Skocz do zawartości

Kolega poszukuje


Marcus

Rekomendowane odpowiedzi

> Używanego sedana.

> Koniecznie z gazem, pojemność do 1600, nie starszy niż 15 lat, z możliwie bogatym wyposażeniem.

> Przeznacza max. 12 tyś.

> Co byście poradzili? Jakimi modelami ma się zainteresować?

megane II, za te pieniądze jest szansa na znalezienie zadbanego i dobrze wyposażonego egzemplarza. 1.4 i 1.6 lubią LPG ok.gif

np coś takiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Używanego sedana.

> Koniecznie z gazem, pojemność do 1600, nie starszy niż 15 lat, z możliwie bogatym wyposażeniem.

> Przeznacza max. 12 tyś.

> Co byście poradzili? Jakimi modelami ma się zainteresować?

Do 1600ccm, nastoletni, czyli realnie patrząc - max kompakt bo nic innego raczej nie znajdzie na rynku.

Kompakt sedan nastoletni przeważnie będzie słabo wyposażony.

I jeszcze do tego gaz?

Proponuję, żeby kolega wpisał te swoje kryteria w wyszukiwarkę otomoto i niech się cieszy, jeśli cokolwiek znajdzie zamiast zastanawiać się nad modelami.

Oczywiście wiele zależy od tego co rozumie przez "z możliwie bogatym wyposażeniem"

Chyba że jakieś francuzy na przykład 15 letni peugeot 306 sedan.

Ale za 12.000 to kupi takie 3 sztuki.

Ewentualnie Astra H sedan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Używanego sedana.

> Koniecznie z gazem, pojemność do 1600, nie starszy niż 15 lat, z możliwie bogatym wyposażeniem.

> Przeznacza max. 12 tyś.

> Co byście poradzili? Jakimi modelami ma się zainteresować?

Dlaczego sobie ubzdurał pojemność 1,6 niewiem.gif

Na szybko Vectra ,Astra G (duży rozrzut w rocznikach).Jeśli bierze pod uwagę większą pojemność to Mazdę 6 powinien trafić w benzynie lub 626 z końca produkcji(2002).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tłumaczy, że chce mieć jak najniższe spalanie.

To mu powiedz, że pojemność silnika nie jest tak dramatycznie (i na pewno nie liniowo) skorelowana ze spalaniem.

Miałem np w Bravie silnik 1.6 16V 103KM, który ma opinię paliwożernego i faktycznie taki był, da się znaleźć podobne auta z silnikiem powiedzmy 1.8, które palą wyraźnie mniej.

W obecnym aucie (ciężkim) mam silnik 1.8 - wg opinii ogólnej silnik za mały do tego auta, to nie do końca prawda, silnik daje radę, ale prawdą jest, że pali tyle samo co bliźniaczy, ale większy silnik 2.0 w tym samym aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Używanego sedana.

> Koniecznie z gazem, pojemność do 1600, nie starszy niż 15 lat, z możliwie bogatym wyposażeniem.

> Przeznacza max. 12 tyś.

> Co byście poradzili? Jakimi modelami ma się zainteresować?

Lacetti

Seat Cordoba (1.4 lub 1.6-tu plus za wyciszenie, jazda z prędkościami autostradowymi dokucza mniej niż np w laczku)

Astra G-wg mnie dobra za 5-8 tys, za 12 chciałoby się mieć nowszy wygląd

Laguna II tu wyposażeniem przebije każdego, natomiast w utrzymaniu też będzie najdroższa

Avensis I gen, wygodnie, cicho, bezproblematycznie

Skoda Octavia I

VW Bora może by się udało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy dobrej instalce nie ma problemów.

Czy ciekły wtrysk Viale to dobra instalacja? Bo jakoś dziwnym trafem sama Toyota wycofała się ze sprzedaży ZZtów z instalacją robioną pod auto. I wycofanie nie było spowodowane brakiem zainteresowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tłumaczy, że chce mieć jak najniższe spalanie.

