie zabezpiecza mnie i zamówienia "moich" tablic, podobnie jak nie zapewnia identyfikacji drugiego użytkownika w przypadku kolizji, bo sprawdza się dokumenty, a jak miał lewe blachy to w żaden sposób utrudnianie legalnego ich uzyskania przez właściciela przed tym nie zabezpiecza, a traktowanie każdego jak potencjalnego przestępcy jest chore. Jedna głupota w postaci naklejek na szybę z numerem rejestracyjnym na szczęście już zniknęła. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.