Jeździłem jakiś czas brata A4 rocznik 1995 noPb 1800 i średnie spalanie wyniosło mi około 9l/100km. Sąsiad ma takie samo tylko 1600 noPb i pali mu tyle samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ciekły wtrysk Viale to dobra instalacja? Bo jakoś dziwnym trafem sama Toyota wycofała się ze

> sprzedaży ZZtów z instalacją robioną pod auto. I wycofanie nie było spowodowane brakiem

> zainteresowania.

Czy 280 tys i 190 tys w drugim egz toy I gen 1.6 i 2.0 na zwykłej sekwencji to dobry wynik bezproblemowości?Oczywiście AKowicze robią w pół roku więcej, ale dla przeciętnego zjadacza chlebka jest to duuużo z nawiązką. Dla mnie samochód który trzaska 3 stówki na gazie bez żadnych potknięć i wymian mogących obciążać gaz to wynik w pełni zadowalający pozwalający twierdzić, że dobrze wyregulowana instalacja mu krzywdy nie robi. Bo nawet gdyby przyszło zrobić potem remont głowicy, to zostaje zaoszczędzone dużo więcej.

Oczywiście możesz mieć inne zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy 280 tys i 190 tys w drugim egz toy I gen 1.6 i 2.0 na zwykłej sekwencji to dobry wynik

> bezproblemowości?

Pokazuj tego 2.0 z silnikiem 1AZ-FSE i zwykłą sekwencją. W sumie 3zz-fe z przebiegiem 280tys na gazie z pewnością obejrzeli by specjaliści z Viale i jeszcze sporo za niego zapłacili ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pokazuj tego 2.0 z silnikiem 1AZ-FSE i zwykłą sekwencją. W sumie 3zz-fe z przebiegiem 280tys na

> gazie z pewnością obejrzeli by specjaliści z Viale i jeszcze sporo za niego zapłacili ...

Hmm to może pogadaj ze specjalistami z Viale ile są w stanie zapłacić za te egzemplarze, a ja pogadam z właścicielami?Może się dogadają, jak tak do doświadczeni specjaliści z Viale może się i czegoś nowego nauczą, w końcu człowiek całe życie się uczy...

Sytuacja mi przypomina malkontentów co uważają, że silników forda się nie gazuje, a doświadczenie pokazuje, że wystarczy wiedzieć które i świetnie się sprawują robiąc duże przebiegi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiedzmy, że o silnikach toyoty z tamtych lat nie masz zielonego pojęcia. Chociażby o tym, że

> raczej ciężko zagazować prostą sekwencją auto z bezpośrednim wtryskiem.

Powiedzmy, że zaczynasz cwaniakować, nie wiem-na potrzeby publiki?

Weź no mi odpowiedz dlaczego np 4AFE nie wrzucać w gaz?(w wątku mowa do 1.6 pojemności) lub dlaczego nie gazować 3SFE jak jest wielu zadowolonych użytkowników w zagazowanych autach?

Chętnie posłucham skoro masz takie pojęcie, możesz się wspomóc specjalistami z Viale, a właściwie to Vialle...

VVTI nie przeszkadza w niczym jeśli chodzi o założenie instalacji gazowych, co wyżej napisałem, bo to jest sterownie fazami rozrządu i nie określa jaki wtrysk ma auto. Jeśli jest to silnik z serii D4 wtedy owszem, aczkolwiek też da się bez większych problemów tylko opłacalność nikła, ze względu na cenę instalacji i w większości przypadków konieczność podawania co któraś dawki benzyny, co przy starym rumplach praktycznie jest poza progiem opłacalności.

Tyle wykładu z życia i z JEŻDŻĄCYCH na gaziwie toyot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecyduj się czy piszesz o tym co Pyrek, czy chcesz pogadać ogólnie o avensisach.

Jak chcesz wiedzieć to do 4A i 3S wystarczy zwykła instalacja z mikserem i będą jeździć i jeździć. Problem w zz'ach jest związany ze specyficznym sposobem obróbki przylgni zaworowych i dość szybkim zanikaniem luzu zaworowego, a że regulacja odbywa się za pomocą szklanek, które są utwardzone powierzchniowo, to cała impreza robi się mocno nieopłacalna. A i tak w pewnym momencie regulacja się kończy i trzeba ściągać głowice.

W przypadku 1AZ problem z gazem wynika nie z samego faktu bezpośredniego wtrysku, tylko z niedopracowanego sterowania z wykorzystaniem 2 sond lambda, które sprawiają w pewnym momencie kłopoty na benzynie, to co się dzieje po zamontowaniu gazowni dopisz sobie sam.

Coś chcesz jeszcze się dowiedzieć o tych samochodach?

Rozumiem, że te przebiegi które podałeś wcześniej nie dotyczą jednak AZT220 / ZZT220.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdecyduj się czy piszesz o tym co Pyrek, czy chcesz pogadać ogólnie o avensisach.

Pyrek napisał:

Quote:

Nie do końca - zależy jaki motor. Kolega autora chce lpg - to aveny do 2000 r. Potem były już vvti.


Na co dostał odp

Quote:

Przy dobrej instalce nie ma problemów.


Co oznaczało że vvti można zagazować, potem wjechałeś ze swoją filozofią, na którą dostałeś odpowiedź z praktycznego pkt widzenia.

> Jak chcesz wiedzieć to do 4A i 3S wystarczy zwykła instalacja z mikserem i będą jeździć i jeździć.

Pisałeś mi niedawno, że nie mam pojęcia o silnikach toyoty bo pisałem że da się je gazować icon_rolleyes.gif

> Problem w zz'ach jest związany ze specyficznym sposobem obróbki przylgni zaworowych i dość

> szybkim zanikaniem luzu zaworowego, a że regulacja odbywa się za pomocą szklanek, które są

> utwardzone powierzchniowo, to cała impreza robi się mocno nieopłacalna. A i tak w pewnym

> momencie regulacja się kończy i trzeba ściągać głowice.

Po jakim przebiegu jest to dość szybko, bo chyba to będzie kluczem dla niektórych by wyliczyć sobie opłacalność...

> W przypadku 1AZ problem z gazem wynika nie z samego faktu bezpośredniego wtrysku, tylko z

> niedopracowanego sterowania z wykorzystaniem 2 sond lambda, które sprawiają w pewnym momencie

> kłopoty na benzynie, to co się dzieje po zamontowaniu gazowni dopisz sobie sam.

Nic się nie dzieje, wystarczy wstawić do dobrego zakładu mającego pojęcie co zakłada i z jakim silnikiem ma do czynienia. Przy 150KM w toyce wystarczy nieskomplikowany zabieg przy zmianie hardware by sprawowało się to bez zarzutu.

> Coś chcesz jeszcze się dowiedzieć o tych samochodach?

> Rozumiem, że te przebiegi które podałeś wcześniej nie dotyczą jednak AZT220 / ZZT220.

Ja napisałem czego one dotyczyły...Ty wyjechałeś z bezpośrednim wtryskiem, ale ok i tu też znasz teorię, która z praktyką nie do końca leci w parze. Ładują do tego staga 400 dpi z lekką przeróbką i śmiga to długie kilometraże. Pogadaj sobie z fachowcami:

Klik i klik przepychał się na wpisy nie mam zamiaru, mówię tylko z doświadczenia, że jak się zakłada u gazowników co robią takie auta to problemów nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro uważasz, że przy dobrej instalacji, w przypadku zz'ów można jeździć długo i szczęśliwie, a w przypadku 1AZ, który w 1 gen był niedopracowany i sprawiał kłopoty na samej benzynie, prosta instalacja rozwiązuje problemy to szanuje Twoje zdanie. Problem w tym, że ja widziałem skutki działania takich "bezproblemowych" instalacji w ilościach troszkę większych od Ciebie.

Kliknąłem 1 link - to jest Ave I gen? Tam jest troszkę inny silnik (począwszy od elektroniki poprzez mechanikę a na wydechu kończąc).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro uważasz, że przy dobrej instalacji, w przypadku zz'ów można jeździć długo i szczęśliwie, a w

> przypadku 1AZ, który w 1 gen był niedopracowany i sprawiał kłopoty na samej benzynie, prosta

> instalacja rozwiązuje problemy to szanuje Twoje zdanie. Problem w tym, że ja widziałem skutki

> działania takich "bezproblemowych" instalacji w ilościach troszkę większych od Ciebie.

> Kliknąłem 1 link - to jest Ave I gen? Tam jest troszkę inny silnik (począwszy od elektroniki

> poprzez mechanikę a na wydechu kończąc).

Dorabiasz sobie ideologie i dopisujesz to czego nie powiedziałem to raz. Dwa, że mowa tutaj o sedanie do max 12 tys i pojemności do 1.6-każdy z silników ave I gen 1.6 będzie działał na zwykłej sekwencji. Jeśli chodzi o silniki z bezpośrednim wtryskiem, co do których to specjaliści Vialle by się mogli uczyć jak to napisałeś, to mogliby się uczyć, bo są gazowalne, co tylko pokazałem jako kontrargument na Twoje dziwne twierdzenia.

Co do silnika 150KM jest on również gazowalny co również pokazałem, w ave I gen również. Co do samego silnika to nie jest zły, ot po prostu toyka uczyła się na nich bezpośredniego wtrysku, tak jak VW uczył się na pierwszych 2.0 TDI, daleki jestem od polecania go tutaj, założyłeś sobie, że tylko o nim mowa, a przecież jest 3SFE i 4AFE które gaz w zasadzie znoszą bezproblemowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyrek napisał, że vvti i gaz się gryzie. Ty wyskoczyłeś z tekstem, że wystarczy dobra instalacja i pełen luz. Niestety nie jest pełen luz co Ci wyłożyłem na tacy. Potem podajesz przykłady troszkę innych silników i uważasz, że masz rację. Wygrałeś, poddaje się, Ty się znasz na Toyotach, ja nie.

Ps. Pierwsze Mitsubishi GDI, też chodziły na gazie nawet na mikserach, tyle, że potem nie chodziły już wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pyrek napisał, że vvti i gaz się gryzie. Ty wyskoczyłeś z tekstem, że wystarczy dobra instalacja i

> pełen luz. Niestety nie jest pełen luz co Ci wyłożyłem na tacy.

Nic nie wyłożyłeś tylko zamieszałeś, bo zacząłeś o bezpośrednim wtrysku, a bezpośredni wtrysk i VVTI to tak jakby Ci napisać troszkę nie to samo...3ZZFE ma vvti a na zwykłej sekwencji działa wyśmienicie, więc jak widać nie gryzie się nic i o tym odpisałem pyrkowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pisanie głupot i wsadzanie kogoś ją minę sprawia Ci satysfakcję? To jest pytanie retoryczne.

Wiem, że jako wysoko wyspecjalizowany sprzedawca samochodów wydaje Ci się, że znasz się na wszystkich autach, i wiesz co masz rację: wydaje Ci się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lacetti

> Seat Cordoba (1.4 lub 1.6-tu plus za wyciszenie, jazda z prędkościami autostradowymi dokucza mniej

> niż np w laczku)

> Astra G-wg mnie dobra za 5-8 tys, za 12 chciałoby się mieć nowszy wygląd

> Laguna II tu wyposażeniem przebije każdego, natomiast w utrzymaniu też będzie najdroższa

> Avensis I gen, wygodnie, cicho, bezproblematycznie

> Skoda Octavia I

> VW Bora może by się udało

No to jak?

Mam go skierować do Ciebie i zajmiesz się nim jak kolegą kolegi z AK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy pisanie głupot i wsadzanie kogoś ją minę sprawia Ci satysfakcję? To jest pytanie retoryczne.

> Wiem, że jako wysoko wyspecjalizowany sprzedawca samochodów wydaje Ci się, że znasz się na

> wszystkich autach, i wiesz co masz rację: wydaje Ci się.

Kto napisał tu głupot to napisał robiąc z prostych spraw otoczkę tajemniczości, której to specjaliści z Vialle nie chcą uszczknąć. To co mi się wydaje to to, że pomyliłeś kolego vvti z bezpośrednim wtryskiem i rzucasz się zupełnie niepotrzebnie. Ja nie snuję internetowych bajek, tylko w dość oczywisty sposób napisałem jak wygląda temat w realu, nie w internecie. Ty możesz takiego 1.6 vvti nie gazować z obawy przed zepsuciem, a są tacy co jeżdżą bezproblemowo i się śmieją tak samo jak właściciele zagazowanych fordów. Niedawno też tu były batalie bo była grupka "oczytanych" co twierdziła, że fordowskich silników się nie gazuje, a to tak samo jak w przypadku toyoty, wystarczy wiedzieć które i śmigają, kolejny raz podważasz, że mi się wydaje coś tam, niestety bardziej pasuje to do Ciebie, że coś tam poczytałeś i powtarzasz teraz jak mantrę, życie jednak pokazuje, że Twoja ideologia może niekoniecznie iść w parze z rzeczywistością. Weź to czasami pod uwagę. Bo pisząc, że wsadzam kogoś na minę bo twierdzę że vvti są gazowalne jest po prostu śmieszne i dziecinne, rodem tekst w stylu "nie kupuje się aut na F".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to jak?

> Mam go skierować do Ciebie i zajmiesz się nim jak kolegą kolegi z AK?

A o kim mowa? icon_rolleyes.gif (może być na priv). Co do zajęcia się, to mam 3 rozgrzebane zlecenia, plus namnożyło mi się innych drobnych spraw i zaczynam być niesłowny, więc nie wiem czy to dobry pomysł. Chyba że mu się nie pali mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Używanego sedana.

> Koniecznie z gazem, pojemność do 1600, nie starszy niż 15 lat, z możliwie bogatym wyposażeniem.

> Przeznacza max. 12 tyś.

> Co byście poradzili? Jakimi modelami ma się zainteresować?

Myślę, że dogadalibyśmy się z moją carismą. 2003, lpg, mały przebieg, automatyczna klima.

Być może, są też inne takie carismy smile.gif

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Używanego sedana.

> Koniecznie z gazem, pojemność do 1600, nie starszy niż 15 lat, z możliwie bogatym wyposażeniem.

> Przeznacza max. 12 tyś.

> Co byście poradzili? Jakimi modelami ma się zainteresować?

Marea? Lybra? Wiem, monotematyczny jestem ale warunki spełnione, wypas TEŻ. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> A o kim mowa? (może być na priv). ...

Jesli możesz sprawą się zająć, to podam namiary na priv.

Jak chcesz - Twoje potencjalnemu klientowi, czy klienta Tobie?

Chłopak jest załamany po próbach samodzielnego znalezienia jeździdła, gdy ostatnio przyjaciel rodziny chciał mu wcisnąć jakiegos parcha z Sieradza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiedzmy, że zaczynasz cwaniakować, nie wiem-na potrzeby publiki?

> Weź no mi odpowiedz dlaczego np 4AFE nie wrzucać w gaz?(w wątku mowa do 1.6 pojemności) lub

> dlaczego nie gazować 3SFE jak jest wielu zadowolonych użytkowników w zagazowanych autach?

> Chętnie posłucham skoro masz takie pojęcie, możesz się wspomóc specjalistami z Viale, a właściwie

> to Vialle...

> VVTI nie przeszkadza w niczym jeśli chodzi o założenie instalacji gazowych, co wyżej napisałem, bo

> to jest sterownie fazami rozrządu i nie określa jaki wtrysk ma auto. Jeśli jest to silnik z

> serii D4 wtedy owszem, aczkolwiek też da się bez większych problemów tylko opłacalność nikła,

> ze względu na cenę instalacji i w większości przypadków konieczność podawania co któraś dawki

> benzyny, co przy starym rumplach praktycznie jest poza progiem opłacalności.

> Tyle wykładu z życia i z JEŻDŻĄCYCH na gaziwie toyot.

Przy VVT-i są dwa problemy z eksploatacją tych aut na LPG:

1. sposób regulacji luzów zaworówych

2. przy słabo ustawionej instalacji (czyli na ubogo) luzy zaworowe mają tendencję do zmniejszania się.

Powyższe dwa punkty są głównymi przyczynami tego, że pojawiają się problemy z silnikami VVT-i pędzonymi LPG... a gdy do tego dodamy zaniedbania użytkownika związane z brakiem kontroli luzów lub też brakiem reakcji na skasowane luzy zaworowe to problem gotowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.